rozwińzwiń

Dziewczyna bez gwiazdy

Okładka książki Dziewczyna bez gwiazdy Alina Peretti, Jacques Peretti
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Dziewczyna bez gwiazdy
Alina PerettiJacques Peretti Wydawnictwo: Książnica literatura piękna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Little Bird of Auschwitz
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2023-08-23
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-23
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327164018
Tłumacz:
Agata Pryciak
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
524
487

Na półkach:

Tej książki nie da się ot tak po prostu przeczytać, odłożyć i o niej zapomnieć. Dociera do każdego zakamarka naszego umysłu i duszy, wstrząsa i nie pozostawia obojętnym.
„Dziewczyna bez gwiazdy”, bo o niej mowa, to historia matki spisana przez syna, który ściga się z czasem i postępującą chorobą, aby okrucieństwo którego kobieta doświadczyła, nie zostało zapomniane. Jacques Peretti przelał te zacierające się i coraz bardziej ulotne wspomnienia na papier, tym samych chroniąc je od zapomnienia. A wszystko to zrobił w niezwykle ciekawy i angażujący czytelnika sposób. Stworzył opowieść o życiu swojej matki, jej relacji z rodzeństwem oraz matką, pobycie na Sybirze i w Auschwitz, z którego jak wiemy, niewielu udało się wrócić.
„Dziewczyna bez gwiazdy” to historia zbudowana na emocjach, poruszająca najczulsze struny czytelniczego serca i zabierająca nas do czasów II wojny światowej.
Wspomnienia Aliny Peretti zostały spisane w spójny i piękny sposób. Chociaż pełne bólu i cierpienia, to uważam, że warte poznania.
Polecam!

Tej książki nie da się ot tak po prostu przeczytać, odłożyć i o niej zapomnieć. Dociera do każdego zakamarka naszego umysłu i duszy, wstrząsa i nie pozostawia obojętnym.
„Dziewczyna bez gwiazdy”, bo o niej mowa, to historia matki spisana przez syna, który ściga się z czasem i postępującą chorobą, aby okrucieństwo którego kobieta doświadczyła, nie zostało zapomniane....

więcej Pokaż mimo to

avatar
347
347

Na półkach: , , ,

Alina Peretti jest Polką i bardzo wiele w życiu przeszła. Przeżyła zsyłkę na Sybir, powstanie warszawskie i obóz w Auschwitz. Ponieważ obecnie zmaga się z demencją, jej syn, Jacques Peretti, postanowił wykorzystać okazję i spisać biografię matki. Wiedział on bowiem, że to jedyna i możliwe że ostatnia szansa, by uwiecznić historię swojej rodzicielki.

Kim jest Alina Peretti? Obecnie ma ponad dziewięćdziesiąt lat, a gdy wybuchła wojna miała lat osiem. Została wywieziona na Sybir, trafiała do obozów przejściowych, by w końcu znaleźć schronienie w Szwecji. Jednak jej matka zaczęła mieć wyrzuty sumienia, że zostawiła samych sobie pozostałe dzieci i postanowiła wrócić do Warszawy. Cudem ocalałe w powstaniu warszawskim, Alina wraz z matką, trafiły do Auschwitz.

Książka jest wyjątkowa pod względem treści i nie mówię tu o trudnej tematyce wojny. Autor bardzo skrupulatnie spisał losy matki, uwzględniając w treści prowadzone z nią rozmowy. Historia nie należy do łatwych, ponieważ wiadomo, iż mówi o wojnie, losach kobiety, która przeszła w życiu naprawdę wiele. Wydarzenia są opisane bardzo obrazowo i dla Czytelnika są niezwykle przerażające, jednak chłonie się te słowa, licząc na dobre zakończenie.

Jacques z niezwykłą starannością i dokładnością zadbał o to, by wspomnienia matki nie poszły w zapomnienie. Zachęcam do lektury wszystkich miłośników historii, ale i każdego człowieka, ponieważ jest to świadectwo wielkiego okrucieństwa, jakiego doświadczyli nasi rodacy.

