Thorgal: Pustelnik ze Skellingaru

Okładka książki Thorgal: Pustelnik ze Skellingaru Frédéric Vignaux, Yann le Pennetier
Okładka książki Thorgal: Pustelnik ze Skellingaru
Frédéric VignauxYann le Pennetier Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Thorgal (tom 37) Seria: Klub Świata Komiksu komiksy
48 str. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Thorgal (tom 37)
Seria:
Klub Świata Komiksu
Tytuł oryginału:
L'Ermite de Skellingar
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2019-11-13
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-13
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328197176
Tłumacz:
Wojciech Birek
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Thorgal: Tysiąc oczu Frédéric Vignaux, Yann le Pennetier
Ocena 6,8
Thorgal: Tysią... Frédéric Vignaux,&n...
Okładka książki Thorgal Młodzieńcze lata: Grym Roman Surżenko, Yann le Pennetier
Ocena 6,3
Thorgal Młodzi... Roman Surżenko, Yan...
Okładka książki Thorgal: Tupilaki Frédéric Vignaux, Yann le Pennetier
Ocena 6,3
Thorgal: Tupilaki Frédéric Vignaux,&n...
Okładka książki Thorgal – Młodzieńcze Lata: Sydönia Roman Surżenko, Yann le Pennetier
Ocena 6,6
Thorgal – Młod... Roman Surżenko, Yan...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Thorgal. Kah-Aniel Grzegorz Rosiński, Yves Sente
Ocena 7,5
Thorgal. Kah-A... Grzegorz Rosiński,&...
Okładka książki Thorgal: Selkie Frédéric Vignaux, Yann le Pennetier
Ocena 6,6
Thorgal: Selkie Frédéric Vignaux,&n...
Okładka książki Thorgal: Szkarłatny Ogień Xavier Dorison, Grzegorz Rosiński
Ocena 6,5
Thorgal: Szkar... Xavier Dorison, Grz...
Okładka książki Gideon Falls. Tom 1: Czarna Stodoła Jeff Lemire, Andrea Sorrentino, Dave Stewart
Ocena 7,5
Gideon Falls. ... Jeff Lemire, Andrea...
Okładka książki Y - Ostatni z mężczyzn: Tom Czwarty Pia Guerra, José Marzán Jr., Goran Sudžuka, Brian K. Vaughan
Ocena 7,5
Y - Ostatni z ... Pia Guerra, José Ma...
Okładka książki Y - Ostatni z mężczyzn: Tom Trzeci Pia Guerra, José Marzán Jr., Goran Sudžuka, Brian K. Vaughan
Ocena 7,7
Y - Ostatni z ... Pia Guerra, José Ma...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
705
558

Na półkach:

To jest TEN Thorgal na jakiego czekaliśmy. Pan Rosiński na emeryturze, a Pan Vignaux wkracza do serii z werwą i przytupem. Rysunki są piękne, bez rozmytych malowanych bazgrołów, kreski staranne, europejskie bez mangowych oczu czy marvelowskich "przerysowań". Fabuła jest kompletna od A do Z, tak, jak było to w kanonicznych zeszytach typu "Gwiezdne dziecko", Trzech starców..." czy "Alinoe". Tutaj poznajemy fanatycznych wyznawców religii głoszonej przez tytułowego pustelnika, mamy motyw wewnętrznej walki Thorgala oraz ostatecznego rozrachunku z Shaiganem Bezlitosnym. Do tego niesforna Louve, rodzina w komplecie i happy end. Super!

