Takie sobie. Tyle historii, ilu ludzi. Nie, nie wyjechalam za marzeniami... po prawie siedemnastu latach w Londynie, flaki mi sie przewracaja, kiedy czytam takie teges. Tak przeczytalam. I co? Nic. W desperacji mozna siegnac, ale nic nie wnosi. Raczej do klasyki nie wejdzie.

Takie sobie. Tyle historii, ilu ludzi. Nie, nie wyjechalam za marzeniami... po prawie siedemnastu latach w Londynie, flaki mi sie przewracaja, kiedy czytam takie teges. Tak przeczytalam. I co? Nic. W desperacji mozna siegnac, ale nic nie wnosi. Raczej do klasyki nie wejdzie.

Zazwyczaj nie piszę recenzji, gdyż nie mam na to czasu i wolę spędzić go na samym czytaniu no i pracy, jednak miałam ogromną przyjemność poznać pisarkę w jej rodzinnym mieście Chełmży, co sprawiło, że pokochałam ją jeszcze bardziej. Jest to najbardziej szczera, wrażliwa, ale jednocześnie silna kobieta z jaką się spotkałam, zwłaszcza teraz, gdy walczy. o życie swojej mamy, która jest po prostu najwspanialszą mamą każdy mógłby sobie wyobrazić, w książce czuję się jakby była też moją kochającą mamą. Szkoda, że autorka zmaga się teraz. z wieloma problemami rodzinnymi po tym jak mama została pobita i całym wymiarem sprawiedliwości, który ją zawiódł. Mam nadzieję, że to tylko zainspiruje ją do napisania jj nowej książki o przemocy domowej. i będzie to kolejny bestseller. Polska dziewczyna w pogoni za angielskim snem jest po prostu cudowna, tak życiowej opowieści jacy potrafią być ludzie, zwłaszcza mężczyźni, którzy zmieniają się w mgnieniu oka z udawanych gentlmenów w zwykłych ... jeszcze nie czytałam. Płakałam i śmiałam się. Z jednej strony zazdroszczę autorce tyle zwiedzania pięknych miejsc, bo opisy są tak wspaniałe, że chce wszystkie odwiedzić. Chciałabym tu podziękować jej za podzielenie się swoimi przeżyciami z czytelnikami i życzyć wielu kolejnych bestsellerów. Polecam tą książkę z całego serca, nawet moja babcia ją uwielbia.

Zazwyczaj nie piszę recenzji, gdyż nie mam na to czasu i wolę spędzić go na samym czytaniu no i pracy, jednak miałam ogromną przyjemność poznać pisarkę w jej rodzinnym mieście Chełmży, co sprawiło, że pokochałam ją jeszcze bardziej. Jest to najbardziej szczera, wrażliwa, ale jednocześnie silna kobieta z jaką się spotkałam, zwłaszcza teraz, gdy walczy. o życie swojej mamy,...

Ta książka poruszyła mnie do głębi duszy..och jak ta pisarka potrafi dotknąć słowami najwrażliwszych uczuć. Niesamowite. Śmiałam się i płakałam, ale nie mogłam przestać czytać, co wydarzy się dalej, kogo pozna, jakie podejmie decyzje. No i ten niesamowity opis duchowego przebudzenia o którym sama marzę, a wielu prostaków na tym świecie nigdy nie osiągnie. Zainspirowała mnie do zmian; wybaczenia sobie i innym, pokochania przede wszystkim siebie, natury, drzew, zwierząt tak jakbym była jednością z całym światem fizycznym ale jako dusza, jako energia..myślę, że spodoba się ta książka wszystkim, którzy chcą znaleźć nirvanę, medytują, modlą się, chcą zrozumieć siebie i świat na głębszym poziomie, a nit tylko co masz. na obiad, piwo chcę, ile mi zapłacisz... materializm jest ok do pewnego stopnia, lecz prawdziwe szczęście i spokój duszy jest w nas, tylko musimy umieć je odnaleźć. Superancka prawdziwa historia jak niewiele innych. Polecam każdemu.

Ta książka poruszyła mnie do głębi duszy..och jak ta pisarka potrafi dotknąć słowami najwrażliwszych uczuć. Niesamowite. Śmiałam się i płakałam, ale nie mogłam przestać czytać, co wydarzy się dalej, kogo pozna, jakie podejmie decyzje. No i ten niesamowity opis duchowego przebudzenia o którym sama marzę, a wielu prostaków na tym świecie nigdy nie osiągnie. Zainspirowała mnie...

