rozwińzwiń

Duchy, których nie chcemy zapomnieć

Okładka książki Duchy, których nie chcemy zapomnieć Mason Deaver
Okładka książki Duchy, których nie chcemy zapomnieć
Mason Deaver Wydawnictwo: We need YA literatura młodzieżowa
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
The Ghosts We Keep
Wydawnictwo:
We need YA
Data wydania:
2023-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-26
Data 1. wydania:
2021-06-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367551588
Tłumacz:
Artur Łuksza
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
13
13

Na półkach:

"Duchy , których nie chcemy zapomnieć" jest świetnym przykładem książki, o której powinno mówić się więcej i częściej. Nie tylko w przestrzeni bookmediów. To jedna z tych powieści, które dają pretekst do rozmów i dyskusji na wielu płaszczyznach - począwszy od straty bliskiej osoby i przechodzenia żałoby, przez wykluczenie, niezrozumienie, brak wsparcia ze strony przyjaciół i rodziców, po samotność i lęk przed ujawnieniem swojej orientacji i tożsamości płciowej.
A to tylko część problemów, z jakimi mierzy się Liam - główna osoba bohaterska tej książki, z której perspektywy poznajemy bieg wydarzeń prowadzony dwoma liniami czasowymi. I do wszystkich, którzy czytali - czy was też każde "przed wypadkiem" i "po wypadku" bolało tak nieskończenie mocno? W ogóle ból, poczucie ogromnej niesprawiedliwości, wręcz zawodu wszystkimi i wszystkim dookoła to uczucia, które towarzyszą Lee przez cały czas i wybrzmiewają w każdej możliwej sytuacji. Jest to bezapelacyjnie ogromną zaletą powieści, ponieważ w prawdziwy i bezkompromisowy sposób pokazuje skalę wybuchu, jaki wstrząsnął jeno życiem.
"Duchy, których nie chcemy zapomnieć" jest kolejną ważną powieścią w moim książkowym sercu. Nie spodziewałam się tego, jak bardzo zakocham się we wrażliwości i osobowości głównej osoby bohaterskiej i, jak bardzo Lee stanie się odbiciem wielu emocji, których sama doświadczyłam.
Gdybym musiała określić powieść trzema słowami (po prostu lubię liczbę "trzy"),powiedziałabym: ważna, wrażliwa, potrzebna.

"Duchy , których nie chcemy zapomnieć" jest świetnym przykładem książki, o której powinno mówić się więcej i częściej. Nie tylko w przestrzeni bookmediów. To jedna z tych powieści, które dają pretekst do rozmów i dyskusji na wielu płaszczyznach - począwszy od straty bliskiej osoby i przechodzenia żałoby, przez wykluczenie, niezrozumienie, brak wsparcia ze strony przyjaciół...

więcej Pokaż mimo to

avatar
434
149

Na półkach:

Poruszająca historia o utracie najbliższej osoby i o tym jak trudny jest proces pogodzenia się z jej odejściem.

Poruszająca historia o utracie najbliższej osoby i o tym jak trudny jest proces pogodzenia się z jej odejściem.

Pokaż mimo to

avatar
901
826

Na półkach: ,

„Palce szukają zaginionych ciał, dryfujących na powierzchni, zrozpaczonych, utopionych, martwych. Dochowujących sekretów zastygłych na bladosinych wargach. Bo tutaj trafia wszystko, co martwe. Oto jest dom duchów, których nie chcemy zapomnieć”, czyli opowieść o przeżywaniu żałoby.

Duchy, których nie chcemy zapomnieć to książka, która najpierw złamie ci serce, a potem pokaże, jak poradzić sobie z traumą i odnaleźć się w nowej rzeczywistości. To zdanie pojawia się przy opisie książki i myślę, że idealnie ją podsumowuje.