Alina Peretti jest Polką i bardzo wiele w życiu przeszła. Przeżyła zsyłkę na Sybir, powstanie warszawskie i obóz w Auschwitz. Ponieważ obecnie zmaga się z demencją, jej syn, Jacques Peretti, postanowił wykorzystać okazję i spisać biografię matki. Wiedział on bowiem, że to jedyna i możliwe że ostatnia szansa, by uwiecznić historię swojej rodzicielki.

Kim jest Alina...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2611
2290

Na półkach: , , ,

“Pełna niebezpieczeństw wojenna odyseja mojej rodziny roi się od decyzji wymykających się zrozumieniu”.

Przejmująca opowieść o rodzinie Basiaków. Alina Peretti ma ponad dziewięćdziesiąt lat, od jakiegoś czasu zmaga się z demencją starczą. Gdy miała osiem lat wybuchła II wojna światowa, wszystko, co dobre w jej życiu nagle się skończyło. Została razem z matką wieziona na Sybir, doświadczyła bezmiaru okrucieństwa, głodu, zimna, strachu. Po ucieczce trafiła do obozu przejściowego w Szwecji, jednak matka Aliny postanawia wrócić do Polski. Kobieta ma zamiar odszukać pozostałe dzieci, które wcześniej porzuciła na pastwę losu. Alina przeżyła Powstanie Warszawskie i pobyt w Auschwitz. Jej syn Jacques, czując, że życie matki nieuchronnie się kończy, postanowił spisać jej wspomnienia.

Nie jest to łatwa lektura…

Powieść do głębi mnie poruszyła. Są to wspomnienia, które przenoszą nas do czasów II wojny światowej i ukazują pokomplikowane relacje rodzinne. Wspomnienia, słowa matki, z których syn w niesamowity, spójny sposób potrafił przelać na papier. Stworzył opowieść, która całkowicie przykuwa uwagę. Rodzinę Basiaków łączyły specyficzne, trudne relacje i to one miały duży wpływ na życie Alice. Duża dbałość o szczegóły, miejsca, w których przebywała nasza bohaterka. W całość umiejętnie wplatane fakty historyczne i tarot, który był bardzo ważny dla matki Alice i któremu ślepo ufała.

Przez całe życie Alina wypierała swoje traumy. To, czego doświadczyła, przeżyła, była świadkiem, mogłoby złamać niejednego. Jej życie po skończeniu wojny było intensywne, zdobyła tytuł inżyniera, pracowała jako architekt, biegle władała sześcioma językami, podróżowała po świecie.

Wyjątkowe, trudne, poruszające, bolesne świadectwo o ludziach, którym dane było przeżyć piekło na ziemi. Lektura ważna i potrzeba, każdy powinien ją przeczytać. Bardzo polecam!

https://tatiaszaaleksiej.pl/dziewczyna-bez-gwiazd/

“Pełna niebezpieczeństw wojenna odyseja mojej rodziny roi się od decyzji wymykających się zrozumieniu”.

Przejmująca opowieść o rodzinie Basiaków. Alina Peretti ma ponad dziewięćdziesiąt lat, od jakiegoś czasu zmaga się z demencją starczą. Gdy miała osiem lat wybuchła II wojna światowa, wszystko, co dobre w jej życiu nagle się skończyło. Została razem z matką wieziona na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
680
680

Na półkach:

Alina Peretti obecnie ma ponad dziewięćdziesiąt lat i zmaga się z demencją. Jej historia jest niesamowita, więc syn podejmuje się spisania wspomnień, póki staruszka ma je w głowie. Z demencją jest tak, że nie pamięta się co wydarzyło się przed chwilą, jednak to co odległe, mózg potrafi doskonale odtworzyć. Wiedząc, że w końcu choroba wygra, Jacques Peretti utrwala jej relację na papierze.
Alina kiedy miała osiem lat, wybuchła II wojna światowa. Wraz z matką zostały oddzielone od reszty rodziny i wywiezione na Sybir. Stamtąd przedostały się do Szwecji i powróciły do Warszawy. Cudem uszły z życiem podczas Powstania Warszawskiego i jakby tego było mało, trafiły do obozu koncentracyjnego w Auschwitz.

