rozwińzwiń

Zaborcza bestia

Okładka książki Zaborcza bestia Melisa Bel
Okładka książki Zaborcza bestia
Melisa Bel Wydawnictwo: MELISA BEL Cykl: Niepokorni (tom 5) literatura obyczajowa, romans
306 str. 5 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Niepokorni (tom 5)
Wydawnictwo:
MELISA BEL
Data wydania:
2022-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-15
Liczba stron:
306
Czas czytania
5 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396281586
Tagi:
Romans historyczny romans XIX wiek anglia
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
296 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
705
160

Na półkach: ,

Przykro mi że już koniec serii :(

Przykro mi że już koniec serii :(

Pokaż mimo to

avatar
244
124

Na półkach: , , ,

W tej części mamy absolutną i zaskakującą metamorfozę głównej bohaterki -cnotliwa i pokorna szara myszki wciela się w kobietę pełną temperamentu i odwagi. Apodyktyczna matka chce dziewczynę wydać za mąż za konserwatywnego pastora - Annabel tego nie chce, jednocześnie nie wie, jak przeciwstawić się matce i akurat w tym momencie puka do drzwi właściciel teatru -Jonathan, a Annabel przedstawia go, jako swojego narzeczonego. Zawierają umowę, że będą udawać parę narzeczonych, dopóki Annabel nie znajdzie sobie męża. Przy Jonathanie Annabel rozwija skrzydła, staje się coraz odważniejsza i silniejsza psychicznie. W Jonathanie - zwanym Bestią szybko narasta pożądanie, a i dziewczyna czuje się przy tym mężczyźnie inaczej ale w swej naiwności pojmuje wszystko opacznie i nie rozumie swoich innych niż dotychczas zachowań.
Wszystkie postacie są bardzo barwne -Annabel delikatna i łagodna, z kolei Jonathan - władczy, porywczy i nieokiełznany, chociaż przy niej łagodnieje. Przyznam, że nie taka straszna Bestia ;) Akcja toczy się szybko, z niespodziewanymi zwrotami, a końcówka totalnie zaskakująca.
Cóż, szkoda, że się skończyła seria, bo wszystkie części naprawdę bardzo dobre ale autorka obiecuje następne książki, więc jestem pewna, że będzie się równie wspaniale czytało.
Polecam, polecam!

W tej części mamy absolutną i zaskakującą metamorfozę głównej bohaterki -cnotliwa i pokorna szara myszki wciela się w kobietę pełną temperamentu i odwagi. Apodyktyczna matka chce dziewczynę wydać za mąż za konserwatywnego pastora - Annabel tego nie chce, jednocześnie nie wie, jak przeciwstawić się matce i akurat w tym momencie puka do drzwi właściciel teatru -Jonathan, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
45

Na półkach:

Pierwszy tom czytałam dawno, więc pomijając moje odczucia w stosunku do bohaterów, niewiele z niego pamiętam. Jako miłośniczka romansów historycznych, postanowiłam dać szansę kolejnym częściom i te odebrałam już zdecydowanie lepiej. Bardzo spodobali mi się bohaterowie. Fantastyczna przemiana Catherine z dziecinnej i zawstydzonej dziewczynki w pewną siebie i wytrwałą w dążeniu do celu kobietę. Jak ja lubię takie zmiany. A jeśli już jestem przy metamorfozach, to taką zdecydowanie przechodzi tytułowy Wilczy Lord. Ten posiadacz domu rozpusty, postanawia pomóc sierotom, którymi opiekuje się Charlotte- przyjaciółka Catherine. Jak zatem widać warto czytać książki w kolejności, gdyż bohaterów poznajemy z wyprzedzeniem. Część czwarta- „Kapitan Ross”- nie zaskoczyła mnie doborem bohaterów, gdyż skoro Catherine wyszła za mąż, to zdecydowanie przyszedł czas, aby zająć się jej starszą siostrą Helen. W ciekawej powieści któż nie nada się bardziej dla tej perfekcyjnej panienki, niż syn arystokratów, którego rodzina się wyrzekła? I pewnie jeszcze dwie części wcześniej, taki zięć przyprawiłby rodziców panienek Williams o zawał. Obecnie jednak daleko im do dewocji w stylu lady Brooke, w związku z czym wszystko dobrze się kończy. Niestety córka wspomnianej wyżej dewotki początkowo nie ma tyle szczęścia. Ubierana jak zakonnica i ograniczana zostaje zmuszana do poślubienia pastora. Na szczęście w Annabel tkwi tak naprawdę diablica, która z pomocą Jonathana uwalnia się spod wpływów matki.

