Prowincja

Okładka książki Prowincja
Barbara Kosmowska Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura piękna
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Prowincja
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
8372982929
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
170 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
340
112

Na półkach:

Po kilku spotkaniach z młodzieżową prozą Barbary Kosmowskiej, nadeszła pora na dojrzalszą twórczość. Wprawdzie nie udało mi się wypożyczyć najbardziej mi polecanych tytułów, to nie mogłam odmówić sobie książki sygnowanej jej nazwiskiem. To co ujęło mnie w jej twórczości to lekki, niewymuszony humor z dawką refleksji. Pal licho nagrodę główną w ogólnopolskim konkursie literackim pod hasłem "Dziennik polskiej Bridget Jones". Czytając książki Kosmowskiej nie czuję potrzeby porównywania pisarki z kimkolwiek. A tak nawet tylko dobra "Prowincja" dała mi kilka godzin mile spędzonego czasu.

Hanka jest po czterdziestce, mieszka w stolicy wraz z mężem i studiującą córką. Dzięki działkom otrzymanym w spadku nie musi martwić się o pieniądze. Nie spodziewajmy się jednak uśmiechniętej, zadowolonej z życia mężatki. Zamiast tego widzimy kobietę na fotelu bujanym, delektującą się trunkiem i patrzącą przed siebie bez wyrazu i energii. Praca w gazecie nie daje już satysfakcji, z mężem żyją obok siebie, córka ze słuchawkami na uszach operuje zdawkowymi informacjami. Nic tylko skakać z radości. Dopiero ogłoszenie o posadzie w redakcji prowincjonalnej gazety oderwało Hankę od bujanego fotela. Wyjeżdża do podwarszawskiego Bączkowa razem z kotem Blondynem i tu się dopiero zaczyna opowieść.

Przez moment czułam się jakbym wjechała do Wilkowyjów rodem z "Rancza". Kosmowska z lekkością i przymrużeniem oka portretuje polską prowincję. Czasem zachwyci, czasem pogrozi paluszkiem lub otoczy przyjacielskim ramieniem. Poczułam się w Bączkach jak ryba w wodzie, chciałam tam spędzić chociaż jeden dzień.
Hanka, która nie była w stanie zmienić swojej egzystencji w Bączkach dokonuje niemal cudów. Niczym wróżka za pociągnięciem magicznej różdżki odmienia nie tylko "Nasze wiadomości", ale też życie mieszkańców. Nie zapomniała przed czym uciekała i co tak naprawdę kryło się pod płaszczykiem marazmu jakim przykryła się w Warszawie. Nowe otoczenie pozwala jej spojrzeć na siebie i bliskich z dystansem, szczerością i krytyką. Kosmowska umiejętnie operuje retrospekcjami w których nic nie jest czarne albo białe. Niekiedy błędy popełnił on, niekiedy ona, niekiedy oboje w równym stopniu. To dochodzenie do prawdziwej tożsamości, próby naprawienia błędów i podejmowanie decyzji czynią z Hanki bliższą czytelnikowi, niż z początku mogło się wydawać. Pisarce udało się nie tylko utrzymać dwudziestoparolatkę przy książce, ale też przybliżyć bohaterkę o pokolenie starszą i emocjonalnie odmienną.

Mimo wszystko czułam pewien niedosyt. Nie było irracjonalnego zachwytu i spełnienia czytelniczego jaki towarzyszył "Bubie". Z pewnością polubiłam doroślejszą Barbarę Kosmowską i w przyszłości przeczytam niejedną jej książkę.

Po kilku spotkaniach z młodzieżową prozą Barbary Kosmowskiej, nadeszła pora na dojrzalszą twórczość. Wprawdzie nie udało mi się wypożyczyć najbardziej mi polecanych tytułów, to nie mogłam odmówić sobie książki sygnowanej jej nazwiskiem. To co ujęło mnie w jej twórczości to lekki, niewymuszony humor z dawką refleksji. Pal licho nagrodę główną w ogólnopolskim konkursie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    259
  • Chcę przeczytać
    80
  • Posiadam
    45
  • Ulubione
    6
  • Z biblioteki
    3
  • 2011
    3
  • Obyczajowe
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura polska
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Barbara Kosmowska Prowincja Zobacz więcej
Barbara Kosmowska Prowincja Zobacz więcej
Barbara Kosmowska Prowincja Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także