To jest TEN Thorgal na jakiego czekaliśmy. Pan Rosiński na emeryturze, a Pan Vignaux wkracza do serii z werwą i przytupem. Rysunki są piękne, bez rozmytych malowanych bazgrołów, kreski staranne, europejskie bez mangowych oczu czy marvelowskich "przerysowań". Fabuła jest kompletna od A do Z, tak, jak było to w kanonicznych zeszytach typu "Gwiezdne dziecko", Trzech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
281

Na półkach: , , ,

Zdaje się, że najlepszy z ostatnich zeszytów.
Rysunki bardzo wciągające.
Napawa optymizmem :)

Zdaje się, że najlepszy z ostatnich zeszytów.
Rysunki bardzo wciągające.
Napawa optymizmem :)

Pokaż mimo to

avatar
318
51

Na półkach: ,

Ten zeszyt jest inny niż około 20 z początku serii. Na okładce od strony wewnętrznej ma, nie jak wcześniej szare, ale czerwone, góry i część morza. Mam zeszyt twardookładkowy może to powód ale wątpie. Żeby zrozumieć opowieść zawartą w tej pozycji, dobrze jest nabyć jeden z zeszytów serii pobocznych wywodzących się z Thorgala, chyba związany z córką bohatera. Ponadto, pojawia się skandynawska boginii, podobno Freja. Gdybym miał się zastanawiać jak się nazywała żona Odyna? Chyba bym strzelił, że Frigg. Ale pierwsza, chociaż może encyklopedia internetowa jednak wyjaśni jak naprawdę. Ale ta od kotów to Freja, może. Obrazki w komiksie są bardzo szczegółowe, dobrze wiedzieć, że grafika komputerowa wchodzi też do tej dziedziny kultury. W stosunku do tych pierwszych, powiedzmy 15 zeszyty, kolory stały się bardziej wyraziste. Nieco wzrosła ilość czerwonego, zresztą to już widać na okładkach zeszytów od 20 w górę. Wydaję mi się też, że bohater i jego żona się trochę zmienili. Po pierwszych reakcjach coś się nie klei i cała wyprawa bohatera nabiera innego charakteru. Końcówka z ich udziałem też ma jakiś niesprecyzowany posmak. Wydaję się że scenarzysta przygotowywał się do ciągu dalszego historii związanej z niebieskimi figurkami. Jednak niebieska okładka z zewnątrz, czerwony szkic gór, od wewnątrz okładki mogą coś znaczyć. W niektórych miejscach specjalista od dialogów "wystrzelił" z prawie poetycką formą. A niektóre obrazki zachaczają nawet o "romantyzm" w stosunku do kobiet oczywiście. Znowu wydaje mi się, że duch poprzedniej epoki, gdzieś próbuje się przecisnąć. Tym razem nie mogę jednak przyznać podstawy z tamtej epoki 3,5, więc 3 z uwagi na niezłe obrazki. Panie bibliotekarki, nie kupujcie tego córom.

Ten zeszyt jest inny niż około 20 z początku serii. Na okładce od strony wewnętrznej ma, nie jak wcześniej szare, ale czerwone, góry i część morza. Mam zeszyt twardookładkowy może to powód ale wątpie. Żeby zrozumieć opowieść zawartą w tej pozycji, dobrze jest nabyć jeden z zeszytów serii pobocznych wywodzących się z Thorgala, chyba związany z córką bohatera. Ponadto,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
711
686

Na półkach: ,

Znużona serią poboczną "Młodzieńcze lata" powróciłam do głównej i czekało mnie miłe zaskoczenie. Zwarta i sensowna fabuła odgrzewa wprawdzie shaiganowego kotleta, ale robi dość wdzięcznie i sensownie, przywołując atmosferę dawniejszych "Thorgali". Postaci jarla Ivarra i jego siostry Kybele są całkiem niejednoznaczne i wyraziste, w czym swój udział ma dynamiczna kreska Vignaux - mniej przypomina Rosińskiego niż rysunki Surżenki, ale ma w sobie znacznie więcej charakteru. Przemyślne użycie koloru - wiele jest plansz utrzymanych w całości w jednej tonacji - dodatkowo kreuje atmosferę dalekiej północy albo dusznych zwidów. Efekt psuje nieco przydługa tyrada socjopolityczna Thorgala na przedostatniej stronie, ale na osłodę jest kilka scen z Louve, które starają się ratować całkowite zmielenie tej postaci, do którego doszło w "Anielu". "Pustelnika ze Skellingaru" uważam za najlepszy scenariusz Yanna, a Vignaux pozostaje moim ulubionym następcą Rosińskiego.

