Dziennik pisany później

Okładka książki Dziennik pisany później
Andrzej Stasiuk Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Poza serią
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2010-10-20
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-20
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375362312
Tagi:
eseje literatura polska
Inne
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Książki. Magazyn do czytania nr 2 (65) kwiecień 2024 Izabella Adamczewska, Anne Applebaum, Justyna Bargielska, Łukasz Barys, Katarzyna Boni, Biserka Ćejović, Elżbieta Cherezińska, Piotr Cieśliński, Didier Eribon, Maciej Hen, Urszula Honek, Maciej Jarkowiec, Jerzy Jarniewicz, Miłada Jędrysik, Ryszard Koziołek, Małgorzata Lebda, Pierre Lemaitre, Renata Lis, Zbigniew Mentzel, Weronika Murek, Dariusz Nowacki, Monika Ochędowska, Łukasz Orbitowski, Wojciech Orliński, Jacek Podsiadło, Agata Pyzik, Michał R. Wiśniewski, Radek Rak, Redakcja magazynu Książki, Małgorzata Rejmer, Marcin Sendecki, Agnieszka Sowińska, Magdalena Środa, Andrzej Stasiuk, Maria Stiepanowa, Katarzyna Surmiak-Domańska, Natalia Szostak, Katarzyna Wężyk
Ocena 7,0
Książki. Magaz... Izabella Adamczewsk...
Okładka książki Moja Europa. Dwa eseje o Europie zwanej Środkową Jurij Andruchowycz, Andrzej Stasiuk
Ocena 6,8
Moja Europa. D... Jurij Andruchowycz,...
Okładka książki Wolność Czytania Radek Rak, Andrzej Stasiuk, Redakcja Tygodnika Powszechnego
Ocena 7,7
Wolność Czytania Radek Rak, Andrzej ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
347 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
445
52

