Uwięziona wiedźma.
Zuchwały żołnierz.
Nieśmiertelny król.
Festiwal Przepowiedni to wydarzenie na wyspie Vasiliádes, podczas którego wiedźmy z rodu Somniatis przewidują śmierć uczestnika. Jeśli uda mu się oszukiwać przeznaczenie i przetrwać do Czerwonej Pełni, przejmie nieśmiertelność panującego na wyspie króla Serytha. Jak dotąd nikomu się to nie udało, a ich dusze przepadły.
Nox Laedric od lat walczy dla króla, ale bynajmniej nie jest mu oddany. Szuka zemsty za dawne krzywdy, więc gdy trafia mu się okazja, by pokonać go w Festiwalu Przepowiedni, Nox bez wahania bierze w nim udział.
Podczas przepowiadania mu przyszłości, Selestra Somniatis dowiaduje się, że śmierć Noksa połączona jest z jej śmiercią.
Jeśli jedno umrze, drugie również.
By do tego nie dopuścić, Selestra, choć niechętnie, będzie musiała współpracować z Noksem. Pomóc mu oznacza zdradę króla.
Króla, spod władzy którego Selestra chce się wyrwać i którego oboje z Noksem chcą obalić.

Pamiętam, jak kilka lat temu czytałam "Pieśń syreny" i jak spodobał mi się zamysł zawartego w niej i utrzymanego w pirackim klimacie fantastycznego świata, mimo iż zabrakło mi jego opisów. Tak bardzo chciałam wiedzieć o nim więcej... Aż tu nagle Alexandra Christo powróciła z "Księżniczką dusz" i wreszcie mogłam dowiedzieć się więcej! W dodatku w opowieści inspirowanej "Roszpunką", moją ulubioną baśnią! Moje włosy (i fakt, że znam "Zaplątanych" na pamięć) to potwierdzą!

Nadal, bo tak jak w przypadku "Pieśni syreny", brakowało mi mapki. Vasiliádes, Sześć Wysp, nawiedzony las... Fajnie byłoby moc śledzić podróż bohaterów.

A skoro już przy bohaterach jesteśmy, u nich też mi czegoś brakowało – wyrazistości, zwłaszcza u postaci drugoplanowych. Selestra i Nox jako protagoniści dają radę, ale na przykład Irenya czy Eldara... Wypadają dość słabo, blado.

"Księżniczka dusz" to jednocześnie ciekawy retelling (dopatrzyłam się więcej nawiązań do "Roszpunki" niż tylko wieża i długie włosy Selestry) i oryginalna historia z dynamiczną, zaskakującą fabułą. Przy niespełna 450 stronach naprawdę dużo się działo! I choć nie jest to może książka wybitna, to ostatecznie świetnie się przy niej bawiłam, a to dla mnie znacznie ważniejsze niż subiektywne braki czy warsztat pisarski.

Uwięziona wiedźma.
Zuchwały żołnierz.
Nieśmiertelny król.
Festiwal Przepowiedni to wydarzenie na wyspie Vasiliádes, podczas którego wiedźmy z rodu Somniatis przewidują śmierć uczestnika. Jeśli uda mu się oszukiwać przeznaczenie i przetrwać do Czerwonej Pełni, przejmie nieśmiertelność panującego na wyspie króla Serytha. Jak dotąd nikomu się to nie udało, a ich dusze...

Książka pochłonięta w dzień, nie mogłam się od niej oderwać. Fajna historia, opowiadana z dwóch perspektyw dzięki czemu miałam lepszy obraz uczuć dwójki bohaterów i ich wewnętrzne walki.
Epilog troszke za szybki 😁

Książka pochłonięta w dzień, nie mogłam się od niej oderwać. Fajna historia, opowiadana z dwóch perspektyw dzięki czemu miałam lepszy obraz uczuć dwójki bohaterów i ich wewnętrzne walki.
Epilog troszke za szybki 😁