Wspomnienia Aliny Peretti są tak nieprawdopodobne, że czyta się je czasem ze zdumieniem ale są niestety prawdziwe. To co przeszła, niejednego mogłoby załamać. Ona jednak w myśl "Co nas nie zabije to nas wzmocni", po zakończeniu wojny, pomimo trudności, zdobyła tytuł inżyniera, nauczyła się sześciu języków i zwiedziła cały świat. Kobieta wypierała swoje traumy przez wiele lat, w końcu jej historia została spisana i jest ważnym świadectwem wojennych losów oraz okrucieństwa, które człowiek może wyrządzić drugiemu człowiekowi. Książka została napisana w pięknym stylu i czyta się ją jak powieść. Zdarza się, że autor, mając na uwadze luki w pamięci swojej mamy, często sam interpretuje wydarzenia. Całość jest bardzo spójna i przeplatana rozmowami matki z synem w teraźniejszości.

To ważna lektura i każdy powinien ją przeczytać aby zrozumieć i pamiętać o tych okrutnych czasach. Ostatnich świadków jest coraz mniej, stąd takie historie przelane na papier, będą świadczyć o ogromie cierpienia i bólu, których doznali uczestnicy tych wojennych wydarzeń.
Bardzo polecam zapoznać się z tą powieścią!

Alina Peretti obecnie ma ponad dziewięćdziesiąt lat i zmaga się z demencją. Jej historia jest niesamowita, więc syn podejmuje się spisania wspomnień, póki staruszka ma je w głowie. Z demencją jest tak, że nie pamięta się co wydarzyło się przed chwilą, jednak to co odległe, mózg potrafi doskonale odtworzyć. Wiedząc, że w końcu choroba wygra, Jacques Peretti utrwala jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1047
931

Na półkach: ,

„Nie można wiedzieć wszystkiego – mówi. – To coś, czego uczysz się z wiekiem. Życie jest pełne luk i czasem lepiej pogodzić się z tym, że one stanowią część historii. To właśnie luki sprawiają, że wszystkie pewne punkty twojego życia – to, kogo kochasz i twoje wspomnienia – stają się jeszcze ważniejsze”.

Alina Peretti, Polka, która przeżyła wywózkę na Sybir, powstanie warszawskie i obóz w Auschwitz. Po wojnie studiowała architekturę na Uniwersytecie Wrocławskim. Po skończeniu nauki wraz z bratem wyemigrowała najpierw do Francji, a później do Wielkiej Brytanii, gdzie wyszła za mąż i pracowała jako architekt. Jej jedyny syn, Jacques Peretti, który pracuje jako dziennikarz „Guardiana”, w momencie znacznie postępującej demencji matki, postanowił napisać jej biografię. Doskonale zdawał sobie sprawę, że jest to ostatni moment, by spisać historię jego rodziny i utrwalić wspomnienia Aliny.

Alina Peretti dzisiaj ma ponad dziewięćdziesiąt lat. Kiedy wybuchła II wojna światowa była osiemioletnią dziewcznką. Wyjeżdżając z Warszawy wraz z matką nie przypuszczała, że jeżeli kiedyś będzie jej dane tu wrócić. Została wywieziona na Sybir, trafiła do obozów przejściowych, by w końcu znaleźć schronienie w Szwecji, gdzie mogła czuć się bezpiecznie. Jednak jej matka postanowiła wrócić do Warszawy, by odnaleźć pozostałe dzieci, choć nie miała pewności, czy nadal żyją. Cudem ocalałe po powstaniu warszawskim, Alina wraz z matką i starszą siostrą trafiły do miejsca, z którego tylko nielicznym udało się ocaleć – do Auschwitz.
.
„Dziewczyna bez gwiazdy” to wyjątkowa książka. Nie tylko ze względu na tematykę, ale głównie na sposób, w jaki została wydana. Autor w przepięknym stylu przelał na papier wspomnienia swojej mamy dotyczące przeżyć podczas drugiej wojny światowej, ale również zamieścił w niej rozmowy, jakie między sobą prowadzili w czasie powstawania biografii. Książka nie należy do łatwych, bowiem autor zabiera nas w podróż do najbardziej okrutnego czasu w historii Polski, w bardzo obrazowy sposób relacjonuje wydarzenia, których świadkiem była jego mama. Historia Aliny i jej rodziny pochłania nas bez reszty, wciąga czytelnika w wir przerażających wydarzeń i sprawia, że nic, co wokół nas nie ma znaczenia. Wydarzenia opisane w książce są zatrważające, jednak czytelnik chłonie kolejne strony z niesamowitym zaangażowaniem i ciekawością, jakby czytał powieść, od której oczekuje szczęśliwego zakończenia.

