Frontier

Okładka książki Frontier Guillaume Singelin
Okładka książki Frontier
Guillaume Singelin Wydawnictwo: NAGLE! komiksy
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
NAGLE!
Data wydania:
2024-04-30
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-30
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367725293
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Zatracony w innym świecie #1 Hiroshi Noda, Takahiro Wakamatsu
Ocena 8,0
Zatracony w in... Hiroshi Noda, Takah...
Okładka książki Gachiakuta #3 Hideyoshi Andou, Kei Urana
Ocena 7,0
Gachiakuta #3 Hideyoshi Andou, Ke...
Okładka książki Aquaman. Czas i Pływy Peter David, Martin Egeland, Kirk Jarvinen
Ocena 6,8
Aquaman. Czas ... Peter David, Martin...
Okładka książki Mroczny kryzys na Nieskończonych Ziemiach. Tom 1 Jeremy Adams, Tom King, Amancay Nahuelpan, Daniel Sampere, Rafa Sandoval, Joshua Williamson
Ocena 6,0
Mroczny kryzys... Jeremy Adams, Tom K...
Okładka książki JLA - Liga Sprawiedliwości. Saga o błyskawicy Ed Benes, Shane Davis, Dale Eaglesham, Gene Ha, Geoff Johns, Brad Meltzer, Fernando Pasarin
Ocena 6,5
JLA - Liga Spr... Ed Benes, Shane Dav...
Okładka książki Cyberpunk 2077: Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 7,0
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
232
221

Na półkach:

Choć zapewne większości czytelników science-fiction może kojarzyć się z kosmicznymi przygodami i akcją na wielką skalę pokroju Gwiezdnych Wojen, to gatunek ten przez lata zdążył przedstawić odbiorcom bardzo szeroką gamę opowieści. Od historii o podboju planet, przez zgłębienie tajemnic podróży w czasie, aż po odkrywanie tego czym tak naprawdę jest człowieczeństwo. Sci-fi porusza wiele bardzo różnorodnych tematów, a jednym z ciekawych tytułów potwierdzających te słowa jest komiks, pt. Frontier.

Przyznam szczerze, że już po przeczytaniu kilkunastu stron komiksu byłem bardzo zaskoczony. Frontier przedstawia nam bowiem historię, w której ludzkość musi szukać sobie domu poza Ziemią. Eksplorujemy tutaj kosmos oczami trójki bohaterów, odkrywając uroki i ciemne strony życia na orbicie. Tym co mnie zaskoczyło w tej jakże ciekawej tematyce było zestawienie jej z kreskówkowym, przypominającym nieco mangę stylem ilustracji. Z czasem to nietypowe połączenie w pełni mnie jednak do siebie przekonało.

Jak już wspomniałem, mamy trójkę głównych bohaterów. Ji-soo jest naukowcem. Przez lata zajmowała się archeologią kosmosu, ale wraz z rosnącą pozycją kolejnych korporacji nie mogła kontynuować swoich badań niezależnie. Z kolei Camina jest najemniczką, która staje oko w oko z przeróżnymi zagrożeniami. Ciężko o drugą równie twardą i charakterną babkę w kosmosie. Zostaje jeszcze Alex, który w sumie jest najprostszym pod słońcem gościem, ale to jego nieoczekiwane zachowanie napędza fabułę komiksu.

Przez dłuższy czas Frontier pozwala czytelnikowi chłonąć różne zakątki kosmosu i toczącego się tam życia. Po prostu doświadczamy tego jak w tej przyszłości wygląda ludzka egzystencja. Na tyle dajemy się temu wciągnąć, że nie zastanawiamy się nawet specjalnie w jakim kierunku zmierza fabuła. Dopiero Alex i jego działanie pod wpływem emocji związane z tajnymi eksperymentami na zwierzętach, które prowadzone są na kosmicznym krążowniku powodują, że musi uciekać przed korporacją Energy Solution. W jego ślady podąża Ji-soo, a wkrótce ich losy krzyżują się z Caminą.

Komiks przedstawia bardzo interesujące wątki. Porusza temat eksperymentów na zwierzętach, a także eksploatacji natury, która prowadzi do jej zniszczenia. Z drugiej strony, mamy tu również bohaterów, którzy tę naturę starają się za wszelką cenę ocalić. Frontier w ciekawy sposób pokazuje w jakim kierunku mogłoby podążyć życie w kosmosie, pokazując nam ludzi wychowanych na orbicie, których ciała nie są już tak dobrze dostosowane do życia na planetach. Są też najemnicy, którzy nie zwracają uwagi na to jakie zlecenia wykonują, tak długo jak się im zapłaci. No i musiało znaleźć się miejsce dla tych złych, czyli korporacji wyzyskujących nie tylko środowisko naturalne, ale także pracowników.

Ta niezwykle złożona tematyka zaskakująco świetnie łączy się ze stroną wizualną komiksu. Wspomniałem już na wstępie o moim zaskoczeniu tym faktem. Te kreskówkowe ilustracje w pierwszej chwili sugerują bowiem, że możemy mieć do czynienia z historia prostą, a może nawet dziecinną. Jest jednak zupełnie inaczej. Być może to za sprawą tego, że te ilustracje są barwne i bardzo szczegółowe. Możemy zachwycić się krajobrazami planet, gwiezdną przestrzenią, ale także ciasnymi korytarzami kosmicznych krążowników.

Autor daje nam wgląd zarówno w takie proste i przyziemne czynności jak ciężkie prace górników czy farmerów, przez nowoczesne technologie i możliwości jakie może przynieść nam eksploracja kosmosu, aż po elementy czysto fantastyczne jak dynamiczne akcje przeprowadzane przez najemników czy ucieczka z krążownika rodem z najlepszych kosmicznych filmów sensacyjnych.

