rozwińzwiń

Wszystkie święta umarły

Okładka książki Wszystkie święta umarły Bryan Smith
Okładka książki Wszystkie święta umarły
Bryan Smith Wydawnictwo: Dom Horroru horror
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
All Hallow's Dead
Wydawnictwo:
Dom Horroru
Data wydania:
2021-10-31
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-31
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
Tagi:
Literatura amerykańska horror slasher Tennessee Halloween zemsta seryjni mordercy
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
459
418

Na półkach:

Taki typowy slasher . Dużo krwi, mordu i dyń.
Jest to książka dla miłośników gatunku. Do przeczytania w jeden wieczór.

Taki typowy slasher . Dużo krwi, mordu i dyń.
Jest to książka dla miłośników gatunku. Do przeczytania w jeden wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
968
360

Na półkach: , , ,

Nie udający niczego więcej horror klasy B. Błyskawiczna akcja, psychopata, zemsta, dużo trupów, seks, flaki, dynie, czas Halloween. Końcowe rozdziały mają więcej zastojów oraz zakończenie - domyślałam się że takie będzie. Na Halloween lektura idealna!

Wersja ebook ma masę błędów i tłumaczenie momentami jak z translatora Google. Wstyd.

5/10

Nie udający niczego więcej horror klasy B. Błyskawiczna akcja, psychopata, zemsta, dużo trupów, seks, flaki, dynie, czas Halloween. Końcowe rozdziały mają więcej zastojów oraz zakończenie - domyślałam się że takie będzie. Na Halloween lektura idealna!

Wersja ebook ma masę błędów i tłumaczenie momentami jak z translatora Google. Wstyd.

5/10

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
294
211

Na półkach:

Przehajpowanie, to według słowników "określenie rzeczy, wokół, której były ogromne zapowiedzi, oczekiwania i szum medialny, a która ostatecznie zawiodła oczekiwania". I takie coś nastąpiło w przypadku powieści Bryana Smitha. Bryan Smith "Wszystkie święta umarły" Wydanej w zeszłym roku przez wydawnictwo Dom Horroru. Nie jest to książka całkiem zła. Jest to legitny B klasowy średniak, który dostarczy rozrywki fanom slasherów i splatterpunku o ile ci nie naczytali się szumnych zapowiedzi powieści, która była zapowiadana, jako "Legendarna powieść, uznawana za najlepszą z gatunku slasher! Fani "Halloween", "Piątku Trzynastego" czy "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" będą zadowoleni!" (cytat z zapowiedzi) a od której dużo lepszy jest moim zdaniem choćby "Dzień wagarowicza" Roberta Ziebińskiego, i która na swoje nieszczęście została wydana niedługo przed genialnymi "Nocnymi łowami" Richarda Laymona.


Elliot Parker to człowiek, który nienawidzi Halloween, niczym Grinch Świąt Bożego Narodzenia, przed 25toma laty niedługo przed tym świętem grupka rówieśników, wyrządziła mu straszliwą krzywdę. Po 25 latach jako straumatyzowany dorosły człowiek postanawia zemścić się na dawnych oprawcach i zaszlachtować 31 osób przed halloween w Tennessee. Po piętach naszemu szaleńcowi depcze Szeryf Bob Lee, który z ekipa stróżów prawa i porządku robi wszystko by nie dopuścić do masakry . Fabuła jest prosta, jak to często jest w slasherach, które z założenia mają skupiać się na rzeźni dokonywanej przez szaleńca z majchrem. Jest tu wątek ostro zaburzonego, odrzuconego i zniszczonego w dzieciństwie, przez rówieśników człowieka, ale jest on prosty. Ale nie prostota fabuły jest tu problemem, a jej koszmarna nierówność. O ile motyw śledztwa prowadzonego przez szeryfa jest ciekawy o tyle z zabójstwami dokonywanymi przez Eliota jest już różnie. Z początku one ciekawią, bo i mordowane przez niego postacie są naprawdę fajnie przedstawione. Najfajniej jest z dawnymi rówieśnikami głównego bohatera. Jest pokazane, jaką drogę przeszli od młodocianych chuliganów, do osób dorosłych, oraz to jaki wpływ na dorosłe życie miał straszny czyn, którego się dopuścili wobec Eliota. Ten element jest zrobiony naprawdę spoko i szanuję. Ale z czasem okazuje się, że te wszystkie fajnie napisane postacie są jedynie kołkami, postaciami wstawionymi tylko po to by straszydło w postaci psychopatycznego mordercy miało, co zabijać. Ich instynkt samozachowawczy jest zbliżony do lemingów, lub bezwolnych nowo narodzonych cieląt. W większości przypadków praktycznie nie próbują się ratować w żaden sensowny sposób. Niektórzy błagają o litość, ale bardziej wyrafinowane próby ratowania się są tu naprawdę rzadkością. W zasadzie zdarzają się tylko w paru scenach. Jedyną rozsądną postacią jest w tej powieści Szeryf Bob i jego podwładni. Ja rozumiem, że to slasher i tu chodzi o to by wariat z ostrym narzędziem szlachtował wszystko co się rusza, że powieść klasy B. Ale nawet w takim utworze postacie powinny się jakoś próbować ratować. Bo w horrorze nie tylko straszydło jest ważne, ale też to jak postacie zachowują się wobec niego. Choć trzeba przyznać sama fabuła jest wartko prowadzona, trupy padają jeden po drugim z czasem trafiają się bardziej wyrafinowane morderstwa, lub sceny tortur. Mi zapadło w pamięć przybijanie do głowy dyni halloweenowej pistoletem na śruby, i zmuszanie do kanibalizmu. Nie mniej większość zabójstw dokonywanych przez Eliota to w większości szlachtowanie i obcinanie głów kołkowatym postaciom.


