Wiemy, że pamiętasz
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Eira Sjödin (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Rotvälta
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2021-09-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-08
- Liczba stron:
- 424
- Czas czytania
- 7 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382301823
- Tłumacz:
- Ewa Wojciechowska
- Tagi:
- literatura szwedzka
Mroczna przeszłość powraca po latach i nie pozwala o sobie zapomnieć…
Najlepsza szwedzka powieść kryminalna 2020 roku!
Olof Hagström miał zaledwie czternaście lat, kiedy przyznał się do zabójstwa nastoletniej Liny Stavred. Sprawa zgwałconej i zamordowanej dziewczyny na zawsze odcisnęła piętno na społeczności małego szwedzkiego miasteczka.
Wszystko pamiętasz, Olofie. Wiemy, że pamiętasz.
Dwadzieścia trzy lata Olof później zbacza z głównej szosy E4 w Ångermanlandii i kieruje się w rodzinne strony. W domu znajduje ciało ojca. Mężczyzna został zamordowany nożem myśliwskim. Olof od razu staje się głównym podejrzanym.
Do śledztwa zostaje przydzielona Eira Sjödin, policjantka, która wróciła do rodzinnej miejscowości, by zaopiekować się chorą mamą. Badając sprawę śmierci Svena Hagströma, coraz bardziej zagłębia się w mroki przeszłości i… swoje prywatne życie.
Eira miała dziewięć lat, kiedy zginęła Lina.
A Olof był postacią z jej dziecięcych koszmarów.
Wyraźny lokalny koloryt, przekonujące postaci i pełna zwrotów akcji fabuła czynią tę książkę wyjątkową. Szwedzka powieść noir w najlepszym wydaniu. „Publishers Weekly”
Rozpoczynając serię z policjantką Eirą Sjödin, Tove Alsterdal sięga po prawdziwe wydarzenia z przeszłości, które zapoczątkowały w Szwecji zmiany w prawie dotyczącym gwałtu i wpłynęły na sposób postępowania z nieletnimi podejrzanymi. Wiemy, że pamiętasz to trzymająca w napięciu powieść o winie i pamięci, w której na każdej stronie splatają się teraźniejszość z przeszłością, każąc czytelnikowi snuć domysły aż do ostatniej strony.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Przeszłość, o której nie można zapomnieć
„W ciszy, jaka zapadła, Olof wyobraził sobie myśli kotłujące się pod blond czupryną Patrika Nydalena, dostrzegł jego rozbiegany wzrok, strach, jaki wywołały w nim wspomnienia. Wszystko to, czego naopowiadano mu przez lata”.
Szwedzkie kryminały to marka sama w sobie. Lubią je niemal wszyscy miłośnicy tego gatunku. Trudno bowiem zaprzeczyć, że mają w sobie „to coś”. Intrygująca zagadka kryminalna, szerokie tło obyczajowe sprawiają, że chętnie sięgamy po szwedzkich pisarzy. Właśnie to sprawiło, że z niekłamanym zainteresowaniem przystąpiłem do lektury najnowszej powieści Tove Alsteddal pod tytułem „Wiemy, że pamiętasz”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Sonia Draga. Autorka jest bardzo znana i wielokrotnie nagradzana. „Wiemy, że pamiętasz” została uznana z najlepszy szwedzki kryminał 2020 roku.
Jakie są zatem moje odczucia po lekturze? Czy książka istotnie jest tak znakomita?
Akcja powieści rozpoczyna się w momencie, gdy w rodzinne strony przyjeżdża Olof Hagström. W swoim rodzinnym domu odkrywa zwłoki ojca. Szybko okazuje się, że mężczyzna został zamordowany. Policja od początku podejrzewa Olofa. Również sąsiedzi są przekonani o jego winie. Wszystko to za sprawą przeszłości. Mrocznej przeszłości mężczyzny.
Gdy Olof miał czternaście lat przyznał się do zabójstwa swojej koleżanki Liny Staverd. Lokalna społeczność była wstrząśnięta. Sprawa ta odcisnęła wielkie piętno na życiu całego miasteczka. Niektórzy mieszkańcy wyjechali, inni n ciągle nosili w sobie bolesną przeszłość. Śledztwo prowadzi policjantka Eira Sjödin. Na co dzień mieszka z matką, którą się opiekuje. Starsza pani cierpi bowiem na zaniki pamięci. Eira nie domyśla się nawet, że sprawa ta dotknie jej rodziny i najbliższych. W toku policyjnego dochodzenia na jaw wychodzą nowe okoliczności. Czy Olof faktycznie zamordował swojego ojca? Jeśli tak, to dlaczego? Jeśli nie, to kto to zrobił? Czy wyjaśnienie tej zagadki tkwi w przeszłości? W jaki sposób z tym morderstwem wiążę się zbrodnia sprzed lat? Dlaczego niektóry mieszkańcy miasteczka kłamią w nadziei, że prawda nigdy nie wyjdzie na jaw? Czy po latach można zapomnieć? Wybaczyć? Czy można żyć z kimś, kto w młodości dopuścił się strasznych rzeczy? Czy przeszłość człowieka już na zawsze determinuje jego życie? Okazuje się, że można zmienić nazwisko, lecz nie można zmienić tego, kim się jest?