Powieść „Duchy, których nie chcemy zapomnieć” Mason Deaver (tłum. Artur Łuksza) to wzruszająca książka YA pełna wspaniałych cytatów. Z pewnością można ją przeczytać jako swego rodzaju poradnik, jak radzić sobie ze stratą kogoś bliskiego. Osoba autorska ponownie sięga w niej do swoich własnych doświadczeń i przekuwa je w opowieść zmieniającą życie. „Duchy, których nie chcemy zapomnieć” przedstawia osobę narratorską, Liam, która jest niebinarna. Opowieść rozpoczyna się od tego, że Ethan, jeno brat, ginie w wypadku samochodowym…
Utrata ukochanego brata nie sprzyja podtrzymywaniu relacji. Książka „Duchy, których nie chcemy zapomnieć” opowiada o żałobie obracającej się przeciwko życiu Liam. Osoba narratorska odkrywa nagle, że nie potrafi dogadać się ze swoimi przyjaciółmi. W efekcie Liam czuje się opuszczone i samotne. Zaczyna spędzać więcej czasu z najlepszym przyjacielem swojego zmarłego brata, Marcusem. To właśnie o ich rodzącej się w trudnych warunkach przyjaźni opowiada powieść „Duchy, których nie chcemy zapomnieć”.
W rozmowach z Marcusem Liam znajduje ukojenie. Powoli zaczyna rozumieć swój stan. Jednak tytułowe „Duchy, których nie chcemy zapomnieć” nie są łatwe do porzucenia. W końcu pamięć o bracie jest nie tylko bolesna, ale także wyraźnie wpływa na życie Liam. Po pewnym czasie zaczyna okazywać się, że przyjaźń z najlepszym przyjacielem brata ma sporo zalet. Niestety na światło dziennie zaczynają także wychodzić wady tej relacji… „Duchy, których nie chcemy zapomnieć” to poruszająca książka, jaka zostanie z Tobą na długo!

Jest to opowieść o radzeniu sobie z utratą bliskiej osoby. Nasza osoba bohaterska straciła brata. Historia ukazuje nam, jak spędzali czas, ich wzloty i upadki, a także po prostu ich braterską więź. Duchy, których nie chcemy zapomnieć to książka z dosyć prostą fabułą, która kręci się wokół żałoby. Nie dzieje się tutaj za wiele, co niektórych może w pewnym momencie znudzić. Mason Deaver skupia się głównie na emocjach. Pokazuje jak nauczyć się na nowo żyć z tak wielką stratą. Śledzimy historię relację Ethana i Liam na przestrzeni kilku lat dzięki licznym retrospekcjom.

Narratorem tej opowieści jest osoba niebinarna, więc potrzebowałam trochę czasu, aby przerzuć się na formy bezosobowe (które w języku polskim jednak są dosyć trudne do stosowania). Jednak sam język powieści jest prosty i lekki, więc jak już przyzwyczaicie się do zaimków ono/jenu to dalej jest już z górki. Nasza główna osoba bohaterska jest trudna do polubienia. Niejednokrotnie zachowania Liam były dla mnie niezrozumiałe, dziecinne i irytujące. Potrzeba sporo cierpliwości do tej postaci. Oprócz tego mamy w książce kilka innych bohaterów — rodziców, przyjaciół i znajomych.

To nie jest książka, która przypadnie do gustu wszystkim. Każdy przeżywała żałobę na swój sposób. Zmusza do zastanowienia się nad swoim życiem. Nieco melancholijna historia, która pokazuje, że mimo wszystko musimy iść dalej.

„Palce szukają zaginionych ciał, dryfujących na powierzchni, zrozpaczonych, utopionych, martwych. Dochowujących sekretów zastygłych na bladosinych wargach. Bo tutaj trafia wszystko, co martwe. Oto jest dom duchów, których nie chcemy zapomnieć”, czyli opowieść o przeżywaniu żałoby.

Duchy, których nie chcemy zapomnieć to książka, która najpierw złamie ci serce, a potem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
234

Na półkach: ,

Bardzo bolesna historia, ale nie potrafiłam się w nią zaangażować. Momentami miałam wrażenie, że pewne kwestie zostały przez osobę autorską zapomniane, choć były rozpoczęte. Za to końcówka to totalny misz-masz i przeskok w czasie.

Bardzo bolesna historia, ale nie potrafiłam się w nią zaangażować. Momentami miałam wrażenie, że pewne kwestie zostały przez osobę autorską zapomniane, choć były rozpoczęte. Za to końcówka to totalny misz-masz i przeskok w czasie.