Przyznaję, że nie czytałam opisu. Wzięłam książkę do ręki z myślą, że trzymam w niej kolejną historię, w której autor swoją fabułę osadził w czasach wojennej zawieruchy. Nic bardziej mylnego. „Dziewczyna bez gwiazdy” to wspomnienia Aliny, które z każdym dniem coraz bardziej się zacierają i które jej syn, Jacques, z niezwykłą delikatnością i wrażliwością przelał na papier, dzięki temu ocalił je od zapomnienia.

Bardzo ważne jest, byśmy nigdy nie zapomnieli tego, czego doświadczyli nasi przodkowie podczas drugiej wojny światowej. Dzisiaj, tak bardzo żałuję, że nie mam już nikogo, z kim mogłabym porozmawiać i wspomnieć te trudne i bardzo bolesne czasy. Gdyby istniała taka możliwość, gdybym mogła cofnąć się w czasie, na pewno porozmawiałabym z moimi dziadkami. Żałuję, że kiedy było to możliwe, temat drugiej wojny światowej nie interesował mnie tak, jak dzisiaj.
Zachęcam do lektury wszystkich, nie tylko tych, których interesuje historia, tę książkę powinien przeczytać każdy, bowiem jest to najprawdziwsze świadectwo okrucieństwa, jakiego doświadczyli nasi rodacy z rąk nazistów.

„Nie można wiedzieć wszystkiego – mówi. – To coś, czego uczysz się z wiekiem. Życie jest pełne luk i czasem lepiej pogodzić się z tym, że one stanowią część historii. To właśnie luki sprawiają, że wszystkie pewne punkty twojego życia – to, kogo kochasz i twoje wspomnienia – stają się jeszcze ważniejsze”.

Alina Peretti, Polka, która przeżyła wywózkę na Sybir, powstanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1977
1455

Na półkach:

Zdecydowałam się na lekturę tej książki, ponieważ miałam w rodzinie kilka osób, które cierpiały na demencję, ale doskonale pamiętały czasy wojny i mogły opowiadać o nich godzinami. Tak też było z Aliną. Kobieta stopniowo traciła świadomość, ale o wojnie opowiadała bez zająknięcia.

Alina niedługo po rozpoczęciu wojny trafiła z matką na Sybir. Udało im się wrócić do Polski, jednak po wybuchu powstania warszawskiego wraz z matką i siostrą trafiła do obozu w Auschwitz. Ślad po Lucie, jej siostrze, zaginął. Po latach Alinie udało się wyemigrować do Francji, a potem do Wielkiej Brytanii. Jej jedyny syn, Jaques, postanowił zebrać wspomnienia matki, żeby ocalić je od zapomnienia.

Jaques na początku zaznacza, że ze względu na stan, w jakim jest Alina, jej wspomnienia należy czytać jako prawdopodobną wersję wydarzeń. Choroba mogła odcisnąć na nich piętno. W książce są zawarte zarówno wspomnienia Aliny, jak i fragmenty dotyczące tego, jak publikacja powstawała. Widać, jak demencja stopniowo zaczyna zajmować coraz więcej miejsca w życiu kobiety.

Relacje w rodzinie Aliny były bardzo skomplikowane. Zarówno jeśli chodzi o to, jak wyglądało małżeństwo jej rodziców, jak i ich podejście do dzieci, a także relacje między nimi. Ujęło mnie na swój sposób to, jak w całość został wpleciony tarot. Może i czułam dystans do stawiającej go Olgi, czyli matki Aliny, ale było w tym coś fascynującego. Jeśli będziecie czytać książkę, zwróćcie uwagę na omówienie karty Głupca. Ten fragment chwycił mnie za serce.

To bardzo poruszająca relacja. Łatwo poprzypinać członkom rodziny Aliny łatki, ale trzeba ich dobrze poznać, żeby zrozumieć, co nimi kierowało. Historia kobiety była pełna bólu, śmierć kładła się na niej sporym cieniem, a mimo wszystko Alinie udało się pójść dalej. To iskierka nadziei, którą warto chwycić.