Sama powieść jest napisana dobrze, lekkim przyjemnym językiem, bez nadmiaru opisów. Czyta się w porządku. Sceny morderstw i tortur dokonywanych przez Eliota to pierwsza klasa, po za tym, że czasem są trochę powtarzalne. Ale są opisane bardzo dobrze, krwawo, tortury nawet są dosyć obrzydliwe. Bod względem brutalności powieść przypomina pierwsze powieści Masterona. Ogólnie styl pisania autora bardzo mi się podoba Wydanie powieści także jest ładne. Okładka stylizowana na zniszczoną fotografię jest świetna. Jeśli miał bym do czegoś zastrzeżenia to do serii literówek, które przeoczyła osoba odpowiedzialna za korektę.



Jeszcze wrócę hajpu, jaki został zrobiony przy wokół tej książki. Moim zdaniem było on niepotrzebny. To ostrzeżenie dla rodziców, znaczek 18+ sugerujący, że powieść nie jest skierowana do osób dorosłych. Owszem jest ona brutalna, ale nie bardziej niż np. „Podpalacze ludzi” seks występuje, ale jest on raczej oszczędny, do bardziej pikantnych zbliżeń dochodzi tyle, co w przeciętnej powieści Mastertona. Czasem przedstawione są dewiacje jak seks w trójkącie, lub z podduszaniem, ale to też nie jest jakieś mocne. Nawet przekleństw w dialogach i opisach nie ma dużo. Dużo mocniejszą powieścią były „Nocne łowy”, które nie miały ostrzeżenia przed brutalnością. Myślę, że średnie oceny powieści na polskich serwisach książkowych, nawet tu na lubimy czytać wynikają właśnie z tego, że część osób się tą książką rozczarowała. Gdyby od początku mówiono, że będzie to szalona B klasowa jazda bez trzymanki było by lepiej, ludzie bardziej wiedzieliby, czego się spodziewać


Bo to nie jest zła powieść, ma swoje naprawdę mocne zalety, którymi się broni. Ale ten ogólny hajp na tę książkę i mi dał się we znaki. Ja również jak wiele czytelników spodziewałem się znakomitego uzupełnienia Nocnych łowów, lub które umili nam oczekiwanie na dzieło Richarda Laymona, a było tylko fajnie

Przehajpowanie, to według słowników "określenie rzeczy, wokół, której były ogromne zapowiedzi, oczekiwania i szum medialny, a która ostatecznie zawiodła oczekiwania". I takie coś nastąpiło w przypadku powieści Bryana Smitha. Bryan Smith "Wszystkie święta umarły" Wydanej w zeszłym roku przez wydawnictwo Dom Horroru. Nie jest to książka całkiem zła. Jest to legitny B klasowy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
287
283

Na półkach: ,

18+? Serio?
Slasher? Naprawdę?
Mało krwi, mało flaków i mało okrucieństwa.
Fabuła prosta. Wiadomo kto zabija, kogo i za co.
Wątki poboczne może troszkę dopełniają całości.
Ogólnie książka aż tak mocno nie wciąga i nie zaskakuje.
Lekkie rozczarowanie :-/

18+? Serio?
Slasher? Naprawdę?
Mało krwi, mało flaków i mało okrucieństwa.
Fabuła prosta. Wiadomo kto zabija, kogo i za co.
Wątki poboczne może troszkę dopełniają całości.
Ogólnie książka aż tak mocno nie wciąga i nie zaskakuje.
Lekkie rozczarowanie :-/

Pokaż mimo to

avatar
984
432

Na półkach: , , ,

Jesteście gotowi na prawdziwie odjazdowy październik w Willow Springs?! Poznajcie Bryana Smitha i jego "Wszystkie Święta umarły".