Znużona serią poboczną "Młodzieńcze lata" powróciłam do głównej i czekało mnie miłe zaskoczenie. Zwarta i sensowna fabuła odgrzewa wprawdzie shaiganowego kotleta, ale robi dość wdzięcznie i sensownie, przywołując atmosferę dawniejszych "Thorgali". Postaci jarla Ivarra i jego siostry Kybele są całkiem niejednoznaczne i wyraziste, w czym swój udział ma dynamiczna kreska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
180
179

Na półkach: ,

Do albumu nie siadamy nie zaliczając serii LOUVE powiedzmy do t.7 włącznie. Zresztą dowiemy się tego na pierwszej stronie. A Album równie dobrze mógłby być t.8 serii LOUVE.

Do albumu nie siadamy nie zaliczając serii LOUVE powiedzmy do t.7 włącznie. Zresztą dowiemy się tego na pierwszej stronie. A Album równie dobrze mógłby być t.8 serii LOUVE.

Pokaż mimo to

avatar
1178
1146

Na półkach:

Ostro narzekałem na ostatnie albumu z świata Thorgala Aegirsona. Zresztą nie ja jeden. Główna seria była bardzo kiepska, Poboczne, oprócz Młodzieńczych lat, to były istne szmiry, a nawet przygody z młodości Thorgala miały się coraz gorzej. W pewnym momencie, po przeczytaniu "Góry ognia" i "Strażnika sprawiedliwości" naprawdę chciałem rzucić tą serię w cholerę. Jest ona jednak jak narkotyk i odruchowo sięgam po kolejne albumy. "Sinozębny" nie robił szału, ale w końcu dało się to czytać, jednak "Pustelnik ze Skellingaru" powoli wprowadza serię na stary, dobrze znany fanom, kurs. Tak. 37 album głównej serii, a 59 w ogóle, daje nadzieję na powolną stabilizację przygód dzielnego wikinga, który tak naprawdę jest potomkiem ludu przybyłego z gwiazd.

Ponownie daje o sobie znać przeszłość naszego bohatera, tym razem w osobie jego mrocznego alter-ego. Shaigana Bezlitosnego. Był to okres, gdy Thorgal postąpiwszy bardzo głupio, wymazał swe imię z tablicy pamięci bogów, co zaowocowało amnezją. Na dokładkę towarzyszyła mu wtedy Kriss De Valnor, wykorzystując sytuację i tworząc z swego kochanka krwawego pirata oraz męża. Odzyskawszy swe imię, Thorgal ostatecznie porzucił krwawy fach, wrócił do rodziny i z trudem odzyskał jej zaufanie. Szczególnie Aarici. Teraz natomiast musi spłacić dług życia jednej ze swych niedoszłych ofiar. Wybiera się więc na ziemie pewnego jarla, który ma problem z niebezpiecznym pustelnikiem i jego wyznawcami.

Przyznaję, że całą przygodę zaprojektowano naprawdę dobrze oraz, co ważniejsze w obliczu ostatnich wpadek, z sensem. Czuć tutaj próby odtworzenia ducha dawnych przygód Syna Gwiazd, gdy musiał walczyć z bóstwami, gigantami, czarnoksiężnikami i wszelkiej innej maści mitologicznymi stworami. Nie zabrakło też "złego i chciwego" króla, tutaj w postaci jarla, mającego nielichy problem z tytułowym pustelnikiem. Warto też dodać, że sam pustelnik oraz jego kult wcale nie są tacy pokojowi, jakby się mogło wydawać, co zresztą czytelnik wychwytuje już na samym początku. Ciekawie też wypadają postacie na drugim planie, a sam finał zapowiada nam w interesujący sposób nową przygodę Thorgala i być może jego rodziny.

