Wydane pod pseudonimem opowiadanie Heleny Sekuły. Akcja zaczyna się od nieudanego włamania do warszawskiej willi - historyk sztuki profesor Watnar budzi się w nocy i płoszy intruza. Następnie towarzyszymy profesorowi, jego żonie i współpracownikowi w podróży samolotem do Paryża na sympozjum poświęcone sztuce Maurów. W pewnym momencie naukowiec traci przytomność, samolot ląduje awaryjnie w Poznaniu. Jego żona nie bardzo przejmuje się stanem męża, bardziej interesuje ją kontynuacja podróży. Warbar umiera w szpitalu - jak wykazuje sekcja, otruty skopolaminą, substancją stosowaną w medycynie w bardzo małych dawkach, w większych trującą. Nazajutrz do Poznania przyjeżdża śledczy ze stolicy (zmarły był warszawiakiem) i przyjaciółka ofiary. Jak się bowiem okazuje, profesor rozstał się z żoną wkrótce po ślubie, jednak rozwodu nie mieli i ściśle współpracowali naukowo.
Skopolamina nie działa błyskawicznie, mogła więc zostać podana Watnarowi przed podróżą lub w trakcie.

Jak nietrudno się domyślić, w rozwiązaniu zagadki niebagatelną rolę odgrywa świecznik Maurów (a nawet dwa, oryginał i bardzo udana kopia).

Wydane pod pseudonimem opowiadanie Heleny Sekuły. Akcja zaczyna się od nieudanego włamania do warszawskiej willi - historyk sztuki profesor Watnar budzi się w nocy i płoszy intruza. Następnie towarzyszymy profesorowi, jego żonie i współpracownikowi w podróży samolotem do Paryża na sympozjum poświęcone sztuce Maurów. W pewnym momencie naukowiec traci przytomność, samolot...