To idealny materiał na debiut w kraju nad Wisłą. Wierzcie mi lub nie, ale nawet klasyczne momenty z "Halloween", "Krzyku" czy "Piątku trzynastego" wypadają blado przy chorej wyobraźni autora.

Bohaterem, który tym razem wzbudzi wasze emocje jest Elliot Parker. Ma już dość życia w cieniu wynikłego z traumatycznego wydarzenia z dzieciństwa i ciągłego wyszydzania na każdym kroku, więc postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać dawnym prześladowcom kto tu tak naprawdę jest ofiarą.

Elliot nie jest typową czarno-białą postacią z horrorów. Mimo brakujących klepek ma swoje motywacje naznaczone cierpieniem i w pewnym stopniu można mu kibicować podczas "łowów".

"All Hallow's Dead" to wzorowy przedstawiciel swojego gatunku czyli slashera.
Trup ściele się gęsto, Elliot z gracją wprawnego ogrodnika kosi postacie jedną za drugą, a organy ścigania wystawia do wiatru. To, co wyróżnia powyższą powieść na tle innych i sprawia, że świeci blaskiem niczym nóż w rękach mordercy jest jej brutalność. Co prawda, większość ofiar ginie w dość zwyczajny sposób, ale dla kilku morderca przygotował cały wachlarz tortur, które w połączeniu z dobrym odzwierciedleniem ich przez autora staje się prawdziwą bombą.

Podsumowując "Wszystkie Święta umarły" to kawał solidnej powieści dla fanów ekstremalnych wrażeń. Książka wyłączy Was na kilka dni z realnego świata!

Jesteście gotowi na prawdziwie odjazdowy październik w Willow Springs?! Poznajcie Bryana Smitha i jego "Wszystkie Święta umarły".

To idealny materiał na debiut w kraju nad Wisłą. Wierzcie mi lub nie, ale nawet klasyczne momenty z "Halloween", "Krzyku" czy "Piątku trzynastego" wypadają blado przy chorej wyobraźni autora.

Bohaterem, który tym razem wzbudzi wasze emocje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1548
520

Na półkach:

Szukacie świetnego slashera na Halloween? Mam dla Was coś, co idealnie wpasuje się w ten klimat 🎃

Ostatni tydzień przed Halloween, a w miasteczku Willlow Springs sieje postrach obłąkany morderca. Pozostawia za sobą krwawy szlak pełen stosów trupów... i zakrwawione dynie. Zwyrodnialec pragnie zabić trzydzieści jeden osób nim nadejdzie Halloween, a to wszystko w ramach zemsty na oprawcach. Im bliżej Halloween tym coraz bardziej desperacko policja usiłuje powstrzymać krwawy chaos...

Nie mam wątpliwości, że "Wszystkie święta umarły" to typowy slasher. Czyhający potwór i rosnąca ilość trupów. Retrospekcje do przeszłości ujawniają nam gehennę jaką szaleniec przeżył w dzieciństwie. Co dokładnie wydarzyło się dwadzieścia pięć lat temu i co sprawiło, że morderca się uaktywnił?

Bryan napisał jednostrzałówkę na wolny wieczór, która jednocześnie daje do myślenia. Jak bardzo odrzucenie i przemoc w czasach szkolnych odbija się w dorosłym życiu? Czy po traumatycznych zdarzeniach pozostawiających ślad na duszy można być jeszcze normalnym człowiekiem?

Jeśli uwielbiacie krwawe jatki, to ta książka jest idealna dla Was. Poczujecie się jakbyście brali udział w morderczym wyścigu, gdzie stawką jest Wasze życie.

Bawiłam się przy tym świetnie 🎃

Szukacie świetnego slashera na Halloween? Mam dla Was coś, co idealnie wpasuje się w ten klimat 🎃

Ostatni tydzień przed Halloween, a w miasteczku Willlow Springs sieje postrach obłąkany morderca. Pozostawia za sobą krwawy szlak pełen stosów trupów... i zakrwawione dynie. Zwyrodnialec pragnie zabić trzydzieści jeden osób nim nadejdzie Halloween, a to wszystko w ramach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
527

Na półkach:

Swego czasu lubiłam nawet oglądać slashery, obecnie czuję do nich pociąg w okolicach Halloween, jednak okazuje się, że z książkami tego typu nie potrafię polubić się na dłużej, brakuje mi w nich głębszej psychologii postaci i z czasem zaczynają nużyć.