Świadków tych wydarzeń jest coraz mniej. Ich świadectwa są bolesne, ale warto się z nimi zapoznać, żeby zrobić wszystko, by historia nie zatoczyła koła. Nie brakuje tu opisów okrucieństwa, jakiego zaznali ludzie w czasie wojny, ale nie musicie się obawiać tego, że posoka leje się strumieniami. Tak, widać krew, ale to jest raczej stwierdzenie faktu, że tak było, niż próba wywołania przerażenia w czytelnikach.

Zdecydowałam się na lekturę tej książki, ponieważ miałam w rodzinie kilka osób, które cierpiały na demencję, ale doskonale pamiętały czasy wojny i mogły opowiadać o nich godzinami. Tak też było z Aliną. Kobieta stopniowo traciła świadomość, ale o wojnie opowiadała bez zająknięcia.

Alina niedługo po rozpoczęciu wojny trafiła z matką na Sybir. Udało im się wrócić do Polski,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1445
607

Na półkach: ,

Gdy Alina Peretti zaczyna zmagać się z demencją jej syn dochodzi do wniosku, że to ostatni moment by spisać wspomnienia matki. Gdy Alina miała osiem lat wybuchła druga wojna światowa i cały świat dziewczynki legł w gruzach. Wraz z matką zostały wywiezione na Sybir, a po ucieczce trafiły do obozu przejściowego w Szwecji. By odszukać pozostałe dzieci matka Aliny Olga postanawia wrócić do Warszawy gdzie udało im się przetrwać lata wojny i powstanie Warszawskie ale na sam koniec trafiły wraz z jej starszą siostrą Jutą do obozu w Auschwitz.

„Dziewczyna bez gwiazdy” to niezwykła historia w której nie brakuje skomplikowanych realizacji rodzinnych czy opisów codzienności. To właśnie te relacje pomiędzy rodzeństwem czy matką jak i ślepa wiara w karty tarota Olgi zaskoczyły mnie najbardziej. Każdą decyzję tak naprawdę poprzedzała stawianiem kart. Olga była jednocześnie bardzo despotyczna. Momentami miałam również wrażenie, że każdy z bohaterów żyje tak naprawdę obok siebie nie patrząc na innych. Warto również zauważyć, iż autor zadbał o odpowiednie zachowanie i przestawienie faktów historycznych. Dzięki temu bez problemu możemy wyobrazić sobie sytuacje w jakich znalazła się nasza bohaterka.

To niezwykłe świadectwo pokazujące jak wszystko zależy od puntu widzenia czy indywidualnych doświadczeń. To poruszająca opowieść którą zdecydowanie warto poznać gdyż los ich nie oszczędzał. Nie brakuje tu emocji, a przy tym całość zmusza do zastanowienia i refleksji. Naprawdę warto sięgnąć.

Gdy Alina Peretti zaczyna zmagać się z demencją jej syn dochodzi do wniosku, że to ostatni moment by spisać wspomnienia matki. Gdy Alina miała osiem lat wybuchła druga wojna światowa i cały świat dziewczynki legł w gruzach. Wraz z matką zostały wywiezione na Sybir, a po ucieczce trafiły do obozu przejściowego w Szwecji. By odszukać pozostałe dzieci matka Aliny Olga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
857

