Lodowa Kraina
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Ulysses Moore (tom 10)
- Tytuł oryginału:
- Ulysses Moore. Il paese di ghiaccio
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Olesiejuk
- Data wydania:
- 2010-07-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-07-28
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788856612455
- Tłumacz:
- Bożena Fabiani
- Tagi:
- ulysses moore
Jason, Julia, Anita i Rick powrócili do Kilmore Cove z niepokojącą wiadomością - wśród mieszkańców miasteczka ukrywa się zdrajca. Ktoś, kto od lat po kryjomu coś knuje. I kto, przy pomocy Podpalaczy , teraz chce dokonać prywatnej zemsty. Cienka nić drobnych zdarzeń wskaże przyjaciołom miejsce, w którym przechowuje się wszelkie odpowiedzi: Agarthi, legendarne miasto, zagubione wśród lodowców, do którego nikt, nawet Ulysses Moore, nigdy nie dotarł...
Po Wrotach Czasu, Antykwariacie ze starymi mapami, Domu Luster, Wyspie Masek, Kamiennych strażnikach, Pierwszym Kluczu, Ukrytym mieście, Mistrzu piorunów i Labiryncie cienia jest to dziesiąty tom przygodowej sagi Ulyssesa Moore'a.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 581
- 666
- 513
- 98
- 28
- 27
- 19
- 13
- 12
- 9
Cytaty
Po tylu gorzkich dniach dali ci nadzieją, marynarzu. Czas więc, kapitanie, otrząsnąć się, porzucić dom i wyruszyć znowu na morze.
OPINIE i DYSKUSJE
Z każdym kolejnym tomem Ulissesa Moore'a coraz bardziej zachwycam się krystaliczną lekkością i powabem stylu. Wartkim tempem akcji, zwięzłym sposobem prowadzenia pióra, bogatym językiem a nade wszystko urzekającym klimatem..
Twórczość Pierdomenico Baccalario charakteryzuje także duża doza wyobraźni, sceny jakie maluje są nieziemsko piękne, fascynujące, niebywałe.
Przygody w jakie wikła swych nastoletnich bohaterów pełne są niebezpieczeństw, tajemnic i zagadek które dzięki ich odwadze i bystrości najczęściej udaje się rozwiązać.
W "Lodowej krainie" włoski autor wprowadza jeszcze większe napięcie niż w poprzednich tomach cyklu, pojawia się pistolet.
Mamy też kilku nowych bohaterów, w tym czarny charakter doktor Bowen.
Brak jednak miejsca na życie wewnętrzne postaci, poza krótkimi opisami myśli głównych bohaterów, gdyż jest to książka przygodowa skierowana w szczególności do młodzieży.
Akcja toczy się w dwóch Kainach z Wyobraźni, odciętym od świata miasteczku Kilmore Cove oraz Lodowej krainie czyli Agarthi.
Tą pierwszą nawiedza nietypowa powódź. Otóż jeden z kuzynów Flint otwiera Wrota Czasu zza których wypływa ogromna masa wody zatapiając zabytkową część miasteczka. Lecz najciekawsze wydarzenia zaczynają się potem. Dlaczego doktor Bowen nie leczy poszkodowanych mieszkańców? Jakie są jego plany? Gdzie podziali się Nestor, Black Wulkan i pan Bloom? Żeby odpowiedzieć na te i inne pytania trzeba sięgnąć do tej wspaniałej książki.
Zdecydowanie polecam tą znakomitą pozycję, stawiam 9/10.
Z każdym kolejnym tomem Ulissesa Moore'a coraz bardziej zachwycam się krystaliczną lekkością i powabem stylu. Wartkim tempem akcji, zwięzłym sposobem prowadzenia pióra, bogatym językiem a nade wszystko urzekającym klimatem..
więcej Pokaż mimo toTwórczość Pierdomenico Baccalario charakteryzuje także duża doza wyobraźni, sceny jakie maluje są nieziemsko piękne, fascynujące, niebywałe.
Przygody...
Właśnie zamknąłem książkę i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Tym razem akcja dzieje się głównie w Kilmore Cove mimo tytułu sugerującego zupełnie coś innego. Wyprawa do Lodowej Krainy jest zupełnie marginalną sprawą. Chociaż w końcu przynosi wiele odpowiedzi. A niektóre z nich wprawiają w osłupienie.
Ale, ale... Na wstępie muszę powiedzieć, że ten tom jak dla mnie jest chyba najlepszy z dotychczas przeczytanych. Wartka akcja, zaskakujące zwroty. No i niestety dzieciaki przekonują się w końcu, że Wrota Czasu przynoszą realne niebezpieczeństwo. Okazuje się, że urażona duma może sprawić, że przyjaciel staje się najgorszym wrogiem zdolnym do wszystkiego. A wróg może okazać się sprzymierzeńcem. W trakcie czytania miałam wrażenie, że mam doczynienia z thrillerem a nie powieścią dla młodzieży. Czytało się mi ją rewelacyjnie.
