rozwińzwiń

Słowiańskie baśnie i bajki

Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
155
149

Na półkach: ,

Czy lubicie czytać bajki? Czy wierzycie , że niektóre baśnie mogą uczyć, napominać,a także przyprawiać o dreszcze?
Tutaj w tej książce znajdziemy bajki jaki i baśnie z różnych kręgów świata. Mamy tutaj opowiadania z Bośni, Bułgarii, Chorwacji , Polski i innych kręgów , które są naszymi sąsiadami. Niektóre opowieści znamy do dziś. Nie tylko z opowiadań naszych rodziców, dziadków czy też ze szkoły. Ale również , co niektóre zostały zekranizowane. Baśń o Białośnieżce , czy nie przypomina wam naszej Śnieżki? "Stoliku nakryj"się czy też bajka o "kiju samobiju", to tylko część tych pięknych bajek z naszych dziecięcych lat. Mamy też legendy I różne podania o smokach , diabłach, czarownicach , wodnikach czy też o zwierzętach mówiących ludzkim głosem.
Każdy kraj to różny obyczaj. Każda legenda, baśń, bajka czy podanie coś w sobie ma....Morał... Prawdę...Naukę...

Książka jest pięknie wydana. Oprawa twarda. Ja ogólnie uwielbiam książki z twardą okładką. Piękna ilustracja ,aż sama prosi, by po nią sięgnąć. Oczywiście opisy baśni i bajek jest tak ciekawa i wciągająca, że wystarczy dzień i będziecie po lekturze. Ogólnie czuję niedosyt i na pewno będę szukać kolejnych opowiadań Słowiańskich.

Polecam z całego serca nie tylko osobom dorosłym, ale również na spokojnie mogą ją czytać również dzieci.

Czy lubicie czytać bajki? Czy wierzycie , że niektóre baśnie mogą uczyć, napominać,a także przyprawiać o dreszcze?
Tutaj w tej książce znajdziemy bajki jaki i baśnie z różnych kręgów świata. Mamy tutaj opowiadania z Bośni, Bułgarii, Chorwacji , Polski i innych kręgów , które są naszymi sąsiadami. Niektóre opowieści znamy do dziś. Nie tylko z opowiadań naszych rodziców,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
29

Na półkach: ,

Przerywnik między innymi książkami. Początkowo myślałam, że w jeden dzień i tak pewnie by było gdyby książka była ciekawsza. Czuję zawód, bo oczekiwałam więcej. Jest to na pewno w jakiś sposób ciekawa pozycja, ale lepiej książkę wypożyczyć niż kupić.

Przerywnik między innymi książkami. Początkowo myślałam, że w jeden dzień i tak pewnie by było gdyby książka była ciekawsza. Czuję zawód, bo oczekiwałam więcej. Jest to na pewno w jakiś sposób ciekawa pozycja, ale lepiej książkę wypożyczyć niż kupić.

Pokaż mimo to

avatar
469
363

Na półkach:

Kilkanaście w większości krótkich opowiastek. Taki przerywnik na jeden dzień. Tylko ten wybór jakiś taki słaby. Bajki, w których morał i przesłanie gdzieś ulatują. A jest wiele ciekawszych opowieści.
Może to wina tego, że Rościszewski żył na przełomie XIX i XX wieku, więc mógł mieć słaby dostęp do bajek różnych zakątków słowiańszczyzny.

Kilkanaście w większości krótkich opowiastek. Taki przerywnik na jeden dzień. Tylko ten wybór jakiś taki słaby. Bajki, w których morał i przesłanie gdzieś ulatują. A jest wiele ciekawszych opowieści.
Może to wina tego, że Rościszewski żył na przełomie XIX i XX wieku, więc mógł mieć słaby dostęp do bajek różnych zakątków słowiańszczyzny.

Pokaż mimo to

avatar
1445
1215

Na półkach: , ,

Bardzo fajna jako przerywnik między cięższymi lekturami.

Bardzo fajna jako przerywnik między cięższymi lekturami.

Pokaż mimo to

avatar
510
343

Na półkach:

Macie swoje ulubione miejsce do czytania? A może, obojętnie gdzie nie usiądziecie, to z dobrą książką czujecie się jak w wygodnym fotelu?

