Cesarz August

Okładka książki Cesarz August
Aleksander Krawczuk Wydawnictwo: Ossolineum historia
306 str. 5 godz. 6 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Ossolineum
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
306
Czas czytania
5 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788304035249
Tagi:
cesarz august cesarstwo rzymskie cesarz rzym oktawian august starożytny rzym juliusze cezar
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
175 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
758
16

Na półkach: , ,

Moją opinię podzielę na dwie części:

Pierwsza dotyczy samej książki, niewątpliwe ciekawej, pisanej w sposób przystępny, bardzo dobrze przedstawiającej obraz starożytnego Rzymu i postaci, która według mnie zdeterminowała swoim życiem historię nie tylko samego imperium, lecz wielu państw Europy- Oktawiana Augusta. Niewątpliwie jest to lektura po którą warto sięgnąć nie tylko ze względu na fascynację starożytnym Rzymem, a mnie nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z pozytywnymi opiniami dotyczącymi narracji, źródeł oraz samej przyjemności czytania.

Jednakże będzie ona także, a raczej przede wszystkim, w drugiej części, repliką na poprzednią opinię.

Zaznaczę przy tym, że szanuję osobistą opinię Autorki, niemniej jednak nie mogę się z nią zgodzić, bowiem podzielając w znacznym stopniu niechęć Przedmówczyni do tyranii, nie podzielam jej poglądu według którego Oktawian August jawi się jako najgorszy potwór, a Rzym za jego panowania jako niemal totalitarny reżim. W dokonanej w sposób emocjonalny ocenie brak, według mnie, obiektywizmu i uchwycenia charakteru i działań samego Oktawiana w szerszym kontekście tak politycznym, jak i historycznym.

Nie zamierzam ukrywać, że Oktawian August to jedna z moich ulubionych postaci historycznych, fascynująca mnie od lat przede wszystkim jako polityk i władca Imperium. Oczywistym jest też, że w związku z tym bliżej mi do interpretacji działań i oceny Augusta dokonanej przez A. Krawczuka, R. Hollanda, P. Southern, niż do wizji bezlitosnego i krwawego rewolucjonisty, grabarza republikańskich wartości przedstawionej najpełniej we wspomnianej w jednej z opinii książce R. Syme’a „Rewolucja rzymska”. Nie zamierzam również twierdzić, że okres rządów Augusta był okresem tolerancji i swobodnej krytyki aparatu władzy.

Nie sposób jednak, według mnie, rozpatrywać osobowości Augusta, oraz oceniać jego postępowania i decyzji bez odniesienia do historii starożytnego Rzymu i ówczesnych reguł walki politycznej. Gra pozorów, doraźne sojusze, zdrady, aranżowane małżeństwa, zamachy i inne podobne działania służyły do osiągnięcia najwyższego celu- władzy, przy czym im większy był jej zakres, tym stosowane środki były bardziej okrutne. Politycy i władcy w tamtym okresie, w porównaniu z dzisiejszymi czasami, mieli zdecydowanie więcej do stracenia, a sama polityka była grą lub walką o życie w dosłownym znaczeniu.
W stosowaniu bezwzględnych metod August nie był wyjątkiem. W kwestii doraźnych sojuszy i zdrad dla przykładu można wymienić zdradę Kasjusza, Brutusa, Senatu wobec Cezara, krótkotrwały sojusz M. Antoniusza ze spiskowcami po śmierci Cezara, próbę wykorzystania Oktawiana do zneutralizowania Antoniusza, nieudaną próbę porozumienia Kleopatry z Oktawianem po śmierci Antoniusza. Ponadto dodać należy, że każda z wymienionych zdrad i sojuszy, miała dla danej osoby/ osób w tamtym konkretnym czasie i w tamtych realiach uzasadnienie, pomimo że wydają się, ze względu na wcześniejsze wydarzenia, niemożliwe.

W stosowaniu tych metod, zarówno w drodze do władzy, jak i w trakcie rządów August nie był jedyny, lecz okazał się najbardziej przewidujący, najskuteczniejszy, jak również cechowała go największa bezwzględność, przy czym była to bezwzględność planowana i ściśle ukierunkowana. Podkreślić należy, że w związku z tymi okolicznościami inne postępowanie Augusta, które ocenilibyśmy dziś jako bardziej ludzkie czy liberalne oznaczałoby de facto polityczne samobójstwo, a bardzo możliwe że również śmierć zadaną przez któregoś z rywali w walce o władzę.

Zgadzam się , że w wielu aspektach polityka Augusta to w istocie teatr, jednakże tak wtedy jak i dziś 99% polityki bez względu na orientację i poglądy polityczne to również teatr, którego sceny są śliskie, a aktorzy w sposób mniej lub bardziej skuteczny wpływają na publiczność.

