Powiesc"Stopy Aniolow" od pierwszej strony zabrala mnie w fascynujaca podroz przez wieloswiaty : z pogranicza snu, wizji , legend i historycznych wiadomosci, spinajaca dwie daty 913 p.n.e. i czas nam wspolczesny, 2019 r. Przygoda ma godna mistycznej kanwy oprawe krajobrazu polwyspu Gargano. Te wielowatkowa historie poznajemy poprzez pryzmat przezyc , emocjonalnosc i uczucia Inez, mlodej kobiety pragnacej rozpoznac siebie sama, odnalesc swoja sciezke. Ksiazka napisana jest zmyslowo, pelna zapachow ziol i smakow potraw regionalnych, a takze przepisow i starych recept. Postaci kreslone mistrzowsko, paroma zdaniami , na ich podstawie mozna przywolac konkretna charakterystyczna osobowosc. Stopy Aniolow odciskuja swoj subtelny ale trwaly, archetypiczny slad w Duszach poprzez mroki dziejow. To mocna linia kobiet , ktore z determinacja zglebiaja tajemnice wlasnej zenskiej linii na tyle trwale, ze mozna odczytywac je ponad uplywajacym czasem. Ze wstepu jasno wynika, ze intuicja w rozpoznawaniu siebie i determinacja w zglebianiu prawdy o zyciu prawdziwym prowadzi do madrosci, a ta odkrywa, ze Zycie jest Miloscia. Ksiazka nadal lezy przy moim lozku, i nie wiem, czy zaczne ja czytac od poczatku, czy bede otwierala ja na przypadkowej stronie .....

Powiesc"Stopy Aniolow" od pierwszej strony zabrala mnie w fascynujaca podroz przez wieloswiaty : z pogranicza snu, wizji , legend i historycznych wiadomosci, spinajaca dwie daty 913 p.n.e. i czas nam wspolczesny, 2019 r. Przygoda ma godna mistycznej kanwy oprawe krajobrazu polwyspu Gargano. Te wielowatkowa historie poznajemy poprzez pryzmat przezyc , emocjonalnosc i...

Młoda dziennikarka Inez po latach powraca do malowniczego miasteczka położonego nad morzem we Włoszech. Kobietą po śmierci matki zaopiekowała się babka a pogrążony w żałobie ojciec całkowicie ją opuścił. Czy całkowicie? Nie do końca, bowiem Ines wiezie ze sobą stos pocztówek napisanych przez ojca. W głowie kobiety rodzi się wiele pytań pozostawionych bez odpowiedzi. Ines w poszukiwaniu siebie zanurzy się w magii i tajemniczości pochłaniającego ją swoją mocą miejsca. Co łączy czasy współczesne i 913 r.p.n.e gdzie rządzą rytuały prawdawnych bogiń? Tego Wam zdradzić nie mogę!

Przyznaję od razu, że spodziewałam się zupełnie czegoś innego po tej książce. Jednak to co dostałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Dostałam bardzo intrygującą historię od której nie potrafiłam się oderwać. Historia bohaterki wciągnęła mnie już na samym początku i nie musiałam długo czekać aż książka mnie porwie. To powieść pełna zagadek. Napięcie budowane jest miarowo wraz z każdą przeczytaną stroną. Książka jest bardzo intrygująca i na pewno skłania do jakichś refleksji. Autorka ukazała jak przewrotny bywa los i wystarczy jedna chwila, kilka minut by stało się coś, w konsekwencji czego nasze życie zacznie biec w zupełnie innym kierunku.

Jednym z wielu zalet jest język i styl jakim napisana jest ta powieść. Coś pięknego! Prawdziwa uczta dla duszy. Widać ogrom pracy włożony w jej napisanie. Książka nie jest z gatunku tych "lekkich". Wymaga poświęcenia większej ilości czasu i stuprocentowego skupienia mimo tego, nie można żałować czasu spędzonego na jej przeczytaniu.