Pokaż mimo to

avatar
13
7

Na półkach:

Bardzo poruszająca i WARTOŚCIOWA historia. Zakończenie najbardziej zapadło mi w pamięci...

Bardzo poruszająca i WARTOŚCIOWA historia. Zakończenie najbardziej zapadło mi w pamięci...

Pokaż mimo to

avatar
770
125

Na półkach:

Książka, która była dla mnie niezwykle trudna, gdyż sama mam za sobą niedawną utratę brata. Lektura była dla mnie przejmująca i bolesna. Niemniej uważam, że warto. Szczególnie może dla osób, które nie przeżyły potworności żałoby, bo pozwala zrozumieć, z czym zmagają się ci, którzy ją przeżywają i być dla nich nieco bardziej wyrozumiałym.

Książka, która była dla mnie niezwykle trudna, gdyż sama mam za sobą niedawną utratę brata. Lektura była dla mnie przejmująca i bolesna. Niemniej uważam, że warto. Szczególnie może dla osób, które nie przeżyły potworności żałoby, bo pozwala zrozumieć, z czym zmagają się ci, którzy ją przeżywają i być dla nich nieco bardziej wyrozumiałym.

Pokaż mimo to

avatar
121
118

Na półkach:

współpraca reklamowa @weneedyabooks

W książce nie mamy zbyt wiele akcji, autor skupił się w głównej mierze na przeżyciach i uczuciach głównego bohatera, a także na przeżywaniu przez jeno żałoby i radzeniu sobie z nią. Co nie jest takie proste. Historia przedstawiona w książce jest dla mnie piękna i bardzo trudna bo w końcu każdy z nas kogoś stracił, każdy z nas przeżywał to w różny sposób. Mogę spokojnie powiedzieć, że chwilami utożsamiałam się z Liam. Czytając książkę wiele razy przez głowę przeleciały mi myśli ,,kiedyś czułam się tak samo".

Najważniejsze w ,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" są postacie, relacje między nimi. Liam czuję się samotne i niezrozumiałe. Nie radzi sobie z pogarszającą się relacją z jeno rodzicami. Liam przy starszym bracie Ethan'ie ma zaniżone poczucie wartości, ale wie, że zawsze może zwrócić się do niego o pomoc. Jeno brat był bardzo opiekuńczy i pomocny.

,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" to opowieść nie tylko o żałobie, ale również o sensie życia. Pokazuje, dlaczego, pomimo przeciwności, powinniśmy - i musimy - iść dalej.

Podsumowując ,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" to wzruszająca, pełna emocji książka, chwytająca i łamiąca serce. Wodospady łez lały mi się przy jej czytaniu. Ale wiecie co? Podobała mi się. Otwiera oczy na wiele rzeczy. Że każdy z nas przeżywa żałobę na swój własny sposób. Potrzebujemy wsparcia i zrozumienia. Książka może nie spodoba się każdemu, ale ja z czystym sumieniem mogę wam ją polecić!

współpraca reklamowa @weneedyabooks

W książce nie mamy zbyt wiele akcji, autor skupił się w głównej mierze na przeżyciach i uczuciach głównego bohatera, a także na przeżywaniu przez jeno żałoby i radzeniu sobie z nią. Co nie jest takie proste. Historia przedstawiona w książce jest dla mnie piękna i bardzo trudna bo w końcu każdy z nas kogoś stracił, każdy z nas przeżywał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1472
268

Na półkach: , , ,

Zarówno Mason Deaver, jak i Liam to osoby niebinarne, używające zaimków ono/jeno. Nie są one jeszcze powszechne w języku polskim, dlatego z góry przepraszam, jeśli w recenzji pojawią się błędy z nimi związane. Nie są one celowe.

Liam jest załamano po śmierci brata. Ethan był dla jeno wzorem i pomocą w trudnych chwilach. Liam próbuje pozbierać się po tym tragicznym wydarzeniu, jednocześnie odkrywając nowe fakty z życia Ethana. Kolejne wydarzenia oddalają jeno od rodziny i przyjaciół, sprawiając, że życie Liam już nigdy nie będzie takie samo. Śmierć to straszna rzecz. Jednak jeszcze gorsza jest żałoba, gdy zaczynamy uświadamiać sobie to, że ukochana osoba już nigdy do nas nie wróci. Mason Deaver, wzorując się na swoich osobistych przeżyciach, stworzyło prawdziwą i bolesną historię, której każdy z nas kiedyś będzie potrzebować.