Jestem wzruszona po przeczytaniu tej historii życia, wspaniale opisane wspomnienia o wszystkich aspektach praca, podróże, związki, miłość. Inspirująca do znalezienia szczęścia przede wszystkim w samym sobie a nie w innych... zdrady, kłamstwa mężczyzn są szokujące, ale cóż tacy potrafią niektórzy być. Jedni są dobrymi mężczyznami opiekuńczymi i kochającymi, a niektórzy dwulicowymi, wrednymi i nienawistnymi. Początki autorki w Anglii to prawie jak moje, dużo podobnych przeżyć, aby zacząć od nowa. Przez brexit to już nie jest możliwe więc jest to ciekawe dla innych, aby zobaczyć jak to ciężko wielu z nas było. Życzę autorce wszystkiego naj naj i nie mogę doczekać się jej nowej książki, którą zamówiłam z dedykacją, gdyż kolekcjonuję takie egzemplarze.

Jestem wzruszona po przeczytaniu tej historii życia, wspaniale opisane wspomnienia o wszystkich aspektach praca, podróże, związki, miłość. Inspirująca do znalezienia szczęścia przede wszystkim w samym sobie a nie w innych... zdrady, kłamstwa mężczyzn są szokujące, ale cóż tacy potrafią niektórzy być. Jedni są dobrymi mężczyznami opiekuńczymi i kochającymi, a niektórzy...

Jestem fanem twórczości pani Moniki Wiśniewskiej zwłaszcza po przeczytaniu już jej drugiej książki Znaleźć Drzewną Miłość. Ta książka natomiast daje mi siłę na emigracji, aby wciąż podążać za marzeniami pomimo brexitu, szalejących cen, dyskryminacji, wielu nieudanych związków i przebytej depresji. Czytając tą historię czułem si się jakbym czytał o sobie. Niesamowite wrażenie, którego wcześniej nie doświadczyłem z książkami. Dała mi bardzo dużo do myślenia i dlatego jest to sukces dla autora, że tak potrafi przelać przeżycia na papier. Niektóre wydarzenia np. jak ten cały głupawy Darek spieprzył z barmanką na Krecie aż są nie do uwierzenia, że mężczyźni mogą być tak potworni. Śmiałem się i wzruszałem czytając tą powieść i choć myślę, że nie będzie części drugiej, to czekam na kolejne książki.

Jestem fanem twórczości pani Moniki Wiśniewskiej zwłaszcza po przeczytaniu już jej drugiej książki Znaleźć Drzewną Miłość. Ta książka natomiast daje mi siłę na emigracji, aby wciąż podążać za marzeniami pomimo brexitu, szalejących cen, dyskryminacji, wielu nieudanych związków i przebytej depresji. Czytając tą historię czułem si się jakbym czytał o sobie. Niesamowite...

Piękna, życiowa, wzruszająca prawdziwa historia która uczy, że miłość jest jednak najpotężniejsza i jak ważne jest kochać samego siebie o czym społeczeństwo zwłaszcza w Polsce wstydzi się mówić myślę, przez ignorancję i nauki religijne, że miłość jest tylko dla innych, trzeba się poświęcać i cierpieć, żeby na nią zasłużyć, a w małżeństwie to jak mężczyzna powie komplement żonie raz na rok, że dobrze zrobiła obiad to ma się ona cieszyć. Dumna jestem z autorki, że tak odważnie podzieliła się swoją przeszłością, aby zainspirować innych do przemian duchowych- przebaczenia, miłości do siebie, natury, zwierząt i całego świata, nigdy się nie poddaje, walczy o to co słuszne do końca nie ważne jak trudne i mam nadzieję, że ta determinacja nigdy jej nie opuści. Ja zaczęłam medytacje teraz także po przeczytaniu tej książki i myślę, że wreszcie zrozumiem i poznam siebie lepiej. Poza tym, książka pełna jest ciekawych przygód, opisów miejsc i wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Szkoda, że się kończy tak szybko. Polecam gorąco

Piękna, życiowa, wzruszająca prawdziwa historia która uczy, że miłość jest jednak najpotężniejsza i jak ważne jest kochać samego siebie o czym społeczeństwo zwłaszcza w Polsce wstydzi się mówić myślę, przez ignorancję i nauki religijne, że miłość jest tylko dla innych, trzeba się poświęcać i cierpieć, żeby na nią zasłużyć, a w małżeństwie to jak mężczyzna powie komplement...