Pierwszy tom czytałam dawno, więc pomijając moje odczucia w stosunku do bohaterów, niewiele z niego pamiętam. Jako miłośniczka romansów historycznych, postanowiłam dać szansę kolejnym częściom i te odebrałam już zdecydowanie lepiej. Bardzo spodobali mi się bohaterowie. Fantastyczna przemiana Catherine z dziecinnej i zawstydzonej dziewczynki w pewną siebie i wytrwałą w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
25
25

Na półkach:

Zaborcza Bestia.

Autorka znowu przenosi nas do Londynu początku XIX wieku.
Tym razem śledzimy losy Lady Annabel Brooke. Chyba żadna bohaterka do tej pory nie przeszła tak ogromnej metamorfozy, jak Annabel. Oczywiście, że polubiłam ją od pierwszych stron, czego nie można powiedzieć o jej matce, ale obserwowanie jak dziewczyna rozkwita było miodem na moje serce.
Pani Melisa idealnie pokazała jak ważne jest uwolnienie się od toksycznych relacji i zawalczenie o siebie i swoje marzenia. Nawet, jeżeli ma się przeciwko sobie swoich bliskich.

Jak każda książka autorki, Zaborcza Bestia przeniosła mnie w inny świat, dając wytchnienie i poprawiając nastrój.
Ostatni tom Niepokornych ma znowu ten cudowny sielski klimat. Są bale, teatr, spacery, ale przede wszystkim emocje!
Ja byłam zachwycona sposobem w jaki autorka poprowadziła historię. Lektura Zaborczej Bestii spowodowała wypieki na twarzy, przyśpieszone bicie serca i salwy śmiechu, a smaczku dodawał wykorzystany przez autorkę motyw fake datingu.

Zaborcza Bestia.

Autorka znowu przenosi nas do Londynu początku XIX wieku.
Tym razem śledzimy losy Lady Annabel Brooke. Chyba żadna bohaterka do tej pory nie przeszła tak ogromnej metamorfozy, jak Annabel. Oczywiście, że polubiłam ją od pierwszych stron, czego nie można powiedzieć o jej matce, ale obserwowanie jak dziewczyna rozkwita było miodem na moje serce.
Pani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
365

Na półkach:

Lady Annabel Brooke jest wychowywana przez surową i apodyktyczną matkę. Swoim wyglądem bardziej przypomina mniszkę niż damę. Gdy odkrywa, że matka chce ją wydać za konserwatywnego pastora postanawia po raz pierwszy się jej sprzeciwić. Z opresji ratuje ją właściciel teatru - człowiek przystojny, władczy i porywczy, nazywany przez współpracowników Bestią. Jonathan udaje jej narzeczonego i sprawia, że Annabel przechodzi cudowną przemianę z brzydkiego kaczątka w łabędzia oraz z anioła w diablicę.

Jak zwykle autorka nie zawiodła. Za każdym razem w swoich książkach uraczy nas ciętym humorem i niespodziankami. Historia była ciekawa, bohaterowie wprost wyborni (uwielbiałam starcia z czarnym charakterem tej książki czyli matką Annabel). Ta seria to moje #comfortbooks
Wspaniale patrzyło się na przemianę bohaterki. Na przełamywanie jej wstydu, zanikanie niewinności i nabieranie wielkiej odwagi. Co do samego tytułowego bohatera to dla mnie mógłby być jeszcze bardziej zaborczy. Samo zakończenie lekko mnie zaskoczyło, bo trzeba przyznać, że pomysł Bestii był szalony.
Jeśli lubicie romanse historyczne to bardzo wam polecam ❤️

Lady Annabel Brooke jest wychowywana przez surową i apodyktyczną matkę. Swoim wyglądem bardziej przypomina mniszkę niż damę. Gdy odkrywa, że matka chce ją wydać za konserwatywnego pastora postanawia po raz pierwszy się jej sprzeciwić. Z opresji ratuje ją właściciel teatru - człowiek przystojny, władczy i porywczy, nazywany przez współpracowników Bestią. Jonathan udaje jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
563
539

Na półkach:

Annabel to skroma dziewczyna, która nie może wyjść z cienia marki. Z każdym dniem jej rodzicielka zacieśnia swe szpony wokół niej, a Annabel chce zacząć normalnie żyć. Pewnego dnia okazuje się, że ma poznać swojego przyszłego męża.. Tym razem bohaterka książki nie ma zamiaru siedzieć cicho i buntuje się przeciwko matce...

Annabel to skroma dziewczyna, która nie może wyjść z cienia marki. Z każdym dniem jej rodzicielka zacieśnia swe szpony wokół niej, a Annabel chce zacząć normalnie żyć. Pewnego dnia okazuje się, że ma poznać swojego przyszłego męża.. Tym razem bohaterka książki nie ma zamiaru siedzieć cicho i buntuje się przeciwko matce...

Pokaż mimo to

avatar
1273
997

Na półkach:

Ostatni tom jest okładkowo utrzymany w stylu poprzednich części. Uważam, że są one idealnie dobrane do osób, o których czytamy. Tym razem mamy złotą suknię, rude, ogniste włosy... I ten ZABORCZY uścisk mężczyzny na ramieniu młodej damy. Ogromnie mi się podoba szata graficzna tych romansów historycznych, bije brawa dla Melisy - zrobiła kawał dobrej roboty, oj to zdecydowanie z tymi okładkami. Oczywiście było dołączone ubranko, jak to zwykle z pozycjami z tej serii. Zdecydowanie zasługuje na uwagę, bo nikt nie poświęca tyle czasu, co właśnie ona na takie dodatki. :)
Nie posiada skrzydełek, przez co nie ma dodatkowej ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi. Udało mi się dostać podpis na KTK 2022 - wraz z okładkową zakładką. Dziękuję za podpis i krótką rozmowę!
Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca dla oka. Jeśli czytaliście już tę serię, to wiecie, że nie ma tu standardowych rozdziałów. Ja już się do tego przyzwyczaiłam i nie przeszkadza mi to ani trochę. Czapki z głów - raz jeszcze - odnośnie okładek serii Niepokorni.

Trochę do mnie nie dociera, że to już ostatnia część tego cyklu, który tak bardzo pokochałam. Będzie mi brakowało tych postaci, zdążyłam się do nich przyzwyczaić i ich polubić. Styl Melisy już od pierwszych stron niebezpiecznie wciąga. Czyta się z zapartym tchem o kolejach losu bohaterów. Ja dosłownie przepadłam... Jak za każdym razem w przypadku tego cyklu... Nie wiem, jak ona to robi, ale zagarnęła mnie od pierwszych stron i nie wypuszcza do samego końca. Czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Sprawia, że serce niejednokrotnie bije szybko, na policzka wstępuje rumieniec... Powoduje, że myśli błądzą w niebezpieczną stronę... Ale i czasami się zatrzymuje, bowiem są sytuacje, padają słowa, które sprawiają, że niemal dochodzi do zatrzymania akcji, naszego serca oczywiście. Pisarka wie dobrze, jak pisać, by trzymać czytelnika w garści i robić z nami co jej się żywnie podoba. A my, jak ten wierny pies, czytamy linijkę po linijce, ciekawi, co nam jeszcze zafunduje.
Reasumując uważam, że Melisa stworzyła niezwykle interesujący i intrygujący cykl, o którym powinno być zdecydowanie jeszcze głośniej.

Naszymi głównymi bohaterami są lady Annabel oraz pewna bestia, Jonathan Hawkins, dyrektor i właściciel teatru... Ogólnie postacie wykreowane w tej powieści są naprawdę dopracowane w każdym szczególe. Niczego im nie brakuje, każdy z nich jest inny, odznacza się, co za tym idzie - zyskuje naszą sympatię bądź nie. Jeżeli chodzi o tę dwójkę, zdecydowanie przypadli mi do gustu. Szczególnie bestia - tak naprawdę zawsze dba o to, by być sobą, nikogo nie udawać i on również jest sobą, nie udaje nikogo - dlatego część ludzi uważa go za zaborczego, za bestię, która przeklina, gwałtownie reaguje jak coś idzie nie tak. Ale czy zawsze musimy się podporządkowywać pewnym normom? Nie, i on to pokazuje. Bardzo go polubiłam i podobało mi się jego zachowanie, aczkolwiek było kilka scen, gdzie najchętniej zdzieliłabym go patelnią, za prostackie zachowanie. :D
Jeśli chodzi o naszą damę, przyznać muszę, że z początku szkoda mi jej było strasznie. To, jak traktowała ją matka było karygodne, choć może do zrozumienia w tamtych czasach, aczkolwiek patrząc z perspektywy całej powieści, nóż mi się w kieszeni otwierał na myśl o tym, co jej matka jej robiła całe życie. Co jej odebrała, a odebrała tak wiele... Oh, że też ludzie bywają tak paskudni! Niemniej jednak wszystko się zmienia, gdy lady przedstawia matce i niedoszłemu narzeczonemu swojego aktualnego... narzeczonego. :D Gdy gra zostaje rozpoczęta, ani ona, ani on - nie wiedzą, do czego ich to doprowadzi. A są istną mieszanką wybuchową...

