Dziwy Indji
Wydawnictwo: Biblioteka Dzieł Wyborowych Seria: Biblioteka Dzieł Wyborowych: Seria II ezoteryka, senniki, horoskopy
173 str. 2 godz. 53 min.
- Kategoria:
- ezoteryka, senniki, horoskopy
- Seria:
- Biblioteka Dzieł Wyborowych: Seria II
- Tytuł oryginału:
- Из пещер и дебрей Индостана (1880, From the Caves and Jungles of Hindostan 1892, pełny tekst 1975)
- Wydawnictwo:
- Biblioteka Dzieł Wyborowych
- Data wydania:
- 1924-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1924-01-01
- Liczba stron:
- 173
- Czas czytania
- 2 godz. 53 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Wacław Rogowicz
- Tagi:
- eseje pseudonauka wiara teozofia literatura podróżnicza
Biblioteka Dzieł Wyborowych. Seria II. Tom 3
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 7
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Rosyjska pisarka, córka niemieckiego oficera w Rosji urodzona na Ukrainie w czas upadku powstania listopadowego, osierocona przez matkę w jedenastym roku życia, w siedemnastym poślubiona przez czterdziestolatka, uciekła po trzech miesiącach rozpoczynając tym dziesięcioletnią wędrówkę przez świat - od Stambułu, poprzez Anglię, Francję, Egipt, Meksyk i Indie. Jest jednym ze współzałożycieli Towarzystwa Teozoficznego, okultystka, zmarła w sześćdziesiątym roku życia w Londynie.
"Dziwy Indii" to maleńka, sto trzydziestostronicowa książeczka, którą wprowadziłam na moje indyjskie półki ciesząc się, że pokaże mi Nilgiri okiem dość niezwykłej, zafascynowanej Indiami, żyjącej w nich długo pisarki. I rzeczywiście za jej sprawą znalazłam się jakby w innym świecie. Zobaczyłam dżunglę, góry Ghaty okiem kogoś, kto wyrusza tam nie autobusem jak ja, ale prawie tongą z głową wystawioną na chłód i deszcz. Z dwieście lat temu. Szukając rzeczy niezwykłych, tajemniczych, nie do wyjaśnienia, trudnych do uwierzenia, tak jak trudno uwierzyć w autorki zdolność widzenia odległych tysiące kilometrów zmarłych w dniu ich śmierci.
Bławatska opisuje czas badania przez brytyjskich kolonizatorów Indii świętych szczytów Ghatów, przed wyprawami, na które tubylcy wzbraniają się tak dalece, że gotowi są protestować w formie "dcharny". tj śmierci głodowej przed domami decydentów. Czy świętość tych szczytów związana jest z tym, że zamieszkują je opisywane przez Bławatską plemiona "dobrych i pięknych" Todów oraz "złych i brzydkich" Kurumbów. O Todach z ciekawością po raz pierwszy usłyszałam lata temu czytają "Z Bombaju do Pattarkalu" P. Rambacha. Z Kurumbami zetknęłam się u Bławatskiej po raz pierwszy. Autorka bardzo demonizuje opowieści o nich (przekazywane zresztą z relacji pośrednich). Wyraźnie zachwyca się opisywaną tajemniczością plemion, ich siłami białej i czarnej magii, Kurumbów za pomocą hipnotyzującego spojrzenia węża możliwością sprowadzania na kogoś śmierci, a Todów żyjących w prawdzie darem leczenia. Budzi to moją niewiarę, choć i ciekawość, jak naprawdę wygląda ich kultura dziś. Czy prawdą jest, że na cyplu Toddabet Todowie mają, albo kiedykolwiek mieli świątynię poświęconą Prawdzie?
Gdzie to znaleźć?