Od samego początku mialam pozytywne nastawienie do tej ksiazki. I owszem sama fabula mnie ani troche nie zawiodla. Pomysl byl swietny, jednak ksiazka upada troche jesli chodzi o dialogi. Mimo, że zżyłam sie z bohaterami, poniewaz jakos zawsze tak mam, to nie wzbudzali jakos szczegolnych emocji. Czasami bywali irytujacy i mam wrazenie, ze nawet do konca ich nie poznalam, wiec pewnie zapomne o nich w przeciagu dwoch dni. Jednak czy byla to zla ksiazka? Nie. Byla po prostu przecietna. Ksiazka posiada na prawde sporo pieknych opisow, a caly wymyslony swiat byl niezwykle interesujacy. Szybko sie ja czyta, wiec w formie rozrywki- mysle ze spoko, ale nie dla zapalonych czytaczy, poniewaz jezyk tej ksiazki moze wam nie podejsc.

[wspolpraca recenzencka]

Od samego początku mialam pozytywne nastawienie do tej ksiazki. I owszem sama fabula mnie ani troche nie zawiodla. Pomysl byl swietny, jednak ksiazka upada troche jesli chodzi o dialogi. Mimo, że zżyłam sie z bohaterami, poniewaz jakos zawsze tak mam, to nie wzbudzali jakos szczegolnych emocji. Czasami bywali irytujacy i mam wrazenie, ze nawet do konca ich nie poznalam,...

⚕️Zdecydowanie jest to jedna z lepszych książek z gatunku fantastyki jaką miałam okazję czytać, bo z fantastyką ja często mam taki problem, że nie potrafię jej zrozumieć. Często muszę przeczytać 2 albo nawet 3 razy jedną stronę żeby wiedzieć co się dzieje, a tutaj nie miałam takiego problemu.
⚕️Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę i jego wykonanie również, bo było to dla mnie coś innego i ta książka nie była taka typowa.
⚕️Uważam, że ta książka nie należy do tych bardzo przewidywalnych, gdzie już po pierwszym rozdziale jak to się skończy, nie tak książka jest bogata w zwroty akcji.
⚕️Bohaterowie tej książki często muszą podejmować ważne i bardzo znaczące dla fabuły decyzje i zostało bardzo ciekawie poprowadzone, jest tutaj też trochę wątku romantycznego który również został genialnie przeprowadzony, bo on tutaj był, ale mimo tego książka skupiła się na tej fantastyce.
⚕️Styl pisania autorki od poprzedniej pozycji którą od niej przeczytałam zdecydowanie się polepszył. Po poprzedniej książce tej autorki wobec tej nie miałam w zasadzie żadnych oczekiwań, ale pozytywnie się zaskoczyłam.

⚕️Zdecydowanie jest to jedna z lepszych książek z gatunku fantastyki jaką miałam okazję czytać, bo z fantastyką ja często mam taki problem, że nie potrafię jej zrozumieć. Często muszę przeczytać 2 albo nawet 3 razy jedną stronę żeby wiedzieć co się dzieje, a tutaj nie miałam takiego problemu.
⚕️Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę i jego wykonanie również, bo było to...

Moim zdaniem jest to dobra książka jeśli ktoś dopiero zaczyna z fantastyką. Jest to prosta młodzieżówka, nie ma jakoś ogromnie rozbudowanego świata. Przyjemna, lekka, aczkolwiek mnie trochę wynudziła. Bohaterowie dla mnie byli bez wyrazu, zarówno Ci głowni jak i poboczni. Akcja toczy się powoli, nie doświadczyłam tutaj żadnego WOW. Pieśń syreny również mi się średnio spodobała, więc nie wiem, czy sięgnę po dalsze książki tej autorki.

Moim zdaniem jest to dobra książka jeśli ktoś dopiero zaczyna z fantastyką. Jest to prosta młodzieżówka, nie ma jakoś ogromnie rozbudowanego świata. Przyjemna, lekka, aczkolwiek mnie trochę wynudziła. Bohaterowie dla mnie byli bez wyrazu, zarówno Ci głowni jak i poboczni. Akcja toczy się powoli, nie doświadczyłam tutaj żadnego WOW. Pieśń syreny również mi się średnio...