Początek tej historii był trochę trudny i za bardzo chaotyczny. Wymagał od czytelnika pełnego skupienia i uwagi jednak w pewnym momencie wszystko wskoczyło na swoje miejsce a książka robiła się coraz bardziej intrygująca. Trudno dotrzeć do sekretów, które z taką starannością były skrywane przez kilkadziesiąt lat.

"Stopy aniołów" to historia kobiety, która za wszelką cenę pragnie odnaleźć swoje korzenie. To pełna dramatyzmu historia ludzi, którzy musieli podejmować trudne decyzje chcąc ochronić swoich najbliższych. Powieść jest niezwykle zagadkowa. Uwielbiam tajemnice, sekrety, listy z przeszłości, a ta historia jest prawdziwą ich skarbnicą. Akcja biegnie wartko do przodu i w pewnych momentach zaskakuje. Podobał mi się zamysł napisania tej książki. Widać, że została dopracowana w najdrobniejszym szczególe. Pozostawia po sobie bardzo dobre wrażenie. Historia ogromnie wciąga a przygody bohaterki śledzimy z zapartym tchem. Trudno wrócić do normalności i wyrwać się z tego barwnego i magicznego świata. Polecam gorąco!

zaczytanapatka@blogspot.com

Młoda dziennikarka Inez po latach powraca do malowniczego miasteczka położonego nad morzem we Włoszech. Kobietą po śmierci matki zaopiekowała się babka a pogrążony w żałobie ojciec całkowicie ją opuścił. Czy całkowicie? Nie do końca, bowiem Ines wiezie ze sobą stos pocztówek napisanych przez ojca. W głowie kobiety rodzi się wiele pytań pozostawionych bez odpowiedzi. Ines w...

Ines postanawia na pewien czas zawiesić swoje dotychczasowe życie i wyjechać do Włoch.
To kraj, w którym się urodziła, kraj w którym mieszka jej ojciec i zmarła jej matka. Kobieta czuje, że na starym kontynencie ma nierozwiązane sprawy.
Kiedy Ines przybywa do małej włoskiej miejscowości czuję jakby czas stanął w miejscu. Małe sklepiki, wąskie uliczki i tajemnicza jaskinia, która skrywa sekrety z przed wieków.

Kiedy przeczytałam opis książki coś podpowiadało mi, że może to być lekka historia w stylu LISTÓW DO JULII. Nie zawiodłam się. Książka opowiada historię o duchowej przemianie, szacunku do przodków, a to wszystko podszyte jest motywem ekologii ❤️
Jeśli umiejscowimy to w epickich włoskich krajobrazach to mamy gotowy przepis na sukces.
Jeśli szukacie czegoś przy czym odpoczniecie to polecam STOPY ANIOŁÓW.

Ines postanawia na pewien czas zawiesić swoje dotychczasowe życie i wyjechać do Włoch.
To kraj, w którym się urodziła, kraj w którym mieszka jej ojciec i zmarła jej matka. Kobieta czuje, że na starym kontynencie ma nierozwiązane sprawy.
Kiedy Ines przybywa do małej włoskiej miejscowości czuję jakby czas stanął w miejscu. Małe sklepiki, wąskie uliczki i tajemnicza jaskinia,...

Powieść Stopy Aniołów była dla mnie prawdziwą lingwistyczną ucztą , jest napisana niezwykle wyrafinowanym , pięknym językiem oddającym bardzo subtelne wymiary rzeczywistości. Urzeka magią i tajemniczością , fascynuje świętymi miejscami Mocy na półwyspie Gargano, można się totalnie zanurzyć w jej fabule i bardzo fascynującej historii tego miejsca a także sycić zmysły tamtejszymi zapachami , smakami i kolorami . Porusza duszę , ożywia serce i pobudza do refleksji bo zawiera mnóstwo mądrych myśli i obserwacji. Stała się dla mnie tak samo ulubioną powieścią jak Mistrz i Małgorzata i Mały Książę . Nie mogłam się oderwać od czytania i było mi naprawdę smutno jak przeczytałam ostatnią stronę , koniec cudownej literackiej przygody! Przeczytam ją napewno jeszcze raz i myślę , że odkryję jeszcze więcej niezwykłości. Autorka jest niewątpliwie wyjątkową i bardzo inspirującą kobietą .

