rozwińzwiń

Toddler. Zacznijmy od nowa

Okładka książki Toddler. Zacznijmy od nowa Karolina Wilchowska
Okładka książki Toddler. Zacznijmy od nowa
Karolina Wilchowska Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos literatura młodzieżowa
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2024-02-21
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-21
Język:
polski
Średnia ocen

9,3 9,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,3 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
73
43

Na półkach:

Zoe, nasza główna bohaterka baaardzo się różniła od swoich nowo poznanych znajomych. Do swoich przyjaciół zabrała Zoe na spotkanie Diamond, jej kuzynka. Była Ona królową różu i mocnych stylizacji. Za to Zoe była skromna, wstydliwa z burzą loków na głowie. Jej spokojne usposobienie nie uszło uwadze Nate, przywódcy grupy do której chciała Zoe wprowadzić Diamond. Była to grupa dzieciaków zmagających się z uzależnieniem od narkotykowych. Byli już po terapiach i na dobrej drodze do „czystego” życia. Zoe co prawda nie miała problemów z używkami, lecz napatrzyła się na to w dzieciństwie gdy jej matka staczała się na dno.
Dzięki uprzejmości ciotki Sally mogła zaznać odrobiny luksusu, miłości i normalności.

Pięknie napisana książka. Poruszająca ogrom trudnych tematów z którymi wiele osób boryka się na codzień. Narkotyki, alkohol - głównie na tym polegał problem dzieciaków z tej książki. Na szczęście każdy z nich zauważył problem i odbyli terapię by stanąć na nogi. Po to powstała ich grupa, żeby się wzajemnie wspierać. Mierzyli się też z trudną przeszłością którą myślę w większości zaważyła na ich uzależnieniach.
Aby przynależeć do grupy musieli przejść przez próbę i wykonać zadanie na którym musieli spróbować pokonać swój największy lęk. Zoe panicznie bała się ciemności.. kiedyś o mały włos nie została zgwałcona właśnie po ciemku przez jednego z gachów jej matki.. i właśnie przejście w ciemności przez las grupa wybrała dla Zoe jako próbę.

W książce pojawia się wątek romantyczny w którym dialogi między bohaterami były dla mnie przesłodzone. Pojawia się również wątek kryminalny który był dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Genialny! Czytałam z zapartym tchem! Jednym słowem - POLECAM! 😀

Zoe, nasza główna bohaterka baaardzo się różniła od swoich nowo poznanych znajomych. Do swoich przyjaciół zabrała Zoe na spotkanie Diamond, jej kuzynka. Była Ona królową różu i mocnych stylizacji. Za to Zoe była skromna, wstydliwa z burzą loków na głowie. Jej spokojne usposobienie nie uszło uwadze Nate, przywódcy grupy do której chciała Zoe wprowadzić Diamond. Była to grupa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
121

Na półkach: ,

Autorka, w którymś z ostatnich wywiadów stwierdziła, że stara się w swoich książkach zamieszczać przekaz, aby treść nie była taka zwyczajnie pusta. I choć nie przeczytałam wszystkich pozycji od Niej, to akurat ta książka jest potwierdzeniem jej słów w stu procentach.
Uważam, że każdy z nas, w mniejszym lub większym stopniu, doznał uczucia "nie pasuję w tym miejscu/czasie/towarzystwie".
Główna bohaterka, młoda Zoe, ucieka od życia, w którym nic dobrego jej nie czeka. Trafia pod skrzydła ciotki, a za przewodnictwem kuzynki w towarzystwo, o którym ciężko jest wyrazić jednoznaczną opinię z powodu różnorodności ich charakterów i stylu. Grupę charakteryzuje za to jedno - szczere i bezkompromisowe wzajemne wsparcie.
Nie byłam nigdy zbyt szczególnie fanką gatunku young, ale z czystym sumieniem polecę tę pozycję wszystkim. Wyrozumiałości można się uczyć w każdym wieku.
Co jeszcze ważne - Autorka nie serwuje nam całkiem przewidywalnej historii. Mnie zaskoczyła na pewno. Nie tylko w karuzeli relacji konkretnych bohaterów, ale i dynamiką sytuacji pod koniec.
Zatem polecam bardzo.