Na półkach: ,

Wspomnienia. Najcenniejsze elementy naszej codzienności, które gromadzimy w pamięci, by zostały z nami na zawsze. Nie można nad nimi zapanować, czasem nasz umysł koduje również te wydarzenia, o których wolelibyśmy zapomnieć. Rzadko je spisujemy, wierząc, że zachowają się, będziemy mogli do nich wracać, kiedy tylko tego zapragniemy. Co jednak kiedy umysł zaczyna płatać nam figle, a choroba oplata mgłą przeszłość, byśmy już nigdy nie mieli do niej dostępu…?
„Dziewczyna bez gwiazdy” to niezwykła książka. Myślałam, że nic, co traktuje o wydarzeniach II wojny światowej, nie jest mnie w stanie zaskoczyć, a jednak… Ta wyjątkowa forma opowieści o tym, co było udziałem współautorki powieści, nadaje jej wyjątkowy wymiar. Spisane przez jej syna wspomnienia, przelane na papier najstraszniejsze przeżycia, wciągają nas bez reszty. I choć mamy świadomość, że Alina przeżyła, to strach oplata nas z każdej strony, podsycany wiedzą, że nie jest to kolejna powieść z historią w tle, a zrelacjonowane i utrwalone z dużą wrażliwością i dokładnością losy osoby, która była bezpośrednim świadkiem tamtych wydarzeń. I o tym przypominają nam fragmenty, które stanowią swego rodzaju dygresje, w snutej opowieści o brutalnej i okrutnej codzienności okupowanej Warszawy, zimnej Syberii, piekła, jakim był obóz Auschwitz i powojennych losów tej wyjątkowej „bohaterki”. Dygresje, w których jej syn zdaje się dzielić z czytelnikiem tym, jak wyglądała praca nad książką. Jak próbował z coraz bardziej niewyraźnych wspomnień matki, wyłuskać jej historię, by opowiedzieć ją innym. Świadectwo, które, gdyby nie on, odeszłoby wraz z chorobą kobiety, demencją, która odbiera jej wszystkie wspomnienia… Zamyka kolejne drzwiczki w jej mózgu. Droga do powstania książki była zatem utrudniona, a mimo to zdecydował się na nią. To, co zaskakuje najbardziej, co początkowo może budzić kontrowersje, dlaczego niejako zmusza ją do powrotu do tych okrutnych czasów, to fakt, że wszystkie te wspomnienia, w jego odczuciu, ale poniekąd i Aliny, trzymają prawdziwą istotę jego matki przy życiu. Dzięki temu może ona opóźnić moment, w którym całkowicie utraci siebie...
Nie jest to łatwa lektura, bowiem jest nie tylko utkana ze wspomnień, ale przeplatana także faktami z tamtego okresu. Autor poparł to, co zapamiętała jego matka, wnikliwą wiedzą na temat wydarzeń z czasów II wojny światowej, praktyk okupanta, zwłaszcza tych, które dotykały ludności cywilnej. Nie stroni on od naturalistycznych obrazów, które wstrząsają do głębi. Ten niezwykły mariaż wspomnień i prawdy stanowi lekturę, która w pełni angażuje. Były momenty, że musiałam sobie zrobić przerwę, zbyt poruszona tym, co przeczytałam w książce, która jest nie tylko porażającym świadectwem, ale także dowodem na wyjątkowość relacji, jaka łączyła matkę i syna.


Podsumowując:

Takich opowieści nie powinno się przemilczeć, dlatego dobrze, że są ludzie, którzy wsłuchują się w głos swoich bliskich, bezpośrednich świadków okrutnych wydarzeń II wojny światowej, i decydują się przelać je na papier. Pomimo wszystko. Walcząc nie tylko z czasem, być może i z poczuciem winy, że oto niejako zmuszają kogoś, kogo kochają, by przeżywał tamto piekło na nowo, ale także z chorobą, która jest nierównym przeciwnikiem… Być może ta książka stanie się zatem inspiracją dla każdego z nas, kto ma w swoim otoczeniu osoby, które doświadczyły okrucieństwa tamtych czasów i zechcą wysłuchać ich historii. Niezależnie od tego jaka by ona nie była, zawsze warto ocalić ją od zapomnienia.

Wspomnienia. Najcenniejsze elementy naszej codzienności, które gromadzimy w pamięci, by zostały z nami na zawsze. Nie można nad nimi zapanować, czasem nasz umysł koduje również te wydarzenia, o których wolelibyśmy zapomnieć. Rzadko je spisujemy, wierząc, że zachowają się, będziemy mogli do nich wracać, kiedy tylko tego zapragniemy. Co jednak kiedy umysł zaczyna płatać nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
230
131

Na półkach:

Pamiętam jak moja babcia jeszcze żyła- opowiadała o czasach II Wojny światowej, ale wtedy byłam za młoda i głupia żeby wsłuchiwać się uważnie w jej opowieści...
Gdy już dojrzałam do tych niezwykłych historii, babci pamięć już była nie ta.
Wyplewiła niektóre wspomnienia ze swojej głowy, ale mimo to oczy mi lśniły gdy znalazła chwilę na opowieści.