Powieść Stopy Aniołów była dla mnie prawdziwą lingwistyczną ucztą , jest napisana niezwykle wyrafinowanym , pięknym językiem oddającym bardzo subtelne wymiary rzeczywistości. Urzeka magią i tajemniczością , fascynuje świętymi miejscami Mocy na półwyspie Gargano, można się totalnie zanurzyć w jej fabule i bardzo fascynującej historii tego miejsca a także sycić zmysły...

„Czego chciał od niej człowiek w kapturze?”
Ines zostaje zbyt wcześnie osierocona przez matkę i opuszczona w żałobie bez ojca, wraca do nadmorskiego miasteczka na południu Włoch, by odnaleźć siebie. Dziewczyna oprócz spadku po ciotce, zagadkową chorobą miejscowych kobiet, studnią w starej willi i wzbudzającym zainteresowanie rzeźbiarzem wpada w machinę wydarzeń, które prowadzą ją do coraz dalej na ścieżkę samopoznania.
Linia kobiet w jej rodzinie, stara studnia, tajemnicza studnia i taneczny mętlik...
„- To mnie szukałaś”
Czy te wszystkie elementy mogą być ze sobą połączone? Czy uda się odnaleźć splątane przeznaczenie?
Od pierwszych stron czułam niedosyt i wielką nudę, bo totalnie podczas lektury historia niczym mnie nie zainteresowała, wręcz odwrotnie. Treść całkiem rozpisana, ale nic poza tym...
„- Dlaczego pani to zrobiła?!

- Byś się nie przywiązywała do ran przeszłości. Rozumiesz?”
Miałam wrażenie, że czytam suche strony papieru i nie mogłam się doczekać końca. Jeśli chodzi o główną bohaterką, to szczerze mówiąc diametralnie, została dość nijako wykreowana tak jak inni bohaterowie. Przyznam, że Stopy Aniołów mi się nie spodobały. Mam nadzieję, że innym się spodoba.



http://bookaholicandwriter.blogspot.com/2023/02/stopy-anioow-karolina-ewa-barawicz.html

„Czego chciał od niej człowiek w kapturze?”
Ines zostaje zbyt wcześnie osierocona przez matkę i opuszczona w żałobie bez ojca, wraca do nadmorskiego miasteczka na południu Włoch, by odnaleźć siebie. Dziewczyna oprócz spadku po ciotce, zagadkową chorobą miejscowych kobiet, studnią w starej willi i wzbudzającym zainteresowanie rzeźbiarzem wpada w...

Ines wcześnie straciła matkę, opuszczona przez ojca w żałobie, powraca do nadmorskiego miasteczka we Włoszech, by tam poszukać duchowej tożsamości. Tam spotykają ją różne wydarzenia, które prowadzą do lepszego poznania samego siebie. W tym malowniczym kraju doznaje transformacji.

"Stopy aniołów" to nie jest zwykła książka. To powieść o kobiecie, która doznaje przemiany i odkrywa siebie głębiej. Tę książkę nie czyta się lekko. To książka posiadająca wiele magii i ziół. Akcja dzieje się na dwóch przestrzeniach, co bardzo lubię w książkach. Jedna z nich to rok 913 p.n.e , gdzie poznajemy boginie i ich rytuały i kult a druga przestrzeń czasowa to czasy współczesne.

Pomimo, że książka nie ma banalnej historii czyta się ją dobrze, przyjemnie i szybko. Jak na debiut autorki to książkę oceniam na wielki plus i życzę dalszych sukcesów.

Ines wcześnie straciła matkę, opuszczona przez ojca w żałobie, powraca do nadmorskiego miasteczka we Włoszech, by tam poszukać duchowej tożsamości. Tam spotykają ją różne wydarzenia, które prowadzą do lepszego poznania samego siebie. W tym malowniczym kraju doznaje transformacji.