„Duchy, których nie chcemy zapomnieć” to piękna i trudna historia. Nie mamy w niej dużo akcji; raczej skupiamy się na przeżyciach bohaterów. Ich emocje oraz sposoby przeżywania żałoby zostały naturalnie opisane, a czytelnik mógł w jakimś stopniu utożsamić się z ich postawami. Oprócz osoby bohaterskiej mamy także opisane inne postacie, takie jak Marcus, Vanessa czy Joel. Moim zdaniem ich wątki były ciekawie poprowadzone, chociaż nie ukrywam, że chciałabym dowiedzieć się o nich czegoś więcej.

Jeśli chodzi o styl pisania Mason Deaver, to był on poetycki i dość przystępny. Książkę czytało mi się szybko, ale czasami musiałam robić sobie przerwy. Mimo wszystko postać, jaką było Liam, stanowiła dość duże wyzwanie. Niektóre jeno zachowania naprawdę mnie irytowały, a czasem wręcz były dziecinne i nieodpowiedzialne. Ta osoba bohaterska najpewniej specjalnie została tak wykreowana, ale mimo wszystko… No cóż, trudno było mi Liam polubić.

W mojej opinii „Duchy, których nie chcemy zapomnieć” nie spodobają się każdemu czytelnikowi. Akcja książki toczy się dość wolno i nie zaskakuje swoją treścią. Dla jednych będzie ona po prostu melancholijną opowieścią o radzeniu sobie z traumami, ale dla innych może być zwyczajnie nudna i niezajmująca. Mnie powieść ta wzruszyła, a na końcu nawet płakałam. Zdaję sobie też sprawę, że do osoby bohaterskiej trzeba mieć dużo cierpliwości i empatii. W przeciwnym razie można szybko się zniechęcić.

Ważnym aspektem tej powieści jest muzyka. Liam bardzo ją lubi, a komponowaniem nowych utworów wyraża siebie. Bardzo lubię taką tematykę w książkach, bo najlepiej ukazuje ona rozdarcia w duszy osoby bohaterskiej. W tym wypadku jednak to nie tylko pasja, ale także plany na życie zawodowe Liam. Osoba autorska z dużym profesjonalizmem opisała wszystkie elementy pisania muzyki, ukazując również wielkie zaangażowanie i pasję, z jaką jeno postać ją tworzyła.

„Duchy, których nie chcemy zapomnieć” to ważna, emocjonalna historia. Wiem, że nie każdemu się spodoba, ale moim zdaniem warto po nią sięgnąć. Przede wszystkim dlatego, że jest ona szczera do bólu i odważna. Polecam.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu WeNeedYa.

Zarówno Mason Deaver, jak i Liam to osoby niebinarne, używające zaimków ono/jeno. Nie są one jeszcze powszechne w języku polskim, dlatego z góry przepraszam, jeśli w recenzji pojawią się błędy z nimi związane. Nie są one celowe.

Liam jest załamano po śmierci brata. Ethan był dla jeno wzorem i pomocą w trudnych chwilach. Liam próbuje pozbierać się po tym tragicznym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
418
219

Na półkach:

Motyw żałoby w literaturze wszechobecny jest od zawsze. Czasem jest dodatkowym wątkiem a czasem stanowi centrum historii, tak jak to miało miejsce w książce ,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" osoby autorskiej Mason Deaver. Sama literatura żałobna obejmuje wiele gatunków, bywa że jest hołdem, wyrazem artystycznego kunsztu, lub jak w przypadku powyżej książki stanowi pełną formę upustu emocji i ma zalążki autobiograficzne, o czym Mason Deaver wspomina pod koniec książki w nocie.

