rozwińzwiń

Runaways: Duma i Radość

Okładka książki Runaways: Duma i Radość Adrian Alphona, Brian K. Vaughan
Okładka książki Runaways: Duma i Radość
Adrian AlphonaBrian K. Vaughan Wydawnictwo: Hachette Polska Cykl: Runaways (tom 1) Seria: Superbohaterowie Marvela komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Runaways (tom 1)
Seria:
Superbohaterowie Marvela
Wydawnictwo:
Hachette Polska
Data wydania:
2019-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-19
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328210059
Tłumacz:
Michał Toński
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Saga. Tom Jedenasty Fiona Staples, Brian K. Vaughan
Ocena 7,5
Saga. Tom Jede... Fiona Staples, Bria...
Okładka książki Ultimate X-Men. Tom 6 Steve Dillon, Stuart Immonen, Brian K. Vaughan
Ocena 7,2
Ultimate X-Men... Steve Dillon, Stuar...
Okładka książki Saga. Tom Dziesiąty Fiona Staples, Brian K. Vaughan
Ocena 7,5
Saga. Tom Dzie... Fiona Staples, Bria...
Okładka książki Marvel: The Legendary Graphic Novel Collection: Volume 16: Runaways: Pride & Joy Adrian Alphona, Brian K. Vaughan
Ocena 8,0
Marvel: The Le... Adrian Alphona, Bri...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Moon Knight: Z martwych Warren Ellis, Declan Shalvey
Ocena 7,4
Moon Knight: Z... Warren Ellis, Decla...
Okładka książki Spider-Man i Czarna Kotka: Zło, które ludzie czynią Rachel Dodson, Terry Dodson, Lee Loughridge, Kevin Smith
Ocena 7,1
Spider-Man i C... Rachel Dodson, Terr...
Okładka książki Wonder Woman: Prawda Bilquis Evely, Renato Guedes, Laura Martin, Greg Rucka, Liam Sharp
Ocena 6,7
Wonder Woman: ... Bilquis Evely, Rena...
Okładka książki Tajne wojny Jonathan Hickman, Paul Renaud, Esad Ribić
Ocena 7,3
Tajne wojny Jonathan Hickman, P...
Okładka książki Amazing Spider-Man: Spiderversum Giuseppe Camuncoli, Olivier Coipel, Dan Slott
Ocena 7,4
Amazing Spider... Giuseppe Camuncoli,...
Okładka książki Avengers: Czas się kończy, tom 2 Stefano Caselli, Mike Deodato Jr., Jonathan Hickman, Szymon Kudrański, Mike Perkins, Kev Walker
Ocena 6,7
Avengers: Czas... Stefano Caselli, Mi...
Okładka książki Jessica Jones: Puls Brent Anderson, Brian Michael Bendis, Olivier Coipel, Michael Gaydos, Michael Lark
Ocena 7,3
Jessica Jones:... Brent Anderson, Bri...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
212
81

Na półkach:

Prawie wcale nie występują w niej bohaterowie Marvela, ale i tak super

Prawie wcale nie występują w niej bohaterowie Marvela, ale i tak super

Pokaż mimo to

avatar
468
246

Na półkach: ,

Moja ocena na pewno nie będzie obiektywna, ponieważ za dziecka śledziłam po angielsku losy uciekających nastolatków, to sam powrót do nich w zeszycie, a nie na ekranie komputera, był sentymentalną wycieczką.

Komiks nie jest wybitny, nie edukuje nas, nie powiewa dramatem. Jest nastoletnią frajdą i z lekkością się go czyta. Poznajemy Alexa, Gertrude, Karolinę, Victora, Molly i Nico, każde z nich inne, z innymi umiejętnościami i poglądami. To, co ich łączy, to rodzice, którzy z jakiegoś powodu trzymają się razem. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się, że są po prostu „złolami”. Kreska, kolory, dialogi, język – wszystko tu do siebie pasuje, ale musimy mentalnością (i z przyjemnością) przenieść się do czasów liceum.

Serial też fajny, nastoletnio-marvelowski, ale fabuła płynnie trochę inaczej :)

Moja ocena na pewno nie będzie obiektywna, ponieważ za dziecka śledziłam po angielsku losy uciekających nastolatków, to sam powrót do nich w zeszycie, a nie na ekranie komputera, był sentymentalną wycieczką.

Komiks nie jest wybitny, nie edukuje nas, nie powiewa dramatem. Jest nastoletnią frajdą i z lekkością się go czyta. Poznajemy Alexa, Gertrude, Karolinę, Victora, Molly...

więcej Pokaż mimo to

avatar
587
61

Na półkach:

Fajna, zwarta historia, jednak mam wrażenie że tłumaczka spaprała robotę

Fajna, zwarta historia, jednak mam wrażenie że tłumaczka spaprała robotę

Pokaż mimo to

avatar
1442
1179

Na półkach:

Grupa (pozornie) zwyczajnych nastolatków odkrywa, że ich rodzice są... superzłoczyńcami. Koncept prosty, ale szalenie nośny, bo przecież wywracający do góry nogami wszystkie utarte trykociarskie tropy. Tysiące razy widzieliśmy w komiksach, jak dorosły heros z nadludzkimi mocami ratuje niewinne dziecko. Tymczasem w świecie wykreowanym przez Vaughana dorośli stanowią śmiertelne zagrożenie, a dzieciaki muszą radzić sobie same. Próbują być super, ale szybko i boleśnie przekonują się, że raczej nie są - i być może nigdy nie będą - bohaterami. Walczą ze swoim dziedzictwem, a jednocześnie starają się zaakceptować samych siebie.

Gdybym poznał RUNAWAYS kilka lat wcześniej, pewnie po dziś dzień wspominałbym lekturę z ogromnym sentymentem. Jest tu wszystko, czego oczekiwałem od komiksów jako nastolatek. I zaskakująco wiele z tego, czego oczekuję od komiksów jako dorosły. Polecam tę serię zwłaszcza młodszym, mniej doświadczonym czytelnikom - ale nie tylko. Starzy wyjadacze też znajdą tu coś dla siebie - umiejętną zabawę konwencją, sympatycznych bohaterów i (względnie) błyskotliwy humor. To sporo, biorąc pod uwagę fakt, że niektóre z obecnie wydawanych "dorosłych" serii nie oferują nawet tego.

instagram.com/polishpopkulture

Grupa (pozornie) zwyczajnych nastolatków odkrywa, że ich rodzice są... superzłoczyńcami. Koncept prosty, ale szalenie nośny, bo przecież wywracający do góry nogami wszystkie utarte trykociarskie tropy. Tysiące razy widzieliśmy w komiksach, jak dorosły heros z nadludzkimi mocami ratuje niewinne dziecko. Tymczasem w świecie wykreowanym przez Vaughana dorośli stanowią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1967
1162

Na półkach: , ,

Serial bardzo mi się podobał, więc gdy zauważyłam, że po polsku wyjdzie pierwszy tom komiksu, nie wahałam się ani chwili i zamówiłam go. Fabularnie nieco odbiega od swojej ekranizacji - na tyle, by kolejne zeszyty czytało się z zainteresowaniem i niewiedzą, co zdarzy się dalej. Do samych ilustracji trzeba się przyzwyczaić, bo mogą początkowo odrzucać, ale im dalej w las, tym człowiek zaczyna je lubić. Całość prezentuje się porządnie, historia jest wciągająca i sprawia, że człowiek czeka z jeszcze większą niecierpliwością na drugi tom komiksu oraz drugi sezon serialu. Oj, będzie się działo.

Serial bardzo mi się podobał, więc gdy zauważyłam, że po polsku wyjdzie pierwszy tom komiksu, nie wahałam się ani chwili i zamówiłam go. Fabularnie nieco odbiega od swojej ekranizacji - na tyle, by kolejne zeszyty czytało się z zainteresowaniem i niewiedzą, co zdarzy się dalej. Do samych ilustracji trzeba się przyzwyczaić, bo mogą początkowo odrzucać, ale im dalej w las,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7937
6791

Na półkach: , ,

DZIECIAKI UCIEKAJĄCE W SUPERHERO

Jedni "Runuways" kochają, inni nienawidzą, bo jest to seria nie do końca typowa ani dla Marvela, ani dla jej scenarzysty, Briana K. Vaughna, autora m.in. "Y: Ostatni z mężczyzn", "Paper Girls", "Sagi" czy "Ex Machiny. Niby jest to kolejna opowieść superhero, niby utrzymana w tradycji, do jakiej od lat 60. przyzwyczajał nas wydawca i niby także temat jest typowy dla autora, a jednak rzecz różni się od tego, co zazwyczaj z nimi kojarzymy. Jest lżejsza, bardziej mangowa i młodzieżowa. Na szczęście jest też udana, wciągająca i dostarczająca solidnej porcji naprawdę dobrej rozrywki.

