rozwińzwiń

Rozbite Imperium

Okładka książki Rozbite Imperium Mitchell Hogan
Okładka książki Rozbite Imperium
Mitchell Hogan Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Hierarchia Magii (tom 3) fantasy, science fiction
694 str. 11 godz. 34 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Hierarchia Magii (tom 3)
Tytuł oryginału:
A Shattered Empire
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2023-08-30
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-30
Data 1. wydania:
2016-09-13
Liczba stron:
694
Czas czytania
11 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379648887
Tłumacz:
Maciej Pawlak
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
125 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
127
30

Na półkach: ,

Zakończenie trylogi jednak jak dla mnie z pewną furtka na koleje? Książka była bardzo nie równa, ubolewam że niektóre rzeczy zostały całkiem pominięte, niektóre nie wyjaśnione, a co do niektórych mam wątpliwości po co w ogóle się pojawiły. Jednak oceniając całą serię śmiało mogę ją polecić każdemu kto.che poznać i zacząć przygodę z lekką fantastyka a osoby lubujące się w tym gatunku na pewno zaciekawi orginalne i ciekawe podejście magi przedstawionej w świecie jak dla mnie jest to jedna z ciekawszych koncepcji obok tego co jest zaproponowane w serii o magach prochowych.

Zakończenie trylogi jednak jak dla mnie z pewną furtka na koleje? Książka była bardzo nie równa, ubolewam że niektóre rzeczy zostały całkiem pominięte, niektóre nie wyjaśnione, a co do niektórych mam wątpliwości po co w ogóle się pojawiły. Jednak oceniając całą serię śmiało mogę ją polecić każdemu kto.che poznać i zacząć przygodę z lekką fantastyka a osoby lubujące się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
198

Na półkach: , , ,

Ale zmęczyłam ostatnią część Hierarchię Magii jednak zazwyczaj nie lubię zostawiać niedokończonych rzeczy. Ostatni tom trylogii jest mocno dłużący się, wiele wątków nie wnosi absolutnie nic do głównej fabuły. Caldanowi wszystko przychodziło dla mnie zbyt łatwo a Miranda kompletnie zatraciła swoją tożsamość, stała się tylko tłem zamiast fajnej bohaterki którą była chociażby w pierwszej części. Ta trylogia może jest dobra dla tych co zapoznają się z fantastyką ale nawet dla tych osób może być nużąca. Dla wytrawnych osób w tym gatunku tym bardziej. Dla początkujących może być okej ale dla mnie to była przygoda z kolejnym generycznym fantasy które wyróżniał trochę system magii. To było całkiem ciekawe ale nie wystarczające by podciągnąć moje noty. Chyba nigdy więcej nie zmęczę takich trylogii.

Ale zmęczyłam ostatnią część Hierarchię Magii jednak zazwyczaj nie lubię zostawiać niedokończonych rzeczy. Ostatni tom trylogii jest mocno dłużący się, wiele wątków nie wnosi absolutnie nic do głównej fabuły. Caldanowi wszystko przychodziło dla mnie zbyt łatwo a Miranda kompletnie zatraciła swoją tożsamość, stała się tylko tłem zamiast fajnej bohaterki którą była chociażby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
563
129

Na półkach:

Skończyłam ostatnio przygodę z Cyklem Hierarchia Magii 🤗

Wiem, że opinie o tych książkach są różne. Sama przyznam, że zaczynając pierwszy tom miałam chwilę zwątpienia, ale to wszystko przez wolno rozwijającą się akcję. Jak wydarzenia wpadły w odpowiedni rytm to reszta szła już jak z płatka 💪
Bardzo podobał mi się nowy oryginalny świat oraz panujący w nim system magiczny. Świetnie było stopniowo poznawać koncepcję rzemyślenia oraz tego jakie umiejętności dzięki niemu przyswoi główny bohater ✨️
Caldan z młodego, niepozornego chłopaka rozwija się a jego umiejętności stają się bardzo imponujące.
W pewnym momencie można było odnieść wrażenie, że jedynie Caldan przeciwdziała najeźdźcom Imperium Mahryzańskiego. Protektorzy, czarodzieje, arcymagowie i wreszcie sam imperator byli jakoś tak mało chętni do walki? Ja odniosłam takie wrażenie.

Finałowy tom jest najlepszy ❤️ Wszystkie wątki pięknie się zgrały, a samo zakończenie nie pozostawiało żadnego niedosytu.

Zdecydowanie polecam przeczytanie. Warto nie zrażać się początkowo wolno rozgrywająca się akcją, która później zdecydowanie rekompensuje wytrwałość 😊

Skończyłam ostatnio przygodę z Cyklem Hierarchia Magii 🤗

Wiem, że opinie o tych książkach są różne. Sama przyznam, że zaczynając pierwszy tom miałam chwilę zwątpienia, ale to wszystko przez wolno rozwijającą się akcję. Jak wydarzenia wpadły w odpowiedni rytm to reszta szła już jak z płatka 💪
Bardzo podobał mi się nowy oryginalny świat oraz panujący w nim system magiczny....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
1

Na półkach:

Ostatnia część serii po prostu piękna. Bohater co prawda ciągle dostaje nowe ulepszenia z tym, jak coraz większe problemy się przed nim pojawiają (przypomina to levelowanie w grze prawdę mówiąc). Przeżywa jednak fantastyczną przygodę, wplątuje się w sprawy, z których nijak się wyplątać. Dodatkowo jego los zależy od innych postaci, z których każda ma swoje powody i swoje przejścia na podstawie których ma kompletnie inne podejście do sprawy niż Caldan. Zawiodłam się właściwie jedynie na wątku Mirandy, gdzie po prostu spodziewałam się, że będzie miała więcej osobowości. Finał przygody był satysfakcjonujący.

Ostatnia część serii po prostu piękna. Bohater co prawda ciągle dostaje nowe ulepszenia z tym, jak coraz większe problemy się przed nim pojawiają (przypomina to levelowanie w grze prawdę mówiąc). Przeżywa jednak fantastyczną przygodę, wplątuje się w sprawy, z których nijak się wyplątać. Dodatkowo jego los zależy od innych postaci, z których każda ma swoje powody i swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
267

Na półkach: , , ,

Tej generycznej papki prawie nie da się czytać. Bohaterowie scharaktetyzowani pojedynczymi zdaniami, nie rozwijają się. Główny bohater nie potrafi podjąć żadnej decyzji. Połowa wątków do ucięcia.
Ta seria przy Meekhanie wygląda jak gra młodszego kuzyna któremu musimy dać na chwilę ulubioną gierkę bo się popłacze. Broń od takich serii!

Trylogię przeczytałem nieco w ramach eksperymentu, dawno nie zaczynałem żadnej serii fantasy a chciałem spróbować czegoś nowego, świeżego, popularnego i wysoko ocenianego. Jak się okazuje jednak mainstream nadal czyta i zachwyca się gównem. I tak jakby - OK, po prostu ja wolę w tym nie brać udziału mimo najszczerszych chęci i pokładów cierpliwości.

Tej generycznej papki prawie nie da się czytać. Bohaterowie scharaktetyzowani pojedynczymi zdaniami, nie rozwijają się. Główny bohater nie potrafi podjąć żadnej decyzji. Połowa wątków do ucięcia.
Ta seria przy Meekhanie wygląda jak gra młodszego kuzyna któremu musimy dać na chwilę ulubioną gierkę bo się popłacze. Broń od takich serii!

Trylogię przeczytałem nieco w ramach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
679

Na półkach:

Męcząca się zrobiła pod koniec.

Męcząca się zrobiła pod koniec.

Pokaż mimo to

avatar
359
223

Na półkach: , , ,

Recenzja zawiera nawiązania do tomów poprzednich.

Rozbite imperium to trzeci i ostatni tom cyklu pt "Hierarchia magii". W ogólnym rozrachunku uważam tę serię za dobrą, ale dość przeciętną, a tom trzeci uznałabym chyba jako najsłabszy z nich.

Czytając recenzje innych czytelników natknęłam się na opinie, że Caldan jest bohaterem nudnym, a wszystko przychodzi mu zbyt łatwo.

Co do pierwszego zarzutu to nie uważam żeby był to nudny, czy zły bohater. Mamy tu trope wybrańca i typowe od zera do bohatera. Jest to inteligentny chłopak, może trochę zbyt pochłonięty analizowaniem wszystkiego do koła, co nie ukrywam daje efekt przegadania i momentami się dłuży. Mimo to podróż i rozwój Caldana śledziłam z przyjemnością. Jego ocena sytuacji również jest dość interesująca, zważywszy na to, że nie wie komu ufać, ma świadomość, że jest pionkiem na planszy potężniejszych od siebie i narzędziem, które inni chcą wykorzystać. Wraz z własnym rozwojem i szerszym zrozumieniem swojej mocy stara się nie ulec pokusie i pozostać sobą. Mimo, że niewinność zatracił już gdzieś na etapie tomu pierwszego.

Co do tego, że wszystko przychodzi mu dość wygodnie i łatwo zgadzam się w całej rozciągłości. I mimo, że nie przeszkadzało mi to przy poprzednich tomach historii tak w tym bardzo rzucało się w oczy i momentami mnie denerwowało.

Wyobraźcie sobie scenę, w której ktoś przyciska was do ziemi i unieruchomionych dusi, mielibyście czas na skomplikowane rozważania na temat działania magii i jej zależności? Śmiem twierdzić, że raczej nie. Ale nasz bohater dokonuje przełomowych odkryć, w przeciągu sekund, które oczywiście ratują go z opresji. Inna scena, gdzie wygodnym splotem wypadków poznaje nową sztuczkę, która to przydaje mu się parę stron dalej i jest kluczowa dla dalszej fabuły i rozwiązania akcji. I takie wybiegi fabularne są tu nagminne.

Największym moim rozczarowaniem tego tomu było jednak rozwiniecie wątku Mirandy. Po tych trzech tomach została z niej wydmuszka postaci, która w tomie pierwszym miała wielki potencjał. Z silnej, wygadanej, kobiecej bohaterki została sprowadzona do bycia powodem działań. Motywacją stojąca za podejmowanymi decyzjami. Tłem.

Plusy należą się za to za wątek Amerdana, czyli postaci najbardziej wg mnie złożonej i interesującej, której motywacje do końca nie były dla mnie oczywiste.

Inne postacie poboczne jak np Aidan, nie miały w moim odczuciu za dużej roli do odegrania w tym tomie i równie dobrze mogłyby się nie pojawić, a nie miałoby to żadnego znaczenia dla fabuły.

Liczyłam, że trochę bardziej poznamy cesarza imperatora i wroga imperium numer jeden i choć dostajemy epicką walkę na koniec, to te postaci nie dostają wystarczająco dużo czasu żebyśmy je poznali i zrozumieli. Samo rozwinięcie akcji wydało mi się pośpieszone w stosunku do reszty fabuły. Książka zdecydowanie ma problem z proporcjami. I nie ustrzegła się kilku luk fabularnych. Brakowało mi także zamknięcia dla niektórych wątków jak na przykład wątku obdarzonych. No i liczyłam że dominion będzie miał większe znaczenie w rozwiązaniu akcji. Co prawda co jakiś czas jest wzmianka o tej grze. Ale przy nabudowaniu jej znaczenia w tym świecie w tomie pierwszym, tom trzeci zawierał jej szczątkowe ilości.

Biorąc pod uwagę że ta seria jest debiutem autora, to uważam, że dobrze mu poszło. Wymyślił wyjątkowy system magiczny i ciekawą fabułę. Na pewno będę śledzić jego dalsze poczynania. Co do serii to jest to dość fajna historia, szczególnie dla początkujących z fantastyką. Jeśli nie przeszkadzają wam takie drobne potknięcia to warto dać jej szansę. Ja lektury nie żałuję i cieszę się że poznałam tą historię.

Recenzja zawiera nawiązania do tomów poprzednich.

Rozbite imperium to trzeci i ostatni tom cyklu pt "Hierarchia magii". W ogólnym rozrachunku uważam tę serię za dobrą, ale dość przeciętną, a tom trzeci uznałabym chyba jako najsłabszy z nich.

Czytając recenzje innych czytelników natknęłam się na opinie, że Caldan jest bohaterem nudnym, a wszystko przychodzi mu zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
286

Na półkach: ,

Lubicie trylogie?

Ja nie lubię! Uwielbiam serie wielotomowe, a jednotomówki doprowadzają mnie do pasji. W tym przekonaniu utwierdziła mnie trylogia Mitchella Hogana “Hierarchia Magii”, po której czuję pustkę.

Autor stworzył niesamowity świat, cudownych i barwnych bohaterów, ciekawy system magii i kończy sobie na trzech tomach. Skandal i okrutne niedopowiedzenie! Kiedy zamknęłam ostatnią stronę “Rozbitego imperium” poczułam smutek i żal i trzy razy sprawdzałam czy to na pewno koniec. Niestety tak i jest mi z tego powodu niewypowiedzianie smutno.

Wszystkie trzy książki zlały mi się w jedną całość i naprawdę dobrze się to czytało. Momentami nie mogłam się oderwać, a fabuła robiła się ciekawsza z rozdziału na rozdział. Pod koniec gnała jak szalona i w moim odczuciu wszystko skończyło się za szybko, zbyt gwałtownie. Ale to tylko marudzenie czytelnika, któremu ciężko jest się rozstać ze światem, który polubił. Na pewno znacie to uczucie.

W trzecim tomie dowiemy się sporo o historii świata, w którym żyje Caldan, nasz główny bohater, poznamy ciemne i straszliwe sekrety zakopane głęboko pod ziemią, a światło dzienne ujrzą potwory z legend i nocnych koszmarów.

