Krótkie historie o życiu niesamowitych kobiet, imigrantek. To książkach o kobietach znanych na całym świecie tj. Rihanna, czy Anna Wintour, ale też tych mniej znanych, lecz równie ważnych.

Kobiety, które mimo przeciwności losu walczyły o siebie, swoją przyszłość, ale też i lepsze życie innych. O walce o równości, o pionierkach w swoich dziedzinach, o działaczach charytatywnych, o kobietach walczących ze stereotypami.

Zamysł książki bardzo mi się podoba. Krótkie rozdziały mówiące o kwintesencji z życia danej bohaterki.

Czytałam, a raczej słuchałam, audiobooka dostępnego na Legimi, którego czytała Maja Ostaszewska i była to uczta dla ucha.

Krótkie historie o życiu niesamowitych kobiet, imigrantek. To książkach o kobietach znanych na całym świecie tj. Rihanna, czy Anna Wintour, ale też tych mniej znanych, lecz równie ważnych.

Kobiety, które mimo przeciwności losu walczyły o siebie, swoją przyszłość, ale też i lepsze życie innych. O walce o równości, o pionierkach w swoich dziedzinach, o działaczach...

Te ilustracje!
Te historie!

Książka - cudo. Jako przypominajka dla każdego (nie ma tu rozróżnienia na płeć),że imigrantki to tak samo silne i zdeterminowane kobiety jak inne. Teraz ta książka jest nam wyjątkowo potrzebna.

Piękne wydanie zasługuje na osobny akapit. Twarda oprawa, fajna okładka (jak wszystkie z cyklu. Kocham ten cykl). Ale najpiękniejsze jest to, co w środku. Wizualnie pasuje do treści bo tam też jest niewyobrażalnie dobrze. Serio, nie umiem się zdecydować czy bardziej podobają mi się opisy czy ilustracje. To znaczy w sercu wiem, że to treść nadaje sensu całej książce. Ale wiecie, jestem wrażliwa na ładne obrazki
Każdy portret, a wykonywało je dziesiątki artystek, jest wyjątkowy, fenomenalny i warty oglądania.
A przy okazji można pogadać z dzieckiem o tym, że dla każdego "piękno" znaczy co innego bo obrazy są wykonywane w różnorodnych stylach i technikach

A sama treść? No co ja Wam będę pisać. Moc, siła i niezłomność. I setka kobiet, o których słyszeliście może o kilku (pewnie o tych, które są wyszczególnione na okładce)

No warto proszę Państwa. Według mnie warto po stokroć
Ale zdecydujecie sami :)

Te ilustracje!
Te historie!

Książka - cudo. Jako przypominajka dla każdego (nie ma tu rozróżnienia na płeć),że imigrantki to tak samo silne i zdeterminowane kobiety jak inne. Teraz ta książka jest nam wyjątkowo potrzebna.

Piękne wydanie zasługuje na osobny akapit. Twarda oprawa, fajna okładka (jak wszystkie z cyklu. Kocham ten cykl). Ale najpiękniejsze jest to, co w...

Krótkie opowieści o kobietach, które sprzeciwiają się niesprawiedliwościom, tu dodatkową trudnością jest to że każda z bohaterek jest imigrantką, a mimo to osiągają swoje cele. Oprócz tego książka jest piękna graficznie, uwagę przyciągają kolorowe, oryginalne ilustracje.

Krótkie opowieści o kobietach, które sprzeciwiają się niesprawiedliwościom, tu dodatkową trudnością jest to że każda z bohaterek jest imigrantką, a mimo to osiągają swoje cele. Oprócz tego książka jest piękna graficznie, uwagę przyciągają kolorowe, oryginalne ilustracje.

Książki z tej serii dają ludziom pewność, że warto walczyć o swoje marzenia, ideały, mimo, że na drodze do ich realizacji czeka czasem mnóstwo przeszkód.

Książki z tej serii dają ludziom pewność, że warto walczyć o swoje marzenia, ideały, mimo, że na drodze do ich realizacji czeka czasem mnóstwo przeszkód.

"Ci, którym zależy, którzy działają i nie poddają się, pewnie nie zmienią świata, ale mogą zmienić losy wielu ludzi"
~~~
"Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" już wcześniej mnie kupiły, o czym być może czytaliście. Poprzednie dwa tomy zachwalałam ze względu na ich formułę, pomysł na nie, jak i wartościowanie różnych rzeczy w życiu. Tym razem jednak sięgnęłam po kolejną książkę z tego cyklu, jednak skupioną na konkretnej grupie kobiet - imigrantkach.
W tym tomie poznajemy osobistości znane i mniej znane. Pojawia się chociażby Rihanna, o której zapewne słyszał każdy, ale i także nazwiska których możecie nie kojarzyć, za to ich wynalazki czy osiągnięcia już tak. Ponownie poznajemy kobiety odnoszące sukcesy na różnych polach, od świetnych artystek muzycznych, przez szefowe kuchni, aż po aktywistki. Jedno jest dla nich wspólne. Każda z nich stanęła przed wielkim wyzwaniem - odnalezieniem się w nowym kraju i budowaniem swojej ścieżki kariery w towarzystwie stygmatyzacji, jaka jest kierowana względem imigrantów.
Książka ta, jak i poprzednie dwie, była przeze mnie czytana (a raczej słuchana) w formie audiobooka. Niezastąpiona Maja Ostaszewska jako lektorka ponownie sprawdziła się w swojej roli, a jej głos umożliwia słuchania tych krótkich stu opowieści jak bajki na dobranoc. Ten tom był dla mnie zaskakujący. Świadomość o tym, że kobiety też odnoszą sukcesy na wielu płaszczyznach miałam nawet jeszcze przed sięgnięciem po cały cykl. Tu jednak zadziałało to inaczej. Wiem dobrze jak ciężko potrafią mieć imigranci, więc pierwszym zaskoczeniem było dla mnie zebranie aż stu takich kobiet. Nie osób obu płci. Tylko i wyłącznie kobiet. Wydawało mi się to na pewno ciężkim zadaniem. Drugim zaskoczeniem było to, jak wiele z tych osobistości znałam i nie wiedziałam, że mają taką historię. Trzecią sprawą, która wywarła na mnie wrażenie, była moja niewiedza o tym kto jest odpowiedzialny za rzeczy opisane w książce. Przykładem może być Daphne Koller, założycielka portalu Coursera, z którego korzystam całe wakacje i na którym kończę kursy z certyfikatami. Nie byłam świadoma tego, jak wiele rzeczy, które mamy dzięki tym kobietom, jest wokół mnie. Zdecydowanie warta uwagi lektura, pokazująca, że można wiele zdziałać, nawet gdy nikt inny w nas nie wierzy i życzy nam złego.

"Ci, którym zależy, którzy działają i nie poddają się, pewnie nie zmienią świata, ale mogą zmienić losy wielu ludzi"
~~~
"Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" już wcześniej mnie kupiły, o czym być może czytaliście. Poprzednie dwa tomy zachwalałam ze względu na ich formułę, pomysł na nie, jak i wartościowanie różnych rzeczy w życiu. Tym razem jednak sięgnęłam po...