Również ubranie jedynowładztwa w szaty Republiki było takim samym zabiegiem politycznym jak wiele innych decyzji Augusta, przy czym oceniając z perspektywy czasu i historii, można stwierdzić że był to zabieg konieczny i skuteczny. Odwołując się do tezy innych autorów (również Krawczuka w „Poczcie Cesarzy Rzymskich”) zmiana tytułu formy rządów na monarchię, dyktaturę, lub inne określenie oznaczające jedynowładztwo spotkałoby się niewątpliwie, jak w przypadku Cezara, z niezadowoleniem mniejszej lub większej liczby Rzymian i stanowiłoby doskonałą podstawę dla osoby/grupy która swój kapitał polityczny budowałaby w oparciu o hasło „precz z tyranem, precz z dyktaturą”.

Pamiętać też należy, że poważne problemy rozkładające republikę miały swoje źródła o wiele wcześniej, nawet przed narodzinami Augusta, tak że chyliła się ona ku upadkowi przy czym najtrwalsza okazała się jej fasada- złudzenie władzy ludu. Korzystał z niej jednak nie tylko August, lecz również np. pierwszy i drugi triumwirat w osobach M. Antoniusza i M. Lepidusa.

Śledząc losy Augusta, od czasów kiedy budował swój kapitał polityczny jako młody człowiek dysponując niemal wyłącznie jednym atutem: statusem adoptowanego testamentem syna Gajusza Juliusza Cezara, do ustabilizowania swojej pozycji jako „pierwszego obywatela” możemy rozróżnić dwa okresy: walki o władzę i stabilizację oraz organizację imperium.

Nie zaprzeczając istnieniu określonych konfliktów podczas „Pax Romana” proponuję ich ocenę porównawczą z konfliktami zarówno społecznymi i militarnymi w schyłkowym okresie republiki, mniej więcej od czasów wojny Mariusza i Sulli, poprzez pierwszy i drugi triumwirat, kolejne wojny domowe, aż do czasu śmierci Antoniusza i Kleopatry. Można różnie oceniać ekspansję Rzymu i jego politykę wewnętrzną, ale jeżeli podczas „Pax Romana” „pokój” był tylko dla „stłamszonej garstki senatorów i ogromnej armii” to w okresie przed ustabilizowaniem rządów Augusta „pokój” miała prawie cała republika, aż w nadmiarze, z wieloma aktorami i na wiele sposobów.

Nie sposób nie zadać również pytania: jak wyglądał by starożytny Rzym bez panowania Augusta? Co w tamtym czasie było realną alternatywą dla wprowadzonego przez niego systemu władzy? Wkraczając w sferę spekulacji myślę, że możliwe były dwa rozwiązania: organizm państwowy stworzony na kształt republiki z elementami oligarchii, który z dużą dozą prawdopodobieństwa targany byłby kolejnymi sporami, konfliktami i walkami o władzę, lub rządy jednej lub grupy osób oparte na tej podobnej podstawie co ustrój pryncypatu, z tym zastrzeżeniem, że prawdopodobnie z uwagi na brak zdolności organizacyjnych Augusta potrwałyby one znacznie krócej i nie stanowiłyby podstawy późniejszego przekształcenia w dominat.

Co do spraw prywatnych, rodzinnych Augusta i jego bliskich nie będę oryginalny i za przykładem kilku ze wskazanych powyżej autorów stwierdzę, że przekazy z tamtych czasów dotyczące tak delikatnych kwestii należy interpretować szczególnie ostrożnie, gdyż tak jak wymienione powyżej rzeczy, służyły one często w walce politycznej, skompromitowaniu politycznego rywala. Odwołując się do współczesności stwierdzę, że praktycznie nigdy nie znamy sytuacji i stosunków panujących w innej rodzinie, lub w innym domu. Ludzie którzy mogą nam się wydawać sympatyczni, dobrzy, przyjaźni, często w życiu rodzinnym zachowują się zupełnie inaczej, lecz o tym wiedzą tylko oni sami. Tym samym ocena uczuć i postępowania Augusta w stosunku do rodziny na podstawie dostępnych źródeł, w formie przekraczającej nienawiść jest dla mnie zdecydowanie zbyt stanowcza i stronnicza, podczas gdy kwestia natury jego faktycznych uczuć jako męża, ojca i członka rodziny pozostanie na zawsze w sferze mniej lub bardziej uzasadnionych domysłów.

Moją opinię podzielę na dwie części:

Pierwsza dotyczy samej książki, niewątpliwe ciekawej, pisanej w sposób przystępny, bardzo dobrze przedstawiającej obraz starożytnego Rzymu i postaci, która według mnie zdeterminowała swoim życiem historię nie tylko samego imperium, lecz wielu państw Europy- Oktawiana Augusta. Niewątpliwie jest to lektura po którą warto sięgnąć nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    244
  • Chcę przeczytać
    138
  • Posiadam
    71
  • Historia
    17
  • Ulubione
    11
  • Starożytność
    8
  • historia
    8
  • Biografie
    8
  • Historyczne
    5
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cesarz August


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne