rozwińzwiń

idol, Burning

Okładka książki idol, Burning Rin Usami
Okładka książki idol, Burning
Rin Usami Wydawnictwo: Canongate Books literatura piękna
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Canongate Books
Data wydania:
2022-11-03
Data 1. wydania:
2022-11-03
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781838856120
Tłumacz:
Asa Yoneda
Tagi:
Japonia fandom
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1117
566

Na półkach: , , ,

Pełna recenzja o tutaj -> https://rysava-czyta.blogspot.com/2024/04/recenzja-13-idol-w-ogniu-rin-usami.html

Interesująca lektura, którą docenią tak miłośnicy literatury azjatyckiej, jak i japońskiej oraz koreańskiej muzyki popularnej. Totalnie inny biegun niż książki „kocykowe”, typu tych proponowanych przez autora "Zanim wystygnie kawa", co pewnie sprawiło, że nie byłam w stanie tak bardzo docenić tej powieści, bo ja jednak jestem fanką prozy Kawaguchiego.

Krótka, ale treściwa, dość momentami niewygodna i niekomfortowa opowieść o patologicznym uwielbieniu do piosenkarza, które sprawia, że młoda dziewczyna kompletnie zatraca się w swoim fandomie i traci poczucie z rzeczywistością.

Sporo dość naturalistycznych opisów, które nie dla każdego będą strawne, dla mnie nie do końca były. Niemniej jednak warto spróbować lektury, bo to niewiele ponad 100 stron, więc jest to książka na jedno popołudniowe posiedzenie.

Pełna recenzja o tutaj -> https://rysava-czyta.blogspot.com/2024/04/recenzja-13-idol-w-ogniu-rin-usami.html

Interesująca lektura, którą docenią tak miłośnicy literatury azjatyckiej, jak i japońskiej oraz koreańskiej muzyki popularnej. Totalnie inny biegun niż książki „kocykowe”, typu tych proponowanych przez autora "Zanim wystygnie kawa", co pewnie sprawiło, że nie byłam w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
194

Na półkach: ,

Akari jest trochę niezręczną licealistką, która pracuje na pół etatu w jadłodajni. Ma trudności z nauką, rozczarowuje swoją rodzinę, ale na jednym polu bije innych. Jest namiętną fanką Masaki Ueno – idola z grupy muzycznej Mazama-za. Odkryła go przypadkowo i od tego czasu jej przepełnione jakimś nienazwanym problemem życie się zmieniło. Uczęszcza na koncerty, śledzi jego lajwy, kupuje płyty i inne gadżety z nim związane, założyła bloga, w którym namiętnie analizuje wieści z jego życia publicznego, a jej pokój przypomina małą świątynię na cześć Maskiego.

Choć ma trudności z zapamiętaniem znaków, to z niezwykłą łatwością przyswoiła sobie każdy detal z jego życia. Zna jego zainteresowania, śledzi jego horoskop, analizuje jego wypowiedzi. Chce w pełni zrozumieć Masakiego i widzieć świat jego oczami. Nie potrzebuje fizycznego kontaktu z idolem, nie podkochuje się w nim, a mimo tego Masaki Ueno całkowicie pochłania jej życie.

Nowela rozpoczyna się w momencie, w którym ten dziwny, ale też starannie ułożony świat zostaje zachwiany. Media obiegła informacja o tym, że Masaki uderzył fankę. Choć sam się do tego czynu przyznaje, Akari nie może z początku w to uwierzyć. Czuje się zagubiona, gdy szczegóły do niej wreszcie docierają. Nieskazitelny wizerunek Masakiego zostaje zbrukany, popada w niełaskę wymagającej publiczności, ale kryzys dotyka nie tylko niego.

„Idol w ogniu” to krótka powieść młodzieżowa, o obsesji, dojrzewaniu, ale także o japońskiej kulturze otaku, w którą się Akari uwikłała. Szczególnie jej relacje międzyludzkie odgrywają tu ogromną rolę. Śledzimy jej interakcje z rodziną, zwierzchnikami, znajomymi czy innymi fanami.

Jednak największą rolę odgrywają w tej noweli relacje parasocjalne, czyli interakcje jednostronne. Zazwyczaj są to kontakty z osobami medialnymi, które znamy za pośrednictwem środków masowego przekazu. Bycie fanem nie jest czymś nowym czy szkodliwym. Jednak w erze mediów społecznościach można dostrzec, że ta bariera pomiędzy fanem a obiektem swojego podziwu stała się cieńsza jak nigdy dotąd. Influencerzy wchodzą na swoich lajwach często w interakcje ze swoimi widzami, dzielą się z nimi swoją prywatnością, a my spędzamy w ich „towarzystwie” czasami mnóstwo czasu. Pomimo braku wzajemności tworzy się iluzoryczna i mało wymagająca więź. Przywiązujemy się do takiej osoby, kibicujemy jej, bronimy ją, przeżywamy dramy z ich udziałem, wydaje nam się, że poznaliśmy ją dobrze, choć ona nawet nie wie o naszym istnieniu.

W Japonii przykłada się wielką wagę do kształtowania jak najbardziej nieskazitelnego wizerunku. Modnie wystylizowany, olśniewający, wieczny singiel przyciąga najwięcej młodocianych fanów. Ukrywanie ludzkich wad czy nawet śladów normalności się im opłaca. Jednak z tej fikcyjnej bliskości rodzą się oczekiwania, a gdy ta osoba im „nie sprosta”, to pojawia się szok, rozczarowanie, gniew. W skrajnych przypadkach taki fan może zostać potem najbardziej jadowitym hejterem, stalkerem albo czymś jeszcze gorszym. Niektórzy jednak kierują swoją frustrację i złość nie przeciwko idolowi, tylko celują w siebie.

W coś podobnego uwikłała się Akari. Włożyła całą swoją pasję, empatię i pieniądze w fikcyjnego człowieka. Na nim opierała swoje życie, więc po skandalu próbowała jeszcze wesprzeć idola. Ratowała także siebie, walczyła o swój status fana. Bo kim była poza nim? Kiepską uczennicą? Rozczarowującą córką? Niezręczną pracownicą? Nie dającą z siebie wszystko Japonką? Była strasznie zagubiona, ale czy odnalazła wyjście z tego bagna?

Bardzo interesująca książka, od której trudno oderwać myśli. Podoba mi się też, że autorka objęła te wszystkie interesujące zagadnienia społeczne w lekki młodzieżowy język. Taką literaturę młodzieżową nie boję się wziąć do rąk. Ciekawi mnie też co by było, gdyby ta historia została napisana z perspektywy Masakiego? Jak on postrzegałby swoich fanów? Czy traktowałby ich bardziej przedmiotowo, czy może także przywiązałby się do ich obecności i uwielbienia?

Akari jest trochę niezręczną licealistką, która pracuje na pół etatu w jadłodajni. Ma trudności z nauką, rozczarowuje swoją rodzinę, ale na jednym polu bije innych. Jest namiętną fanką Masaki Ueno – idola z grupy muzycznej Mazama-za. Odkryła go przypadkowo i od tego czasu jej przepełnione jakimś nienazwanym problemem życie się zmieniło. Uczęszcza na koncerty, śledzi jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Zawiodłam się ale mimo tego książka nie była zła jednym z minusów (dla mnie) jest to że bohaterka jest leniem i nie umiałam jej polubić ale książka sama w sobie przedstawia problem niestety uważam że mógł być przedstawiony lepiej ale i tak polecam dla ludzi zainteresowanych tematem

Zawiodłam się ale mimo tego książka nie była zła jednym z minusów (dla mnie) jest to że bohaterka jest leniem i nie umiałam jej polubić ale książka sama w sobie przedstawia problem niestety uważam że mógł być przedstawiony lepiej ale i tak polecam dla ludzi zainteresowanych tematem

Pokaż mimo to

avatar
402
352

Na półkach: , , , , , , , , , ,

Książkę przeczytałam na jednym posiedzeniu, mogę wiec powiedzieć, że warto było na nią wydać pieniądze. Doskonałe psychologiczne spojrzenie na umysł owładniętej obsesją fanki idola. Lektura tej książki mroziła mi krew w żyłach, do czego zdolny może być z pozoru zwykły fandom. Kupiłam tą powieść ze względu na cukierkową okładkę oraz motyw idoli, który jest mi naprawdę bliski i zdecydowanie nie jestem zawiedziona tą lekturą. Bardzo polecam, moja ulubiona książka z gatunku japońskiej literatury pięknej.

