Seks, narkotyki i czekolada

Okładka książki Seks, narkotyki i czekolada
Paul R. Martin Wydawnictwo: Muza Seria: Spectrum nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Seria:
Spectrum
Tytuł oryginału:
Sex, Drugs and Chocolate
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2010-09-08
Data 1. wyd. pol.:
2010-09-08
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374958448
Tłumacz:
Anna Dzierzgowska
Tagi:
seks narkotyki czekolada przyjemność
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
187 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
353
218

Na półkach:

Czekolada to seks. Seks to narkotyk. Narkotyk to czekolada. Koło się zamyka i kręci w najlepsze.
Ponieważ 3 powyższe rzeczy należą do moich ulubionych nie mogłam odmówić sobie przyjemności sięgnięcia po książkę Paula Martina o jakże zaskakującym tytule „ Seks, narkotyki i czekolada”.
Ponieważ to lektura popularnonaukowa nie można mówić tutaj o fabule. Nie można też streścić jej własnymi słowami. Czy więc mogę powiedzieć coś więcej poza tym, że ogromnie polecam? Mogę i nawet to zrobię!
Po pierwsze jest jasno, czysto i klarownie. Wszystko jest uporządkowane i łatwe do wchłonięcia przez nasze mózgi. To nie lada sztuka, gdy operuje się całą masą pojęć i eksperymentów. Jeśli już o tym mowa to podobało mi się, że autor zwracał uwagę na metodologiczną stronę badań. Najprawdopodobniej jest to moje zboczenie zdobyte na studiach, gdzie przy każdym omawianym eksperymencie katuje się stroną metodologiczną. Tutaj autor nie nudzi, ale mówi to, co najistotniejsze o tym, dlaczego warto uznać ten wynik i dlatego lepiej zlekceważyć drugi a przynajmniej mieć wątpliwości. Kiedy mówi o metodach fMRI bądź PET to wyjaśnia zwięźle, na czym polegają i co te tajemnicze skróty oznaczają, bo przecież nie każdy to musi wiedzieć?
Po drugie humor autora. To nie jest rozprawa naukowa, więc mógł sobie na to pozwolić. Jak wiadomo im weselej tym lepiej wiedza wchodzi do głowy. Jego docinki często są taką kropką nad i w zdaniu. Wpasowane idealne niczym przecinki.
Po trzecie i ostatnie wielowątkowość. Zagadnienia omawia się pod kątem czysto chemicznym, biologicznym a także historycznym, społecznym. Ta mieszanka pozwala zrozumieć, dlaczego od wieków 3 powyższe czynniki nadal budzą nasze emocje i jeszcze długo będą budzić. Możemy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy nie tylko o Nas ludziach, ale również o zwierzętach, często bliskich nam na linii ewolucyjnej. „Niestety”, kiedy etyka wchodzi w pole nauki, to ona się właśnie kończy. Nieuniknione są, więc badania na zwierzętach, gdzie niekiedy to one są mądrzejsze od ludzi.

Swoją drogą to ciekawy zabieg autora, Wpierw nas kusi Nas opowieściami o tym, co lubimy najbardziej a następnie ma zamiar usypiać. Jednak to już będzie zupełnie inna bajka, inna książka, którą mam nadzieję również przeczytać i podzielić się z Wami moimi zachwytami.
Tymczasem polecam. Przyjemność w najlepszym wydaniu.

Czekolada to seks. Seks to narkotyk. Narkotyk to czekolada. Koło się zamyka i kręci w najlepsze.
Ponieważ 3 powyższe rzeczy należą do moich ulubionych nie mogłam odmówić sobie przyjemności sięgnięcia po książkę Paula Martina o jakże zaskakującym tytule „ Seks, narkotyki i czekolada”.
Ponieważ to lektura popularnonaukowa nie można mówić tutaj o fabule. Nie można też...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    548
  • Przeczytane
    235
  • Posiadam
    87
  • Teraz czytam
    9
  • Ulubione
    8
  • Psychologia
    8
  • Popularnonaukowe
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Lista priorytetowa
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Paul R. Martin Seks, narkotyki i czekolada Zobacz więcej
Paul R. Martin Seks, narkotyki i czekolada Zobacz więcej
Paul R. Martin Seks, narkotyki i czekolada Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także