Obojętnie do której z powyższych grup należycie z książką ze zdjęcia możecie być pewni, że oderwiecie się od rzeczywistości 😁

Tym razem seria wierzenia i zwyczaje opowie nam bajki. I to dosłownie! Spotkamy w nich tak znane czarownice, smoki i mówiące ludzkim głosem zwierzęta.

Jeśli zastanawiacie się, jak bardzo różnią się między sobą baśnie innych krajów, to podczas czytania zdołacie sami się o tym przekonać. Autor książki, Mieczysław Rościszewski, opowie nam bajki polskie, chorwackie, bułgarskie, czeskie, a także z kilku innych regionów świata.

Wśród tylu bajek udało mi się wybrać kilka ulubionych, do których chętnie wracam. Pozwoliły mi na nowo obudzić w sobie dziecko, choć przy niektórych baśniach mocno wiało grozą.

To dobrze, gdy opowieść nie tylko bawi, ale także uczy i napomina, nawet jeśli czasami musi zrobić się w niej mało przyjemna atmosfera. Wtedy możemy być pewni, że spełniła swoje zadanie!

Macie swoje ulubione miejsce do czytania? A może, obojętnie gdzie nie usiądziecie, to z dobrą książką czujecie się jak w wygodnym fotelu?

Obojętnie do której z powyższych grup należycie z książką ze zdjęcia możecie być pewni, że oderwiecie się od rzeczywistości 😁

Tym razem seria wierzenia i zwyczaje opowie nam bajki. I to dosłownie! Spotkamy w nich tak znane czarownice,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
1

Na półkach: ,

Niektóre legendy zaskoczyły mnie jednak opowieść o Białośnieże z tego co się orientuję jest baśnią germańską a nie słowiańską ....

Niektóre legendy zaskoczyły mnie jednak opowieść o Białośnieże z tego co się orientuję jest baśnią germańską a nie słowiańską ....

Pokaż mimo to

avatar
188
78

Na półkach:

Ciekawe, ale mam kilka zastrzeżeń. Edycja jakaś nie do końca, wyłapałam kilka błędów, a na takie rzeczy nie zwracam uwagi. Irytował mnie również dobór ikonografii do danego tekstu, wydawało się to bardzo losowe, niektóre ilustracje pasowały do innych bajek/baśni. Natomiast historia Białośnieżki, zdecydowanie nie Polska. Moje wątpliwości wzbudzają również kwestie praw autorskich, które poruszali tutaj już pozostali czytelnicy.

Ciekawe, ale mam kilka zastrzeżeń. Edycja jakaś nie do końca, wyłapałam kilka błędów, a na takie rzeczy nie zwracam uwagi. Irytował mnie również dobór ikonografii do danego tekstu, wydawało się to bardzo losowe, niektóre ilustracje pasowały do innych bajek/baśni. Natomiast historia Białośnieżki, zdecydowanie nie Polska. Moje wątpliwości wzbudzają również kwestie praw...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2099
144

Na półkach:

Pozycja raczej dla fanów słowiańskiego folkloru, a jako taka nieco niedopracowana - skoro już sięga się po takie pozycje, wypadałoby opatrzeć je jakimś komentarzem, jeśli nie każdy utwór osobno, to chociaż z uwzględnieniem podziału geograficznego. W końcu cała seria wydawnictwa Replika ma charakter popularnonaukowy, ta ksiązka nie powinna staonwić wyjątku.
Część bajek rzeczywiście zaskakuje, motywy może nie są wyszukane, aczkolwiek trudno się na nie natknąć w bardziej mainstreamowych publikacjach.
Sam dobór bajek-baśni mógłby być nieco bardziej zróżnicowany, niemniej całkiem dobrze się czytało.

