rozwińzwiń

Duchy hotelu Greenglass House

Okładka książki Duchy hotelu Greenglass House Kate Milford
Okładka książki Duchy hotelu Greenglass House
Kate Milford Wydawnictwo: Dwukropek Cykl: Greenglass (tom 2) Seria: Greenglass literatura dziecięca
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Greenglass (tom 2)
Seria:
Greenglass
Tytuł oryginału:
Ghosts of Greenglass House
Wydawnictwo:
Dwukropek
Data wydania:
2020-03-11
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-11
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381411202
Tagi:
duchy zagadki przygoda
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
912
572

Na półkach: , ,

Chociaż pierwsza wizyta w pensjonacie Greenglass House nie porwała mnie jak odwiedziny Hotelu Winterhouse, to poczułem się tam na tyle dobrze, że zechciałem wrócić.

Pierwszy dzień ferii świątecznych, Milo nie może się doczekać leniwych dni, jakie zostały do Świąt Bożego Narodzenia, jednak harmonię i spokój burzy wizyta niezapowiedzianych gości. Jedyna osoba, która przebywa w pensjonacie to młody student, który fascynuje się witrażami w domu przemytników, jednak w nocnej ciszy rozbrzmiewa dźwięk dzwonu. Pan Pine i Milo wychodzą zdziwieni na stację kolei przemytników i ku ich zdziwieniu (i radości Milo) spotykają Brandona, Clem i Georgie. Do nieoczekiwanych gości dołącza grupa kolędników, którzy przebrani w tradycyjnie upiorne stroje zostaje w pensjonacie. Nikt nie wydaje się tym za kogo się podaje, zaczynają ginąć przedmioty, a chaos jaki wprowadzają goście zmusza Milo do przybrania swojego alter ego z gry Nieprzetarte szlaki. Z pomocą chłopcu przybywa Madie.

Po lekturze pierwszej części Greenglass House wiedziałem już czego się spodziewać. Autorka ponownie serwuje nam klimat przed świętami, grupę nietuzinkowych gości i ciekawą tajemnicę. Architektura pensjonatu i terenów wokół nadal zachwyca, a barwnie napisane postaci sprawiają dużo przyjemności. Również sama intryga i twist fabularny na końcu są w moim odczucie lepsze niż w pierwszym tomie. Pomimo, że schemat budowania historii i narracja są niemal identyczne jak w przypadku pierwszej historii, to tutaj sprawdzają się jakoś lepiej. Oczywiście znajdziemy w 'Duchach Greenglass House' kilka głupotek i sytuacji dość nielogicznych, ale mając na uwadze, że jest to książka dla dzieci/ młodzieży to sprawia mnóstwo frajdy. Bardzo przyjemnie spędzony czas.

Chociaż pierwsza wizyta w pensjonacie Greenglass House nie porwała mnie jak odwiedziny Hotelu Winterhouse, to poczułem się tam na tyle dobrze, że zechciałem wrócić.

Pierwszy dzień ferii świątecznych, Milo nie może się doczekać leniwych dni, jakie zostały do Świąt Bożego Narodzenia, jednak harmonię i spokój burzy wizyta niezapowiedzianych gości. Jedyna osoba, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1583
1444

Na półkach: ,

Znacznie wolniejsza od pierwszego tomu, jednak nadal przyjemna i klimatyczna opowieść, która mimo iż powstała z myślą o młodszym czytelniku (tak 9+) oraz młodzieży, może i z pewnością zainteresuje pewną grupę czytelników w tym wieku jak i ich rodziców oraz dorosłych.

Mimo iż nie jestem potencjalnym czytelnikiem do którego jest kierowana książka, miło spędziłam z nią czas. Wielki stary, stary zajazd mieszczący się w wiktoriańskim budynku o tajemniczej nazwie Greenglass House, mimo iż z jednej strony może wydawać się nieco straszny, posiada swój klimat a także urok. Wszystko za sprawą umiejscowienia (ten szczyt, stara i skrzypiąca kolejka linowa),wspaniałe witraże pnące się aż do nieba, do tego sekrety, tajemnice, zagadki, duchy... nawet te mroczne i które nie powinny ujrzeć światła dziennego.

