Bunt w Sobiborze. Opowieść o przetrwaniu w Polsce okupowanej przez Niemców

Okładka książki Bunt w Sobiborze. Opowieść o przetrwaniu w Polsce okupowanej przez Niemców
Joseph BialowitzPhilip Bialowitz Wydawnictwo: Nasza Księgarnia powieść historyczna
287 str. 4 godz. 47 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Revolt at Sobibór. A teenager's story of survival in Nazi-occupied Poland
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
287
Czas czytania
4 godz. 47 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310115829
Tłumacz:
Piotr Kowalik
Tagi:
Żydzi Sobibór
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
162 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
682
210

Na półkach: , , , ,

Powinnam natychmiast zaprzestać czytania dzieł nawiązujących do II wojny światowej. Po prostu nie mogę zrozumieć, jak Niemcy będąc pod wpływami Hitlera, bezmyślnie zabijali Żydów. W jakim celu? Czemu oni? To dwa pytania, które nasuwają się na początku. Kiedyś sądziłam, że Rosja była gorsza, ale teraz, kiedy wszystko chłodno kalkuluję, uważam Adolfa Hitlera za najgorszego człowieka, jaki chodził po tej ziemi. Już nawet łatwiej mi zrozumieć zabijanie ludzi podczas wojen, kiedy chodzi o zdobycie nowego obszaru. Ale aby mordować wszystkich, którzy są Żydami? Toż to tylko wiara, a że różni się od chrześcijaństwa, to co w tym złego?

"Bunt w Sobiborze", wygrzebałam wśród nowości w szkolnej bibliotece w tym samym czasie, co Zamek i klucz, jednak odstawiłam na półkę z prostej przyczyny – obawiałam się, że nie zdążę przeczytać do końca roku szkolnego. Ale jak mogłam zostawić ją samą sobie, po tyle pozytywnych opiniach? Więc pewnego dnia znowu pojawiłam się w bibliotece prosząc o wypożyczenie. Udało się, za co jestem bibliotekarce niezwykle wdzięczna. Niezwykle ciężko jest mi znaleźć powieść historyczną, która by mi się spodobała. Niemal cały zeszły rok na polskim mówiliśmy o II wojnie światowej i patriotyzmie, więc jeszcze bardziej mnie do takich powieści zaczęło ciągnąć.

"Bunt w Sobiborze" to kolejna książka o Żydach, ale nie pisana z perspektywy ludzi, którzy nie przeżyli spotkania z Niemcami. Philip Bialowitz, Polak (przed wojną mieszkał w Izbicy), którego Żydowskie imię brzmiało Fiszel, który jako jeden z nielicznych przeżył Sobibór i może o tym z ręka na sercu opowiadać. W czasie czytania zastanawiałam się, co czuje człowiek, który patrzył na ludzką śmierć, który stracił całą rodzinę, nie wiedząc nawet w jakich okolicznościach i gdzie. Jak się czuje osoba, która musiała składać zeznania patrząc prosto w oczy mordercom. Czy my, urodzeni po wojnie, potrafilibyśmy wytrwale walczyć dla wiary?

Przeglądając książkę bałam się, że znajdę tutaj kolejny reportaż, które, prawdę mówiąc, nie zapamiętam. Że zamiast całej historii – poznam zaledwie zarys tego, co się wydarzyło. Aczkolwiek Philip Bialowitz wraz ze swoim synem, Josephem, napisali przepiękną powieść, przybliżającą nam życie Żydów przed, w czasie i po wojnie. Już kiedy autor miał trzynaście lat, był gnębiony wraz z innymi Żydami przez katolików. Możliwe, że gdyby nie przyjaciele, już dawno nie było Philipa, Joseph i jego rodzeństwo nigdy nie przyszli by na świat, a książka nie powstała. Żydzi nigdy nie byli szanowani. Ludzie potrafiliby ich nawet pobić na śmierć, a dla nich i tak byliby Żydami. Jednak rodzina Bialowitzów przeżyła. Unikali ulicznych łapanek i zsyłania do obozów zagłady. Szczęściarze, jak to myślałam. Jednak tytuł mówi sam za siebie – musi być mowa o tym, jak było w Sobiborze. Z niecierpliwością czekałam na punkt kulminacyjny. Na złapanie, na bunt, na ucieczkę. Ale wszystko dostałam powoli. Kiedy myślałam – to już teraz! – okazywało się, że szczęście nie opuściło Bialowitzów. Wreszcie nadszedł czas, kiedy akcja toczy się w Sobiborze. Nie potrafiłam powstrzymać złości, aby epitetów kierowanych w stronę Niemców. Z całej siły kibicowałam poszczególnym ludziom, którzy jeszcze żyli w Sobiborze. Można powiedzieć, że denerwowałam się za nich. Niemcy słynęli ze swojej bezlitosności. Nie mam pamięci do nazwisk, więc ich nie przytoczę, ale żałuję, że nie wszystkich dopadła sprawiedliwość.

