Palimpsest

Okładka książki Palimpsest Michał Poradowski
Okładka książki Palimpsest
Michał Poradowski Wydawnictwo: Agencja ARMEL religia
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
religia
Wydawnictwo:
Agencja ARMEL
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8386553103
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
468
49

Na półkach: ,

Niewątpliwie ks. Michał jest uczniem Feliksa Konecznego jeśli chodzi o cywilizacyjną teorię historii. Za ucznia Konecznego również siebie uważam (napisałem cały szereg artykułów z punktu widzenia cywilizacyjnej teorii historii w kwartalniku "Cywilizacja", który wychodził do 2020 r.). W omawianej książce ks. Poradowskiego przypadło mi do gustu wyłożenie expressis verbis, że na kształtowanie się cywilizacji społeczności ludzkich posiada zasadniczy wpływ przyjmowany światopogląd. Za tym stwierdzeniem idzie następne, które zapada w pamięć: w historii człowieka na ziemi możemy wyróżnić dwie zasadnicze kategorie światopoglądów, które tworzyły i tworzą różne spotykane na naszym globie cywilizacje - światopogląd pogański i światopogląd chrześcijański. Przy czym wszystkie religie niechrześcijańskie wpisują się nolens volens w światopoglądy pogańskie. Zatem, w dziedzinie najogólniejszych stwierdzeń - nic dodać, nic ująć.

Niewątpliwie ks. Michał jest uczniem Feliksa Konecznego jeśli chodzi o cywilizacyjną teorię historii. Za ucznia Konecznego również siebie uważam (napisałem cały szereg artykułów z punktu widzenia cywilizacyjnej teorii historii w kwartalniku "Cywilizacja", który wychodził do 2020 r.). W omawianej książce ks. Poradowskiego przypadło mi do gustu wyłożenie expressis verbis, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
612
569

Na półkach:

„Niniejsza praca na temat zagadnień cywilizacyjnych została napisana w Paryżu w 1946, a w owym czasie pisma profesora Feliksa Konecznego nie były mi dostępne” (z „Przedsłowia”) Trzeba to oddać, nie ukrywa swych autorytetów.
Wpływ ten widać na każdym kroku, mętna treść wyrażana nieporadnym słownictwem, mającym sprawiać wrażenie uczoności.
Jedno z wielu połączeń wyrazów udających zdania „na przestrzeni wieków i tysiącleci, człowiek, postępując stale jednakowo w jednakowych sytuacjach, wyrobił pewien stały sposób bycia, reagowania, czyli pewne nawyki, które tutaj nazywamy instynktami” (s. 14)
Za prosto byłoby „w ciągu wieków”, pomiędzy nawykiem a instynktem zachodzi roźnica jak między białym a czarnym. Pierwszy jest przyswajany, drugi wrodzony.

„zasady, pojęcia i instytucje, w których człowiek wychowywał się przez wiele tysięcy lat, były pogańskie. Chrześcijaństwo zastało więc człowieka już w pewien określony, konkretny i wyraźny sposób wychowanego, wychowanego po pogańsku. Człowiek ten miał w sobie, w swej duszy, w sercu, pojęcia i zasady, które zagnieździły się tam od wieków; poprzez stulecia i pokolenia kształciły się i urabiały jego umysł i serce, sposób myślenia, chcenia, pożądania, odczuwania; we krwi, w swym systemie nerwowym, dziedziczył po przodkach pogańskie instynkty żyda.” (s. 14) Że jak?

„Przede wszystkim należy zerwać radykalnie z żydowską rachubą czasu (troskliwie zachowywaną w lożach masońskich),jakoby człowiek żył zaledwie około 6 tysięcy lat, a więc jakoby około 4 tysięcy lat człowiek żył przed chrześcijaństwem. Rachuba ta jest z gruntu fałszywa, a została niegdyś przez Żydów zmyślona dla przeciwstawienia się znienawidzonemu przez nich światu cywilizacji rzymskiej. Rzymianie bowiem liczyli czas ab urbe condita. czyli od założenia Rzymu, a liczyli go na setki lat, bo zaledwie 753 lata przed narodzeniem Chrystusa Pana. Żydzi, chcąc pokazać, że są starsi od Rzymian, a więc, że mają dawniejszą i bogatszą od nich kulturę, pyszałkowato zaczęli liczyć czas "od założenia świata", czyli od stworzenia świata. A według ich rachuby świat miał być stworzony około czterech tysięcy lat przed narodzeniem Chrystusa Pana. Ta żydowska rachuba czasu powszechnie się przyjęła i jeszcze do niedawna nawet przez najpoważniejszych ludzi była uznawana, nie mówiąc już o tym, że przez szersze warstwy była uważana za pewnego rodzaju dogmat, rzekomo gruntujący się na nauce wiary chrześcijańskiej.” (s. 15n)
Jak beblać, to z rozmachem. Era „masońska” (wymyślona w 1717) liczona jest od 4000 p.n.e. gdy „od stworzenia świata” ma początek 6 października 3761 p.n.e. Skąd pomysł by „powszechnie się przyjęła” ? W chrześcijaństwie istniały własne „ery od stworzenia świata” nie mające z nią związku, „bizantyńska” od 1 września 5509 p.n.e., „aleksandryjska” od 29 sierpnia 5493 p.n.e. Beda Venerabilis (VIII w.) „ustalił” na 18 marca 3952 r. p.n.e. biskup Ussher (XVI w.) na 22 października 4004 roku p.n.e.