W “Rozbitym imperium” dostaniemy solidną dawkę magii, walk, cierpienia i nieoczekiwanych zwrotów akcji, wielu sojuszników, ale jeszcze więcej wrogów. Caldan co chwilę wpada w tarapaty, ma już dość bycia uwięzionym, splątanym i bezsilnym. Pragnie wziąć sprawy w swoje ręce i zakończyć tę całą maskaradę, która może kosztować tak wiele. Czy wspólny trud, plany i poświęcenie na coś się zdadzą?

Bardzo polecam Wam trylogię “Hierarchia Magii”, zapewniam Was, że nie będziecie się nudzić. Dla mnie wszystkie tomy są równe, a w każdym znajdziecie niesamowite przygody i nietuzinkowych bohaterów. Jednym z moich ulubionych jest Amerdan, to postać doprawdy nieprzewidywalna. Caldan również jest świetną postacią i zdecydowanie się z nią polubiłam, jednak to Amerdan zrobił na mnie największe wrażenie.

Lubicie trylogie?

Ja nie lubię! Uwielbiam serie wielotomowe, a jednotomówki doprowadzają mnie do pasji. W tym przekonaniu utwierdziła mnie trylogia Mitchella Hogana “Hierarchia Magii”, po której czuję pustkę.

Autor stworzył niesamowity świat, cudownych i barwnych bohaterów, ciekawy system magii i kończy sobie na trzech tomach. Skandal i okrutne niedopowiedzenie! Kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
342

Na półkach: ,

„Rozbite Imperium” Mitchella Hogana to książka, którą możecie śmiało zastąpić poranną kawę, bo ilość czytelniczych emocji z pewnością postawi Was skutecznie na nogi. To jeden z najbardziej epickich finałów trylogii fantasy, w którym główny bohater staje wobec wyzwania nie tylko uratowania świata, ale przede wszystkim niezatracenia się w coraz większej i coraz bardziej kuszącej mocy. A przecież wielu przed nim się to nie udało...

Recenzję w całości przeczytasz tu: https://glodnawyobraznia.blogspot.com/2023/10/recenzja-mitchell-hogan-rozbite.html

„Rozbite Imperium” Mitchella Hogana to książka, którą możecie śmiało zastąpić poranną kawę, bo ilość czytelniczych emocji z pewnością postawi Was skutecznie na nogi. To jeden z najbardziej epickich finałów trylogii fantasy, w którym główny bohater staje wobec wyzwania nie tylko uratowania świata, ale przede wszystkim niezatracenia się w coraz większej i coraz bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
161

Na półkach:

Mitchell Hogan po raz kolejny mnie zaskakuje! Jest to już trzeci tom serii "Hierarchia Magii", a mam wrażenie, że autor znów pokazał nieco inne oblicze magii i świata, z którym zmagać się musi Caldan.

W pierwszej części cyklu system magii skupiony był przede wszystkim na rzemyśliwach, w drugiej poznaliśmy magię zniewalającą i destrukcyjną. Tym razem ukazana została moc o wiele potężniejsza. Uważam, że Hogan stworzył w całej serii świetny i fascynujący system magiczny, a do tego ponownie zachwyca fabuła i bohaterowie.

Jestem pełen uznania dla autora za stworzenie bohatera, takiego jak Caldan. Z jednej strony typowy przykład "od zera do bohatera" i po prostu dobry chłopak, z drugiej okrucieństwo świata, w którym przyszło mu żyć, popchnęło go do czynów wątpliwych moralnie. Według mnie to postać warta uwagi, ponieważ niejednoznaczna.

Wracając do wspominanej fabuły, przez cały czas trwania akcji dzieje się naprawdę dużo, ale zarazem jest to rozsądnie wyważone. Mitchell Hogan nie przesadza z wydarzeniami, ale umiejętnie snuje historię o ratowaniu świata i własnej skóry. Jedynym elementem, który wywołuje we mnie ambiwalentne odczucia jest zakończenie całej serii.

Czy to aby na pewno koniec historii tego świata? Mam nadzieję, że nie, ponieważ możliwości jest naprawdę wiele.

Więcej recenzji znajdziecie na moim Instagramie @chomiczkowe.recenzje, gdzie serdecznie zapraszam.

Mitchell Hogan po raz kolejny mnie zaskakuje! Jest to już trzeci tom serii "Hierarchia Magii", a mam wrażenie, że autor znów pokazał nieco inne oblicze magii i świata, z którym zmagać się musi Caldan.

W pierwszej części cyklu system magii skupiony był przede wszystkim na rzemyśliwach, w drugiej poznaliśmy magię zniewalającą i destrukcyjną. Tym razem ukazana została moc o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    150
  • Chcę przeczytać
    127
  • Posiadam
    51
  • Teraz czytam
    11
  • 2023
    10
  • 2024
    7
  • Audiobooki
    5
  • Legimi
    5
  • Fantastyka
    5
  • Fantasy
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rozbite Imperium


Podobne książki

Przeczytaj także