Jednak pomijając te odczucia mogę powiedzieć, że książka zaczęła się bardzo dynamicznie, przez co na początku i mniej więcej do połowy naprawdę mocno mnie wciągnęła. Do tego dynamiczna akcja i bardzo bezpośrednie opisy sytuacji raczej odstręczających były długo na plus. Na minus jest to,, że zabrakło tu nie pewności co do tego kim jest morderca - mamy go niemal podanego na tacy od samego początku książki. Zakończenie znowu, musze przyznać a raczej pewna swego rodzaju puenta, lekko mnie zaskoczyła i spodobała mi się.

Podsumowując, tytuł bardzo na tak w tym konkretnym okresie roku ;)

Swego czasu lubiłam nawet oglądać slashery, obecnie czuję do nich pociąg w okolicach Halloween, jednak okazuje się, że z książkami tego typu nie potrafię polubić się na dłużej, brakuje mi w nich głębszej psychologii postaci i z czasem zaczynają nużyć.

Jednak pomijając te odczucia mogę powiedzieć, że książka zaczęła się bardzo dynamicznie, przez co na początku i mniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
505
498

Na półkach:

Jestem fanką tego typu literatury więc podobało się, jednakże jest to zdecydowanie lektura dla fanów gatunku. Kto lubi opisy bez filtra polubi również tą książkę.

Jestem fanką tego typu literatury więc podobało się, jednakże jest to zdecydowanie lektura dla fanów gatunku. Kto lubi opisy bez filtra polubi również tą książkę.

Pokaż mimo to

avatar
82
9

Na półkach:

Jako slasher powieść się jak najbardziej się broni, brakowało mi takich czytadeł utrzymanych w klimacie i stylistyce "Piątku trzynastego" czy "Halloween", choć finał czy raczej jego brak nieco rozczarowuje, spodziewałem się większych fajerwerków, wygląda jakby autor postanowił nagle zakończyć powieść pod koniec aktu drugiego. Mam za to wiele zastrzeżeń do polskiego wydania. Jak długo żyje nie spotkałem się z tyloma błędami. Wygląda jakby książka w ogóle nie przeszła redakcji. Rozumiem że można nie zauważyć paru literówek,.ale w tej powieści jest ich co najmniej kilkadziesiąt jak nie więcej. Z rosnącym zdumieniem trafiałem na kolejne a nie jestem jakiś wyjątkowo spostrzegawczy. Bardzo często nie są odmieniane prawidłowo końcówki żeńskie i męskie jakby tekst wyszedł z translatora google i komuś nie chciało się sprawdzać kto mówi daną kwestię, obok siebie w zdaniu pojawiają się synonimy tych samych wyrazów, zgubionych literek w wyrazach trudno zliczyć. Zastanawiam się czy ktoś czytał tą książkę zanim poszła do druku, skąd wynika taka ilość amatorskich wręcz błędów. W innych książkach od Domu Horroru, które czytałem na Legimi tego nie zauważyłem, ale tu redakcja leży i kwiczy. Jeśli planowane jest elektroniczne wydanie powieści warto się pochylić nad błędami i porządnie to zredagować.

Jako slasher powieść się jak najbardziej się broni, brakowało mi takich czytadeł utrzymanych w klimacie i stylistyce "Piątku trzynastego" czy "Halloween", choć finał czy raczej jego brak nieco rozczarowuje, spodziewałem się większych fajerwerków, wygląda jakby autor postanowił nagle zakończyć powieść pod koniec aktu drugiego. Mam za to wiele zastrzeżeń do polskiego wydania....

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
218

Na półkach:

Dla mnie fajna powieść lubię takie horrory klasy B szybko i przyjemnie się czytało

Dla mnie fajna powieść lubię takie horrory klasy B szybko i przyjemnie się czytało

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Chcę przeczytać
    30
  • Posiadam
    8
  • ♡2024
    1
  • 💀Groza/Horror/Dziwne
    1
  • #tbr2023
    1
  • Legimi - Fantastyka
    1
  • Groza/weird/horror/bizarro
    1
  • Ulubione
    1
  • 💀 Horror, mrok
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wszystkie święta umarły


Podobne książki

Przeczytaj także