"Stopy aniołów" to nie jest zwykła książka. To powieść o kobiecie, która doznaje przemiany i...

Ta powieść to debiut wpisujący się w modny ostatnio trend o sile i możliwościach kobiet, napisany z rozmachem i oryginalnie.
Do Mattinaty, małego miasteczka na półwyspie Gargano, po wielu latach powraca młoda dziennikarka zajmująca się ezoteryką. Kiedyś tu był jej dom. Po śmierci matki pogrążonemu w żałobie ojcu odebrała ją babka i dopilnowała, by nie mieli ze sobą kontaktu. Teraz Ines wraca w rodzinne strony, by odnaleźć siebie i uzyskać odpowiedzi na swoje pytania. Czym właściwie zajmowała się para wiecznych hippisów, którzy byli jej rodzicami? Co stało się z matką? Dlaczego ojciec porzucił małą córkę?
Mieszkańcy Mattinaty szybko akceptują dziewczynę, a ona sama czuje niesamowity związek z tym miejscem. Ale przez cały czas ma wrażenie, że w miasteczku panuje niezrozumiałe napięcie. Czy tutejsze kobiety naprawdę potrafią uprawiać roślinną magię, która działa? Dlaczego wszyscy tak mocno angażują się w ruch NO TAP? Jakie sekrety kryje pusty dom, który należał do ciotki Ines, przejęty przez proboszcza? Czy woda w zabytkowej studni rzeczywiście leczy zapadające na dziwną chorobę tutejsze kobiety? Kim jest tajemnicza Amrita, którą widzi tylko Ines?

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/photo/?fbid=646220467300742&set=a.530574235532033

Ta powieść to debiut wpisujący się w modny ostatnio trend o sile i możliwościach kobiet, napisany z rozmachem i oryginalnie.
Do Mattinaty, małego miasteczka na półwyspie Gargano, po wielu latach powraca młoda dziennikarka zajmująca się ezoteryką. Kiedyś tu był jej dom. Po śmierci matki pogrążonemu w żałobie ojcu odebrała ją babka i dopilnowała, by nie mieli ze sobą...

Jest to debiut i jak najbardziej udany.
Jest to powieść o sile i mocy kobiet, pełna emocji i mitów i legend oraz aromatu ziół. Ines wraca do nadmorskiego miasteczka w rodzinne strony gdzie wśród piękna tego miejsca, które można sobie tylko wyobrazić poszukuje tożsamości, odkrywając wiele tajemnic, skrywanych od dawna. Książka nie jest łatwa w czytaniu. Czytelnik musi uzbroić się w cierpliwość gdyż czytanie jej wymaga sporo czasu, ale warto po nią sięgnąć do czego zachęcam.

Uwielbiam książki, które pozostają w sercu na dłużej i do których często się powraca. Książki, które zachwycają swoim wnętrzem. Mimo, że ma ponad 500 stron, to nie odstrasza. Czyta się ją z wielkim zaciekawieniem, do czego każdego namawiam. POLECAM !!!

Jest to debiut i jak najbardziej udany.
Jest to powieść o sile i mocy kobiet, pełna emocji i mitów i legend oraz aromatu ziół. Ines wraca do nadmorskiego miasteczka w rodzinne strony gdzie wśród piękna tego miejsca, które można sobie tylko wyobrazić poszukuje tożsamości, odkrywając wiele tajemnic, skrywanych od dawna. Książka nie jest łatwa w czytaniu. Czytelnik musi...

