Dom dzienny, dom nocny
277 str.
4 godz. 37 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Ruta
- Data wydania:
- 1998-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1998-01-01
- Liczba stron:
- 277
- Czas czytania
- 4 godz. 37 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8390028190
- Tagi:
- powieść polska - 20w.
- Inne
Ta pełna melancholijnego smutku (a miejscami i okrucieństwa) książka oferuje nam w finale wspaniały, optymistyczny koncept. Otwiera nas na poznanie życia, doświadczanie naszego istnienia w jego wielowymiarowej postaci. Nie udzielając nam porad ani nie serwując nam odpowiedzi na tzw. najistotniejsze pytania, zachęca do otwarcia się na tę niełatwą próbę, jaką jest nasza własna, niepowtarzalna egzystencja.
Dom dzienny, dom nocny jest najambitniejszym projektem prozatorskim Olgi Tokarczuk... (Gandalf)
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 6 861
- 3 594
- 1 084
- 266
- 168
- 97
- 61
- 48
- 43
- 43
Opinia
Po nieudanym spotkaniu z debiutem Tokarczuk pt „Podróż ludzi Księgi” pokładałem nadzieję, że napisany 5 lat póżniej „Dom....” spełni moje oczekiwania na tete a tete z dobrą literaturą. Niestety, srodze się zawiodłem. Po 30 stronach po raz pierwszy przydrzymałem, po 70 - znużony poszedłem spać, a, że jestem uparty dobrnąłem do str, 168, gdzie pojawiła się nowa postać - Ergo Sum /”Więc Jestem”/ wcinająca ludzkie mięso. O mojej cierpliwości niech świadczy fakt, że przeżyłem wstawki filozoficzne, w tym korzystającą z „cieni” Platona, bzdurną baśń o monstrum, którego prąd się nie imał, więc go załatwiono spuszczeniem wody ze stawu, historię świętej z głową Jezusa, pederasty, który chciałby być kobietą, chorego psychicznie Frosta, równie chorą Krysię, która najpierw czuła się: /str.31/ „jak nie używany do tej pory czajnik”, przeto oddała się nieznajomemu itd itp, aż po wizję, której ni cholery, nie rozumiem: /str.132/
„- Wtedy pojęłam o świecie całą prawdę - że to czas uniemożliwia światłu dotarcie do nas. Czas nas oddziela od Boga i dopóki jesteśmy w czasie, jesteśmy uwięzieni i wydani na pastwę ciemności. I dopiero śmierć nas uwalnia z jego oków, ale wtedy nic nie mamy już do powiedzenia o życiu...”
BEŁKOT. Po odłożeniu książki, której podstawowym składnikiem są sny, zacząłem myśleć o koszmarach, jakie mnie nachodzą ledwie zamknę oczy. Jeden z nich to zjawa mojej nauczycielki języka polskiego z Liceum nr.35 w W-wie, skądinąd miłej i mądrej - Różańskiej, która staje u wezgłowia mojego łóżka i żąda: „Powiedz, co poeta chciał nam powiedzieć ?”. Budzę się spocony, a na jawie myślę racjonalnie, więc odpowiadam retorycznym pytaniem: „A pani wie ? Skąd ?”.
I teraz idę tym śladem i wertuję wszystkie recenzje omawianej książki. I szukam, szukam, lecz nie znajduję odpowiedzi na pytanie: „Co Tokarczuk chciała powiedzieć? I komu ?”. Znajduję ino przymiotniki:
Melancholijny, nostalgiczny, oniryczny, liryczny, wieloznaczny, lunatyczny, wyciskający łzy, wyrównujący dylematy /???/, magiczny, niesamowity, poetycki, czarujący, niezwykły, zawieszony między jawą i snem itd itp
Jeszcze perełka tj superbanał z „GW”:
„...zachęca do otwarcia się na tę niełatwą próbę jaką jest nasza własna, niepowtarzalna egzystencja.”.
Kto banialuki i dyrdymały lubi niech se Tokarczuk czyta, bo JA JUŻ NIE.
Po nieudanym spotkaniu z debiutem Tokarczuk pt „Podróż ludzi Księgi” pokładałem nadzieję, że napisany 5 lat póżniej „Dom....” spełni moje oczekiwania na tete a tete z dobrą literaturą. Niestety, srodze się zawiodłem. Po 30 stronach po raz pierwszy przydrzymałem, po 70 - znużony poszedłem spać, a, że jestem uparty dobrnąłem ...
więcej Pokaż mimo to