Cierpiałom, bo tak bardzo za nim tęskniłom. Tęskniłom za bratem bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Wiedziałom też, że nigdy nie przestanę. Musiałom jednak nauczyć się żyć z bólem, z brakiem części mojego życia, której nigdy nie odzyskam.
Fabuła drugiej powieści osoby autorskiej ,,Wszystkiego najlepsze" podejmuje uniwersalną tematykę, ponieważ każdy z nas mierzy się z żałobą i stratą bliskiej osoby. Dokładnie w centrum tej historii stoi Liam "Lee" . Osoba w wieku nastoletnim, która przeżywa śmierć swojego starszego brata Ethana. Fabuła powieści ,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" jest dość prosta i nie ma zaskakujących zwrotów akcji, ponieważ przede wszystkim najważniejsze w niej są emocje. Niektóre rozwiązania fabularne są delikatniee, nienachalnie sugerowane od początku. Mason Deaver po prostu opisuje kolejne dni, tygodnie, miesiące po śmierci nastolatka. W tym okresie bliscy na nowo go poznają i układają swoje życie, które zostało wyrwane ze spokojnej rutyny.

Przede wszystkim w ,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" najważniejsi są główne postacie i relacje pomiędzy nimi. Dorośli bohaterowie nie mają marginalnej roli, jak to często bywa w tego typu powieściach, a są aktywnymi uczestnikami w życiu swoich dzieci.

Lee jest złożoną osobą i bardzo samoświadomą swojego zachowania. Czuje się niezrozumiałe i osamotnione. Liam nie radzi sobie z przytłaczającymi i negatywnymi emocjami wpływa to na jeno relacje z rodzicami.
Ethan w ,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" jest pełnoprawnym, wyrazistym bohaterem. W oczach otoczenia jest idealnym starszym synem i bratem, popularnym, wrażliwym chłopakiem ze szkoły, który nie ma problemu w nawiązywaniu znajomości. Jednak osoba autorska nie tworzy z niego idealnego posągu bez skazy. Jak każdy bywał złośliwy, władczy i kapryśny. Skrywał sekrety, których nie był gotowy wyjawić.

W powieści fantastycznie zostały zarysowane relacje pomiędzy rodzeństwem. Lee przy starszym bracie ma zaniżone poczucie wartości, ale wie, że zawsze może się zwrócić do niego o pomoc. Ethan bywa opiekuńczy i wyrozumiały, ale potrafi być w tej relacji także trochę apodyktyczny. Osoba autorska Mason Deaver świetnie uchwyciła dynamikę pomiędzy tymi postaciami.

Ciekawie wypadają relacje z innymi bohaterami na stopie przyjacielskiej i romantycznej. Skomplikowane i burzliwe więzi prowadzą do różnych wniosków. Są podstawą pobocznych wątków, które tylko wzbogacają tę powieść o kolejne wartościowe treści.

Początkowe rozdziały są napisane prostym językiem, pozbawione w większości środków stylistycznych, w pewnym sensie oddają pustkę, surowość i bezwzględność świata. Z czasem zdania stają się bardziej złożone i barwne. W tekście jest parę wulgaryzmów. Narracja jest pierwszoosobowa z perspektywy Liam. Narracja toczy się wokół dwóch linii czasowych: przed i po wypadkiem. Co jakiś czas się przeplatają nawzajem i tworzą kompozycję achronologiczną.

Osoba autorska zastosowała super zabieg na końcu książki, który w pewnym sensie okazuje się katharsis dla głównej postaci, ale nie do końca. Na ostatnich stronach świetnie wybrzmiewają emocje, ale to dzięki odpowiedniej podbudowie w poprzednich rozdziałach. Dlatego też tak dobrze początek koresponduje z zakończeniem. Jest napisana w bardzo przestępny, ale angażujący sposób.

,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" Mason Deaver to dobra książka dla młodzieży i nie tylko. Osoba autorska nie gra na emocjach czytelników i nie stosuje tanich chwytów, a oddaje w ręce czytelników bardzo realistyczną powieść o stracie, przyjaźni i akceptacji. Jest smutna i przygnębiająca, ale przede wszystkim czytając tę książkę emocje takie, jak złość, bezsilność i żal są ukazane autentycznie.