Niezwykła powieść! Oniryzm, magia, wiedza, zmysłowość, tajemniczość wypływają z tej historii pokazując nam uniwersalne prawdy o niezwykłej roli kobiety w świecie.
Duży ukłon dla autorki, która włożyła ogrom pracy i swoją wiedzę w powstanie tej powieści.
Główną bohaterką jest Ines, redaktorka w ezoterycznej gazecie uwikłana w nieciekawy związek z zabójczo przystojnym Jamesem ;) Po śmierci matki została opuszczona przez ojca, który nie potrafił poradzić sobie z żałobą po ukochanej kobiecie. Nasza bohaterka prowadzona nagłym impulsem wraca do ojca i rodzinnego miasteczka na południu Włoch. Tam dokonuje się jej życiowa transformacja. Ines odbywa niesamowitą duchową podróż na pograniczu jawy i snu. Odkrywa siebie, swoje miejsce na ziemi i przeznaczenie.
Tej książki nie czyta się lekko, wymaga skupienia, ale autorka posługuje się tak malowniczym językiem, że tę książkę trzeba smakować. To powieść pełna aromatu ziół, kwiatów, przypraw i kolorów.
Pełna znaków, symboli i magii. Akcja dzieje się w dwóch przestrzeniach czasowych i tak poznajemy pradawne Boginie, kapłanki i ich rytuały, które od wieków są połączone nierozerwalną nicią w linii kobiet w rodzinie Ines.
Ta powieść to hołd dla kobiet, dla naszej intuicji, dla naszej duchowości i pokoleniowej mądrości ❤️ Polecam ją całym sercem ❤️

Niezwykła powieść! Oniryzm, magia, wiedza, zmysłowość, tajemniczość wypływają z tej historii pokazując nam uniwersalne prawdy o niezwykłej roli kobiety w świecie.
Duży ukłon dla autorki, która włożyła ogrom pracy i swoją wiedzę w powstanie tej powieści.
Główną bohaterką jest Ines, redaktorka w ezoterycznej gazecie uwikłana w nieciekawy związek z zabójczo przystojnym Jamesem...

„Przychodzi taki czas, kiedy wszystko to, po co się urodziłaś, manifestuje się naraz w jednej chwili. Pytanie, czy za tym podążysz”.

Przenosimy się na półwysep Gargano, w tym niesamowitym włoskim rejonie nie ustaje kult św. Michała Archanioła, który przeplata się pogańskimi wierzeniami. Inez po tragicznej śmierci matki, straciła kontakt z ojcem. Jest początkującą dziennikarką, wraca w rodzinne strony, by stopniowo zagłębiać się w rodzinną historię. Odkrywa prawdy o swoich przodkach i od wieków ukrywane tajemnice miasteczka.

Wielowątkowa akcja powieści toczy się niespiesznie, fabuła dopracowana z dużą dbałością o szczegóły. Niesie ogromne emocje. Toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych, mamy rok 913 p.n.e. i czasy współczesne. Autorka ma naturalny, przyjemny styl, przez powieść się płynie, czytanie od początku do końca było niespodzianką i przyjemnością.

Jawa miesza się ze snem, przenikają się nawzajem. Próba odnalezienie siebie, swoich korzeni. Kobieca siła i moc. Spełnianie się, życie w zgodzie z samym sobą. Głębokie prawdy o sensie życia. Akceptacja.

Magiczne piękno tamtejszych krajobrazów, wzgórza, jaskinie. Intensywny aromat ziół i tamtejszej kuchni. Legendy, mity, boginie, święte miejsca, odprawiane rytuały, czarownice, węże, zagadkowa choroba kobiet.

Wciągająca, magiczna i jednocześnie trudna opowieść. Wymagająca skupienia podczas czytania. Wybitny debiut. Początkowo czytanie szło mi dość opornie, im dalej, tym trudniej było się oderwać. Nie da przejść obok niej obojętnie, zmusza do refleksji i zadumy. Niesie nadzieję i pokrzepienie. Serdecznie polecam.

„Przychodzi taki czas, kiedy wszystko to, po co się urodziłaś, manifestuje się naraz w jednej chwili. Pytanie, czy za tym podążysz”.

Przenosimy się na półwysep Gargano, w tym niesamowitym włoskim rejonie nie ustaje kult św. Michała Archanioła, który przeplata się pogańskimi wierzeniami. Inez po tragicznej śmierci matki, straciła kontakt z ojcem. Jest początkującą...