Tove Alsterdal napisała kryminał, nawiązujący do sprawdzonych wzorców. Akcję powieści osadziła w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają i dużo o sobie wiedzą. Takie miejscowości są wdzięcznym tematem dla pisarzy. Pozornie bowiem życie toczy się w nich leniwie z dnia na dzień. Wystarczy jednak jedno wydarzenie, przysłowiowy kamień, który uruchamia całą lawinę zdarzeń. Szybko okazuje się, że pod płaszczykiem normalności mieszkańcy skrywają wiele tajemnic. Gdy prawda zaczyna wychodzić na jaw, zmienia życie wielu.
Zakończenie powieści zaś jest naprawdę nieoczywiste i – przynajmniej dla mnie – zaskakujące. „Wiemy, że pamiętasz” to bardzo dobry kryminał, utrzymany w skandynawskim stylu. Morderstwo uruchamia cały ciąg wydarzeń. Szybko okazuje się, że klucz do zrozumienia tkwi w przeszłości. Mrocznej przeszłości, o której niektórzy woleliby zapomnieć. Ale przecież wiemy, że pamiętają. Polecam.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 299
- 241
- 28
- 16
- 15
- 8
- 6
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Mamy tu wszystko, co charakterystyczne dla skandynawskiego kryminału: mroczny klimat, tajemnice z przeszłości, nacisk na psychologiczną stronę postaci, które nie są tak jednoznaczne jak mogłoby się wydawać. Intrygująca lektura.
Mamy tu wszystko, co charakterystyczne dla skandynawskiego kryminału: mroczny klimat, tajemnice z przeszłości, nacisk na psychologiczną stronę postaci, które nie są tak jednoznaczne jak mogłoby się wydawać. Intrygująca lektura.
Pokaż mimo to„Wiemy, że pamiętasz” to bardzo dobry kryminał, utrzymany w skandynawskim stylu. Morderstwo uruchamia cały ciąg wydarzeń. Szybko okazuje się, że klucz do zrozumienia tkwi w przeszłości. Niespieszny, mroczny, niepokojący kryminał, a przy tym zaskakujący i sprawiający, że czytelnik sam już nie wie kto kłamie, kto jest dobry, a kto zły
„Wiemy, że pamiętasz” to bardzo dobry kryminał, utrzymany w skandynawskim stylu. Morderstwo uruchamia cały ciąg wydarzeń. Szybko okazuje się, że klucz do zrozumienia tkwi w przeszłości. Niespieszny, mroczny, niepokojący kryminał, a przy tym zaskakujący i sprawiający, że czytelnik sam już nie wie kto kłamie, kto jest dobry, a kto zły
Pokaż mimo toMała, senna miejscowość w Szwecji. Nieduży posterunek policji i śmierć starszego pana pod prysznicem. Syn mężczyzny powiązany z gwałtem przed laty zamieszkuje w domu ojca, z którego został wyrzucony będąc nastolatkiem. Policja prowadzi śledztwo a okoliczna ludność obserwuje nowego mieszkańca. Jest podejrzliwa i nie lubi go. Nawet go się boi. To przecież gwałciciel. A może i ojcobójca? Atmosfera się zagęszcza. Po latach, ten sam czyn komplikuje mu życie, wyrzuca poza nawias społeczny i naraża na niebezpieczeństwo. Książka jest przeciętna. Nie ma w niej nic wyrazistego. Wszyscy są jak ludzie z sąsiedztwa. Średniacy. Zero ekscentryzmu. Ani humoru ani sarkazmu. Nie ma polityki, imigrantów... Spokój. Powolne śledztwo. Końca wypatrywałam od połowy lektury. Doczekałam się. Co za ulga.To była najlepsza powieść kryminalna 2020 roku? Nie sądzę.
Mała, senna miejscowość w Szwecji. Nieduży posterunek policji i śmierć starszego pana pod prysznicem. Syn mężczyzny powiązany z gwałtem przed laty zamieszkuje w domu ojca, z którego został wyrzucony będąc nastolatkiem. Policja prowadzi śledztwo a okoliczna ludność obserwuje nowego mieszkańca. Jest podejrzliwa i nie lubi go. Nawet go się boi. To przecież gwałciciel. A może i...
więcej Pokaż mimo toHistoria tak chaotycznie przedstawiona, że słuchałam z zniecierpliwieniem. Pomijałam niektóry rozdziały, bo mimo wszystko ciekawa byłam zakończenia. No i się doczekałam -żenujące. Drugi tom sobie podaruję.
Historia tak chaotycznie przedstawiona, że słuchałam z zniecierpliwieniem. Pomijałam niektóry rozdziały, bo mimo wszystko ciekawa byłam zakończenia. No i się doczekałam -żenujące. Drugi tom sobie podaruję.
Pokaż mimo toMnie ta pozycja nie zachwyciła . Uwielbiam skandynawskie kryminały ale ten mnie jakoś nie wciągnął . Może zbyt wiele oczekiwałam , po przeczytaniu opinii spodziewałam się czegoś więcej . Niestety więcej nie sięgnę po te autorkę .
