Becca FitzPatrick urzekła mnie "Szeptem" już od jego pierwszych stron, a zauroczenie było tak ogromne, że nie mogłam sobie odpuścić przeczytania "Crescendo".
Opis książki i poniektóre fragmenty, które czytałam przed całą powieścią wydawały mi się nudne i niedorastające do pięt "Szeptem". Gdy zaczęłam czytać książka z początku wywarła na mnie takie same wrażenie. Z początku niewiele się działo, głównych wątkiem był związek Nory i Patcha. Po kilku ich kłótniach zaczęło się to robić nudne... ale wtedy urok, którym dałam się zaślepić w pierwszym tomie serii powrócił!
Zakochałam się w kolejnych rozdziałach "Crescendo", a wzburzona ciekawością poświęciłam pół nocy na dokończenie jej przeczytania.
Fabuła fenomenalna, dużo tajemnic, nagłe zwroty akcji.
Niektóre zagadki rozwiązałam sama, ale jednak pani Fitzpatrick i tak zaskoczyła mnie swoimi nieprzeciętnymi pomysłami.

Książkę polecam każdemu, jako lekką i przyjemną lekturę :).

Becca FitzPatrick urzekła mnie "Szeptem" już od jego pierwszych stron, a zauroczenie było tak ogromne, że nie mogłam sobie odpuścić przeczytania "Crescendo".
Opis książki i poniektóre fragmenty, które czytałam przed całą powieścią wydawały mi się nudne i niedorastające do pięt "Szeptem". Gdy zaczęłam czytać książka z początku wywarła na mnie takie same wrażenie. Z początku...