Myslę, że to świetna pozycja dla nastolatków. :)

Myslę, że to świetna pozycja dla nastolatków. :)

Anthony "Antek" Tolland - uczeń ostatniej klasy amerykańsko-polskiego liceum, szkolna gwiazda. Znany jest ze swoich porywczych i agresywnych zachowań. Jest w "związku" z Martą, popularną i do tego wredną dziewczyną. Nie lubi okazywać uczuć nikomu, a nawet uważa, że nie potrafi. To się zmienia, gdy w jego życiu pojawia się Natalia. przyjaciółka z dzieciństwa. Dzięki niej odkrywa rzeczy i uczucia o których nie miał pojęcia do tej pory.

Natalia - dziewczyna, której świat się zawalił. Jej matka zginęła w wypadku samochodowym, a ona przez to musiała zostawić całe swoje życie w Krakowie i zamieszkać z przyjaciółką swojej mamy i jej synem we Wrocławiu. Dziewczyna jest dość nieśmiała, cicha i boi się, że nie odnajdzie się w nowej szkole i wśród nowych, lepszych od niej ludzi. Pomaga jej w tym Anthony, kolega z dzieciństwa, z którym teraz musi mieszkać. Na początku ta współpraca nie idzie im zbyt dobrze, ale z chwili na chwilę Nata czuje, że to już nie jest przyjaźń z dzieciństwa, tylko coś więcej.

Książkę znalazłam przypadkiem w mojej miejskiej bibliotece. A ze dużo dobrego słyszałam o niej od przyjaciółek, które są również są wielkimi fankami pani Agnieszki to nie mogłam jej nie przeczytać. ;)

Powieść rozpoczyna się dość specyficznie, ponieważ prolog jest wydarzeniami 50 lat w przód. Nasi bohaterowie Natalia i Anthony mają córkę Lidię i wnuczkę Dominikę. Aby córka zrozumiała swoją pociechę i jej podejście do życia opowiadają jej swoją historię. Jak się poznali, zakochali w sobie i jakie mieli trudności.

Książka też jest wyjątkowa, a przynajmniej dla mnie, ponieważ narracja jest prowadzona przez Antka. Nie często spotykam się z tym, żeby to męska rola grała pierwsze skrzypce w książce. Jak już, to przeważnie gdy czytam jakąś serię książek i przeważnie ostatni tom jest przedstawiony od strony męskiej, aby pokazać co on czuł w tych samych chwilach co jego literacka bohaterka. Wy też tak rzadko się spotykacie z męską narracją? Wolicie ją od damskiej?

No dobrze. Tyle ogólnie o wyglądzie książki. A teraz co takiego ona w sobie kryje, że znów zakochałam się w twórczości naszej polskiej autorki. ;)

Matka Anthonego odbiera telefon z informacją, że jej przyjaciółka, a także przyszywania ciocia dla Antka, Ewa, zginęła w wypadku samochodowym i tym samym osierociła swoją jedyną córkę Natalię. Nie było innego wyjścia jak wziąć 17-latkę pod swój dach i zapisać ją do tej samej szkoły co syna. Chłopak nie był zachwycony tym pomysłem, aby dziewczyna chodziła do tej szkoły co on, bo po prostu sobie w niej nie poradzi. To jest liceum dla typowo rozpieszczonych i bogatych nastolatków. Nie sądził, aby cicha rudowłosa, zielonooka dziewczyna dała sobie w niej radę.

W szkole Natalię wzięła pod swoje skrzydła "dziewczyna" Antka na jego prośbę. W sumie zawarł z nią umowę. Ona zaopiekuje się Natką, a on pójdzie z nią na imprezę do swojego kumpla. Na imprezę również wziął Natalię. Niestety. Nie wiedział, że ta impreza to zły pomysł. Wszystko było dobrze póki nie pokłócił się z Martą o Natalię, a tej drugiej nie zostawił sam. W końcu ją znalazł... Leżącą nieprzytomnie pod cielskiem jednego z zawodników szkolnej drużyny. W Antka wpadła furia. Pobił chłopaka prawie do nieprzytomności i do tego oskarżył Natalię o to, że jeżeli nie umie pić to niech tego nie robi. Co się później okazało, dziewczyna została odurzona narkotykiem dosypanym do lampki szampana na imprezie.