Nie jest tajemnica, że ucieczka się udała, ale to nie był koniec prześladowań Żydów. Zarówno Polacy jak i Rosjanie nie byli przyjaźnie nastawieni. Nic dziwnego, że kolejny ludzi, Ci, którzy uważali, że już po wszystkim (przecież Niemcy powoli się wycofywali!), zginęli z różnych przyczyn, a większość nie chciała wracać do rodzinnych stron, które kojarzyły im się tylko ze śmiercią i stratą bliskich. Nie zdradzę, jak zakończyła się ta historia. Kim była Evalyn, kim Rywka, kim Leon, Aaron. Czy prócz Philipa ktoś przeżył z rodziny Bialovitzów? Przeczytacie, a się dowiecie.

Cytując tekst z tyłu okładki, który oddaje przesłanie książki:
„Historia bohatera to historia Żydów i żydowskiego ducha. Dążenie do przetrwania, do odbudowy, do tego aby pomóc choć jeszcze jednemu człowiekowi. Książka Philipa Bialowitza zainspiruje każdego, gdyż ukazuje nie tylko jego osobistą walkę o przetrwanie, lecz także co oznaczło być człowiekiem w czasie, kiedy tak trudno było o człowieczeństwo.”

Kiedy czytam takie książki, moja nienawiść do Niemiec pogłębia się i z całego serca cieszę się, że Hitler nie żyje. Z chęcią sama bym go zabiła, chociaż wiem, że nie potrafiłabym pociągnąć za spust. Jednak takiego człowieka powinien ktoś ukarać. Zabijać ludzi w obozach pracy, udając, że idą się umyć. Rozdzielać rodziny, mordując nawet bliskich, jeśli okazali się Żydami. Jednak w książce padają mądre słowa od dzieci – to nie one, a ich dziadkowie zabijali. Czemu więc karzemy młodych ludzi? Wybaczanie przynosi ulgę, ale ciężko jest przebaczyć osobom, które mordowały z zimną krwią wsłuchując się w płacz dzieci i prośby matek o oszczędzenie.

Trzeba być ludobójcom, aby być głuchym na zawodzenia i błagania.

Może teraz, nim ludzie pójdą ślepo na wojnę, pomyślą, co czynią?

Książka zawiera ponad sto przypisów, przez co dowiadujemy się, że niektóre fakty nie do końca się pokrywają. Ale przecież Żydzi byli odcięci od świata. Jedzenie kradli, a jedyne wieści dostali od Saszy, człowieka, którego pamięci odpowiednio nie uczczono, Żyda pochodzenia rosyjskiego walczącego na froncie i pojmanego jako jeńca.
Skończywszy czytać, byłam pod wrażeniem. Sięgnęłam więc po film Ucieczka z Sobiboru. Wprawdzie oglądałam go na youtube, ale odkryłam, że fakty jakby się nie zgadzają. Możliwie, że nie używali wszystkich imion, ale na pewno nie podło tam tak ważne imię jak Sycha czy Fiszel. Inaczej była też ukazana ucieczka z Sobiboru.

Pytanie: w co wierzyć?

Wierzę książce, która przedstawia wszystko w sposób nader realistyczny, łapiący za serce i wyciskający łzy z oczu, powodujący oburzenie, nienawiść, złość. Czy taka powieść nie jest prawdziwa…?

Cytat z książki: Musimy pamiętać, by nigdy nie zapomnieć.

Powinnam natychmiast zaprzestać czytania dzieł nawiązujących do II wojny światowej. Po prostu nie mogę zrozumieć, jak Niemcy będąc pod wpływami Hitlera, bezmyślnie zabijali Żydów. W jakim celu? Czemu oni? To dwa pytania, które nasuwają się na początku. Kiedyś sądziłam, że Rosja była gorsza, ale teraz, kiedy wszystko chłodno kalkuluję, uważam Adolfa Hitlera za najgorszego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    214
  • Chcę przeczytać
    144
  • Posiadam
    55
  • Ulubione
    8
  • 2011
    5
  • 2012
    4
  • Z wojną w tle
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    3
  • II wojna światowa
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bunt w Sobiborze. Opowieść o przetrwaniu w Polsce okupowanej przez Niemców


Podobne książki

Przeczytaj także