Ale jest też rodzinne ciepło, miłość, przyjaźń i silna więź. Oprócz zagadek są także ważne tematy między innymi te o własnych korzeniach, dojrzewaniu, poszukiwaniu własnego ja, tajemnicach przeszłości ale i przyszłości. O tym co jest dobre a co złe, sile przyjaźni i nie tylko...
Wystarczy to dostrzec i zauważyć, jednak wiem, że nie będzie to widoczne dla każdego.

Seria może spodobać się czytelnikom w różnym wieku, w szczególności wielbicielom zagadek i klimatycznych historii, którzy od książek nie zawsze oczekują brawurowej akcji i przygód już od pierwszej strony a nigdzie się nie śpieszą i potrafią docenić urok tego typu opowieści.

Znacznie wolniejsza od pierwszego tomu, jednak nadal przyjemna i klimatyczna opowieść, która mimo iż powstała z myślą o młodszym czytelniku (tak 9+) oraz młodzieży, może i z pewnością zainteresuje pewną grupę czytelników w tym wieku jak i ich rodziców oraz dorosłych.

Mimo iż nie jestem potencjalnym czytelnikiem do którego jest kierowana książka, miło spędziłam z nią czas....

więcej Pokaż mimo to

avatar
772
335

Na półkach:

W porównaniu do pierwszej części - bardzo kiepsko. Przez większość tomu wieje nudą, nic się nie dzieje. Wygląda na napisaną trochę na siłę, bo deadline... ;)

W porównaniu do pierwszej części - bardzo kiepsko. Przez większość tomu wieje nudą, nic się nie dzieje. Wygląda na napisaną trochę na siłę, bo deadline... ;)

Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Są takie miejsca, takie domy, które zdają się być przesiąknięte historią ludzi, którzy w nich mieszkali, a także wydarzeń, jakie stały się ich udziałem. W tych budowlach panuje niezwykła atmosfera, niekiedy atmosfera grozy, a choć nie zawsze potrafimy to wytłumaczyć, mogą budzić w nas niechęć, lub też przeciwnie – przyciągać nas niczym magnes.
Wielki stary zajazd, Greenglass House, choć jest miejscem nieco upiornym, to jednak ze swoimi wspaniałymi witrażami czy innymi skarbami, niezwykle intrygującym. Nic dziwnego, że położona na odludziu budowla przyciąga dość osobliwych gości, którzy nie muszą martwić się o swoją prywatność. Zresztą prowadzący dom rodzice Milo Pine`a dbają o dyskrecję i nigdy nie rozmawiają o swoich gościach. Jest to w pełni uzasadnione, bowiem doskonale zdają sobie oni z pewnych sekretów mieszkających w Greenglass, a także ze sposobów ich zarobkowania. W zajeździe często bowiem zatrzymują się różnego pokroju złodzieje, przemytnicy i paserzy. Jeśli dodać do tego niematerialne byty, jak choćby przyjaciółkę Milo, Meddy, która ujawniła się rok temu w obliczu pewnego niebezpieczeństwa, zyskujemy już pełen obraz sytuacji i tego, jak oryginalne musi być to domostwo.
Dzięki Kate Milford gościmy tam po raz kolejny, znów kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Trzynastoletni Milo, który spędza w domu ferie, już nie może doczekać się, aż ostatni gość opuści zajad, a on będzie mógł eksplorować dom i uczyć się przy tym w spokoju mandaryńskiego. Niestety przebywający w zajeździe student, Emmett Syebuck, z zapałem uwieczniający na swoich rysunkach oryginalne witraże domu, nieustannie przesuwa termin wyjazdu. Czy rzeczywiście jest tak pochłonięty pracą, czy może na kogoś czeka? To pytanie zadają sobie też Clem i Georgie, kobiety poznane przez Milo podczas ubiegłorocznego pobytu w zajeździe. Oficjalnie przyjechały do Greenglass na weekend panieński Clem, która już niedługo wychodzi za mąż. Tyle tylko, że jak na przyszłą żonę, tak naprawdę wydaje się raczej przerażona, niż szczęśliwa.
Kobiety dzielą się z rodzicami i Milo prawdziwym powodem przyjazdu – okazuje się, że te doskonałe złodziejki wpadły w nie lada tarapaty. Nie dość, że jeden z paserów, który pomógł im w ostatnim skoku, domaga się zwrotu przedmiotu, którego w obrabowanym miejscu nie było, to jeszcze najwidoczniej inny złodziej zasadził się na to samo miejsce, a teraz zrobi wszystko, by odzyskać łup. Być może nawet zjawi się w Greenglass House, a że nikt nie wie, jak wygląda, może nim być każdy, nawet denerwujący i pełen zapału Emmett. Na dodatek hotel, który miał być pusty, znów zapełnia się gośćmi – pod drzwiami zjawia się bowiem Straż Nocna, kolędnicy, których wizyta związana jest z całą masa przesądów. Kiedy dwie z przybyłych osób padają ofiarą dziwnego ataku wiadomo jest, że w Greenglass House znów zaczyna się coś dziać.
Czy to Meddy zaatakowała kolędników? Co wspólnego z dziwnymi wydarzeniami ma kradzież dokonana przez Clem i Georgie? Czy przedmiot, który nie znajdował się w skrytce, a którego wszyscy pożądają, czyli zbiór starych map, rzeczywiście jest tak cenny i do czego może się przydać współcześnie? Już sam fakt, że w okolicy pojawia się duch ojca Meddy jest niepokojący, szczególnie iż ten ostrzega Milo przed czającym się niebezpieczeństwem. Jak zakończy się ta historia? Z jakim wyzwaniem znów musi zmierzyć się Milo i na kogo tym razem może liczyć?
Przekonamy się o tym dzięki znakomitej powieści, adresowanej do młodych czytelników, pt. „Duchy hotelu Greenglass House”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Dwukropek pozycja, to kolejny już tom opowieści o niezwykłym miejscu, w którym dzieją się dziwne rzeczy. Wypełniony tajemnicami i niezwykłymi ludźmi, z których każdy ma swoje sekrety dom, otwiera przed nami swoje podwoje, wciągając w niezwykłą przygodę. Ta trzymając w napięciu historia przyciągnie nie tylko młodych czytelników, jestem przekonana, że również ich starsze rodzeństwo czy rodzice zanurzą się w powieści, zachwycając nie tylko plejadą wyjątkowych postaci, ale przede wszystkim niezwykłym klimatem książki. A właściwie klimatem panującym w tajemniczym domu, w którym grasują duchy, a każdy z gości pieczołowicie strzeże swojego prawdziwego oblicza.

Są takie miejsca, takie domy, które zdają się być przesiąknięte historią ludzi, którzy w nich mieszkali, a także wydarzeń, jakie stały się ich udziałem. W tych budowlach panuje niezwykła atmosfera, niekiedy atmosfera grozy, a choć nie zawsze potrafimy to wytłumaczyć, mogą budzić w nas niechęć, lub też przeciwnie – przyciągać nas niczym magnes.
Wielki stary zajazd,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Szybko się czyta.

Fajna książka. Szybko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
234
204

Na półkach:

Choć to książka dla młodzież, to czytałam ją zachłannie, z niecierpliwością. Duch Agathy Christie nad nią chyba czuwa i prowadzi.

Choć to książka dla młodzież, to czytałam ją zachłannie, z niecierpliwością. Duch Agathy Christie nad nią chyba czuwa i prowadzi.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    46
  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    11
  • 2020
    2
  • Biblioteka
    2
  • 2020
    2
  • 2023
    2
  • Mity i legendy
    1
  • Fantasy
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Duchy hotelu Greenglass House


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także