Autorka, w którymś z ostatnich wywiadów stwierdziła, że stara się w swoich książkach zamieszczać przekaz, aby treść nie była taka zwyczajnie pusta. I choć nie przeczytałam wszystkich pozycji od Niej, to akurat ta książka jest potwierdzeniem jej słów w stu procentach.
Uważam, że każdy z nas, w mniejszym lub większym stopniu, doznał uczucia "nie pasuję w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
99

Na półkach:

Autorka stworzyła fajną, życiową historię. Pokazującą na jak wiele pokus są narażeni młodzi ludzie. Wspaniale jeżeli na ich drodze pojawi się ktoś kto ,,poda pomocną dłoń". Uważam, że na rynku wydawniczym powinno pojawiać się więcej takich książek, które trafią do grona czytelników w różnym wieku. Karolina opowiadając świetną historię jednocześnie przestrzega młodzież. Szczerze polecam ❤️

Autorka stworzyła fajną, życiową historię. Pokazującą na jak wiele pokus są narażeni młodzi ludzie. Wspaniale jeżeli na ich drodze pojawi się ktoś kto ,,poda pomocną dłoń". Uważam, że na rynku wydawniczym powinno pojawiać się więcej takich książek, które trafią do grona czytelników w różnym wieku. Karolina opowiadając świetną historię jednocześnie przestrzega młodzież....

więcej Pokaż mimo to

avatar
863
862

Na półkach:

Autorka tym razem osłoniła nam swój młodzieżowy styl. Którym mnie zaskoczyła, ale i udowodniła, że w każdym stylu jest w stanie się odnaleźć i czytelnika wciągnąć do danej historii. A przy tym zaskoczyć i nie dać się nudzić.

Ja młodzieżówek czytam bardzo mało, a tę historię wzięłam pod swoje skrzydła, bo pokochałam ją w 100%. Bohaterzy są młodymi ludźmi, którzy popełniają błędy, uczą się na nich i poznawania świata. A przede wszystkim można z książki wynieść wiele wniosków i przekazu.

Historia opowiada o Zoe nastolatce, która ma trudne dzieciństwo. Teraz zmienia otoczenie i jej kuzynka próbuje dziewczynę otworzyć na świat i nowe znajomości. Grupkę przyjaciół łączy wiele, ale to uzależnienie ich połączyła i teraz walczą razem, by z tego wyjść. Niby dziewczynę nic z nimi nie łączy, jednak mają wiele wspólnego.

W książce znajdziemy wiele kategorii, ponieważ mamy znajomość przez internet, problemy z dogadaniem się z rodzicami, uzależnienia, zazdrość, miłość, zemstę. Przeróżne emocje i wydarzenia się dzieją w jednej tej historii. I Autorka dała radę wszystko połączyć całość, by czytelnik podczas czytania się nie nudził. Ciągle coś się dzieje innego, ale łączy się to w całość. Ja jestem pod wrażeniem kolejny raz.

I myślę, że nastolatka sięgająca po książkę, która umie czytać ze zrozumieniem i chce z książki coś wyciągnąć to z tej historii nauczy się wiele. A dorosły czytelnik odpręży się przy tej historii i również z niej dużo wyniesie. A takie książki są wiele warte i warto spędzić przy niej czas.

Polecam z całego serca, bo piękna okładka to tylko początek tej pięknej historii.

Autorka tym razem osłoniła nam swój młodzieżowy styl. Którym mnie zaskoczyła, ale i udowodniła, że w każdym stylu jest w stanie się odnaleźć i czytelnika wciągnąć do danej historii. A przy tym zaskoczyć i nie dać się nudzić.

Ja młodzieżówek czytam bardzo mało, a tę historię wzięłam pod swoje skrzydła, bo pokochałam ją w 100%. Bohaterzy są młodymi ludźmi, którzy popełniają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
36

Na półkach:

Recenzja książki Toddler, zacznijmy od nowa Karolina Wilchowska

Przeżycia, które nie dają o sobie zapomnieć. Doświadczenia będące wciąż otwartą raną, wpływające na teraźniejszość. Trudności, jakie niesie ze sobą świat i otoczenie, w jakim wcale nie tak łatwo się odnaleźć.
Zoe, nastolatka z przejściami, pragnie tylko jednego - uciec od przeszłości, zamknąć ten rozdział swojego życia i wybudować przyszłość na własnych warunkach. Dostaje szansę od losu, jednak ów szansa będzie przyodziana zmianami oraz trudem dostosowania się w ramy szeregu oczekiwań względem niej. Trafia do ciotki, która pragnie się nią zaopiekować. Poznaje kuzynkę, która robi wszystko by utrudnić jej spokojne życie, zmuszając do zmian i ingerując w jej osobowość. Zoe poznaje paczkę przyjaciół po przejściach, i próbuje stać się jedną z nich. To tam staje się Toddler. Czy łatwowierność doprowadzi ją do zguby? A może zyska znajomych i uda jej się przystosować do nowego świata? Czy przyjdzie jej zmierzyć się z niebezpieczeństwem?
Nie zaskoczyło mnie to, że książka wciąga od samego początku. Karolina jak zawsze sprzedała nam historię pełną zwrotów akcji, niebanalną i po prostu mocną. Historia przedstawia współczesną młodzież, w dobie internetu i buntu lat młodzieńczych. To przekraczanie granic i mierzenie się z konsekwencjami. Książka ukazuje współczesne problemy młodych ludzi, nienawiść, brak zrozumienia, nietolerancję i samotność. Tu podejmowane decyzje nie zawsze są właściwe. Uwielbiam takie historie. Bo nie wiesz tak naprawdę co wydarzy się za chwilę. Autorka łamie panujące zasady tworzenia historii, dzięki czemu jej opowieści zaskakują i są nieprzewidywalne. Polubiłam Toddler, a jej kuzynkę niekiedy miałam ochotę porządnie walnąć za to, co wyprawiała. To również historia o zaufaniu i wychodzeniu na przeciw problemom.
Prawdą jest to, że rodzina i znajomi mają ogromny wpływ na nasze życie i osobowość. Wszystko co się w życiu dzieje nas kształtuje. Polecam Wam zapoznać się z historią Zoe. Ja się nie zawiodłam.

Recenzja książki Toddler, zacznijmy od nowa Karolina Wilchowska

Przeżycia, które nie dają o sobie zapomnieć. Doświadczenia będące wciąż otwartą raną, wpływające na teraźniejszość. Trudności, jakie niesie ze sobą świat i otoczenie, w jakim wcale nie tak łatwo się odnaleźć.
Zoe, nastolatka z przejściami, pragnie tylko jednego - uciec od przeszłości, zamknąć ten rozdział...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
16

Na półkach:

Współpraca reklamowa z @waspos i @karolina_wilchowska_autor

💜💙🩷

Toddler. Zacznijmy od nowa to poruszająca historia z gatunku Young Adult, która porusza trudny temat jakim jest uzależnienie od narkotyków.

Moją pierwszą książką Karoliny był "Neven" o tematyce mafijnej. Widać, że autorka jest wszechstronna i nie boi się zmieniać gatunków, co sprawia, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć co w przyszłości wypłynie spod jej pióra!💜

Główna bohaterka Zoe, to skromna i wycofana dziewczyna, która pod uśmiechem skrywa bolesną przeszłość. Przychodzi jednak czas na nowy start. Dziewczyna wyprowadza się do ciotki, czym odcina się od uzależnionej od narkotyków matki i idącej w jej ślady siostry bliźniaczki. Kuzynka Zoe, Diamond, z którą mieszka to jej całkowite przeciwieństwo. Jednak na prośbę matki zabiera ją na spotkanie z jej grupą znajomych. Tam poznaje wiele osobowości, w których zdecydowanie wyróżnia się Nate.
Nate nie przypada mi do gustu od razu ale zmieniam o nim zdanie, choć... 😜

Czy Zoe znalazła w końcu swoje spokojne miejsce na ziemi❓
Ile demonów będzie w stanie przezwyciężyć by stać się częścią grupy❓
I czy jej starania są tego warte❓

Od pierwszych stron pokochałam Zoe. Nie jest duszą towarzystwa, co sprawiło, że czułam z nią pewną więź. Wierzyłam, że po tak ciężkim dzieciństwie, szczęście się do niej uśmiechnie i za to mocno trzymałam kciuki!
Nate jest osobą, za którą raz się nie przepada a potem się go kocha. Warto jednak wspomnieć, że stara się skruszyć skorupę, za którą skryła się Zoe.
Jaki jest na prawdę przekonacie się sami czytając! 😁

Książka jest tak ślicznie wydana, że może sprawiać wrażenie cukierkowej, jednak podczas czytania dochodzimy do całkiem innego wniosku. Cała historia właśnie o tym jest, że nie możemy oceniać nikogo po wyglądzie, że musimy zajrzeć pod powierzchnię, bo wszystko co piękne jest niewidoczne dla oczu!💜

Dziękuję Karolinko, że mogłam poznać twoją twórczość z drugiej strony! Już nie mogę się doczekać kolejnej historii!
Love You!💜

Współpraca reklamowa z @waspos i @karolina_wilchowska_autor

💜💙🩷

Toddler. Zacznijmy od nowa to poruszająca historia z gatunku Young Adult, która porusza trudny temat jakim jest uzależnienie od narkotyków.