Kolejna bardzo dobra książka autorki zdobyła moje serce. Naprawdę się teraz zastanawiam czy ta autorka napisała coś złego hehe. :P Książka ma w sobie dużo wątków, które jak dla mnie były zbyt szybko rozwiązywane, a ja by bym chętnie poczytała więcej o danej sytuacji. Ale szczerze i tak książka mnie zachwyciła i poruszyła. Antek i Nata są bardzo dobrze wykreowanymi postaciami. Bardziej związałam się z Natalią chociaż jak dla mnie za bardzo ufała ludziom i miała zbyt dobre serce dla nich. Ale cóż. Jak masz dobre serce to musisz mieć twardą dupę mówiąc kolokwialnie. :D
Polecam i nic Wam innego nie zostaje jak brać się za tą książkę. ;)

Anthony "Antek" Tolland - uczeń ostatniej klasy amerykańsko-polskiego liceum, szkolna gwiazda. Znany jest ze swoich porywczych i agresywnych zachowań. Jest w "związku" z Martą, popularną i do tego wredną dziewczyną. Nie lubi okazywać uczuć nikomu, a nawet uważa, że nie potrafi. To się zmienia, gdy w jego życiu pojawia się Natalia. przyjaciółka z dzieciństwa. Dzięki niej...

Jesteś moja dzikusko – Agnieszka Lingas Łoniewska – wydawnictwo nova res – Opowieść miłości z licznymi wzlotami i upadkami dwójki nastolatków którzy znają się od dzieciństwa ale nie mają szczególnych relacji. Dopiero w obliczu tragedii jaką jest śmierć matki tytułowej dzikuski Natalii, poznają się bliżej. Nie jest to relacja bez rys. Na początku główni bohaterowie wręcz nie znoszą się, starają się unikać jakiegokolwiek kontaktu ze sobą aby nie doprowadziło to do kolejnej awantury. Mimo to w obojgu zaczyna kiełkować uczucie i wytwarza się nić porozumienia między nimi.
Jest to jedna z pozycji które już w trakcie czytania wchodzą na moją listę ulubionych książek tego roku. Czyta się ją bardzo szybko, wręcz można połknąć ją na jeden raz. Jest to historia w którą zatraciłam się od pierwszych stron.
Moim zdaniem fajnym zabiegiem było przedstawienie historii oczami Tonego , ponieważ najczęściej główna perspektywa należy do głównej bohaterki kobiecej. Tutaj we wspaniały, bardzo naturalny i nie wyidealizowany sposób ukazany jest punkt widzenia mężczyzny, co powoduje iż ta książka podoba mi się jeszcze bardziej.
Jest to powieść New adult czyli jeden z moich ukochanych gatunków literackich. Jest ona połączeniem młodzieżówki i romansu ale także sprawia wrażenie iż to co czytamy nie jest tylko wymyśloną historią, ale to wszystko mogłoby wydarzyć się naprawdę. Jest w tej książce bardzo dużo prawdy i naturalności zarówno sytuacji jak i uczuć.
Kolejnym super motywem jest umieszczenie takiego typowo amerykańskiego collegeu w Polsce, oraz to iż wszystkie wydarzenia nie dzieją się ciągiem przez np. tydzień, lecz są przeskoki czasowe (które są opisane, ile mniej więcej czasu minęło od poprzedniego wydarzenia) co nadaje jeszcze większej autentyczności opisywanej historii.
Myśląc o tej książce na myśl nasuwa mi się słowo „naturalność” bo ta pozycja jest po prostu naturalna, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu ponieważ nie jest wyidealizowana – jest po prostu prawdziwa.

Jesteś moja dzikusko – Agnieszka Lingas Łoniewska – wydawnictwo nova res – Opowieść miłości z licznymi wzlotami i upadkami dwójki nastolatków którzy znają się od dzieciństwa ale nie mają szczególnych relacji. Dopiero w obliczu tragedii jaką jest śmierć matki tytułowej dzikuski Natalii, poznają się bliżej. Nie jest to relacja bez rys. Na początku główni bohaterowie wręcz nie...

#jestesmojadzikusko #agnieszkalingasłoniewska #rudowłosa #badboy #liceum #wspomnienia #intrygi #czytaniejestsexy #kochamczytacksiążki #kochamczytać #legimi #czytamzlegimi #czytamlegalnie
@lingasloniewska_writer
@wydawnictwo_novaeres
@czytamzlegimi
8/52/2022
Bookmorning Moliki 📚☕️
Dziś przychodzę do Was z książką autorstwa @lingasloniewska_writer pt. "Jesteś moja dzikusko". Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i niestety nie udane 😒. Mimo,że pozycja zebrała wiele pozytywnych opinii ja się zawiodłam.
Już na początku dowiadujemy się jak historia bohaterów się zakończyła. Pomysł fajny,gdyż jest opowiedziana po kilkudziesięciu latach. Mamy w tej historii niby bad boya (moim zdaniem oprócz problemu z agresją, to jemu daleko do tego miana),rudowłosa piękność, która pojawią się w życiu bohatera nazywana przez niego dzikuską (naprawdę?!, Natalia nie ma nic w sobie z dzikuski to raczej Antek pasuje do tego określenia),pojawia się wredna koleżanka i niby wątek kryminalny, oraz wątek zakazanej miłości. No cóż, czytanie ciągnęło mi się strasznie, brakowało tego napięcia między bohaterami, wątek gonił wątek zbyt szybko. Nic co wyżej wymieniłam, nie było dopracowane. Opis i opinie obiecywały wiele, ale niestety nie mogę potwierdzić tych zachwytów. Mając może 15 czy 16 lat pewnie mogłaby mi się ta pozycja spodobać, lecz w wieku 32 lat się zawiodłam, tym bardziej, że lubię takie historie.
Czy to pierwsze i ostatnie spotkanie z autorką? Nie wiem, pewnie nie. Nie skreślam od razu kogoś po jednej nie udanej (moim zdaniem pozycji).😉
Moja ocena jedynie
3⭐️/10⭐️

