Śmiech w ciemności
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Laughter in the Dark
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Iskry
- Data wydania:
- 1993-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1993-01-01
- Liczba stron:
- 191
- Czas czytania
- 3 godz. 11 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-207-1430-3
- Tłumacz:
- Ariadna Demkowska-Bohdziewicz
- Tagi:
- literatura amerykańska literatura rosyjska miłość
"Śmiech w ciemnościach" (Laughter in the Dark, 1938) jest drugą wersją wczesnej powieści V. Nabokova "Camera obscura", napisanej po rosyjsku pod pseudonimem Sirin. Pierwsza wersja ukazała się w angielskim przekładzie w 1936 r., jednakże Nabokov nie był z niego zadowolony, spróbował więc przetłumaczyć książkę sam, równocześnie modyfikując tekst, zmieniając właściwą mu stylistykę, a przede wszystkim układ kompozycyjny. W rezultacie tych zmian powstała jedna z ciekawszych powieści wielkiego prozaika. Jej tematem jest miłość dojrzałego mężczyzny - człowieka wykształconego, subtelnego znawcy sztuki - do młodziutkiej, cynicznej i dość prymitywnej dziewczyny. Owo spóźnione uczucie, ślepe i głuche na wszelkie sygnały, staje się dla mężczyzny życiową katastrofą.
Ta powieść o dramacie miłosnym, nie pozbawiona również elementów sensacyjnych, okazała się bardzo atrakcyjnym materiałem na scenariusz filmowy i doczekała się ekranizacji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 862
- 860
- 179
- 34
- 14
- 9
- 8
- 8
- 7
- 7
Opinia
Vladimira Nobokova chyba każdy czytelnik kojarzy przede wszystkim z „Lolity”. Wobec jego książek chyba nie można być obojętnym, bo albo się je kocha, albo nienawidzi. Ja po lekturze jego najbardziej znanej książki miałam jednak mieszane uczucia. Nie trafiła do mnie, ale wiedziałam że muszę dać mu jeszcze jedną szansę i oto jestem po lekturze „Śmiechu w ciemności”.
Nabokova zaczyna książkę dość nietypowo, zdradzając nam całą historię w jednym zdaniu.
„Żył sobie raz w niemieckim mieście Berlinie mężczyzna imieniem Albinus, bogaty, szanowany, szczęśliwy; pewnego dnia porzucił żonę dla młodej kochanki; kochał, lecz nie był kochany; i życie jego zakończyło się katastrofą”. (s. 7)
Jednak już w następnym informuje, że najważniejsze są jednak szczegóły i ciągnie historię dalej.
„Ot i cała historia, moglibyśmy więc postawić kropkę, gdyby ze snucia opowieści nie płynęła korzyść i przyjemność; a choć na kamieniu nagrobnym bez trudu pomieści się skrócona wersja ludzkiego życia w oprawie z mchu, szczegóły zawsze są mile widziane”. (s. 7)
Początek objawia się jako fragment filmu, bo czyż wielu reżyserów właśnie tak nie rozpoczyna swoich filmowych opowieści? Rzuca nam migawkę zakończenia, by od niego wyprowadzić całą historię z dbałością o szczegóły, które doprowadziły do takiego, a nie innego końca. Podobnie zrobił Nabokov, zainteresował nas, zaszczepił chęć poznania całej historii. Niektórym może się ona w tym momencie wydać banalna. Czytelnik odszukuje w myślach podobne historie i już wie jak się to potoczy. Jednak nic bardziej mylnego, bo zabawa dopiero się zaczyna.
Wydaje się, że Albinus ma wszystko czego może potrzebować człowiek w jego wieku. Jest bogaty, ma ustaloną pozycję społeczną, ludzie go szanują. Nie może też narzekać na rodzinne życie, ma kochającą żonę Elizabeth oraz córkę Irmę. W pewnym momencie jednak uznaje, że mimo miłości do żony, nie ma już między nimi tej namiętności, której potrzebuje. W tym właśnie momencie rozpoczyna się cała opowieść. Albinus poznaje młodą i głupiutką Margot, której wdzięk i uroda zachwyca go do tego stopnia, że porzuca dla niej swoją rodzinę i dotychczasowe życie. Choć nazywam Margot głupiutką, to jednak trzeba jej przyznać, że potrafiła rozkochać w sobie i wykorzystać dużo starszego od niej mężczyznę w taki sposób, by mieć z tego jak najwięcej korzyści. Albinus szczęśliwy z młodą kochanką, nie przewiduje jednak nadciągających wypadków. Na drodze jego szczęścia staje dawny kochanek Margot, który wraz nią knuje okropną intrygę, niszczącą jeszcze bardziej życie Albinusa. Tytuł książki w dalszym rozwoju sytuacji trzeba rozumieć dosłownie. Śmiech kochanków z oślepienia Albinusa jest jak najbardziej rzeczywisty. Najpierw jest to oślepienie miłością do Margot, a później dochodzi jeszcze ślepota fizyczna. Tą ostatnią „bliscy” głównego bohatera całkowicie wykorzystują, nie ukrywają się już ze swoją miłością, śmiejąc mu się w twarz. Wobec każdego z bohaterów książki czytelnik ma różne uczucia, które zmieniają się z każdym kolejnym epizodem. Jednego można być pewnym, wobec takich bohaterów nie można być w żaden sposób obojętnym.
Nabokov stworzył książkę idealną na scenariusz filmowy. Widać to w krótkich rozdziałach, licznych zmianach scenerii, plastycznym opisie tła i sytuacji. Powieści tej nie powinno się tylko czytać, ale traktować ją właśnie jak film, w którym treść odbieramy kilkoma zmysłami. Smaku dodaje język jakim posługuje się autor. Już od jakiegoś czasu nie czytało mi się żadnej książki, tak dobrze pod tym względem jak właśnie „Śmiechu w ciemności”.
Powieść Nabokova jest czytelniczą ucztą, wartą uwagi każdego czytelnika. Trzeba się nastawić na coś więcej niż śledzenie kolejnych wątków, by odkryć jej magię. Wydaje mi się także dobrą książką, na pierwsze spotkanie z prozą tego autora. Po „Lolicie”, której do końca dobrze nie odebrałam, teraz jestem zachwycona i już planuję lekturę kolejnych jego książek.
Vladimira Nobokova chyba każdy czytelnik kojarzy przede wszystkim z „Lolity”. Wobec jego książek chyba nie można być obojętnym, bo albo się je kocha, albo nienawidzi. Ja po lekturze jego najbardziej znanej książki miałam jednak mieszane uczucia. Nie trafiła do mnie, ale wiedziałam że muszę dać mu jeszcze jedną szansę i oto jestem po lekturze „Śmiechu w ciemności”....
więcej Pokaż mimo to