Zatem po naprawdę długim czasie wróciła nadzieja, że dalsze losy Thorgala zostaną poprowadzone z sensem. Osobiście wolałbym, aby ten bohater i jego rodzina otrzymali w końcu błogi spokój, na który zdecydowanie zasłużyli. Przeszli już wiele, bardzo wiele i naprawdę nie ma sensu na siłę eksploatować tego uniwersum. Wiemy jednak jak działa rynek, więc pewnie jeszcze przez wiele lat, jeśli nie dekad, Thorgal i jego rodzina, będą błąkać się po świecie, czy też raczej światach. Nie powiem, aby mnie to cieszyło, ale jeśli seria utrzyma przynajmniej taki poziom co w przypadku "Pustelnika ze Skellingar" to da się ją śledzić ze smakiem.

Ostro narzekałem na ostatnie albumu z świata Thorgala Aegirsona. Zresztą nie ja jeden. Główna seria była bardzo kiepska, Poboczne, oprócz Młodzieńczych lat, to były istne szmiry, a nawet przygody z młodości Thorgala miały się coraz gorzej. W pewnym momencie, po przeczytaniu "Góry ognia" i "Strażnika sprawiedliwości" naprawdę chciałem rzucić tą serię w cholerę. Jest ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
336

Na półkach: , , ,

Bardzo udany debiut nowego rysownika. Sama historia również o niebo bardziej składna i sensowna.
Moim zdaniem niepotrzebne jest nawiązanie do serii pobocznej, na początku i końcu tomu.
Co do samej fabuły, to naciągane jest dążenie Thorgal na siłę do wypełnienia obietnicy złożonej nieznanej osobie, która próbowała go zabić. Chociaż zawsze można wmówić sobie, że chciał rozliczyć się z przeszłością.

Bardzo udany debiut nowego rysownika. Sama historia również o niebo bardziej składna i sensowna.
Moim zdaniem niepotrzebne jest nawiązanie do serii pobocznej, na początku i końcu tomu.
Co do samej fabuły, to naciągane jest dążenie Thorgal na siłę do wypełnienia obietnicy złożonej nieznanej osobie, która próbowała go zabić. Chociaż zawsze można wmówić sobie, że chciał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
977
393

Na półkach: , ,

Całkiem spoko. Spodziewałem się najgorszego, ale wyszło dobrze.

Całkiem spoko. Spodziewałem się najgorszego, ale wyszło dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
505
341

Na półkach:

Nigdy nie myślałem, że tak się może zdarzyć, ale zmiana rysownika i scenarzysty wyszła serii na dobre. Pierwszy od "Błękitnej zarazy" epizod przygód Wikinga, który się broni.

Nigdy nie myślałem, że tak się może zdarzyć, ale zmiana rysownika i scenarzysty wyszła serii na dobre. Pierwszy od "Błękitnej zarazy" epizod przygód Wikinga, który się broni.

Pokaż mimo to

avatar
252
160

Na półkach: ,

Jest lepiej niż w poprzednich tomach. Historia ciekawa, nie nużąca, a rysunki bardzo dobre!
Mam nadzieję, że to droga ku lepszemu.
Polecam!

Jest lepiej niż w poprzednich tomach. Historia ciekawa, nie nużąca, a rysunki bardzo dobre!
Mam nadzieję, że to droga ku lepszemu.
Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    223
  • Chcę przeczytać
    64
  • Posiadam
    60
  • Komiksy
    30
  • Komiks
    16
  • Thorgal
    9
  • Fantastyka
    6
  • 2020
    4
  • 2021
    4
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Więcej
Yann le Pennetier Thorgal: Pustelnik ze Skellingaru Zobacz więcej
Yann le Pennetier Thorgal: Pustelnik ze Skellingaru Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także