Widzimy to w ich relacjach, która jest niezwykle... dynamiczna. Ognista. Niejednokrotnie wymierzane dyskusje, wymiany zdań, które... rozpalają ogień między nimi. Sypią się prawie iskry! Ale to było tak świetnie napisane, na tyle, że ja, jako czytelnik wszystko czułam! I to aż zbyt dokładnie! Dlatego tak uwielbiam książki Melisy, zawsze czuję to, co bohaterowie, mogę ich lepiej zrozumieć i... stąd te rumieńce. Oj, wie jak rozpalić zmysły nie tylko młodych dam. :D A tak serio, cieszę się, bo emocje zawsze są dla mnie dużym plusem dla całości, jeśli je odczuwam wraz z postaciami. Tutaj tak było. Sama akcja jest niezwykle dynamiczna i nigdy nie wiadomo, czego się spodziewać. Lady z szarej myszki przeobraża się w... Prawdziwą, SAMĄ SIEBIE. Żyje tak, jak czuje i to się ceni.
Fabuła jest przemyślana, wszystko dopracowane i dopięte na ostatni guzik. Niczego tej książce nie brakuje, uwierzcie mi. Uważam, że jest to rewelacyjne zwieńczenie serii. I mimo pięciu tomów, autorka nie zawiodła ani razu. A wiecie, różnie bywa przy cyklach, że jeden tom czasem jest dużo słabszy niż inne, a tutaj wszystkie utrzymują wysoki poziom i wzbudzają we mnie mnóstwo emocji!!!

Zastanawiam się, czy tylko ja tak reaguje na jej powieści? Że jestem tak podekscytowana fikcją literacką, która pozwoliła mi zapomnieć o rzeczywistości i chociaż na chwilę przenieść się do świata bohaterów, przeżywać ich problemy i żyć ich życiem?
Mamy mnóstwo wartości kryjących się między wersami, które warto wynieść z tej pozycji. Nie dość, że jest przyjemna, czyta się w zatrważająco szybkim tempie, to jeszcze zawiera ważne dla nas przesłanie. Każdy z Was może je inaczej odczytać, znaleźć inne, dla siebie w punkt myśli. Jednak i tak uważam, że będziecie zadowoleni.

Reasumując już tą przydługą recenzję, zdecydowanie Wam polecam. Jest to świetny romans historyczny, który nie ocieka historią i nudnymi opisami. Akcja jest dynamiczna, postacie z krwi i kości, relacje, uczucia - wszystko jest tutaj na swoim miejscu. Jedno jest pewne - jeśli już zaznajomicie się z książkami Melisy to... uzależnicie się od nich. Są świetne, napisane tak interesująco, że nie sposób odłożyć ich na bok. Moim zdanie, - zdecydowanie sztos i polecam wszystkim. Jest to jedna z moich ulubionych polskich autorek. A w dodatku przyjemna z niej kobitka, miałam przyjemność spotkać się z nią na targach w Krakowie, jak wspominałam powyżej. Musicie sięgnąć po jej książki. POLECAM SZCZERZE!

Ostatni tom jest okładkowo utrzymany w stylu poprzednich części. Uważam, że są one idealnie dobrane do osób, o których czytamy. Tym razem mamy złotą suknię, rude, ogniste włosy... I ten ZABORCZY uścisk mężczyzny na ramieniu młodej damy. Ogromnie mi się podoba szata graficzna tych romansów historycznych, bije brawa dla Melisy - zrobiła kawał dobrej roboty, oj to zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
778
278

Na półkach: ,

Postać panny Brooke mnie wzruszyła, bo w pewien sposób się z nią utożsamiłam. Świetny plot- twist, fajnie poprowadzona fabuła. Bardzo podobała mi się ta część :)

Postać panny Brooke mnie wzruszyła, bo w pewien sposób się z nią utożsamiłam. Świetny plot- twist, fajnie poprowadzona fabuła. Bardzo podobała mi się ta część :)

Pokaż mimo to

avatar
1081
442

Na półkach: ,

Bardzo dobry, lekki i zabawny romansik historyczny zapewniający ciekawe spędzenie czasu. Bohaterowie barwni i charakterni, choć panna może nieco zbyt śmiała w poczynaniach jak na tamtą epokę.. ale co tam. W końcu to nie dzieło mające za zadanie oddanie prawdy historycznej, lecz czytadełko na miłe spędzenie czasu - i w tej roli ta pozycja sprawdza się świetnie. Moim skromnym zdaniem to jedna z lepszych części serii.

Bardzo dobry, lekki i zabawny romansik historyczny zapewniający ciekawe spędzenie czasu. Bohaterowie barwni i charakterni, choć panna może nieco zbyt śmiała w poczynaniach jak na tamtą epokę.. ale co tam. W końcu to nie dzieło mające za zadanie oddanie prawdy historycznej, lecz czytadełko na miłe spędzenie czasu - i w tej roli ta pozycja sprawdza się świetnie. Moim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
8

Na półkach:

Bestia nie okazała się taką bestią :)

Bestia nie okazała się taką bestią :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    354
  • Chcę przeczytać
    100
  • 2022
    28
  • Posiadam
    24
  • Romans historyczny
    13
  • Legimi
    13
  • Ulubione
    9
  • 2023
    9
  • Ebook
    9
  • Romans
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zaborcza bestia


Podobne książki

Przeczytaj także