#jestesmojadzikusko #agnieszkalingasłoniewska #rudowłosa #badboy #liceum #wspomnienia #intrygi #czytaniejestsexy #kochamczytacksiążki #kochamczytać #legimi #czytamzlegimi #czytamlegalnie
@lingasloniewska_writer
@wydawnictwo_novaeres
@czytamzlegimi
8/52/2022
Bookmorning Moliki 📚☕️
Dziś przychodzę do Was z książką autorstwa @lingasloniewska_writer pt. "Jesteś moja...

Super książka. Polecam, nie można się od niej oderwac

Super książka. Polecam, nie można się od niej oderwac

Traumatyczne zdarzenie, w wyniku którego ścieżki życiowe Natalii i Anthony’ego splatają się. Dwie zupełnie inne osobowości, różne priorytety i spojrzenie na życie. Czy oznacza to walkę? A może po raz kolejny przekonamy się, że przeciwieństwa przyciągają się?!
Choć powieść dotyczy pokolenia nieco młodszego niż mój syn, to przeczytałam ją z przyjemnością czerpaną z takich myśli jak ta: „Bo czasami życie to bajka, w której też występują złe czarownice, wredne charaktery i pełne zawiści przyjaciółki. Ale jest coś, co może dać temu radę, co ma szansę stawić czoło złu i zwyciężyć wszelkie przeciwności losu. Jest to miłość. I w nią warto wierzyć.”

Traumatyczne zdarzenie, w wyniku którego ścieżki życiowe Natalii i Anthony’ego splatają się. Dwie zupełnie inne osobowości, różne priorytety i spojrzenie na życie. Czy oznacza to walkę? A może po raz kolejny przekonamy się, że przeciwieństwa przyciągają się?!
Choć powieść dotyczy pokolenia nieco młodszego niż mój syn, to przeczytałam ją z przyjemnością czerpaną z takich...

Dla mnie książka z tych top topów. Fantastyczna, wciągająca i nie potrafiąca opuścić czytelnika. Chce się czytać więcej i więcej. Wspaniała robota Pani Agnieszki. Sztos!

Dla mnie książka z tych top topów. Fantastyczna, wciągająca i nie potrafiąca opuścić czytelnika. Chce się czytać więcej i więcej. Wspaniała robota Pani Agnieszki. Sztos!

Książka ciekawa, szybko się czyta.
Ale ta okładka jest straszna. Jak ona mi się nie podoba. Książki Agnieszki Lingas- Łoniewskiej przeczytałam wszystkie, ale tą odkładałam właśnie przez okładkę. Ta dziewczyna jest upiorna.

Książka ciekawa, szybko się czyta.
Ale ta okładka jest straszna. Jak ona mi się nie podoba. Książki Agnieszki Lingas- Łoniewskiej przeczytałam wszystkie, ale tą odkładałam właśnie przez okładkę. Ta dziewczyna jest upiorna.

9/52/21 Fajna, ale taka przewidywalna.

9/52/21 Fajna, ale taka przewidywalna.

Podczas zakupów książkowych nie czytam opisu książek.
Bo mogę. ;)
Przygodę z twórczością Pani Agnieszki zaczęłam od serii "bezlitosna siła" za co bardzo dziękuję, Polubiłam wszystkich bohaterów i postanowiłam powiększyć swoją biblioteczkę większym zbiorem książek autorki. Ta jednak nie przypadła mi do gustu. Nie żeby była źle napisana, bo nie była, jednak ostre życie, ciężkie przygody, Dla mnie nie ten wiek głównych bohaterów, przeszkadzało mi to. Książkę a i owszem, czytało się miło bardzo szybko, potrafiła zaciekawić, jednak główni bohaterowi powinni być troszkę starsi.

Podczas zakupów książkowych nie czytam opisu książek.
Bo mogę. ;)
Przygodę z twórczością Pani Agnieszki zaczęłam od serii "bezlitosna siła" za co bardzo dziękuję, Polubiłam wszystkich bohaterów i postanowiłam powiększyć swoją biblioteczkę większym zbiorem książek autorki. Ta jednak nie przypadła mi do gustu. Nie żeby była źle napisana, bo nie była, jednak ostre życie,...