Zazdroszczę bardzo Jacquessowi Peretti, że miał możliwość wysłuchania swojej mamy Aliny I jej niezwykłej historii i co najważniejsze przelania jej na papier - a nie była ona usłana różami.
Gdy wybuchła II Wojna Światowa miała zaledwie 8 lat.
Została zesłana wraz z mamą na Sybir, potem zostają ściągnięte z Mamą Olgą do Szwecji, nastepnie spowrotem wracają do kraju, w którym wybucha powstanie warszawskie ... trawiają do obozu śmierci 🙈 Nie chce Wam tu spoilerować, bo to niezwykła historia.
Wszystkie jej losy opisane w książce mówią o bardzo ciężkich czasach, relacjach rodzinnych, o wszelkich o trudach życia i chęci bycia lepszym człowiekiem.

Te czasy były niespełna 80 lat temu -a tuż za naszym rogiem obecnie trwają...

Pamiętam jak moja babcia jeszcze żyła- opowiadała o czasach II Wojny światowej, ale wtedy byłam za młoda i głupia żeby wsłuchiwać się uważnie w jej opowieści...
Gdy już dojrzałam do tych niezwykłych historii, babci pamięć już była nie ta.
Wyplewiła niektóre wspomnienia ze swojej głowy, ale mimo to oczy mi lśniły gdy znalazła chwilę na opowieści.

Zazdroszczę bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
526
522

Na półkach:

Najfajniejsza biografia, która przeczytaliście to…?

Ja bardzo lubię ten gatunek literacki, nie sięgam po niego często, ale jak już się skuszę to przeważnie jestem zadowolona, tym razem mogę śmiało powiedzieć, że jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona i szczęśliwa, że miałam okazje poznać tą historie.

„Dziewczyna bez gwiazdy” to biografia niesamowitej kobiety Polki, która jako mała ośmioletnia dziewczynka musiała na chwilę rozdzielić się z rodzeństwem, następnie wraz z matką po wybuchu wojny została przez Sowietów zesłana na Sybir. Tam Alina jakoś radziła sobie z matką i czuła się względnie bezpiecznie, lecz po pewnym czasie, przyszedł po nie przemytnik aby na prośbę ojca sprawdzić kobiety w bezpieczne miejsce. Droga ta była długa, pełna trudu, zimna i ludzi, którzy walczyli głównie o swoje przetrwanie. Matka Aliny, postanowiła wrócić do Warszawy aby odszukać pozostałe dzieci i tak po latach udało im się być w końcu razem. Względny spokój nie trwał długo, gdyż wybuchło Powstanie Warszawskie , po którym Alina z mamą i siostrą trafiła do Auschwitz.
Na szczęście udało jej się przeżyć, teraz jako ponad dziewiedziegiecioparo letnia kobieta żyje sobie wśród swojej rodziny. Lecz pare lat temu zaczęła chorować na demencje i jej syn Jacques Peretti wspaniały dziennikarz śledczy BBC postanowił utrwalić historie swojej matki a także jej rodziny. To niezwykle poruszająca historia. Ja nie byłam w stanie tego zrozumieć jak jedna mała dziewcyznka była wstanie tyle wytrzymać i przejść i zachować chęć życia. Myśle, że warto poświecić czas historii Aliny Peretti, bo ta biografia pokazuje z czym musieli mierzyć się ludzie w czasie wojny.

Najfajniejsza biografia, która przeczytaliście to…?

Ja bardzo lubię ten gatunek literacki, nie sięgam po niego często, ale jak już się skuszę to przeważnie jestem zadowolona, tym razem mogę śmiało powiedzieć, że jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona i szczęśliwa, że miałam okazje poznać tą historie.

„Dziewczyna bez gwiazdy” to biografia niesamowitej kobiety Polki,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    149
  • Przeczytane
    40
  • 2023
    4
  • Literatura piękna
    4
  • Posiadam
    3
  • Legimi
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Przeczytane w 2023
    2
  • Przeczytane 2023
    2
  • Wojenne
    1

Cytaty

Więcej
Jacques Peretti Dziewczyna bez gwiazdy Zobacz więcej
Jacques Peretti Dziewczyna bez gwiazdy Zobacz więcej
Jacques Peretti Dziewczyna bez gwiazdy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także