North Korea Journal

Okładka książki North Korea Journal Michael Palin
Okładka książki North Korea Journal
Michael Palin Wydawnictwo: Hutchinson literatura podróżnicza
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Hutchinson
Data wydania:
2019-09-19
Data 1. wydania:
2019-09-19
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781786331908
Tagi:
inwigilacja Korea Północna kult jednostki literatura faktu obyczajowość podziały społeczne propaganda relacja z podróży reportaż totalitaryzm życie codzienne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , , ,

Największym ograniczeniem tej książki jest sama destynacja. Autor skorzystał z legalnych sposobów podróży, w najbardziej znanym biurze, zasadniczo - udał się na wyreżyserowany spektakl. Choć jego ekipa, jak wynika z posłowia, próbowała wykrzesać najwięcej jak się dało, to trafiła na dość niezależne od siebie przeszkody.

Uwielbiam Monty Pythona, tak jak i Palina, i rozumiem ograniczenia, które miała ta książka; podejrzewam, że nawet celowo nie starał się krzesać z siebie zbyt dużo humoru, skoro mógłby tym narazić bezpieczeństwo jego przewodników. Momentami sam jednak zdradza dość rażące nieprzygotowanie i sporo rzeczy przedstawia bardzo płasko, jakby ktoś tło dodał za niego. A tak to suchutko.

No ale spoko, materiałów z kraju jest jak na lekarstwo, a tutaj przynajmniej sporo zdjęć.

Największym ograniczeniem tej książki jest sama destynacja. Autor skorzystał z legalnych sposobów podróży, w najbardziej znanym biurze, zasadniczo - udał się na wyreżyserowany spektakl. Choć jego ekipa, jak wynika z posłowia, próbowała wykrzesać najwięcej jak się dało, to trafiła na dość niezależne od siebie przeszkody.

Uwielbiam Monty Pythona, tak jak i Palina, i rozumiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
56

Na półkach:

Ciekawy reportaż o Korei Północnej. Warty przeczytania, choć na pewno nie jest to lektura, którą się potem wspomina latami.

Ciekawy reportaż o Korei Północnej. Warty przeczytania, choć na pewno nie jest to lektura, którą się potem wspomina latami.

Pokaż mimo to

avatar
226
182

Na półkach:

Inżynier Mamoń powiedział:
"Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu."

I książka Palina o Korei Północnej, nie jest niestety, przeznaczona dla umysłów ścisłych. Książka Palina, swoją poetyką, nie powiela "stałej poznawczej" , że tylko to co wymyśli Zachód jest warte Nagrody Nike, obecnej w większości (co prawda nie było tego zbyt wiele) publikacji, filmów powstałych o ojczyznie Kim Dzong Una. Oczywiście relacje z pierwszych dni pobytu charakteryzuje zdziwienie, konsternacja, nieufność, ale z każdym dniem dostrzegając zasadniczą odmienność kulturowo-ideologiczną Korei, Palin poznaje fakty, która pozwalają mu zrozumieć, ale i zaakceptować tę odmienność. Pomimo tego, że Korea nie jest (i chyba nie będzie ) państwem demokratycznym w rozumieniu zachodnim, Palin w ostatnim dniu wizyty pisze:
"Czułem tu się bardzo dobrze. Doceniałem panujący tu porządek i uprzejmość wszystkich napotkanych ludzi. Cudownie oddychało mi się niezanieczyszczonym powietrzem i ani chwili nie brakowało mi internetu, smartfona, czy głośnych i nachalnych reklam, którymi jesteśmy bombardowani na Zachodzie".
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że ich zachowanie jest trochę grą (ale, my też mamy swoja zachodnią grę, czyli tzw. polityczną poprawność),ale mieszkańcy Korei na pewno nie są złowrogimi robotami.
"Są to ludzie uwięzieni w systemie wymagającym bezwzględnej lojalności, ale w zamian oferującym bezpieczeństwo, a części z nich, choć obwarowanymi wieloma obostrzeniami, szansę na dość przyjemne życie i rozwój".

Inżynier Mamoń powiedział:
"Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu."

I książka Palina o Korei Północnej, nie jest niestety, przeznaczona dla umysłów ścisłych. Książka Palina, swoją poetyką, nie powiela "stałej poznawczej" , że tylko to co wymyśli Zachód jest warte Nagrody Nike, obecnej w większości (co prawda nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
92

Na półkach:

Konstrukcja książki świetna. Niedługie rozdziały pisane dużą czcionką, wzbogacone zdjęciami. Lektura lekka, łatwa i przyjemna. Dawno nie przeczytałem żadnej książki tak szybko. Były przygotowania do podróży i sam wyjazd. Może Korea Północna nie pokazała autorowi zbyt wiele, bo w sumie za dużo się nie dowiedziałem, niemniej jednak mając na uwadze specyfikę podróżowania po tym kraju, dobrze, że chociaż tyle się udało. Jestem przyzwyczajony do tego, że po Polsce, ewentualnie Czechach czy Słowacji, poruszam się bez żadnych osobistych opiekunów, nie licząc obiektów, po których oprowadzanie przewodnickie jest normą. Od dawna nie mam też paszportu, bo do południowych sąsiadów nie jest potrzebny, nawet tracenie czasu na jego wyrobienie wydaje mi się biurokracją, a co dopiero konieczność uzyskiwania jakichś wiz i zezwoleń!
Może więc za dużo chcę. Autor wyjaśnił, ile było trudu z przekonaniem Koreańczyków do dotarcia w konkretne miejsca. Oceniając styl pisarski i całokształt książki daję 8 gwiazdek.