Moją pierwszą książką Karoliny był "Neven" o tematyce mafijnej. Widać, że autorka jest wszechstronna i nie boi się zmieniać gatunków, co sprawia, że nie jesteśmy w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1120
1073

Na półkach:

💘 „Toddler.Zacznijmy od nowa” to zaskakująca powieść z gatunku young adult z zawrotną akcją.Początek lektury pozwala nam wejść w życie bohaterki,by pomalutku poznać jej lęki i sekrety z przeszłości.Towarzyszymy Zoe podczas poznawania nowego towarzystwa,które mnie bardzo zaintrygowało.Każda postać jest ciekawa i barwna,wnosząc do historii coś innego.Jednych polubiłam bardziej i innych mniej.Wszystko to za sprawą tworzonych intryg przeciw naszej bohaterce.

💘Ta historia to nie tylko obraz nastolatki walczącej z przeszłością,ale również z teraźniejszością.Rzucona na głęboką wodę stara się utrzymać na powierzchni.Nie jest to proste,gdy intrygi,nienawiść oraz tajemnice wchodzą na główny plan.Robi się wtedy niebezpiecznie.
Postawa młodych osób wzbudzała we mnie mieszane uczucia.Wszystko to za sprawą ich nieprzemyślanych decyzji,które niosą konsekwencje trudne do odwrócenia.Kierowane przez zazdrość nigdy nie przynosi niczego dobrego.I o tym się przekonamy.

💘 Idealna lektura dla osób kochających historie z gatunku young adult oraz dla tych,którzy lubią ciekawą fabułę z wieloma wydarzeniami powodującymi szybsze bicie serca❤️‍🔥

💘Inne oblicze autorki,które bardzo mi się spodobało i dlatego koniecznie powinniście przeczytać książkę!!!
-P O L E C A M

💘 „Toddler.Zacznijmy od nowa” to zaskakująca powieść z gatunku young adult z zawrotną akcją.Początek lektury pozwala nam wejść w życie bohaterki,by pomalutku poznać jej lęki i sekrety z przeszłości.Towarzyszymy Zoe podczas poznawania nowego towarzystwa,które mnie bardzo zaintrygowało.Każda postać jest ciekawa i barwna,wnosząc do historii coś innego.Jednych polubiłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
401

Na półkach:

📚Karolina Wilchowska "Toddler. Zacznijmy od nowa"
📖Wyd. @waspos
Zoe to dziewczyna po przejściach, która musi zacząć życie od nowa z dala od rodzinnego domu. Przeprowadza się do ciotki, gdzie ma zacząć szkołę wraz ze swoją kuzynką Diamond. Od początku dziewczyna jest wycofana i nie lubi być w centrum uwagi. Natomiast Diamond należy do paczki w, której panuje odmienność. To właśnie tam poznaje Nate'a, który od początku stara się ją zrozumieć. Niestety los nie jest taki łaskawy dla Zoe i daje jej kolejne przeszkody na drodze uczuciowej.
Kochani to już kolejna perełka od Karoliny za, którą jestem jej dozgonnie wdzięczna. Ta kobieta ma tak wielki talent pisarski, że za każdym razem zaskakuje mnie coraz bardziej swoimi pomysłami. Tutaj pokazuje nam swoją wersję książki New Adult, która od początku wciągnęła mnie swoją fabułą. Karolina nie bawi się w zwykłe historię, dlatego tak bardzo wyczekuje od niej nowych powieści.
Mamy tutaj dość trudną książkę , która opowiada nam o trudach życia z jakimi zmagają się młodzi ludzie. Jest tutaj np poruszany temat nałogów i tego jak ludzie próbują z nich wyjść. Nate okazuje się głową paczki, która pomaga wyjść im wszystkim na prostą. Dzięki temu ich życie się odmienia i nie próbują już niszczyć swojego zdrowia. Jestem pod wrażeniem tego jak potrafił dotrzeć do każdego na swój sposób. Jest on postacią, która zaskakuje ale także i rani w pewnym momencie.
Zoe natomiast jest dziewczyną, która dużo wycierpiała i to jak potem to na nią wpływa było dla mnie ciosem w serce. Tak bardzo się o nią martwiłam i kibicowałam jej. Chciałam, żeby dała radę pokonać swoje lęki i zaczęła żyć naprawdę, bez tego zła, które zniszczyło jej psychikę. To jak potem zaufała Nate'owi to też było takie naprawdę świetne. Mam też dla niej ogromną wdzięczność za to jak uratowała życie jednej bohaterce. Tak właśnie powinna wyglądać pomoc innym.
Cała ta książka jest pełna przesłań i pokazuje nam, że nie ocenia się ludzi po wyglądzie. To, że ktoś ma np kolorowe włosy wcale nie oznacza, że jest on jakiś dziwny a wręcz przeciwnie może to być osoba naprawdę o wielkim sercu. Każdy z nas powinien nauczyć się, że życie wcale nie musi się kończyć wraz z problemami a wręcz przeciwnie trzeba wtedy walczyć o lepsze jutro. Do końca tej powieści miałam takie ciarki i niepewność, że po skończeniu byłam w wielkich emocjach. Uwielbiam, gdy autor wyciska z historii wszystko na maksa i dzięki temu czytelnik całym sobą odczuwa całą tą otoczkę książki.
Jeżeli zastanawiacie się czy sięgnąć po tą książkę to od razu wam mówię, że nie ma się co nad nią zastanawiać tylko trzeba ją brać garściami. Coś cudownego ❤️❤️❤️❤️