Pozycja raczej dla fanów słowiańskiego folkloru, a jako taka nieco niedopracowana - skoro już sięga się po takie pozycje, wypadałoby opatrzeć je jakimś komentarzem, jeśli nie każdy utwór osobno, to chociaż z uwzględnieniem podziału geograficznego. W końcu cała seria wydawnictwa Replika ma charakter popularnonaukowy, ta ksiązka nie powinna staonwić wyjątku.
Część bajek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
195

Na półkach: ,

Lisiołowe baśnie i bajki
.
Lisioł uwielbia opowiadać bajki, na przykład te o butelce bez dna i misce, w której nigdy nie braknie truskawek. To dobre bajki. Baśnie są trochę mniej przyjemne, bo zwykle trzeba się przy nich znacznie więcej natuptać. Na szczęście książka Mieczysława Rościszewskiego zgodnie ze swoim tytułem – „Słowiańskie baśnie i bajki” – zawiera jedne i drugie.
.
Lisioł musi z zadowoleniem pisnąć, że lisy są godnie reprezentowane pośród opowieści! Są tutaj lisy pomocne, mądre, przebiegłe, a także jeden, który dał się przechytrzyć gęsiom – to z pewnością był amerykański kuzyn! Chociaż koń, który kopnął diabła w twarz tak mocno, że się niebożątko kopytami nakryło, też jest niczego sobie. Ale trzeba pisnąć coś więcej o zawartości książki, prawda? Jest ona podzielona na części poświęcone opowieściom z Bośni, Bułgarii, Chorwacji, Czech, Kaszub, Łużyc, Moraw, Polski oraz Rosji, dzięki czemu można szybko znaleźć interesujący nas tytuł. Skoro kwestie organizacyjne mamy za sobą, Lisioł daje susa między strony i rozpoczyna radosne buszowanie!
.
Tym sposobem Lisioł napił się wina z braćmi, którzy spotkali się na polu bitwy po długiej rozłące, pomógł odważnemu młodzianowi zdobyć magicznego konia – wszak to niezbędny, potrzebny do uratowania porwanej pawiej-niewiasty z leża smoka. Dzień jak każdy inny. Lisioł dał złą radę pewnemu zarozumiałemu wilkowi, a także obserwował, jak kolejne diabły zostają wyprowadzone w pole przez sprytnych chłopów. Dla równowagi wodniki wciągnęły kilku ludzi pod wodę, zwłaszcza tych chciwych i nieskorych do pomocy – jeżeli czytaliście takie pozycje, jak „Sztolnia w Sowich Górach” to książka to wiecie, czego się spodziewać. Większość opowieści jest stosunkowo krótka i niezbyt skomplikowana, ale pozwalają poczuć nastrój minionych epok – zwłaszcza osobom o historycznym zacięciu. Nie dziwota zatem, że bajki bośniackie czy bułgarskie tak często stawiają Turków jako wrogów, którym trzeba albo służyć, albo stawiać opór.
.
Czy warto? Lisioł się dobrze bawił, ale to lektura dla miłośników folkloru oraz historii, którzy chcą zanurzyć się głębiej w klimat baśni, które nie zawsze mają szczęśliwe zakończenie.
.
Chociaż Lisiołowi same opowieści się podobały, musi wskazać na pewne niedomagania samej książki. Do baśni i bajek przydałoby się kilka słów komentarza, który pomógłby zrozumieć kontekst opowiadanych historii. Lisioł wie, że w przypadku baśni bośniackich tak często wspominani są sułtani, Turkowie czy handżary ze względu na historię regionu oraz jakże częste wojny między Osmanami a monarchią Habsburgów. Przydałoby się jednak wyjaśnienie dla wszystkich czytelników, które tłumaczyłoby zniuansowaną rolę bajek. Podobny zarzut futrzak może wysunąć wobec tekstów z Polski. Część z nich brzmi całkiem znajomo, zupełnie jak baśnie braci Grimm. Mamy tutaj opowieści bliźniaczo podobne do „Czterech muzykantów z Bremy”, „Stoliczku, nakryj się”, czy „Królewny Śnieżki” – a właściwie te same teksty. Lisioł zachodzi w głowę, czy autor – zresztą międzywojenny tłumacz baśni braci Grimm na polski – skopiował niektóre teksty, tworząc swój zbiór, czy też opowieści te w istocie dotarły na ziemie Polski i zapuściły korzenie na terenach zaboru pruskiego? Lisioł nie wie i chciałby się dowiedzieć. Niestety zabrakło tutaj dodatkowego wyjaśnienia, co dla niektórych czytelników może stanowić spory minus.