Właśnie zamknąłem książkę i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Tym razem akcja dzieje się głównie w Kilmore Cove mimo tytułu sugerującego zupełnie coś innego. Wyprawa do Lodowej Krainy jest zupełnie marginalną sprawą. Chociaż w końcu przynosi wiele odpowiedzi. A niektóre z nich wprawiają w osłupienie.
więcej Pokaż mimo toAle, ale... Na wstępie muszę powiedzieć, że ten tom jak dla mnie...
'Lodowa kraina' wraz z poprzedzającą ją częścią to dwie, póki co, najlepsze książki drugiego cyklu o Ulysessie Moorze.
'Lodowa kraina' zaczyna się dokładnie tam, gdzie kończy się 'Labirynt cienia' - w momencie ogromnej powodzi, która nawiedziła Kilmore Cove. I to właśnie w miasteczku ma miejsce większa część akcji. W teorii zapowiada się nudno, jednak tempo akcji jest bardzo szybkie, co chwila dzieje się coś nowego - miałam wręcz wrażenie, jakby bohaterowie znowu przeszli przez Wrota Czasu.
Jednak powyższa lektura nie byłaby tak dobra, gdyby nie wiele nowych wątków w fabule - pojawienie się nowego antagonisty (i to jeszcze bardzo bezwzględnego!),w momencie gdy w Kilmore Cove dalej są Podpalacze, nie wróży niczego dobrego.
Dodatkowo bardzo mnie cieszy, że czytelnik w końcu dostaje odpowiedzi na wiele (a na pewno na kilka) pytań, które zadawał sobie od początku nowej serii (a nawet od pierwszej). Co prawda, w celu uzyskania tych odpowiedzi, liczyłam na powrót dzieci do Labiryntu, który moim zdaniem jest o wiele bardziej intrygującym miejscem niż Agharti (które mnie ogromnie rozczarowało). No ale nie można mieć wszystkiego, no i zawsze odhaczona o jedna podróż więcej :P
Dużym plusem jest zamknięte zakończenie.
Co prawda, daje ono możliwość rozwinięcia historii (istnieją przecież kolejne tomy) - jednak, gdyby ktoś nie chciał kontynuować czytania tej serii, spokojnie może zakończyć właśnie na 'Lodowej krainie'.
'Lodowa kraina' wraz z poprzedzającą ją częścią to dwie, póki co, najlepsze książki drugiego cyklu o Ulysessie Moorze.
więcej Pokaż mimo to'Lodowa kraina' zaczyna się dokładnie tam, gdzie kończy się 'Labirynt cienia' - w momencie ogromnej powodzi, która nawiedziła Kilmore Cove. I to właśnie w miasteczku ma miejsce większa część akcji. W teorii zapowiada się nudno, jednak tempo akcji jest...
https://my-opinion-of-books.blogspot.com/2018/06/nowy-antagonista.html
Dziesiąty tom UM rzuca inne światło na wydarzenia z poprzedniego tomu, ponieważ okazuje się, że żyliśmy, tak naprawdę w błędzie w kontekście głównego "złego".
Kilmore Cove zalała fala wody. Krótko pisząc - mieszkańcy przeżyli chwilową powódź. Jak każdy żywioł woda pozostawiła po sobie zniszczenie, które ludzie będą musieli jakoś odratować.
Nie tylko, jednak bohaterowie będą musieli zmierzyć się ze skutkami katastrofy, a... zrozumieć nowe tajemnice i znaleźć na nie odpowiedzi...
Najlepszą częścią według mnie są wydarzenia w miasteczku. Opis zniszczeń i tego jak ludzie potrafią się w sobie zebrać i nieść pomoc innym. Może to jedna z na pozór nudniejszych części, ale... Ja nie mam do niej zarzutów. Zwłaszcza, jeśli chodzi o jedną bohaterkę, która pokazała się z jak najlepszej strony. Musiała dokonać wyboru i zrobiła dobrze. Ona w tej książce jest... Przeciwieństwem pewnego męskiego bohatera, który (hm) najpierw działa, potem myśli.
Miejsce, gdzie mogliśmy uzyskać wszystkie odpowiedzi zapowiadało się dobrze. Wręcz świetnie. Jego opisy i umiejscowienie wspaniale oddawało to miejsce - Agarthi. Ale... Przepraszam, może się czepiam, jednak zdarzenia stamtąd potoczyły się, tak szybko w kontekście całej fabuły... Zbyt prosto. Dobre to, że same odpowiedzi nie są, tak jasno wyjaśnione. :)
Nowy "zły", tak naprawdę nie jest "nowy". To znaczy już wcześniej go poznaliśmy i wcale go nie podejrzewaliśmy o bycie złym, jak to czasem się zdarza w książkach - autorzy lubią zaskakiwać. Motywy tej postaci są zrozumiałe. Nie jest zły, bo tak. Ta postać ma większe podstawy bycia tym złym w serii, niż poniekąd Podpalacze. Ale jakoś mi coś nie pasowało w tym bohaterze.