Kopia postu z mojej strony nietylkoindie.pl i Zahry blogu valley-of-dance.blog.onet.pl
Rosyjska pisarka, córka niemieckiego oficera w Rosji urodzona na Ukrainie w czas upadku powstania listopadowego, osierocona przez matkę w jedenastym roku życia, w siedemnastym poślubiona przez czterdziestolatka, uciekła po trzech miesiącach rozpoczynając tym dziesięcioletnią wędrówkę przez świat - od Stambułu, poprzez Anglię, Francję, Egipt, Meksyk i Indie. Jest jednym ze...
więcej Pokaż mimo toHelena Pietrowna Bławatska jest intrygującą postacią związaną z Indiami. Spędziła tam prawdopodobnie dłuższy czas, zafascynowana zdecydowanie niematerialnymi przejawami życia Indusów. Do dziś jej teksty cieszą się zainteresowaniem, o czym świadczy choćby fakt wznowienia omawianej książki, w 2005 roku, przez Wydawnictwo Loka. Wydawnictwo ma też w swojej ofercie „pozłacane stożki medytacyjne” czy Meru Czakrę, która „jest zaprojektowana przez osoby wysoko kwalifikowane w starożytnej wiedzy indyjskiej i wykonana pod ich nadzorem”. Dlatego nie może dziwić, że zainteresowałem się jej książką „Dziwy Indii” (tytuł oryginału „Zagadočnye plemena na Golubyh gorah”),która po raz pierwszy w języku polskim była opublikowana w 1924 roku.
Według słów polskiego wydawcy, „Dziwy Indii noszą charakter wybitnie podróżniczy”. Trudno się z tym zgodzić, choć łatwo zauważyć, że autorka starała się nadać treści jak najwięcej atrybutów własnego doświadczenia i zawrzeć relacje osób mieszkających na miejscu. Nie zniża się jednak do poznawania i cytowania bezpośrednich relacji pochodzących z ust Indusów, a poprzestaje na świadectwach dawanych przez (zazwyczaj) „szanownych” lub „doświadczonych” Anglików.
Książka traktuje o bardzo ciekawym rejonie południowych Indii, znanym jako Nilgiri lub Góry Błękitne albo Niebieskie Góry. Ta górzysta, południowa część Półwyspu Dekan, cechuje się zarówno pięknymi krajobrazami jak i klimatem, który jest przyjazny nie tylko dla Europejczyków ale i Indusów. Zarówno w czasach kolonialnych, jak i w niepodległych Indiach, miejscowości położone w Nilgiri na południu kraju, pełniły podobne funkcje jak Shimla czy Dardżyling na północy. Autorkę szczególnie zainteresowały jednak nie góry, ani nie uprawy herbaty, wprowadzone tam przez Europejczyków, a tajemniczość wynikająca z długotrwałej odrębności niedostępnych gór. Postanowiła więc sama przekonać się o nadprzyrodzonych właściwościach i pozostałościach prastarej wiedzy „przedpotopowych” Toddów i ich kulturze opartej na chowie „przedpotopowych” bawołów. W sumie jednak bardziej skupia się na „czarnej magii” Mułłu-Kurumbów niż na białej - Toddów. Ta pierwsza zdaje się być bardziej atrakcyjna i podszyta dreszczykiem emocji, niż ta pierwsza. Zresztą ani z jedną ani z drugą nie daje jest jej zetknąć się osobiście, a tylko przez Anglików snujących przy kominku wspomnienia z czasów „czcigodnej Wschodnio-Indyjskiej Kompanji”.
Nie wiem, czy to z powodu błędów w oryginalnym wydaniu, czy przez poprawki wprowadzone we wznowieniu, momentami miałem kłopoty z odbiorem tekstu. Na pewno przyczyną może być fakt, że polski tłumacz dość swobodnie ingerował w oryginalny tekst, wprowadzając swoje przypisy, cięcia i komentarze w tekście.
Klnę się na Cthulhu, że przez całą lekturę miałem wrażenie, że czytam prozę H.P. Lovecrafta. Byłem w Ghatach Zachodnich, widziałem opisywane przez Bławatską góry, ale i tak cały czas czytając „Dziwy Indii” nie odstępowało mnie wrażenie, że jestem w innym świecie, świecie istniejącym w głowie autorki. „Zew Cthulhu” był jednak dla mnie bardziej realistyczny...
P.S.
Wersja ilustrowana recenzji na: http://cyfranek.booklikes.com
Helena Pietrowna Bławatska jest intrygującą postacią związaną z Indiami. Spędziła tam prawdopodobnie dłuższy czas, zafascynowana zdecydowanie niematerialnymi przejawami życia Indusów. Do dziś jej teksty cieszą się zainteresowaniem, o czym świadczy choćby fakt wznowienia omawianej książki, w 2005 roku, przez Wydawnictwo Loka. Wydawnictwo ma też w swojej ofercie „pozłacane...
więcej Pokaż mimo to