📚Karolina Wilchowska "Toddler. Zacznijmy od nowa"
📖Wyd. @waspos
Zoe to dziewczyna po przejściach, która musi zacząć życie od nowa z dala od rodzinnego domu. Przeprowadza się do ciotki, gdzie ma zacząć szkołę wraz ze swoją kuzynką Diamond. Od początku dziewczyna jest wycofana i nie lubi być w centrum uwagi. Natomiast Diamond należy do paczki w, której panuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
108

Na półkach:

Powieść burząca wszelakie szufladki, prująca każdą łatkę, a wszystko po to, aby czytelnik mógł delektować się niepowtarzalną historią, ze schematami powykręcanymi w każdą literacką stronę. Mamy nieśmiałą dziewczynę, nowych; przebojowych znajomych, pewien przykry plot twist i... to by było na tyle, jeśli chodzi o popularne klisze, choć de facto już po kilku stronach staje się oczywiste, że te fabularne elementy, tylko pozornie wyglądają na wyświechtane. W rzeczywistości tu nic nie jest oczywiste – każde dno jakiegoś wątku ma także swoje dno, cień własnego cienia, trauma głębszą traumę. I nie, kochani – wcale nie plotę od rzeczy! Uzmysławiam jedynie, że ta niby niewinna młodzieżówka ma sobą do zaoferowania więcej niż nawet ja mogłabym przetrawić.

“– Co wam z tym Toddler? Jestem Zoe.
– Toddler ci bardziej pasuje. Sama zobacz: jesteś niewysoka, tak naprawdę dopiero zaczynasz uczyć się żyć.
Nie uznawałam tego za obraźliwe, bo w sumie pasowało do mnie. Toddler to małe dziecko, które dopiero uczy się stawiać pierwsze kroki, a dla mnie pobyt w Weston taki właśnie był: początkiem nowego życia.”
Kreując Zoe, autorka zastosowała niezwykle trudny zabieg. Stworzyła bowiem postać, której wręcz nie da się nie kibicować, a jednocześnie aż się prosi, aby wkroczyć do tego uniwersum i solidnie nią potrząsnąć – nie przez pryzmat braku inteligencji, a niewyobrażalne piętno trudnej przeszłości. Właśnie przez piekło, z którego dała radę się wydostać, dziś tkwi w grubej skorupie, niemal przepraszając za to, że żyje. I to kogo? Ludzi pokroju rozwydrzonej kuzynki, nie mającej zielonego pojęcia o życiu. Do tej pory czuję nieposkromioną złość na myśl o losie tej zahukanej nastolatki o przerażająco niskim poczuciu własnej wartości i mylnym przeświadczeniu, że podporządkowując się innym, w końcu zazna odrobiny spokoju. Ta do granic dopracowana bohaterka z niezwykle autentyczną przemianą wewnętrzną budzi w czytelnikach całą paletę emocji, przez co zaangażowanie podczas czytania wzrasta do niewyobrażalnych rozmiarów. W moim przypadku wystrzeliło do takiego poziomu, że mentalnie wrzeszczałam albo przytulałam Zoe, próbując dodać jej nieco pewności siebie – zapewniając, że nadszedł monent, aby zostawić demony za sobą.