Książkę przeczytałam na jednym posiedzeniu, mogę wiec powiedzieć, że warto było na nią wydać pieniądze. Doskonałe psychologiczne spojrzenie na umysł owładniętej obsesją fanki idola. Lektura tej książki mroziła mi krew w żyłach, do czego zdolny może być z pozoru zwykły fandom. Kupiłam tą powieść ze względu na cukierkową okładkę oraz motyw idoli, który jest mi naprawdę bliski...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1583
1578

Na półkach: ,

Jestem fanką. Chociaż wyrosłam już z motylków w brzuchu i bezkrytycznego zachwytu, fandom pozostaje moim punktem odniesienia i na zawsze ustawił mi np. sposób odbioru treści popkulturowych.
A jednak...

Akari pokazuje ten fandom, o którym wiem, że istnieje, ale znam go tylko z opowiadań. Fanatyczny, wymagający poświęceń, fandom ustawiający życie i trzymający za pysk silniej niż jakikolwiek autorytet.
Pokazuje fandom, który jest jedynym schronieniem i miejscem ucieczki dla tych wystraszonych, niepewnych, pozbawionych umiejętności społecznych, gorzej odnajdujących się w realiach, gdzie jest stres, wymagania, oczekiwania innych i normy, których przestrzeganie decydują o akceptacji i sukcesie.
Pokazuje fandom samotnych i zagubionych.

Zauważcie jednak, że fandom Akari w zasadzie jest pozbawionych znajomych i przyjaciół. Nie ma w nim wspomnień wspólnego przeżywania radosnych momentów. Jeśli kiedykolwiek doświadczyliście bycia w fandomie, czegoś będzie wam brakowało.
Intrygujące jest też to, że idol, który niemal dosłownie trzyma Akari przy życiu, w zasadzie nie istnieje w narracji powieści - jest jednocześnie wszechobecny i w przedziwny sposób anonimowy.
Żałuję trochę, że nie dowiedzieliśmy się o nim więcej - o jego życiu, ciężarze sławy i wreszcie powodów, dla których uderzył fankę lub czy w ogóle to zrobił...?

No i jest sama Akari, o której autorka nie mówi nam wprost, czy jej zachowanie wynika z autyzmu, zgrabnie unikając piętnowania. Dla mnie narratorka-bohaterka była testem empatii, który totalnie oblałam - denerwujący, nieogarnięty typ, który najchętniej solidnie bym sprała, a intensywność mojej irytacji na fikcyjną postać dość mnie zaskoczyła.
Nie umiem lubić Akari, nie umiem jej współczuć i nie mam do niej za grosz cierpliwości.

Jestem fanką. Chociaż wyrosłam już z motylków w brzuchu i bezkrytycznego zachwytu, fandom pozostaje moim punktem odniesienia i na zawsze ustawił mi np. sposób odbioru treści popkulturowych.
A jednak...

Akari pokazuje ten fandom, o którym wiem, że istnieje, ale znam go tylko z opowiadań. Fanatyczny, wymagający poświęceń, fandom ustawiający życie i trzymający za pysk...

więcej Pokaż mimo to

avatar
125
18

Na półkach:

"Muszę się poświęcać nawet kosztem zdrowia. Bycie fanką stanowiło mój sposób na życie. Moją karmę. Postanowiłam, że dla ostatniego koncertu złożę w ofierze wszystko, co posiadam".

Książka, która sprawia, że poczujesz się ciałem w Polsce, a duszą w Japonii. Pozycja, dzięki której na własnej skórze poczujesz dotyk białego, zimnego łóżka z gabinetu pielęgniarki szkolnej, doświadczysz zawrotów głowy spowodowanych zbyt gorącą kąpielą i ujrzysz zaschnięty kurz na szyjce butelki z płynem do kąpieli.

Spodziewałam się lekkiej młodzieżówki o pozytywnie zwariowanej na punkcie piosenkarza licealistce. Otrzymałam w zamian mocne i smutne dzieło, której stronice pochłaniały mnie, niczym narratorkę uzależnienie w życie jej idola. Moje wyobrażenia w starciu z rzeczywistością stanęły obok siebie jak dwa domy z popularnego mema: różowy i czarny. Pewnie go skądś kojarzysz, co?

Kolejne kartki udowadniały, że obsesja nie musi objawiać się niebezpiecznym stalkowaniem, Czasami to po prostu obwinianie samej siebie, że nie kupiło się więcej, niż 50 albumów ukochanego artysty, czy zjedzenie samej całego tortu, by "być w porządku" w stosunku do nieznanego Ci osobiście piosenkarza.

Wstrząsająca książka, której przeczytania nie żałuję, bo daje ona lekcję, by nie stawiać wszystkiego na jednej szali i szukać dla siebie różnych pasji oraz zajęć.