Dziś mam dla was coś dla młodzieży - Księżniczka dusz napisana przez Alexandrę Christo.

Jest to luźny reteling Roszpunki, a ponieważ moja córka jest jej największą fanką (i to taką naprawdę hardcorową) to nie było innego wyjścia - musiałam przeczytać.

Książka opowiada o Selestrze - wiedźmie, która nigdy nie opuściła wierzy na zamku króla, gdzie przygotowuje się do objęcie pozycji swojej matki jako prawa ręka władcy.

Jak co roku zbliża się Festiwal przepowiedni, na którym w zamian za wizję swojej śmierci mogą otrzymać jedno życzenie. Kiedy jeden z żołnierzy - Nox decyduje się wsiąść udział w Festiwalu losy jego i Selestry nierozerwalnie się łączą, sprawiając, że wiedźma jest zmuszona uciec z wieży wraz z Noxem. Mają jeden cel - przeżyć Festiwal a co za tym idzie, zabić króla.

No i wszystko fajnie, pięknie, ale mi nie podeszła tak bardzo jak myślałam. Długo mi się zeszło, aby wkręcić się w wykreowany przez panią Christe świat i w ogóle w całą tą historię. Mieliśmy dostać romans hate-love ale jakoś mało było tej nienawiści, a dialogi między głównymi bohaterami były chwilami zwyczajnie dziecinne. Najgorsze jest to, że nawet nie jestem w stanie stwierdzić co to sprawiało - wszystko niby na miejscu, a jednak czułam jakiś niedosyt...

Mimo to, nie jest to zła książka. Nie jest też jakaś wybitna, ale taka po prostu ok. Przypuszczam, że jeśli miałabym szansę przeczytać ją jako nastolatka to spodobałaby mi się dużo bardziej.

Zdecydowanie godna polecenia dla osób zaczynających swoją drogę przez przeróżny świat fantasy, oraz tych którzy lubią romanse bez pikanterii.

Dziś mam dla was coś dla młodzieży - Księżniczka dusz napisana przez Alexandrę Christo.

Jest to luźny reteling Roszpunki, a ponieważ moja córka jest jej największą fanką (i to taką naprawdę hardcorową) to nie było innego wyjścia - musiałam przeczytać.

Książka opowiada o Selestrze - wiedźmie, która nigdy nie opuściła wierzy na zamku króla, gdzie przygotowuje się do...

Świetna! Powoli sie rozkręcała ale wciągnęła mnie na maxa. Super retelling Roszpunki. Z checią przeczytałabym coś jeszcze od tej autorki :)

Świetna! Powoli sie rozkręcała ale wciągnęła mnie na maxa. Super retelling Roszpunki. Z checią przeczytałabym coś jeszcze od tej autorki :)

Jeśli ktoś lubi fantastykę z wątkiem romantycznym to totalnie jest dla ciebie. Książka nie jest napisana infantylnie co zdarza się coraz częściej w wszystkich popularnych książkach.

Jeśli ktoś lubi fantastykę z wątkiem romantycznym to totalnie jest dla ciebie. Książka nie jest napisana infantylnie co zdarza się coraz częściej w wszystkich popularnych książkach.

Przerażająca i niebezpieczna wyprawa wiedźmy Selestry i Noxa żołnierza ostatniej armi. Czy uda im się pokonać nieśmiertelnego króla dusz? Czy uda im się przezwyciężyć zło panujące na sześciu wyspach? Przekonajcie się sami.
Polecam💛

Przerażająca i niebezpieczna wyprawa wiedźmy Selestry i Noxa żołnierza ostatniej armi. Czy uda im się pokonać nieśmiertelnego króla dusz? Czy uda im się przezwyciężyć zło panujące na sześciu wyspach? Przekonajcie się sami.
Polecam💛

Niektóre momenty fabuły dziecinne, ale małe zaskoczenie na końcu i powolne budowanie relacji między głównymi bohaterami wynagradza.

Niektóre momenty fabuły dziecinne, ale małe zaskoczenie na końcu i powolne budowanie relacji między głównymi bohaterami wynagradza.