„Lodowa Kraina” to dziesiąta z kolei część przygód rodzeństwa Covenant, ich przyjaciela Ricka, a także Anity, Tommiego i grupy Wielkich Wakacji. Po tym, jak Kilmore Cove nawiedza wielka powódź, dzieci trafiają w sidła doktora Bowena, który, choć wcześniej wydawał się być miłym i porządnym obywatelem, nagle okazał się niezwykle wrogo nastawionym do Krain z Wyobraźni, a także wszystkich związanych z podróżami przez Wrota Czasu. Grupa Podpalaczy i Malariusz Wojnicz stają się sprzymierzeńcami młodych mieszkańców Kilmore Cove, aby uchronić przed zniszczeniem Willę Argo, a także wszystkie Wrota Czasu.

Książka jak zwykle przedstawia bardzo krótki odcinek czasu i wszystko kręci się wokół sprzątania i naprawiania po powodzi. Wśród tego Rick i Julia zostają zamknięci w tajemniczej piwnicy w domu doktora, a Jason i Anita muszą pomóc im w wydostaniu się z pułapki.

No i oczywiście Lodowa Kraina, czyli Agharti. Jason odwiedza ją w celu odnalezienia wszystkich odpowiedzi na swoje pytania. Niestety, przekraczając granicę Miasta Mędrców można rozwiązać wszystkie problemy. Opuszczając je - zapomina się o wszystkim, co się odkryło, nie wyłączając nawet własnego imienia. Czy Jasonowi uda się zapamiętać wszystko o tajemniczych budowniczych Wrót Czasu, o Penelopie Moore, i innych?

Krótko i zwięźle: książka bardzo przyjemna, choć na pewno nie dorównuje pierwszym sześciu częściom. Plus taki, że historia chociaż odrobinę posunęła się do przodu, a czas nad nią spędzony uważam za udany. Całkiem nieźle, choć nie powalająco - powiem tak.

„Lodowa Kraina” to dziesiąta z kolei część przygód rodzeństwa Covenant, ich przyjaciela Ricka, a także Anity, Tommiego i grupy Wielkich Wakacji. Po tym, jak Kilmore Cove nawiedza wielka powódź, dzieci trafiają w sidła doktora Bowena, który, choć wcześniej wydawał się być miłym i porządnym obywatelem, nagle okazał się niezwykle wrogo nastawionym do Krain z Wyobraźni, a także...