"Muszę się poświęcać nawet kosztem zdrowia. Bycie fanką stanowiło mój sposób na życie. Moją karmę. Postanowiłam, że dla ostatniego koncertu złożę w ofierze wszystko, co posiadam".

Książka, która sprawia, że poczujesz się ciałem w Polsce, a duszą w Japonii. Pozycja, dzięki której na własnej skórze poczujesz dotyk białego, zimnego łóżka z gabinetu pielęgniarki szkolnej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
612
15

Na półkach: ,

Historia smutnego żywota pewnej smutnej fanki. Akari uwielbia swojego idola Masakiego do tego stopnia, że wie o nim praktycznie wszystko. Większość posiadanych przez nią gadżetów nosi jego podobiznę, wszelkie oszczędności wydaje na jego płyty i koncerty i codziennie publikuje na blogu swoje przemyślenia dotyczące nikogo innego, jak swojego idola. Jednak w momencie, gdy Masaki zostaje oskarżony o uderzenie jednej ze swoich fanek, świat Akari stopniowo popada w ruinę. Jej usilne starania by zrozumieć i praktycznie duchowo zjednoczyć się ze swoim idolem doprowadzają ją do fizycznej, psychicznej i finansowej ruiny. By móc spędzić całe dnie na myśleniu o swoim idolu Akari izoluje się od rodziny, rzuca szkołę i rezygnuje z pracy; poza nagraniami z koncertów i live'ów na Instagramie Masakiego reszta świata nie ma dla niej żadnego znaczenia.

Książka ta, choć napisana w dość kanciasty i zawiły sposób, stanowi dla mnie ciekawy przykład, jak w krótko i treściwie opisać historię czyjejś wieloletniej, niezdrowej obsesji. Akari praktycznie nie ma życia poza Masakim. Autorka zdradza momentami, jakoby nastolatka miała zdiagnozowane pewne zaburzenie uniemożliwiające jej prawidłowe funkcjonowanie. Możliwe, że to również ono, oraz brak wyrozumiałości ze strony wymagających rodziców, przyczyniły się do narodzin tej chorej fiksacji.

Wiedząc, że sytuacja prawdziwych japońskich idoli jest bardzo podobna do tych książkowych zastanawia mnie, ile na tym świecie jest jeszcze takich Akari- samotnych nastolatek bez poczucia głębszego celu w życiu, które swoimi idolami zapełniają ziejącą w ich serach pustkę.

Historia smutnego żywota pewnej smutnej fanki. Akari uwielbia swojego idola Masakiego do tego stopnia, że wie o nim praktycznie wszystko. Większość posiadanych przez nią gadżetów nosi jego podobiznę, wszelkie oszczędności wydaje na jego płyty i koncerty i codziennie publikuje na blogu swoje przemyślenia dotyczące nikogo innego, jak swojego idola. Jednak w momencie, gdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
83

Na półkach: ,

Myślałam, że po raz pierwszy od dawna będę czytać młodzieżówkę. Różowa okładka z fabułą o nastoletniej fance boysbandu — odmóżdżanie czas start. Okazało się, że może nie aż tak bardzo.

To opowieść o rodzinie, w której wszyscy są samotni, przygnieceni i sfrustrowani, ale umieją bardzo ładnie zamiatać swoje problemy pod dywan. Wszyscy oprócz głównej bohaterki, uciekającej przed własnym życiem w obsesję na punkcie swojego idola. Z tym, że Masaki wcale nie jest stereotypowym obiektem westchnień Akari. Bardziej lustrem i przedmiotem poszerzania wiedzy — jedynym, którego studiowanie przynosi zadawalające efekty.

To opowieść o agresywnym marketingu branży rozrywkowej, żerującym na naiwności nieletnich fanów, niczym reklamy producentów zabawek przed 6 grudnia. O fabryce wykreowanych idoli, którzy są wystawiani na scenę tylko po to przynosić zysk — a ponownie zmonetyzować można nawet to co już raz zostało sprzedane.

Przy 154 stronach ciężko o rozbudowaną narrację. Chciałoby się, żeby niektóre wątki były bardziej rozwinięte, chociaż większość tych niedopowiedzeń z pewnością była zamierzona. Te znaki zapytania jednak podkręcają fabułę, bo do końca nie wiadomo kim byli jej bohaterowie. Jest historia, jest temat i pole do interpretacji.

