Urszula – piosenkarka o dwóch muzycznych obliczach. Pierwszy: liryczny acz z drapieżnym makijażem. Drugi: pełen werwy i rock’n’rollowego ducha. Ale ta publikacja nie dotyczy wyłącznie kwestii estradowych. Ba, w pewnym momencie muzyka schodzi na plan dalszy, kiedy więcej miejsca Urszula poświęca własnym problemom, dzieciom oraz partnerom życiowym. Dla mnie znacznie ciekawiej prezentowała się pierwsza połowa biografii, ta z czasów Budki Suflera, Staszka Zybowskiego i „Białej drogi”. Być może patrzę na to przez pryzmat piosenek, te wcześniejsze jawiły mi się lepiej pod względem tekstów oraz ich interpretacji.
Ponownie przyjęto metodę „na wywiad” zakładając, że w ten sposób zapewni się swobodę wypowiedzi. W sumie nie jest źle, choć czasem mam wrażenie, że niektóre kwestie powtarzają się. Natomiast w kategorii plusów – ogromna szczerość wypowiedzi Urszuli, jest w nich naturalna, nawet w kwestiach, które nie wszystkim mogą przypaść do gustu. Nie wiem czy jest to książka z przedziału ocen 8-10, lecz przeczytałem z zainteresowaniem.

Urszula – piosenkarka o dwóch muzycznych obliczach. Pierwszy: liryczny acz z drapieżnym makijażem. Drugi: pełen werwy i rock’n’rollowego ducha. Ale ta publikacja nie dotyczy wyłącznie kwestii estradowych. Ba, w pewnym momencie muzyka schodzi na plan dalszy, kiedy więcej miejsca Urszula poświęca własnym problemom, dzieciom oraz partnerom życiowym. Dla mnie znacznie ciekawiej...

Wywiad rzeka Ewy Anny Baryłkiewicz z Urszulą Kasprzak. Wokalistka szczerze opowiedziała o swoim życiu zawodowym i prywatnym, ja lubię Urszulę, więc książkę przeczytałam z zainteresowaniem.
Polecam👍

Wywiad rzeka Ewy Anny Baryłkiewicz z Urszulą Kasprzak. Wokalistka szczerze opowiedziała o swoim życiu zawodowym i prywatnym, ja lubię Urszulę, więc książkę przeczytałam z zainteresowaniem.
Polecam👍

Żyłam w tych samych czasach co Urszula, no może jestem ciut młodsza ale jej autobiografia to powrót do przeszłości. Wiele spraw mi się przypomniało, wiele nie pamiętałam w ogóle. Pamiętam te prywatki na których leciała muza Urszuli. Jej słynne "Na sen" czy "Ja płaczę" to wówczas były hity nad hitami. Potem "Malinowy król" przy którym zawsze zastanawiałam się kim był a tu okazuje się że sama wykonawczyni tego nie wie hi hi. A słynne "Dmuchawce, latawce, wiatr" niejednemu odbiorcy kruszyło serce. Śledzę twórczość Urszuli do dziś a teraz będę ją odbierała jeszcze głębiej. Ja życzę jej wigoru i spełnienia do długich lat życia ku uciesze jej wielbicieli. Polecam nawet tym którzy nie znają Urszuli bo to dobrze napisana książka. Ja osobiście czytałam powoli delektując się treścią. Przewija się w utworze wiele ważnych dla ówczesnej muzyki postaci: G. Markowski, G. Skawiński, Kora czy J. Borysewicz.

Żyłam w tych samych czasach co Urszula, no może jestem ciut młodsza ale jej autobiografia to powrót do przeszłości. Wiele spraw mi się przypomniało, wiele nie pamiętałam w ogóle. Pamiętam te prywatki na których leciała muza Urszuli. Jej słynne "Na sen" czy "Ja płaczę" to wówczas były hity nad hitami. Potem "Malinowy król" przy którym zawsze zastanawiałam się kim był a tu...

Świetnie napisany wywiad rzeka z Urszulą. Wiele informacji o początkach jej kariery, ciekawostki relacji muzyków z lat 80, bez pudru o losie polskich emigrantów muzycznych w latach 90. w USA. Ciekawie też o powrocie do Polski i sukcesie płyty "Biała droga". Sporo o mężczyznach jej życia, dramatach i radościach. Wszystko z pierwszej ręki uzupełniane krótkimi wspomnieniami osób ważnych w tamtym czasie dla Urszuli. Minus jak to w autobiografiach żyjących osób - nie ma większych kontrowersji.

