Marzyłam o Afryce
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Kameleon
- Tytuł oryginału:
- I Dreamed of Africa
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 1997-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1997-01-01
- Liczba stron:
- 307
- Czas czytania
- 5 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7150-177-3
- Tłumacz:
- Izabela Szyszkowska-Andruszko
- Tagi:
- Afryka Kenia wspomnienia podróże
Kuki Gallmann urodziła się w Wenecji. Studiowała nauki polityczne na Uniwersytecie w Padwie. Od dzieciństwa zafascynowana Afryką, wyjeżdża w roku 1970 do Kenii, by w dwa lata później z mężem i synem przenieść się tam na stałe. W środowisku kenijskim i na arenie międzynarodowej zasłynęła w związku z założeniem fundacji The Gallmann Memorial Found. Instytucja ta stworzyła na ranczu Ol Ari Nyiro w Laikipii wzorcowy program naukowo-dydaktyczny, który zakładał wypracowanie metod harmonijnego współistnienia człowieka i naturalnego środowiska. W roku 1989 Kuki Gallmann została przez Jego Królewską Wysokość Bernharda Księcia Niderlandów odznaczona Orderem Złotej Arki za zasługi dla ratowania czarnych nosorożców Kenii oraz za promowanie prac badawczych nad zachowaniem środowiska naturalnego.
Książka "Marzyłam o Afryce" wkrótce po wydaniu stała się międzynarodowym bestsellerem. Zawiera ona wspomnienia związane z życiem na ranczu w Laikipii, przepełnione osobistymi refleksjami na temat życia i śmierci, dramatu ludzkiego życia, bólu i przemijania. Wspomnienia ukazują magiczny krajobraz Kenii, są wyrazem miłości pisarki do Czarnego Lądu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 332
- 239
- 86
- 17
- 16
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
Opinia
To prawda, że nic nie pisze piękniejszych oraz smutniejszych historii niż życie... A życie Kuki Gallmann takie jest.
Czyż powstanie po wielu latach, po wypadku samochodowym, na nogi o własnych siłach nie jest ciężkie?
Czy płaci się za spełnienie dziecięcych marzeń?
Ileż trzeba mieć w sobie siły, by żyć dalej pamiętając o zmarłych, ale nie umierając za życia razem z nimi?
By przemienić smutek po stracie ukochanych ludzi, w przyczynę wszystkiego, co się teraz robi.
Ta książka to nie tylko historia autorki. To przede wszystkim świadectwo życia i śmierci Jej syna - Emanuela oraz męża - Paola. Dwóch najdroższych mężczyzn, których kochała i pochowała.
Afryka to kontynent dla ludzi odważnych, dla ludzi często wspaniałych oraz, co najważniejsze - dla ludzi silnych.
Bo Afrykę łatwo pokochać. Lecz wydaje się, że trudno, aby pokochała Cię i Afryka.
Tak, ta książka ma w sobie wiele z "Pożegnania z Afryką", tak jak Kuki Gallmann i Karen Blixen miałyby wiele sobie do opowiedzenia.
I nad wieloma rzeczami do zapłakania...
"W ogniu jest coś odwiecznego i niezmiennego, tak jak w morskich falach, nurcie rzeki albo podmuchach wiatru. Ich zmieniający się kształt i stały ruch zdaje się zawsze taki sam. Wszystkie ognie są tym samym ogniem. Wszystkie fale są tą samą falą. Dzisiejszy wiatr ma miliony lat..."
To prawda, że nic nie pisze piękniejszych oraz smutniejszych historii niż życie... A życie Kuki Gallmann takie jest.
więcej Pokaż mimo toCzyż powstanie po wielu latach, po wypadku samochodowym, na nogi o własnych siłach nie jest ciężkie?
Czy płaci się za spełnienie dziecięcych marzeń?
Ileż trzeba mieć w sobie siły, by żyć dalej pamiętając o zmarłych, ale nie umierając za życia razem z nimi?...