Poznajcie Alexa, Gertrude, Karolinę, Victora, Molly i Nico, grupkę nastolatków, jakich mnóstwo. Lubią grać w gry komputerowe, oglądać filmy i seriale, mają swoje grzeszki i przede wszystkim, jak każdy dzieciak w okresie buntu, nie cierpią swoim rodziców i zakazów / nakazów, jakie wciąż od nich dostają. Wkrótce jednak wszystko się zmienia, kiedy nastolatkowie w trakcie jednego z przyjęć przekonują się, że matki i ojcowie ukrywają przed nimi więcej, niż mogliby sądzić. Tajne spotkanie, tajne plany, dziwne zachowanie. Czyżby byli zboczeńcami? Superbohaterami? Żadna z tych opcji. Kim zatem są? Członkami tajnej organizacji przestępczej, która od lat w sekrecie rządzi miastem. Jak się można domyślić, ich pociechy nie zamierzają pozwolić im na dalsze działanie. Uciekają z domu i zaczynają szukać sposobu nie tylko, jak poradzić sobie samemu, ale i powstrzymać rodziców. A stawka okazuje się o wiele wyższa, niż mogliby sądzić…

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/08/runaways-tom-1-brian-k-vaughan-adrian.html

DZIECIAKI UCIEKAJĄCE W SUPERHERO

Jedni "Runuways" kochają, inni nienawidzą, bo jest to seria nie do końca typowa ani dla Marvela, ani dla jej scenarzysty, Briana K. Vaughna, autora m.in. "Y: Ostatni z mężczyzn", "Paper Girls", "Sagi" czy "Ex Machiny. Niby jest to kolejna opowieść superhero, niby utrzymana w tradycji, do jakiej od lat 60. przyzwyczajał nas wydawca i niby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
435

Na półkach: , ,

Zabralem się za lekturę tego wydania:
https://www.marvel.com/comics/issue/15061/runaways_2003_1
Nie jestem pewien, czy to to samo co tutaj na LC.

Obejrzałem 1 sezon Runaways. Fajne, młodzieżowe kino. I mimo, że nie jestem targetem tego serialu, nie czułem bólu, że nie włączyłem innego. Fajne.
Więc jak trafiła się okazja to sięgnąłem po oryginał Marvela. Serial fajny, to i przy komiksie będzie miło spędzić czas, akurat na dojazdy do pracy.
Fabularnie trochę odbiega od serialu, na tyle, żeby można bawić się w wyszukiwanie różnic, dyskutować, czy to dobrze, ale na pewno nie na tyle, żeby wołać o pomstę do nieba, za profanację.
Przynajmniej jeśli chodzi o pierwszy zeszyt.
Serial jest bardziej rozbudowany fabularnie, dopasowany do obecnych realiów ( komiks nie jest aż taki stary - 2003r. Na początku ogląda się go jak serial obyczajowy dla młodzieży, komiks już w pierwszym zeszycie daje znać, że jednak zaraz jakieś nadprzyrodzone moce się pojawią.
Fabularnie nie jest źle. Jest nawet sporo humoru. Fajne nawiązanie do gry komputerowej z superbohaterami świata Marwela, czasami trafi się fajna i zabawna wymiana tekstów między nastolatkami.
Tylko ta grafika.
Tego nie da się oglądać. Komiks, który jest brzydki.
Fuj. Spróbuję jeszcze z kolejnym zeszytem.

Zabralem się za lekturę tego wydania:
https://www.marvel.com/comics/issue/15061/runaways_2003_1
Nie jestem pewien, czy to to samo co tutaj na LC.

