Ostatnia Mona Lisa Jonathan Santlofer 7,2
ocenił(a) na 835 tyg. temu Fascynują mnie pozycje oparte na prawdziwych wydarzeniach. „Ostatnia Mona Lisa” do takich właśnie należy. 21.08.1911 roku z paryskiego Luwru skradziono obraz Leonarda da Vinci – Mona Lisę. Pomimo poruszenia wszelkich służb, przez dwa lata nie udało się go odnaleźć. Rabusiem okazał się włoski pracownik budowlany- Vincenzo Peruggia.
Akcja tej powieści toczy się w odległej przeszłości, jak i teraźniejszości. Głównym bohaterem jest Luka Perrone, nowojorski, początkujący malarz. Jego życie w jednej chwili zmienia tajemniczy mail, który skłania go do podróży do Florencji w celu odnalezienia prawdy o swojej rodzinie. Okazuje się, że jego pradziadek odpowiedzialny był za kradzież słynnego obrazu. Co naprawdę wydarzyło się na początku XX wieku? W jaki sposób dzieło wróciło do Luwru? Co kierowało złodziejem?
Autor stworzył porywającą historię, którą gatunkowo przypisałabym po trosze do powieści sensacyjnej oraz kryminalnej z elementami thrillera. Na uwagę zasługuje tu zdecydowanie tajemnicza kobieca postać. Świat sztuki, pięknie przedstawione Florencja i Paryż, garść zwrotów akcji powodują, że lektura mocno wciąga. Misternie utkana sieć tajemnic i intryg początkowo zdaje się niejasna, jednak z każdą stroną, każdy przedstawiony szczegół nabiera znaczenia, a chęć odkrycia prawdy sprawia, że ciężko odłożyć tę lekturę na później.
Połączenie faktów historycznych i fikcji literackiej nie zawsze się udaje, tu jednak wyszło to znakomicie. Ponadto autor zabrał nas też w świat, w którym chęć posiadania, wszelakie fałszerstwa ograbiają z człowieczeństwa. Sztuka powinna kojarzyć się nam z pięknem, niekiedy może się ona stać przyczynkiem tragedii.
Jeśli fascynują Was ciekawe wydarzenia historyczne, gdy po przeczytaniu książki lubicie poszerzać swoją wiedzę na temat w niej poruszony – ta Was z pewnością nie zawiedzie. Polecam!