Gestapo

Okładka książki Gestapo
Sven Hassel Wydawnictwo: Erica powieść historyczna
452 str. 7 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Assignment Gestapo
Wydawnictwo:
Erica
Data wydania:
2005-04-20
Data 1. wyd. pol.:
2005-04-20
Liczba stron:
452
Czas czytania
7 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-89700-55-1
Tłumacz:
Juliusz Wilczur-Garztecki
Tagi:
wojna Wermacht front wschodni
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
192 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
262
72

Na półkach: , , ,

Książkę Svena Hassela, „Gestapo”, polecam jedynie tym czytelnikom, którzy mają dobrowolne życzenie przez 438 stron obcować ze światem brutalnym, wulgarnym, przepełnionym okrucieństwem i brzydotą każdego dnia. Wojna i codzienne życie bohaterów, żołnierzy niemieckiego karnego batalionu, odarte jest z jakichkolwiek pozytywnych aspektów, które mogły zaistnieć nawet w okopach wojny, wbrew nadziei. Myślę tu o wyrzutach sumienia, współczuciu dla ofiar i samych siebie, potępienie wojny i jej mechanizmów, które odbierają ludziom ich człowieczeństwo i sprawiają, że stają się stokroć gorsi od zwierząt. Nic bardziej mylnego, żadnego z tych odruchów w tej książce nie znajdziemy. Trzeba jednak sprawiedliwie przyznać, że autor nie ukrywa swoich zamiarów przed czytelnikiem a wręcz przeciwnie, już we wstępie, w Wyznaniu Wiary Nazisty czytamy „ Po prostu robię to, co mi każą. Zabiłbym moją matkę i babkę, gdybym otrzymał taki rozkaz. Jestem żołnierzem, ponieważ lubię być żołnierze, a jeśli lubię coś robić, to lubię też robić to dobrze.”
Książkę przeczytałam z obowiązku, bez cienia przyjemności i nie zmieniłam zdania. Pierwsze wrażenie było takie jak finał. Nie polecam jej czytelnikom, chociaż wiem i rozumiem, że tacy na pewno się znajdą. W końcu mamy różne gusta i dobrze, że na rynku wydawniczym pojawiają się także takie książki. Czytając, oburzało mnie epatowanie grubiaństwem i okrucieństwem, lecz z drugiej strony, czym innym było tytułowe „Gestapo”? Było właśnie taką pospolitą, bandycką komórką, stworzoną do upodlania i zabijania w zarodku przeciwników prawdziwych, tych, którzy narazili się na podejrzenie, że nimi są, a także tych, którzy byli po prostu niewinni. Bohaterowie Svena Hassela są częścią tego zbrodniczego świata, który chociaż przeraża, był swego czasu realny i prawdziwy.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że „Gestapo” jest sumą koszmarnych przeżyć samego autora. W notatce na jego temat czytamy, że walczył na wszystkich frontach (oprócz afrykańskiego), jako żołnierz owej karnej jednostki Wehrmachtu. Trauma owych dni znalazła ujście w książce, jakby Hassel chciał wyrzucić coś z siebie, zniszczyć, zapomnieć, a może po prostu podzielić się z czytelnikami tym wszystkim, co przeżył. Nie były to wspomnienia piękne, zatem i cała książka taka właśnie jest. Nie jest bowiem możliwe zachowanie zdrowej psychiki po tym co się widziało, słyszało, odczuło na własnej skórze a przede wszystkim robiło: Rozkaz, życie albo śmierć. Nie było wyboru. Upiększanie czegokolwiek, byłoby zabiegiem sztucznym i pozbawionym sensu. Może jest to także dobry sposób, by powiedzieć: Przeczytaj i zobacz, co może z człowieka zrobić wojna…”
Najgorsze, co dostrzegam w tej książce jest to, że bohaterowie tej wojennej opowieści, są dumni z tego, co robią. Nie mają wyrzutów sumienia ani wątpliwości. Zabijają, by żyć, a nawet więcej. Zabijanie sprawia im przyjemność. To już nie żołnierze, lecz degeneraci, dzielący się swoją filozofią życia w sposób prymitywny i wulgarny. Nie uważam także, że jest to powieść wojenna, raczej zlepek wojennych historii, które toczą się wokół „ parszywej egzystencji” paru głównych bohaterów. Nie ma w niej typowej fabuły, ciekawego wątku czy choćby zwrotów akcji. Pozycja dołująca dla czytelnika wrażliwego. Zmuszeni zostajemy oglądać świat, wtłoczeni w system wartości ludzi zdegenerowanych, nie żołnierzy, lecz kryminalistów.Książka dla odpornych miłośników gatunku.

Książkę Svena Hassela, „Gestapo”, polecam jedynie tym czytelnikom, którzy mają dobrowolne życzenie przez 438 stron obcować ze światem brutalnym, wulgarnym, przepełnionym okrucieństwem i brzydotą każdego dnia. Wojna i codzienne życie bohaterów, żołnierzy niemieckiego karnego batalionu, odarte jest z jakichkolwiek pozytywnych aspektów, które mogły zaistnieć nawet w okopach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    266
  • Chcę przeczytać
    138
  • Posiadam
    71
  • II wojna światowa
    6
  • Ulubione
    5
  • Historia
    5
  • 2012
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    2
  • II Wojna Światowa
    2

Cytaty

Więcej
Sven Hassel Gestapo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także