Główna bohaterka faktycznie strasznie denerwująca, ale książka napisana dosyć dobrze. Prosta historyjka kryminalna na jeden wieczór.

Główna bohaterka faktycznie strasznie denerwująca, ale książka napisana dosyć dobrze. Prosta historyjka kryminalna na jeden wieczór.

Czytało się szybko, ale trudno czerpać jakąkolwiek przyjemność z takiej literatury. Opowiedziana historia jest nudna, a zachowanie głównej bohaterki męczy okrutnie. Jest ona tak denerwująca, że kibicowałem mordercy przez całą książkę. Plusem jest to, że książka jest napisana poprawnie, nie zawiera błędów i widać, że przeszła korektę i redakcję, co w przypadku Ridero nie jest takie oczywiste.

Czytało się szybko, ale trudno czerpać jakąkolwiek przyjemność z takiej literatury. Opowiedziana historia jest nudna, a zachowanie głównej bohaterki męczy okrutnie. Jest ona tak denerwująca, że kibicowałem mordercy przez całą książkę. Plusem jest to, że książka jest napisana poprawnie, nie zawiera błędów i widać, że przeszła korektę i redakcję, co w przypadku Ridero nie...

Przeciętna historyjka o właścicielce dobrze zarabiającej fundacji, która zostaje napadnięta, w wyniku czego traci pamięć. Napastnikowi jednak nie udaje się jej ostatecznie zabić, więc planuje dokończyć dzieła.
Sama książka nie jest ani ciekawa, ani jakoś specjalnie ładnie napisana. Ot, prosta historia kryminalna. Główna bohaterka jest bardzo irytująca i męcząca, a pozostałe postacie występujące w książce też nie są zbyt ciekawe czy wyraziste.
Szybko się czyta i jeszcze szybciej się zapomina.

Przeciętna historyjka o właścicielce dobrze zarabiającej fundacji, która zostaje napadnięta, w wyniku czego traci pamięć. Napastnikowi jednak nie udaje się jej ostatecznie zabić, więc planuje dokończyć dzieła.
Sama książka nie jest ani ciekawa, ani jakoś specjalnie ładnie napisana. Ot, prosta historia kryminalna. Główna bohaterka jest bardzo irytująca i męcząca, a pozostałe...