Myślałam, że po raz pierwszy od dawna będę czytać młodzieżówkę. Różowa okładka z fabułą o nastoletniej fance boysbandu — odmóżdżanie czas start. Okazało się, że może nie aż tak bardzo.

To opowieść o rodzinie, w której wszyscy są samotni, przygnieceni i sfrustrowani, ale umieją bardzo ładnie zamiatać swoje problemy pod dywan. Wszyscy oprócz głównej bohaterki, uciekającej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
724

Na półkach:

Męczyłam się ogromnie czytając- bohaterka wydaje się opóźniona, albo autystyczna. Ciężko współczuć komuś, kto zachowuje się w ten sposób.

Męczyłam się ogromnie czytając- bohaterka wydaje się opóźniona, albo autystyczna. Ciężko współczuć komuś, kto zachowuje się w ten sposób.

Pokaż mimo to

avatar
50
50

Na półkach: ,

Książka osadzona w środowisku bardzo mi bliskim czyli środowisku japońskich idoli. Przez wiele lat prowadziłam o nich panele na konwentach czy fora dyskusyjne. Zamawiałam ich płyty, oglądałam z nimi seriale, kupowałam gadżety. Mam z tamtych czasów fantastyczne wspomnienia, bo poznałam ludzinz całego świata, dzięki czemu np. odwiedziła mnie koleżanka z Australii, a ja pojechałam do koleżanki z Niemiec. Mam też znajom3, które doświadczyły środowiska idoli w Japonii, mogły się za pieniądze iść przywitać i spędzić czas ze swoimi idolami (no, ale my też mamy meet and greety za srogie pieniądze na zwykłych koncertach, prawda?),które kupowały po 50 egzemplarzy płyt, żeby brać udział w głosowaniach na idoli - tak jak główna bohaterka tej historii, która mimo jedynie 130 jest świetnym debiutem.

"Idol w ogniu", gdzie tytuł nawiązuje do martwego ciała spalanego do urny, opowiada jednak nie o środowisku idoli i nie zwraca uwagi na jego toksyczność, a na toksyczność zatapiania się w czymś w ogóle, o zjawisku eskapizmu. Człowiek, który nienawidzi siebie i czuję się niepotrzebny potrafi znaleźć sens życia w różnych rzeczach - w kulcie religijnym, w poświęceniu się kompletnym swoim social mediom, drugiej połówce, pracy czy wolontariatowi - tylko po to, by poczuć się potrzebnym. I tak, jest to rzecz toksyczna, z której trzeba wyjść w pewnym momencie, kiedy człowiek kompletnie się zatraci, ale póki nie ma sił na życie, to takie zatracanie się w czymś i poświęcanie siebie ratuje go od śmierci. Dlatego nie potępiam głównej bohaterki za jej fanatyzm i poświęcenie wobec kogoś, kogo nigdy nie poznała, bo może dzięki temu ocaliła swoje życie, kiedy nie chciała już żyć.

A czy przeżyła? I w jaki sposób zatracała się w swojej obsesji? Tego przekonacie się czytając ten dobry kawałek japońskiej literatury. Jedyne co mi przeszkadzało, jak w wielu azjatyckich książkach w ogóle to swoisty naturyzm - opisywanie ciała jako ludzkiego mięsa, rosnących paznokci czy smaku wymiocin. Ale to kwestia preferencji. Drugą rzeczą jest papier, z którego została zrobiona okładka - w plecaku otarła się o materiał i różowy kolor zaczął schodzić z niektórych miejsc od razu, zostawiając biel kartki.

Książka osadzona w środowisku bardzo mi bliskim czyli środowisku japońskich idoli. Przez wiele lat prowadziłam o nich panele na konwentach czy fora dyskusyjne. Zamawiałam ich płyty, oglądałam z nimi seriale, kupowałam gadżety. Mam z tamtych czasów fantastyczne wspomnienia, bo poznałam ludzinz całego świata, dzięki czemu np. odwiedziła mnie koleżanka z Australii, a ja...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    199
  • Chcę przeczytać
    170
  • Posiadam
    50
  • 2023
    32
  • 2024
    11
  • Literatura piękna
    6
  • Japonia
    6
  • Literatura japońska
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Azjatyckie
    3

Cytaty

Więcej
Rin Usami Idol w ogniu Zobacz więcej
Rin Usami Idol w ogniu Zobacz więcej
Rin Usami Idol w ogniu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także