Na półkach: ,

„Dziennik pisany później” Andrzeja Stasiuka to nużąca narracja, która niczym nurt leniwej rzeki, niesie powoli czytelnika w nieznanym kierunku, zahaczając o meandry pamięci autora. Rzeka ta nie ma źródła, ani ujścia – można się w niej zanurzyć w dowolnym porcie. Czy to w „Jadąc do Babadag”, gdzie woda płynie bardziej wartko, czy w „Fado”, gdzie czeka nas spokojniejsze dryfowanie lub dopiero w samym „Grochowie”, bo płynięcie pod prąd nie stanowi tu żadnego problemu - a może to tylko drugi brzeg rzeki?
„Dziennik” został podzielony na trzy części – dwie pierwsze składają się na obraz Bałkanów, które Stasiuk mozolnie opowiada sam sobie, próbując je zrekonstruować, stworzyć obraz – podporę. Miałby on być odniesieniem do tego, co autor za sobą pozostawia – do Polski, która wyciąga swoje macki z ostatniej części książki. Stasiukowe Bałkany przywodzą na myśl piekło Dantego. Autor zatacza po nich kręgi – mniejsze lub większe, krojąc w poprzek czasoprzestrzeń przez zarzucenie chronologii opisu. Przewodnikiem autora jest pamięć, twór kapryśny i subiektywny. Odwiedzane miejsca ulegają nieuchronnym zmianom. Rzeka czasu, rzeka narracji nawet jeśli płynie nieskończenie wolno, nigdy całkowicie się nie zatrzymuje.
Każdy na swój sposób próbuje ustalić, kim jest. Wiedza ta generuje kolejne pytania, z których każde następne jest coraz mniej wygodne. Dlaczego jestem taki, a nie inny? Skąd jestem i do czego przynależę? Kim chciałbym być? U Stasiuka dostrzec można jeszcze inną wariację – czy to, skąd jestem, warunkuje to, kim jestem? Bo na Bałkanach pisarz nie szuka siebie, tylko Polski. Dostrzega on tam intensyfikację zjawisk, które w ojczyźnie na skutek europeizacji ulegają rozmyciu. Podróżując od wioski do wioski, dostrzega echa wojny, trudy budowania pozytywnej tożsamości opartej na podobieństwach, identyfikacji poprzez zwyczaje i tradycję. Z drugiej strony pragnie dystansu, który pozwoliłby mu chłodno ocenić własny kraj. Zamiast tego znajduje tylko powody do powrotu.
Kto jest obcy w tej narracji – Stasiuk, czy Polska? Kogo ta opowieść alienuje z kręgu wtajemniczonych i rozumiejących mechanizmy świata? Perspektywa ta ulega zmianie. Z początku to pisarz jest konstruktem niepełnym i zagubionym. Obcość bałkańskiej kultury sprzyja jego oderwaniu i wykorzenieniu. W historii tej narrator stwarza pewien sakralny krąg, który jest skończony i kompletny, odporny na intruzów, którzy mogą tylko próbować tłumaczyć sobie pewne zjawiska, ale nigdy ich w pełni nie doświadczą. Zwarta, gęsta tkanka bałkańskiej nędzy i nieszczęścia ogranicza widoczność i zniekształca przekaz. Wielu rzeczy trzeba się domyślać, wiele dopowiadać. Jeszcze więcej trzeba zignorować, by uszeregować ten nadmiar znaczeń. To sobie Stasiuk opowiada, co widzi i czego doświadcza, a nie czytelnikowi. Ten ostatni może się jedynie przysłuchiwać wspomnieniom – nieskładnym i poszatkowanym, pełnym powtórzeń i skrótów, nie przekazujących właściwie żadnych konkretnych treści, poza poczuciem zagubienia i niezrozumienia.
Trzecia część Dziennika przenosi nas do Polski i zmienia tę sytuację. Opowieść pokornieje – staje się gładka, płynna, opis nie sprawia trudności. To zaledwie kilka stron, ale różnica jest diametralna. Autor przestaje być obcy, traci status gościa, z żalem patrzy na swój dom – dom, który doskonale zna, który rozumie, ale który nie daje się zaakceptować, bo zmienia się jakby poza nim, bez jego czynnego udziału. Problemy, które zostały przywołane, są powszechne i dostrzegane przez większość rodaków. Skoro tak, to dlaczego trwają? Ciemny katolicyzm z bałwochwalczym uwielbieniem Matki Boskiej, zatracanie własnej kultury na rzecz dopasowania do Zachodu, prawdopodobnie w wyniku kompleksu komunizmu. Czy miejsce, z którego pochodzimy, przestaje być naszym miejscem, gdy my zatracamy zdolność zmieniania się razem z nim? Zatracamy elastyczność oraz umiejętność pojmowania i pewne zjawiska zaczynamy sobie tłumaczyć, czyli opowiadać. Przestajemy określać się w stosunku do czegoś, co egzystuje poza nami, na co nie mamy wpływu i stajemy się autonomiczni względem zewnętrznego świata, bo jest on nam tak samo obcy w każdym miejscu, niezależnie od szerokości geograficznej. Stasiuk nie udziela czytelnikowi odpowiedzi na to pytanie – nie mówi przecież do niego.
Z pewnością jest to pozycja bardzo refleksyjna. Andrzej Stasiuk zaprasza nas do siebie w sposób bardzo dosłowny – ukazuje nam intymny, maksymalnie zindywidualizowany sposób postrzegania własnego Ja i świata, w którym to Ja jest zanurzone. Czy taki rodzaj pisarstwa jest potrzebny? Czy ma wydźwięk artystyczny, czy jest zaledwie zapisem sesji terapeutycznej? Prawdopodobnie jest czymś pomiędzy, dlatego uporczywie nie chce ulec klasyfikacji. Nie jest ani drogą, ani receptą na konstrukcję własnego Ja. Może być kierunkowskazem prowadzącym w stronę wielkiej rzeki.

„Dziennik pisany później” Andrzeja Stasiuka to nużąca narracja, która niczym nurt leniwej rzeki, niesie powoli czytelnika w nieznanym kierunku, zahaczając o meandry pamięci autora. Rzeka ta nie ma źródła, ani ujścia – można się w niej zanurzyć w dowolnym porcie. Czy to w „Jadąc do Babadag”, gdzie woda płynie bardziej wartko, czy w „Fado”, gdzie czeka nas spokojniejsze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    709
  • Chcę przeczytać
    561
  • Posiadam
    170
  • Ulubione
    27
  • Bałkany
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Literatura polska
    6
  • Literatura polska
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • Audiobooki
    5

Cytaty

Więcej
Andrzej Stasiuk Dziennik pisany później Zobacz więcej
Andrzej Stasiuk Dziennik pisany później Zobacz więcej
Andrzej Stasiuk Dziennik pisany później Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także