Konstrukcja książki świetna. Niedługie rozdziały pisane dużą czcionką, wzbogacone zdjęciami. Lektura lekka, łatwa i przyjemna. Dawno nie przeczytałem żadnej książki tak szybko. Były przygotowania do podróży i sam wyjazd. Może Korea Północna nie pokazała autorowi zbyt wiele, bo w sumie za dużo się nie dowiedziałem, niemniej jednak mając na uwadze specyfikę podróżowania po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
331
56

Na półkach:

Interesujący reportaż o kraju, który jest jednym z najbardziej izolowanych na Świecie. Bardzo żywy opis podróży autora, którego dodatkowym atutem jest opis ustaleń przed reportażem, co dla mnie osobiście pozwoliło zajrzeć poza "kadr" książki.

Interesujący reportaż o kraju, który jest jednym z najbardziej izolowanych na Świecie. Bardzo żywy opis podróży autora, którego dodatkowym atutem jest opis ustaleń przed reportażem, co dla mnie osobiście pozwoliło zajrzeć poza "kadr" książki.

Pokaż mimo to

avatar
101
19

Na półkach:

Liczyłem na trochę więcej. Ebook liczy sobie 100 stron i można go przeczytać w dwie godziny. To bardziej ogólnikowy przewodnik po Korei Północnej i zapis z podróży dokumentujący powstanie programu telewizyjnego. Osoba bardziej interesująca się tym państwem nie dowie się tu niczego nowego. Ogromny plus za kolorowe zdjęcia zrobione w Korei Północnej. Dam naciągane 7/10.

Liczyłem na trochę więcej. Ebook liczy sobie 100 stron i można go przeczytać w dwie godziny. To bardziej ogólnikowy przewodnik po Korei Północnej i zapis z podróży dokumentujący powstanie programu telewizyjnego. Osoba bardziej interesująca się tym państwem nie dowie się tu niczego nowego. Ogromny plus za kolorowe zdjęcia zrobione w Korei Północnej. Dam naciągane 7/10.

Pokaż mimo to

avatar
2172
866

Na półkach: ,

Dobra książka, jednak czegoś w niej mi brakowało, a momentami nudziłam się jak mops. Jednak bardziej myślę że to wina że spodziewałam się czegoś innego niż dostałam.

Dobra książka, jednak czegoś w niej mi brakowało, a momentami nudziłam się jak mops. Jednak bardziej myślę że to wina że spodziewałam się czegoś innego niż dostałam.

Pokaż mimo to

avatar
287
88

Na półkach: , ,

Nie miałam żadnych wysokich oczekiwań, a ostatecznie bardzo mi się podobało. Było krótko, zwięźle i na temat. Plusem są zdjęcia w kolorze.

Nie miałam żadnych wysokich oczekiwań, a ostatecznie bardzo mi się podobało. Było krótko, zwięźle i na temat. Plusem są zdjęcia w kolorze.

Pokaż mimo to

avatar
415
415

Na półkach: ,

Książka wygląda jak przewodnik po Korei Północnej. Prosty opis podróży, kilka anegdot. Czyta się bardzo szybko, dużo fotografii. Mało interesujących wniosków czy analiz. Nie dowiedziałem się niczego nowego.

Książka wygląda jak przewodnik po Korei Północnej. Prosty opis podróży, kilka anegdot. Czyta się bardzo szybko, dużo fotografii. Mało interesujących wniosków czy analiz. Nie dowiedziałem się niczego nowego.

Pokaż mimo to

avatar
161
85

Na półkach:

Świadoma laurka wystawiona Korei Północnej. Dziennik ukazujący ogólną turystykę i stosunek do obcokrajowców. Bardzo bezpieczny i nastawiony na próbę zrozumienia a nie ocenę zachowań. Trochę mało, pozostawia niedosyt.

Świadoma laurka wystawiona Korei Północnej. Dziennik ukazujący ogólną turystykę i stosunek do obcokrajowców. Bardzo bezpieczny i nastawiony na próbę zrozumienia a nie ocenę zachowań. Trochę mało, pozostawia niedosyt.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    507
  • Chcę przeczytać
    297
  • Posiadam
    63
  • 2020
    30
  • 2020
    22
  • 2021
    15
  • Legimi
    7
  • Korea Północna
    7
  • Przeczytane w 2020
    7
  • E-book
    6

Cytaty

Więcej
Michael Palin Korea Północna. Dziennik podróży Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także