I nie tylko mi...
Doktor Wojnicz zapunktował w "Lodowej Krainie". Niby znowu zmienia stronę, niby jest obojętny na to, co się dzieje wokół niego, ale... Do końca nie wiadomo. Mężczyzna od samego początku trzeźwo myślał, ale dopiero w tym tomie okazuje się jak bardzo to było potrzebne.
Powiedzmy, że się podniósł z upadku.
Upadek... Upadek... Upadek. To ciekawy wątek. :D
https://my-opinion-of-books.blogspot.com/2018/06/nowy-antagonista.html
więcej Pokaż mimo toDziesiąty tom UM rzuca inne światło na wydarzenia z poprzedniego tomu, ponieważ okazuje się, że żyliśmy, tak naprawdę w błędzie w kontekście głównego "złego".
Kilmore Cove zalała fala wody. Krótko pisząc - mieszkańcy przeżyli chwilową powódź. Jak każdy żywioł woda pozostawiła po sobie zniszczenie,...
Wow! Po prostu mega książka... Niesamowita, brak słów by to opisać. Wielki pokłon dla autora - ta seria jest moją ukochaną. <3
Zakończenie sprawia, że muszę mieć następną cześć. Nie ma innej opcji, niż ta, abym się za niedługo wybrała na zakupy. ;D A Wam radzę przygotować sobie tom 12 zanim zaczniecie czytać. NIE POPEŁNIAJCIE MOJEGO BŁĘDU!
Gdybym miała wykonać niemożliwą decyzję, to znaczy wybrać najlepszą książkę z tej serii nie potrafiłabym. Choć skłaniam się do opinii, że to książka 11 jest najciekawsza.
Na koniec zdradzę, że jest tu pełno akcji, zaskoczeń (nie macie pojęcia jak dużych!) Chce się czytać, czytać i czytać. Ja nie mogłam się oderwać a jak już musiałam, przychodziło mi to z trudem.
Polecam KAŻDEMU! <3 Warto przeczytać coś tak genialnego.
Wow! Po prostu mega książka... Niesamowita, brak słów by to opisać. Wielki pokłon dla autora - ta seria jest moją ukochaną. <3
więcej Pokaż mimo toZakończenie sprawia, że muszę mieć następną cześć. Nie ma innej opcji, niż ta, abym się za niedługo wybrała na zakupy. ;D A Wam radzę przygotować sobie tom 12 zanim zaczniecie czytać. NIE POPEŁNIAJCIE MOJEGO BŁĘDU!
Gdybym miała wykonać niemożliwą...
Ogólnie całkiem niezła, choć troszkę mnie rozczarowała. Moim zdaniem autor za bardzo skupił się na Jasonie i Anicie, "odstawiając" Ricka i Julię na drugi plan.Ta część różni się od pozostałych, sądzę, że wynika to z tych nieoczekiwanych zwrotów akcji - np. kiedy doktor Bowen usiłuje podpalić willę Argo - czyta się ją z zapartym tchem :) Jak doszłam do tego zdania: "Willa Argo płonęła" to pomyślałam tylko: Nie! To niemożliwe! Ten pomysł Jasona, żeby otworzyć książkę-okno i po prostu podzielić się odpowiedziami na swoje pytania z innymi był genialny! A kiedy czytałam opis Lodowej Krainy, to aż mi się zimno zrobiło! :) Ten fragment jest w sam raz na upały :) Żałuję tylko, że autor nie opisał bardziej szczegółowo tego, jak Rick i Julia siedzieli zamknięci w piwnicy. Wyszedłby z tego ciekawy rozdział, moim zdaniem.
Ogólnie całkiem niezła, choć troszkę mnie rozczarowała. Moim zdaniem autor za bardzo skupił się na Jasonie i Anicie, "odstawiając" Ricka i Julię na drugi plan.Ta część różni się od pozostałych, sądzę, że wynika to z tych nieoczekiwanych zwrotów akcji - np. kiedy doktor Bowen usiłuje podpalić willę Argo - czyta się ją z zapartym tchem :) Jak doszłam do tego zdania:...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRecenzja na blogu --> http://wswiecieksiazkow.blogspot.com/2015/10/ulysses-moore.html
Recenzja na blogu --> http://wswiecieksiazkow.blogspot.com/2015/10/ulysses-moore.html
Pokaż mimo toSerio, doktor? Naprawdę? :P
Przynajmniej pan Wojnicz się poprawił
Serio, doktor? Naprawdę? :P
Pokaż mimo toPrzynajmniej pan Wojnicz się poprawił
Akcja płynie już cholernie szybko. Dziesiąty tom cyklu. Równie niezwykły, co poprzednie. Polecam!
Akcja płynie już cholernie szybko. Dziesiąty tom cyklu. Równie niezwykły, co poprzednie. Polecam!
Pokaż mimo toJedna z ciekawszych części. Przyjemnie i szybko się czytało
Jedna z ciekawszych części. Przyjemnie i szybko się czytało
Pokaż mimo to