Mnie ta pozycja nie zachwyciła . Uwielbiam skandynawskie kryminały ale ten mnie jakoś nie wciągnął . Może zbyt wiele oczekiwałam , po przeczytaniu opinii spodziewałam się czegoś więcej . Niestety więcej nie sięgnę po te autorkę .
Pokaż mimo toDobrze wspominając "Ślepy tunel", nie mogłem doczekać się kolejnej książki. Alsterdal i tym razem nie stroni od trudnych tematów. Mroczna Szwecja - Ångermanland, położony w Norrlandzie nad Zatoką Botnicką, którego realia są dobrze znane Autorce. Łagodne wyroki w prawdziwej sprawie o gwałt oraz przesłuchania dzieci, w których wyniku przyznawały się one do niepopełnionych przez siebie zabójstw - to inspiracje Alsterdal. Powieść wciąga i trzyma w napięciu, a rozwiązanie sprawy długo pozostaje nieoczywiste.
"Brniemy w ślepą uliczkę, pomyślała Eira. Nikt nie wierzy, że to nas dokądkolwiek zaprowadzi. Robimy to, bo musimy coś robić, i udajemy, że jest jakaś szansa na wyjaśnienie."
Policjantka Eira Sjödin jednak się nie poddaje, nawet wtedy, gdy okazuje się, że w sprawę sprzed lat zamieszana była bliska jej osoba. Polecam i czekam z niecierpliwością na drugi tom.
Dobrze wspominając "Ślepy tunel", nie mogłem doczekać się kolejnej książki. Alsterdal i tym razem nie stroni od trudnych tematów. Mroczna Szwecja - Ångermanland, położony w Norrlandzie nad Zatoką Botnicką, którego realia są dobrze znane Autorce. Łagodne wyroki w prawdziwej sprawie o gwałt oraz przesłuchania dzieci, w których wyniku przyznawały się one do niepopełnionych...
więcej Pokaż mimo toZaczęłam ją jeszcze w wakacje w drodze na FESTa, z racji tego, że trochę mnie ten początek wymęczył odłożyłam ją na jakiś czas i tak leżała, czekając aż w końcu znowu się za nią zabiorę. Przy drugim podejściu już poszło z górki, nie mam pojęcia co się zmieniło, ale nawet nie zorientowałam się kiedy doleciałam do końca, po prostu ją pochłonęłam.
W pewnych momentach miałam w głowie przygotowanych kilka różnych scanariuszy i zazwyczaj jeden z nich pasował, ale i tak pojawiało się momentalne zaskoczenie. Nie mogę nazwać tego kryminału przewidywalnym, bardzo przyjemnie płynęło mi się przez kartki tej książki.
To jak pięknie autorka to wszystko ze sobą zaplotła to ja nie wiem. Zmiana linii czasu, powiązania danych bohaterów, ukazanie przesłuchań dzieci w taki sposób, by finalnie przyznały się do przestępstwa, którego nie popełniły i wiele innych.
Bardzo dobrze dopracowane wątki, wszystko idealnie łączy się ze sobą, polecam, bo warto.
Być może czytałam lepsze kryminały, co nie zmienia faktu, że naprawdę bardzo przyjemnie spędziłam dzień z tą książką i w trakcie czytania czasami się podrywałam do siadu i mówiłam sama do siebie (to chyba jakaś choroba xd).
Czasami lepiej nie grzebać w przeszłości, bo da nam dotkliwie o sobie znać.
Zaczęłam ją jeszcze w wakacje w drodze na FESTa, z racji tego, że trochę mnie ten początek wymęczył odłożyłam ją na jakiś czas i tak leżała, czekając aż w końcu znowu się za nią zabiorę. Przy drugim podejściu już poszło z górki, nie mam pojęcia co się zmieniło, ale nawet nie zorientowałam się kiedy doleciałam do końca, po prostu ją pochłonęłam.
więcej Pokaż mimo toW pewnych momentach miałam w...
Bardzo monitonna i nudna.
Bardzo monitonna i nudna.
Pokaż mimo toJak na szwedzki ''produkt'', myślałem i oczekiwałem czegoś bardziej ciekawego. Niestety , to już druga książka autorki , która mnie rozczarowała..
Jak na szwedzki ''produkt'', myślałem i oczekiwałem czegoś bardziej ciekawego. Niestety , to już druga książka autorki , która mnie rozczarowała..
Pokaż mimo toDobra, ale nie oczekiwałam czegoś więcej. Czyta się dość ciężko. Daje jednak do myślenia, jak ciężkie jest życie na prowincji, gdzie wszyscy się znają. łatwo być posądzonym o coś czego się nigdy nie zrobiło. Kto co ukrywa. Przeszłość jednak powraca.
Dobra, ale nie oczekiwałam czegoś więcej. Czyta się dość ciężko. Daje jednak do myślenia, jak ciężkie jest życie na prowincji, gdzie wszyscy się znają. łatwo być posądzonym o coś czego się nigdy nie zrobiło. Kto co ukrywa. Przeszłość jednak powraca.
Pokaż mimo to