Zima Helikonii

Okładka książki Zima Helikonii
Brian W. Aldiss Wydawnictwo: Solaris Cykl: Helikonia (tom 3) Seria: Klasyka Science Fiction fantasy, science fiction
372 str. 6 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Helikonia (tom 3)
Seria:
Klasyka Science Fiction
Tytuł oryginału:
Helliconia Winter
Wydawnictwo:
Solaris
Data wydania:
2009-04-21
Data 1. wyd. pol.:
2009-04-21
Liczba stron:
372
Czas czytania
6 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389951975
Tłumacz:
Tomasz Wyżyński
Tagi:
fantastyka brytyjska fantastyka obca biosfera Helikonia
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
155 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
747
701

Na półkach: ,

Niestety skończył się już barwny film z innego świata. Wspomnieniem pozostanie planeta Helikonia i jej podwójna gwiazda. Chociaż pewnie przy okazji czytania innych pozycji z klasyki fantastyki, przypomną mi się losy ludzi żyjących na bliźniaczej do naszej planecie. A te losy są bardzo poplątane i to nie tylko przez współzawodnictwo całego helikońskiego ekosystemu. Do walki o przetrwanie całych narodów i ras dołączają problemy pojedynczych ludzi, ich miłosne kłopoty i rozterki.

Brian Aldiss w ostatnim tomie trylogii stawia nas przed obliczem nadciągającej zimy, która zaciągnie swoją mroczną zasłonę na okres najbliższych kilkudziesięciu pokoleń. To nie będzie epoka zwycięstw i dominacji ludzi tylko era zaciskania pasa i obrony przed starymi zagrożeniami. Jednak z każdej takiej trwającej kilka wieków epoki lodowej, ludzie muszą wyjść wzmocnieni o nowe doświadczenia. Tylko w ten sposób mogą przetrwać ciężkie czasy i przy okazji wzmocnić ludzką nację. A do wszystkiego trzeba mieć jak zwykle trochę szczęścia, czasami przypadek pomaga uratować przed zagładą.

Aldiss będąc twórcą książek o tematyce fantastycznej z prawdziwie naukowym zacięciem potrafi zadawać pytania o pochodzeniu przeróżnych form życia. Pokazuje świat według darwinowskiej wizji doboru naturalnego, nie boi się stawiać pytań o konflikt religii z nauką. "Zimę Helikonii" czyta się jak wspaniałą powieść przygodową, opartą na naukowo-fantastycznych podstawach. Muszę przyznać że ta ostatnia, trzecia już część najbardziej mnie zainteresowała. Akcja osadzona w realiach zagrożonej chłodem Helikonii, jest tak bardzo wciągająca, że śmiało ją można uznać za najbardziej interesującą. W jeszcze większym stopniu niż w poprzednich dwóch tomach, Aldiss skupił się na pojedynczych bohaterach i ich kłopotach. Nie występuje tutaj w przeciwieństwie do wcześniejszych wydań przeskakiwanie z tematu na temat oraz pomiędzy różnymi okresami. Pisarz porusza tematy chorób, które gnębiły ten wymyślony przez niego świat. Gorączka kości i tłusta śmierć, jako schorzenia niewystępujące w naszej rzeczywistości mogą wzbudzić ogromne zainteresowanie jako odpowiednik plagi cholery lub dżumy. Wymyślony przez Aldissa wirus helokoidalny również jest ewenementem, nie znanym w realiach współczesnej ziemi.

"Zima Helikonii" uświadamia, że we wszechświecie istnieją konstelacje gwiezdne w których być może natkniemy się kiedyś na życie. Podejrzewam, że dzięki takim książkom, ludzie w łagodny sposób przyswajają sobie możliwość wydarzeń w których przyjdzie nam się zetknąć z fantastyką w prawdziwych okolicznościach. Aldiss w ciekawy sposób przedstawia lato i zimę jako wdech i wydech planety, dzięki temu, ekosystem który współzawodniczy ze sobą, jednocześnie stanowi jedność. Przykładem takiej rywalizacji może być stwierdzenie, że ludzkość wynalazła litość a natura okrucieństwo, obie się świetnie uzupełniają.

Podsumowując całość helikońskiej trylogii, bardzo mocno zachęcam do jej przeczytania, chociażby z powodu wbudowania w niezwykłe przygody bohaterów sporej dozy nauki. Ta mądra i wysublimowana proza Aldissa nie tylko urozmaica czas ale również zachęca do poważnego zastanowienia się nad rolą rodzaju ludzkiego w kosmosie.

Niestety skończył się już barwny film z innego świata. Wspomnieniem pozostanie planeta Helikonia i jej podwójna gwiazda. Chociaż pewnie przy okazji czytania innych pozycji z klasyki fantastyki, przypomną mi się losy ludzi żyjących na bliźniaczej do naszej planecie. A te losy są bardzo poplątane i to nie tylko przez współzawodnictwo całego helikońskiego ekosystemu. Do walki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    216
  • Chcę przeczytać
    212
  • Posiadam
    111
  • Fantastyka
    16
  • Science Fiction
    13
  • Fantasy
    6
  • SF
    3
  • Ulubione
    3
  • Książki
    3
  • 2019
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zima Helikonii


Podobne książki

Przeczytaj także