Motyw żałoby w literaturze wszechobecny jest od zawsze. Czasem jest dodatkowym wątkiem a czasem stanowi centrum historii, tak jak to miało miejsce w książce ,,Duchy, których nie chcemy zapomnieć" osoby autorskiej Mason Deaver. Sama literatura żałobna obejmuje wiele gatunków, bywa że jest hołdem, wyrazem artystycznego kunsztu, lub jak w przypadku powyżej książki stanowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
118
107

Na półkach:

Liam boryka się z żałobą po stracie brata. Dodatkowo jeno relacje z przyjaciółmi uległy znacznemu pogorszeniu, wskutek czego zostało zupełnie samo ze swoimi demonami. Czy dusza Liama w końcu odnajdzie spokój? Ile wie o swoim bracie? Czy rany w końcu się zagoją? A może już nigdy nie dostrzeże sensu dalszego istnienia…?

Niewątpliwie jest to jedna z bardziej wartościowych młodzieżówek, z jakimi się zetknęłam. Porusza temat żałoby w sposób nadzwyczaj realny i życiowy. Nie karmi nas kłamstwami niczym z typowej powieści, W której wszelkie problemy bohaterów kończą się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wręcz przeciwnie: uświadamia, że ludzka psychika bywa ogromnie zdradliwa i uparta. Czasem nie wystarczy jej miesiąc, pół roku czy nawet kilka lat, aby uporać się ze stratą. Za sprawą Liama obserwujemy ten długi, żmudny proces, który dodatkowo w jeno przypadku doprawiony jest doskwierającą samotnością, pustką oraz brakiem zrozumienia.

Retrospekcje perfekcyjnie naświetlają braterską więź, która wielokrotnie chwyta za serce. Obserwujemy ich w rozmaitych sytuacjach począwszy od tych luźnych, a kończąc na ściśle związanych z procesem dorastania i radzeniem sobie z przeciwnościami. Dawno nie zetknęłam się z tak pięknie opisaną relacją. Pozwala choćby w najmniejszym stopniu przywiązać się do bohaterów, a nawet się utożsamić. Ponadto sprawia, że wątek żałoby ma naprawdę mocny wydźwięk.

Pomimo dość prostej fabuły, „Duchy, których nie chcemy zapomnieć” zawiera także kilka zaskakujących momentów. Największe wrażenie robi otoczka tajemniczości wokół zmarłego brata. Osoba autorska utrzymuje nas w przeświadczeniu, że de facto o rodzeństwie wiemy wszystko, aż w końcu powoli zaczyna odsłaniać drobne, aczkolwiek mocne karty, przez które wiele rzeczy poddajemy w wątpliwość.

Po raz pierwszy zetknęłam się z książką, której narratorem jest osoba nie binarna. Trochę zajęło mi przyzwyczajenie się do tej formy narracji, natomiast dzięki lekkiemu stylowi pisania, przywykłam do niej stosunkowo szybko. W przeciwieństwie do większości młodzieżówek, ta obfituje w wartości i choć może nie ma w sobie mocy uleczania pogrążonych w żałobie serc, to z pewnością pomaga zrozumieć cały jej proces i między wierszami nakłania do podniesienia się z klęczek, by cieszyć się życiem nawet w obliczu bólu.

Liam boryka się z żałobą po stracie brata. Dodatkowo jeno relacje z przyjaciółmi uległy znacznemu pogorszeniu, wskutek czego zostało zupełnie samo ze swoimi demonami. Czy dusza Liama w końcu odnajdzie spokój? Ile wie o swoim bracie? Czy rany w końcu się zagoją? A może już nigdy nie dostrzeże sensu dalszego istnienia…?

Niewątpliwie jest to jedna z bardziej wartościowych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    183
  • Przeczytane
    77
  • Posiadam
    22
  • 2023
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • Legimi
    4
  • E-book
    3
  • LGBT
    3
  • LGBTQ+
    3
  • Rok 2023
    2

Cytaty

Więcej
Mason Deaver Duchy, których nie chcemy zapomnieć Zobacz więcej
Mason Deaver Duchy, których nie chcemy zapomnieć Zobacz więcej
Mason Deaver Duchy, których nie chcemy zapomnieć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także