Motywacje naszych bohaterów i podejmowane przez nich decyzje są bardzo wiarygodne i realistyczne. Cała kosmiczna otoczka może wydawać się nam bardzo odległa, ale z poszczególnymi bohaterami utożsamiamy się z łatwością. Z pewnością wielu czytelników, którzy sięgną po ten komiks doskonale zrozumie ciężki wysiłek Alexa, które nie zyskuje na nim zbyt wiele, czy frustracje Ji-soo, której badania zostają przerwane przez wielką korporację, a których bez finansowego wsparcia nie sposób kontynuować.

Bardzo spodobał mi się fakt, że pan Guillaume Singelina między fabułą znalazł miejsce na wytłuszczenie nam tych najistotniejszych informacji dotyczących miejsca i czasu akcji oraz najważniejszych elementów tej kosmicznej historii. Wielka praca jak włożył we Frontier dostrzegalna jest gołym okiem i sprawia, że czytelnik jest jeszcze bardziej pod wrażeniem tej opowieści. Jedyne czego mogę żałować to fakt, że jest to zakończona historia i nie poznam nowych perypetii bohaterów.

Choć zapewne większości czytelników science-fiction może kojarzyć się z kosmicznymi przygodami i akcją na wielką skalę pokroju Gwiezdnych Wojen, to gatunek ten przez lata zdążył przedstawić odbiorcom bardzo szeroką gamę opowieści. Od historii o podboju planet, przez zgłębienie tajemnic podróży w czasie, aż po odkrywanie tego czym tak naprawdę jest człowieczeństwo. Sci-fi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2204
2028

Na półkach:

POPKulturowy Kociołek:
Już sam tytuł Frontier – z angielskiego granica – w połączeniu z krótkim opisem komiksu mnie zaciekawił. ”Komiks opowiada o codzienności ludzi żyjących w nowym świecie, gdzieś na rubieżach znanego wszechświata, w całkowitym oderwaniu od swojej

kolebki” – brzmi to naprawdę interesująco. Potem zacząłem lekturę i już na starcie opadła mi szczęka. Spodziewasz się, że będziesz miał do czynienia z poważną, szczegółową eksploracją pewnych elementów przestrzeni kosmicznej i tak też jest. Zaskakujące jest jednak fakt, że autor całą historię przedstawia nam w stylu chibi.

Czym jest styl chibi? To swego rodzaju karykaturalne wyolbrzymienie wyglądu postaci, charakterystyczne w szczególności dla japońskich animacji i komiksów. Zaznaczam ten fakt, gdyż ów styl niezwykle kontrastuje z kosmiczną tematyką komiksu, a zarazem sprawdza się zaskakująco świetnie. Frontier już na starcie robi czytelnikowi sporą niespodziankę.

Doskonałe jest także wprowadzenie nas do świata przedstawionego oraz wątków głównych bohaterów komiksu. W bardzo przejrzysty sposób Guillaume Singelin zaznacza miejsca akcji oraz głównych graczy. Jest to o tyle ważne, że Frontier obfituje w mnóstwo detali, dzieje się tu dużo, często skaczemy z planety na planetę, czy stacji na stację, więc można poczuć się zagubionym. Na szczęście tak jednak nie jest i łatwo odnajdujemy się w tej historii.

Wstęp jest dość długi, ale pozwala nam wniknąć w przestrzeń kosmiczną. Szybko czujemy się jej częścią. Lepiej rozumiemy mieszkańców kosmosu, z których wielu nigdy nie mieszkało na Ziemi. Poznajemy charakterną panią naukowiec Ji-soo, twardą lecz zarazem bardzo wyluzowaną najemniczkę Caminę oraz dosyć prostego i bardzo sympatycznego górnika Alexa. To niefrasobliwość i raptowność tego ostatniego sprawia, że wraz z Ji-soo musi uciekać ze stacji kosmicznej wraz z małpką, na której przeprowadzano eksperymenty. To zdarzenie rusza akcję do przodu, a nas wysyła na niesamowitą przygodę i eksplorację kosmosu.

Mamy okazję zobaczyć jakie nowe zagrożenia czekają na ludzi przyszłości. Bardzo ciekawym pomysłem okazało się być pokazanie przez autora, jak człowiek całe życie spędzający na stacji kosmicznej nie jest już przystosowany do życia na planecie. Bardzo ciężko może być mu się dostosować do innych warunków, co może przypłacić zdrowiem, a nawet życiem. Z drugiej strony równie fantastyczne jest przedstawienie żerujących na pracownikach firm. W tym miejscu dotykamy też tematyki ochrony środowiska naturalnego. Jak zatem widzicie, w kontraście do stylu ilustracji Frontier porusza naprawdę interesujące i poważne kwestie....

https://popkulturowykociolek.pl/frontier-recenzja-komiksu/

POPKulturowy Kociołek:
Już sam tytuł Frontier – z angielskiego granica – w połączeniu z krótkim opisem komiksu mnie zaciekawił. ”Komiks opowiada o codzienności ludzi żyjących w nowym świecie, gdzieś na rubieżach znanego wszechświata, w całkowitym oderwaniu od swojej

kolebki” – brzmi to naprawdę interesująco. Potem zacząłem lekturę i już na starcie opadła mi szczęka....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    5
  • Przeczytane
    3
  • Komiksy/fantastyka/
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Komiksy
    1
  • Mam na półce
    1
  • Kupka wstydu I
    1
  • Do kupienia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Frontier


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także