Lisiołowe baśnie i bajki
.
Lisioł uwielbia opowiadać bajki, na przykład te o butelce bez dna i misce, w której nigdy nie braknie truskawek. To dobre bajki. Baśnie są trochę mniej przyjemne, bo zwykle trzeba się przy nich znacznie więcej natuptać. Na szczęście książka Mieczysława Rościszewskiego zgodnie ze swoim tytułem – „Słowiańskie baśnie i bajki” – zawiera jedne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: , ,

"Najkrócej mówiąc, bajka to utwór epicki, który jest zazwyczaj krótszy od baśni i zawiera morał, pouczenie, naukę i może mieć formę opowiadania lub wiersza. Natomiast baśń jest również utworem epickim, ale jej treść jest bardziej rozbudowana i charakteryzuje się elementami fantastycznymi i metafizycznymi."
Zaintrygowała mnie okładka i tytuł tej książki, więc postanowiłam poznać baśnie i bajki ludów słowiańskich. Pięknie wydany zbiór zawiera 35 utworów, lecz moim zdaniem ten zbiór tylko wygląda, bo co do treści i grafiki w nim zawartej mam pewne zarzuty. Po pierwsze tych bajek jest zdecydowanie zbyt mało, temat jakby nieco potraktowany po łebkach, spłycony, a poza tym większość tych opowieści jest wszystkim dobrze znana, lecz napisana nieco innym językiem. Książka podzielona jest na dziewięć regionów słowiańskich, a w każdym po kilka bajek i baśni z danego rejonu. Najbardziej zdziwiłam się czytając baśnie polskie. Bo większość tych historii zerżnięta z braci Grimm (lub chociażby zainspirowana),a Polakami to oni raczej nie byli...
Myślę, że gdyby byli podani autorzy tych baśni, łatwiej byłoby je dopasować do regionu. Baśnie i bajki teoretycznie ilustrują czarnobiałe ryciny, lecz nie zawsze mają odniesienie do opowieści, przy której są przedstawione. To nie powinno mieć miejsca.
Ze wszystkich przedstawionych tu bajek i baśni, najbardziej spodobała mi się bajka chorwacka, bo nie znałam jej, a także baśnie i bajki czeskie oraz bośniackie. Czytałam kiedyś wielki zbiór bajek ludów słowiańskich, lecz były tam ludowe opowieści, w których występowały czarownice i smoki a także zwierzęta i wodniki mówiące ludzkim głosem. Część ilustracji zawarta w tej książce zresztą to potwierdza.
Bajki i baśnie zawsze lubiłam i mam w swojej biblioteczce dosyć spory ich zbiór, lecz na "Słowiańskie baśnie i bajki" nie skuszę się i nie będę ich czytała swoim wnukom, bo opowieści te raczej nie są przeznaczone dla dzieci. Zamierzałam nawet kupić w prezencie wnuczce, bo ona uwielbia czytać takie książki, ale po lekturze doszłam do wniosku, że jednak poszukam czegoś innego. Bo to, że książka wyglądałaby ładnie na półce, to trochę za mało.
Książka opatrzona słowem od wydawcy naprawdę zapowiadała się znakomicie. Dlatego znów sprawdziła się teoria, żeby nie oceniać książki po okładce. Dobrze jednak, że przed zakupem miałam możliwość przeczytania jej, bo znalazła się w mojej bibliotece.
Nie jest to jednak całkowicie zła pozycja, lecz dość przeciętna, chociaż mimo to można ja przeczytać i wynieść z tego jakieś nauki.

"Najkrócej mówiąc, bajka to utwór epicki, który jest zazwyczaj krótszy od baśni i zawiera morał, pouczenie, naukę i może mieć formę opowiadania lub wiersza. Natomiast baśń jest również utworem epickim, ale jej treść jest bardziej rozbudowana i charakteryzuje się elementami fantastycznymi i metafizycznymi."
Zaintrygowała mnie okładka i tytuł tej książki, więc postanowiłam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    255
  • Przeczytane
    120
  • Posiadam
    54
  • 2023
    14
  • Chcę w prezencie
    7
  • Teraz czytam
    4
  • Wierzenia i zwyczaje
    3
  • Fantastyka
    3
  • 2024
    3
  • Przeczytane 2023
    2

Cytaty

Więcej
Mieczysław Rościszewski Słowiańskie baśnie i bajki Zobacz więcej
Mieczysław Rościszewski Słowiańskie baśnie i bajki Zobacz więcej
Mieczysław Rościszewski Słowiańskie baśnie i bajki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także