Obejrzałem 1 sezon Runaways. Fajne, młodzieżowe kino. I mimo, że nie jestem targetem tego serialu, nie czułem bólu, że nie włączyłem innego. Fajne.
Więc jak trafiła się okazja to sięgnąłem po oryginał Marvela. Serial fajny, to i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
435

Na półkach: , ,

Obejrzałem 1 sezon Runaways. Fajne, młodzieżowe kino. I mimo, że nie jestem targetem tego serialu, nie czułem bólu, że nie włączyłem innego. Fajne.
Więc jak trafiła się okazja to sięgnąłem po oryginał Marvela. Serial fajny, to i przy komiksie będzie miło spędzić czas, akurat na dojazdy do pracy.
Fabularnie trochę odbiega od serialu, na tyle, żeby można bawić się w wyszukiwanie różnic, dyskutować, czy to dobrze, ale na pewno nie na tyle, żeby wołać o pomstę do nieba, za profanację.
Przynajmniej jeśli chodzi o pierwszy zeszyt.
Serial jest bardziej rozbudowany fabularnie, dopasowany do obecnych realiów ( komiks nie jest aż taki stary - 2003r. Na początku ogląda się go jak serial obyczajowy dla młodzieży, komiks już w pierwszym zeszycie daje znać, że jednak zaraz jakieś nadprzyrodzone moce się pojawią.
Fabularnie nie jest źle. Jest nawet sporo humoru. Fajne nawiązanie do gry komputerowej z superbohaterami świata Marwela, czasami trafi się fajna i zabawna wymiana tekstów między nastolatkami.
Tylko ta grafika.
Tego nie da się oglądać. Komiks, który jest brzydki.
Fuj. Spróbuję jeszcze z kolejnym zeszytem.

Obejrzałem 1 sezon Runaways. Fajne, młodzieżowe kino. I mimo, że nie jestem targetem tego serialu, nie czułem bólu, że nie włączyłem innego. Fajne.
Więc jak trafiła się okazja to sięgnąłem po oryginał Marvela. Serial fajny, to i przy komiksie będzie miło spędzić czas, akurat na dojazdy do pracy.
Fabularnie trochę odbiega od serialu, na tyle, żeby można bawić się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
226

Na półkach: ,

Czasami dobrze przypomnieć sobie, dlaczego lubię komiksy. Obecnie Marvel to rzeka gówna, gdzie z trudem można wyłowić coś wartego czytania, jak Hawkeye czy America. Runaways to już w zasadzie klasyka i cholernie jaram się nadchodzącą ekranizacją.

Sześcioro dzieci odkrywa, że ich rodzice należą do sekretnej organizacji o nazwie Pride, która rządzi zbrodniczym światem LA, a także dysponuje magicznymi i technologicznymi mocami, a część z nich nie jest nawet ludźmi.

Więc uciekają z domu. Po drodze pojawia się kilka zwrotów akcji, jak wampiry, rytualne ofiary, groźba zniszczenia świata i jeden zdrajca wśród samych dzieci.

Lubię tę historię, bo nie ma tu superbohaterów. Przynajmniej nie tych klasycznych. Pojawiają się Cloak i Dagger, którzy sami mają podobną historię, jako dzieci padli ofiarą przemocy. Generalnie Vauhghan wykorzystuje świat Marvela, żeby opowiedzieć o zdradzie, lojalności i poczuciu obowiązku. Uczucia dzieciaków są prawdziwe, ich postępowanie nie zawsze racjonalne, ale ma wiele sensu, a sama fabuła wciągająca.

No i wielkie brawa za wprowadzenie do świata Marvela Nico Minoru czyli Siostry Grimm i Caroline Dean, najpiękniejszej nastoletniej lesbijki w historii komiksu <3

Czasami dobrze przypomnieć sobie, dlaczego lubię komiksy. Obecnie Marvel to rzeka gówna, gdzie z trudem można wyłowić coś wartego czytania, jak Hawkeye czy America. Runaways to już w zasadzie klasyka i cholernie jaram się nadchodzącą ekranizacją.

Sześcioro dzieci odkrywa, że ich rodzice należą do sekretnej organizacji o nazwie Pride, która rządzi zbrodniczym światem LA, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    62
  • Chcę przeczytać
    21
  • Posiadam
    12
  • Komiksy
    11
  • Marvel
    4
  • Komiksy
    4
  • Komiks
    3
  • 2019
    2
  • Komiksy
    2
  • EBooki
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Runaways: Duma i Radość


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także