Świetnie napisany wywiad rzeka z Urszulą. Wiele informacji o początkach jej kariery, ciekawostki relacji muzyków z lat 80, bez pudru o losie polskich emigrantów muzycznych w latach 90. w USA. Ciekawie też o powrocie do Polski i sukcesie płyty "Biała droga". Sporo o mężczyznach jej życia, dramatach i radościach. Wszystko z pierwszej ręki uzupełniane krótkimi wspomnieniami...

Fanką ogromną nigdy nie byłam, ale jest kilka piosenek, które do dziś uwielbiam. Zawsze byłam za to ciekawa Urszuli jako człowieka, kobiety... w mniejszym stopniu jako artystki, bo artystyczną wielkość było widać gołym okiem. Ja chciałam wejść głębiej, zobaczyć co chowa się w cieniu, na zapleczu. Cieszę się, że ta książka dała mi taką możliwość.

Fanką ogromną nigdy nie byłam, ale jest kilka piosenek, które do dziś uwielbiam. Zawsze byłam za to ciekawa Urszuli jako człowieka, kobiety... w mniejszym stopniu jako artystki, bo artystyczną wielkość było widać gołym okiem. Ja chciałam wejść głębiej, zobaczyć co chowa się w cieniu, na zapleczu. Cieszę się, że ta książka dała mi taką możliwość.

Cześć w Stronisku!

Jak być może wiecie, Kamil jest wielkim miłośnikiem wszelkich (auto)biografii. Dlatego też gdy natknęliśmy się na biografię Urszuli, jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich piosenkarek, to wiedzieliśmy, że trzeba to przeczytać! 👀

Urszuli przedstawiać nie trzeba chyba nikomu. Choć posługuje się jedynie swoim imieniem, to gdy je usłyszymy, przed oczami mamy tylko ją: Urszulę Kasprzak, niekwestionowaną legendę rocka i gwiazdę polskiej sceny muzycznej, która śpiewa już od ponad 40 lat. Któż nie zna „Dmuchawców…” albo „Konika na biegunach”? Każdy potrafi to zanucić! Ale w dorobku artystki znajduje się jeszcze mnóstwo innych, pięknych utworów, które zapewne też wielu z nas kojarzy.
🎶
Ta książka to wywiad-rzeka przeprowadzony przez Ewę Annę Baryłkiewicz. Dzięki takiej formie możemy nie tylko dowiedzieć się o wielu wydarzeniach z pierwszej ręki, ale też poczuć to, jak ciepłą, skromną i „ludzką” osobą okazuje się Urszula. Z jej opowieści możemy dowiedzieć się, jak to się stało, że prosta, młoda, nikomu nieznana dziewczyna z prowincji została zaangażowana jako wokalistka do znanego już wtedy w całej Polsce zespołu Budka Suflera. Dowiadujemy się o trudnych początkach w zespole, o życiu w cieniu jaśniejszych gwiazd i o tym, jak występy w jednym z najbardziej znanych polskich zespołów pomogły jej w rozwoju solowej kariery, która jednak z początku nie była łatwa, a zmiany ustrojowe dodatkowo przyczyniły się do emigracji Urszuli i jej rodziny do USA. Na szczęście po powrocie do kraju czekał na nią ogromny i niespodziewany sukces komercyjny, a jej album Biała droga do dziś pozostaje jednym z najlepiej sprzedających się płyt polskich wykonawców w historii (ponad 800 tys. sprzedanych egzemplarzy!).
💿
Fajnie czyta się o tak utalentowanej osobie, która odniosła ogromny sukces, a mimo to woda sodowa nie uderzyła jej do głowy. Potrzebujemy zdecydowanie więcej takich historii. Dodatkowo, książka jest przepięknie wydana: świetnie się ją czyta, a do tego wspaniale prezentuje się na półce!

Cześć w Stronisku!

Jak być może wiecie, Kamil jest wielkim miłośnikiem wszelkich (auto)biografii. Dlatego też gdy natknęliśmy się na biografię Urszuli, jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich piosenkarek, to wiedzieliśmy, że trzeba to przeczytać! 👀

Urszuli przedstawiać nie trzeba chyba nikomu. Choć posługuje się jedynie swoim imieniem, to gdy je usłyszymy, przed...