To już moja trzecia książka z serii "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" i wciąż nie przestaję się zachwycać. Podobnie jak w poprzednich dwóch częściach schemat jest ten sam - krótka historia opowiadająca historię bohaterki na jednej stronie i przepiękna grafika na drugiej i tak dla każdej imigrantki, która zmieniła świat. Tym razem warto jednak zwrócić uwagę, że tą część napisała tylko Elena Favilli.

Nie ukrywam, że właśnie takie książki chciałabym czytać swoim dzieciom. Pełne inspiracji i pozytywnej energii historie, które naprawdę mogą natchnąć do działania, a fantastyczny przekaz dać nadzieję i pokazać pewne wartości, o których nie wolno nam zapominać. Choć nie obyło się bez niewielkich zakłóceń, to całą serię uważam za ogromnie udaną i z całego serca polecam!

To już moja trzecia książka z serii "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" i wciąż nie przestaję się zachwycać. Podobnie jak w poprzednich dwóch częściach schemat jest ten sam - krótka historia opowiadająca historię bohaterki na jednej stronie i przepiękna grafika na drugiej i tak dla każdej imigrantki, która zmieniła świat. Tym razem warto jednak zwrócić uwagę,...

Niewiarygodne, ale trzeci tom jest jeszcze lepszy niż poprzednie. Jest więcej współczesnych bohaterek, o których czyta się z zapartym tchem. Moja córka nie rozstaje się z książką. Przy okazji zrozumiała różnicę między imigracją a emigracją.

No i te ilustracje! Książka, którą z wielką przyjemnością oglądamy, czytamy, a potem dyskutujemy o niej. Polecam z całego serca, już wiem, czym obdaruję przyjaciółki.w święta.

Niewiarygodne, ale trzeci tom jest jeszcze lepszy niż poprzednie. Jest więcej współczesnych bohaterek, o których czyta się z zapartym tchem. Moja córka nie rozstaje się z książką. Przy okazji zrozumiała różnicę między imigracją a emigracją.

No i te ilustracje! Książka, którą z wielką przyjemnością oglądamy, czytamy, a potem dyskutujemy o niej. Polecam z całego serca, już...

"Do wszystkich buntowniczek tego świata:
Przekraczajcie granice!
Żądajcie wolności!
Dajcie się zapamiętać!
A w chwilach zwątpienia nie zapominajcie, że przyszłość należy do Was".
Tak zaczyna się ta niesamowita książka "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek - 100 historii i imigrantek, które zmieniły świat. "
To trzeci tom serii dla dzieci nagrodzonej przez amerykański "The New York Times " , w której przeczytamy 100 biografi niezwykłych kobiet, które opuściły swój rodzinny kraj, podążając za marzeniami, przekraczając kolejne granice i odnosząc sukcesy! Ich odwaga i determinacja połączona z talentem sprawiła, że zapisały się na kartach historii i nigdy nie zostaną zapomniane. Z pewnością zainspirują niejedną młodą kobietę do podążania za swoimi marzeniami!
Pozycja warta uwagi nie tylko dla młodych czytelników 🙂

"Do wszystkich buntowniczek tego świata:
Przekraczajcie granice!
Żądajcie wolności!
Dajcie się zapamiętać!
A w chwilach zwątpienia nie zapominajcie, że przyszłość należy do Was".
Tak zaczyna się ta niesamowita książka "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek - 100 historii i imigrantek, które zmieniły świat. "
To trzeci tom serii dla dzieci nagrodzonej przez...

Najnowsza część, choć wydaje się to niemożliwe, jest jeszcze ciekawsza! Świetny wybór bohaterek, współczesnych i bardzo inspirujących :) Idealna dla młodych czytelników.

Najnowsza część, choć wydaje się to niemożliwe, jest jeszcze ciekawsza! Świetny wybór bohaterek, współczesnych i bardzo inspirujących :) Idealna dla młodych czytelników.

To jedna z tych książek, którą każde dziecko powinno mieć na swojej półce.

Wartościowa i wspaniała. Pełna inspiracji zarówno dla najmłodszych, jak i tych odrobinę starszych czytelników.

To jedna z tych książek, którą każde dziecko powinno mieć na swojej półce.

Wartościowa i wspaniała. Pełna inspiracji zarówno dla najmłodszych, jak i tych odrobinę starszych czytelników.