Obłok w spodniach
- Kategoria:
- poezja
- Tytuł oryginału:
- Облако в штанах
- Wydawnictwo:
- Philobiblon
- Data wydania:
- 1923-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1923-01-01
- Liczba stron:
- 39
- Czas czytania
- 39 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Julian Tuwim
- Tagi:
- obłok poemat
Najsłynniejszy poemat Majakowskiego.
"Myśl wasza
marząca na rozmiękczonym mózgu,
jak lokaj spasiony na zatłuszczonej otomanie,
będę drażnił o okrwawiony serca muskuł,
bezczelny i zjadliwy wyznęcam się każdym zdaniem.
Nie mam w duszy swej ani jednego siwego włosa,
nie gra starczej czułości flet w niej!
Opromieniwszy świat gromem głosu,
idę - piękny
dwudziestoletni."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 101
- 33
- 10
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Ścięgna i mięśnie - pewniejsze od próśb! / Nie czekać aż się zmiłuje czas! / Nie błagać litości losu! / Toć trzyma w garści każdy z nas / pa...
RozwińBo już nieważne i to, żem z brązu, i to, że jak zimny mięsień - moje serce. Nocą by chciało się dzwon swój wtulić w miękkie, w kobiece.
Opinia
Teraz by nikt mnie nie poznał:
żylasty ogrom
skręca się ,
jęczy.
Co by się zachcieć takiej bryle mogło?
A bryle chce się wielu rzeczy.
Bo już nieważne
i to, żem z brązu,
i to, ze jak zimny mięsień - moje serce.
Nocą by chciało się dzwon swój
wtulić w miękkie,
w kobiece.
Teraz by nikt mnie nie poznał:
Pokaż mimo tożylasty ogrom
skręca się ,
jęczy.
Co by się zachcieć takiej bryle mogło?
A bryle chce się wielu rzeczy.
Bo już nieważne
i to, żem z brązu,
i to, ze jak zimny mięsień - moje serce.
Nocą by chciało się dzwon swój
wtulić w miękkie,
w kobiece.