Podobną „wiedzę” można z tego czegoś czerpać o druidach „Druidzi byli to kapłani celtyccy. Była to elita Galów; kapłani uczeni, politycy, zorganizowani półjawnie, hierarchicznie, ze stopniami wtajemniczana i obrzędowością przesiąkniętą mistycyzmem i krwawymi ofiarami ludzkimi. W okresie supremacji rzymskiej nad imperium celtyckim” że jak?
„warstwa ta stopniowo przechodzi na służbę Rzymu, stając się rzymską warstwą rządzącą, kierowniczą, elitarną.” (s. 106)
To pewno wyjaśnia czemu cesarze tępili druidów.
„Druidzi w chrześcijaństwie widzą swego największego wroga. Rzym pogański zdołali w dużej mierze opanować”
Kiedy i jak ?
„ale nie udaje się to im w stosunku do Rzymu chrześcijańskiego, stąd też z nim walczą a w walce tej bardziej jeszcze się zrastają hartują stają się jeszcze bardziej zwartą kamą tajną organizacją kapłanów-polityków. To z nich rodzi się pre-masoneria” etc.

Oprócz takich rewelacji są też wyjaśnienia spraw widocznie nieznanych : „Nie wszyscy ludzie maja jednakowe zmysły. Jedni, na przykład, mają wzrok tak bystry, że widzą więcej i dokładniej niż inni” (s. 31)
„Pokarm łudzi żyjących w krajach o zimnym, ostrym, wilgotnym klimacie musi być obfitszy i pożywniejszy, niż pokarm ludzi żyjących w klimacie gorącym czy łagodnym. Dość bowiem kałom zużywana przez organizm człowieka zależy od klimatu, w którym ten człowiek żyje i pracuje.” (s. 33)
„u człowieka żyjącego w klimacie bardzo zimnym łub bardzo gorącym, rodzaj ubrania zależy przede wszystkim od klimatu, a więc od ochrony dała przed zbytnim zimnem łub przed zbytnim gorącem. A zapotrzebowanie na takie czy inne ubranie powoduje powstanie najrozmaitszych dziedzin wytwórczości, wpływa więc na rozwój różnych gałęzi rzemiosł i przemysłu, względnie kupiectwa, jeśli potrzebnych przedmiotów nie można na miejscu wytworzyć i trzeba je sprowadzać skądinąd. Oto jeden z przykładów wpływu klimatu na kulturę, a pośrednio i na cywilizację. Jednym ze zjawisk klimatycznych jest zjawisko pór roku. Odgrywa ono bardzo doniosłą rolę w życiu cywilizacji. O rodzaju bowiem kultury rozstrzyga także i rodzaj potrzeb, które człowiek odczuwa i to przede wszystkim tych potrzeb, które nie występują w całej pełni aktualnie, lecz są przez człowieka przewidywane.” (tamże)
„W ten sposób człowiek oswaja się z pojęciem czasu. A przecież opanowanie czasu jest jednym z najistotniejszych przejawów cywilizacji europejskiej, według opinii Feliksa Konecznego.” (s. 34) Nie sposób było tego odkryć bez Konecznego.

„W naszych czasach stosunek człowieka-obywatela do Państwa zależy przede wszystkim od faktu, czy to Państwo, w którym ów obywatel zamieszkuje, jest "jego" Państwem, czy też nie. Sprawa urodzenia się w owym Państwie jeszcze nie rozstrzyga, czy jest to "jego" Państwo, bo często się zdarza, że ktoś się urodził w "cudzym" Państwie, jak np. dziecko dyplomatów, którzy tylko czasowo przebywali w owym Państwie.” (s. 86)

Swoją drogą czemu ma służyć pisanie dużą literą ? Przypomniało mi
rozważania Głowińskiego (nie zawsze zgadzam się ze wszystkim, co twierdzi, lecz to trafnie ujął) o byciu obywatelem w Peerelu: „Ideałem byłby człowiek, który nie sprawia żadnych kłopotów, a więc nie uczy się, nie korzysta z kultury, nie jeździ tramwajami, nie chce wyjeżdżać za granicę, nie pije mleka itp. Innymi słowy : ideałem jest człowiek, który nie żyje. Czysty absurd : ideał Państwa (koniecznie z majuskuły) bez ludzi.” („Marcowe gadanie” s. 16)

„Niniejsza praca na temat zagadnień cywilizacyjnych została napisana w Paryżu w 1946, a w owym czasie pisma profesora Feliksa Konecznego nie były mi dostępne” (z „Przedsłowia”) Trzeba to oddać, nie ukrywa swych autorytetów.
Wpływ ten widać na każdym kroku, mętna treść wyrażana nieporadnym słownictwem, mającym sprawiać wrażenie uczoności.
Jedno z wielu połączeń wyrazów...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    1
  • 2.Myśl polityczna
    1
  • 0.0.Domowa biblioteczka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Palimpsest


Podobne książki

Przeczytaj także