Taka emocjonalna, taka prawdziwa, taka "ludzka". Czytasz to i po prostu wierzysz, czujesz, że nie ma tam nic podkoloryzowanego. Wywołała dużo uśmiechu ale i dużo łez. Wpadła mi w ręce w odpowiednim momencie. Piękna dusza z Urszuli.
Sięgnijcie po nią koniecznie !

Taka emocjonalna, taka prawdziwa, taka "ludzka". Czytasz to i po prostu wierzysz, czujesz, że nie ma tam nic podkoloryzowanego. Wywołała dużo uśmiechu ale i dużo łez. Wpadła mi w ręce w odpowiednim momencie. Piękna dusza z Urszuli.
Sięgnijcie po nią koniecznie !

To jest książka sztos. Trafiłam przypadkiem w subskrypcji empik go i po pierwszym rozdziale wpadłam w książkę. Nie jestem fanką Pani Urszuli i jej muzycznych hitów. Mimo to książka jest bardzo ciekawa. Rozmowy z Panią Urszulą o jej przeszłości, otoczenie opisane z jej perspektywy, nadało sens innym historią, które w przeszłości czytałam. Przez co mogę tę książkę polecić każdemu, kto lubi ludzkie historie.

To jest książka sztos. Trafiłam przypadkiem w subskrypcji empik go i po pierwszym rozdziale wpadłam w książkę. Nie jestem fanką Pani Urszuli i jej muzycznych hitów. Mimo to książka jest bardzo ciekawa. Rozmowy z Panią Urszulą o jej przeszłości, otoczenie opisane z jej perspektywy, nadało sens innym historią, które w przeszłości czytałam. Przez co mogę tę książkę polecić...

Słucham książki w drodze do pracy i z powrotem żałuję, że ta podróż jest tak krótka. Wspomnienia super historia muzyków którzy są ludźmi jak my mają te same radości, problemy, sytuację tylko, że wszyscy na nich patrzą, osadzają widzą tylko finał sytuacji zdarzenia a nie jak do tego doszło. Książka z klimatem. Polecam.

Słucham książki w drodze do pracy i z powrotem żałuję, że ta podróż jest tak krótka. Wspomnienia super historia muzyków którzy są ludźmi jak my mają te same radości, problemy, sytuację tylko, że wszyscy na nich patrzą, osadzają widzą tylko finał sytuacji zdarzenia a nie jak do tego doszło. Książka z klimatem. Polecam.

"Malinowy król", "Konik na biegunach", czy "Biała droga", któż nie zna tych tytułów i nie bawił sie na różnych potańcówkach w tym rytmie? No i chyba nie ma osoby, która na hasło Urszula nie pomyśli o Tej Urszuli. Bo nie sposób nie znać jej twórczości, bo przecież od tylu lat daje nam to co najlepsze w muzyce pop.
Autorka książki przeprowadziła z Urszulą Kasprzak wywiad, ktory stał się podstawą do napisania tej oto książki. W niej artystka wspomina swoje początki muzyczne w czasach szkolnych, które później zaowocowały niesamowitą karierą. I aż się wierzyć nie chce, że to juz ponad 40 lat, gdy cieszy nas swoim talentem.
Opowiesc ta, to nie tylko wspomnienia muzyczne od festiwalu piosenki radzieckiej w Zielonej Górze, przez lata pracy z zespołem Budka Suflera, Jumbo po obecną formę. to także mnóstwo wątków osobistych związanych z przepięknym związkiem ze Stanisławem Zybowskim, radzeniem sobie po jego śmierci oraz walką o wyjście z nałogu męża Tomasza Kujawskiego.
Oby ta piękna kariera trwała jeszcze długo i cieszyła nas słuchaczy tekstami i muzyką z naprawdę najwyższej półki.

"Malinowy król", "Konik na biegunach", czy "Biała droga", któż nie zna tych tytułów i nie bawił sie na różnych potańcówkach w tym rytmie? No i chyba nie ma osoby, która na hasło Urszula nie pomyśli o Tej Urszuli. Bo nie sposób nie znać jej twórczości, bo przecież od tylu lat daje nam to co najlepsze w muzyce pop.
Autorka książki przeprowadziła z Urszulą Kasprzak wywiad,...