“Jesteś nagrodą od losu, której nie doceniłem, póki nie straciłem, przeczytałam z drżącym sercem."
Jeśli zamierzacie wraz z Zoe wzdychać do jej obiektu westchnień to... istnieją takie same szanse również na ewentualność, że nie będziecie w stanie. Sylwetkę Nate'a w pewnej mierze przepełnia szarość, więc niemal do samego końca dostrzeżenie jego prawdziwych intencji stanowi nie lada wyczyn. Ponowne wyrobienie sobie o nim zdania zajęło mi nawet więcej czasu od Zoe, i choć finalnie nie otrzymał miana przysłowiowego "książkowego męża", to dzięki jego ingerencji w rozwoju dziewczyny, ostatecznie zyskał moją aprobatę. Może nie tak dużą, jak Derrick, bo jego najchętniej przeniosłabym do naszego świata i trzymała u swego boku, ale lepsze to niż nic...

"Ja: Jestem zakompleksioną dziewicą z patologii, a on przystojnym chłopakiem z dobrego domu😐😐 Sprawa wygląda jasno😔😔
Prophet99: Przykro mi, ale ja tak nie uważam😡😡 Jeżeli ma zamiar jedynie cię wykorzystać, to tym patologicznym okruchem jest on, bo nie docenia tak wartościowej dziewczyny jak ty❤️Gdyby znał cię tak jak ja, nosiłby cię na rękach każdego dnia za wszystko, co przeszłaś dawniej 😘😘"
Rozmowy Zoe na pewnym anonimowym komunikatorze są niebanalnym urozmaiceniem fabuły, w którym ja osobiście się zakochałam. Nie ze względu na walory estetyczne czy stale wywoływane wypieki na mojej twarzy. Chodzi natomiast o perfekcyjnie opisaną relację z tajemniczym przyjacielem i jego wpływ na Zoe. Zapewniam, że dosłownie każdy chciałby trwać w tak budującej znajomości.

Nad wyraz wciągająca historia z barwnymi postaciami, niepowtarzalnymi emocjami i potężnym przekazem, który trafi do wszystkich – do nastolatków, starszych, biednych, bogatych, uzależnionych od substancji odurzających... absolutnie do wszystkich!

Powieść burząca wszelakie szufladki, prująca każdą łatkę, a wszystko po to, aby czytelnik mógł delektować się niepowtarzalną historią, ze schematami powykręcanymi w każdą literacką stronę. Mamy nieśmiałą dziewczynę, nowych; przebojowych znajomych, pewien przykry plot twist i... to by było na tyle, jeśli chodzi o popularne klisze, choć de facto już po kilku stronach staje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
737

Na półkach:

"Toddler. Zacznijmy od nowa" to druga książka Karoliny Wilchowskiej jaką miałam okazję czytać, i to druga młodzieżówka. I muszę Wam powiedzieć, że autorka naprawdę fajnie się odnajduje w tych klimatach. Wszystko napisane jest w sposób wciągający i jak najbardziej zachęcający do poznania kolejnych przygód bohaterów. Tym razem poznajemy całkiem kolorową ekipę, i nie, nie chodzi tutaj o na przykład orientację, tylko o to, że każdy z bohaterów jest od siebie tak bardzo różny, każdy z inną przeszłością, a jednak wbrew pozorom łączy ich naprawdę wiele. Jak się w tym wszystkim odnajdzie nasza bohaterka, która zostaje wkręcona do nowej paczki przez swoją kuzynkę? Czy skromna i wycofana dziewczyna ma szansę zaskarbić sobie ich przyjaźń? Musicie zobaczyć sami jak potoczą się ich losy.

Autorka zaserwowała nam dość spokojną, ale zdecydowanie nie nudną historię, ale to co zrobiła na koniec przeszło moje wyobrażenia. Po prostu kosmos. Zakończenie wywali Was z butów ;)

Polecam serdecznie!

"Toddler. Zacznijmy od nowa" to druga książka Karoliny Wilchowskiej jaką miałam okazję czytać, i to druga młodzieżówka. I muszę Wam powiedzieć, że autorka naprawdę fajnie się odnajduje w tych klimatach. Wszystko napisane jest w sposób wciągający i jak najbardziej zachęcający do poznania kolejnych przygód bohaterów. Tym razem poznajemy całkiem kolorową ekipę, i nie, nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    16
  • Przeczytane
    14
  • Samodzielne
    1
  • 2024
    1
  • ! Mam na LEGIMI
    1
  • Legimi
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Posiadam e-book w pdf
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Toddler. Zacznijmy od nowa


Podobne książki

Przeczytaj także