Ta książka zmusiła mnie do refleksji; Czy jestem szczęśliwa? Czym jest prawdziwa miłość? Kim są prawdziwi przyjaciele? Czy kocham siebie? Muszę powiedzieć, że dała mi więcej niż wiele innych podręczników do samopomocy. To jest historia dziewczyny, która na swoim przykładzie obnaża swoją duszę, aby pokazać nam jak można zmienić życie patrząc i lecząc swoje wnętrze bo wszystko zaczyna się i kończy w naszej duszy. Niesamowita książka pełna ciekawych wciągających historii o poznanych ludziach w jej pragnieniu znalezienia szczęścia w Anglii. Jej przemyślenia są tak głębokie, że myśle, że wielu zaściankowych polaków nawet jej nie zrozumie bo do tego trzeba dojrzałości wewnętrznej. Miłość do siebie, przebaczenie sobie i innym oraz spokój wewnętrzny będąc blisko natury, drzew by znaleźć wdzięczność za każdy promyk słońca to coś czego ja także pragnę i jestem teraz bardzo wdzięczna autorce, że mnie do pracy nad sobą zainspirowała. Jej nowa książka jest fantazją, ale jakby kontynuacją tej duchowej przemiany i znalezieniu w sercu miłości i pokochania takim jakim się jest- nawet jeśli jest się starym dębem :) uważam, że te książki powinien przeczytać każdy, bo nauczy się z nich wiele o sobie. Polecam z całego serca. Otrzymałam moje kopie w prezencie od koleżanki z dedykacją od samej autorki i zajmą one szczególne miejsce w mojej biblioteczce. Ps. chyba tylko jakiś niedorozwinięty umysłowo hejter nazwałby ta książkę infantylną..no ale cóż niektórzy ludzie nigdy nic nie zrozumieją i nie nauczą, w sumie to o takich ludziach jest też ta książka a prawda w oczy kole.

Ta książka zmusiła mnie do refleksji; Czy jestem szczęśliwa? Czym jest prawdziwa miłość? Kim są prawdziwi przyjaciele? Czy kocham siebie? Muszę powiedzieć, że dała mi więcej niż wiele innych podręczników do samopomocy. To jest historia dziewczyny, która na swoim przykładzie obnaża swoją duszę, aby pokazać nam jak można zmienić życie patrząc i lecząc swoje wnętrze bo...

Książkę z piękną dedykacją kupiłam na oficjalnej stronie autorki. Nie dziwię się, że książka jest bestsellerem autorki od lat w Anglii, chyba każdy emigrant ją przeczytał lub planuje przeczytać.Wszystkie moje koleżanki w Reading ją czytały i stała się ta książka jakimś kultem, wszyscy ją uwielbiamy, gdyż mówi ona wprost o dobrych. i złych stronach wyjazdu w poszukiwaniu lepszego życia za granicą. Jest inspirująca bo praktycznie to przykład z życia dlaczego nigdy nie można się poddawać, a jeśli nie pokochamy samych siebie co nie jest uczone w naszej katolickiej kulturze, to nie znajdziemy prawdziwej miłości, bo miłość do siebie bezwarunkowa pochodząca od Boga i wszechświata to jedyne co się nie zmienia i nigdy nas nie opuści w odróżnieniu od ludzi, którzy często kochają na 5 minut i śmią to nazwać jakąś tam miłością... ta książka dała mi więcej do myślenia i zmian własnego żucia niż jakakolwiek książka z cyklu 'odmień swoje życie...' i nurtu 'pomocy samemu sobie'. Tu jest prawdziwe życie i prawdziwy przykład jak przejść transformację. Polecam także nową książkę autorki, baśniową opowieść o księciu Rupercie zamienionym w drzewo...myślę że byłby z niej piękny film... tak jak z Polskiej Dziewczyny. Polecam z całego serca i to nie tylko dla emigrantów. Super sprawa!

Książkę z piękną dedykacją kupiłam na oficjalnej stronie autorki. Nie dziwię się, że książka jest bestsellerem autorki od lat w Anglii, chyba każdy emigrant ją przeczytał lub planuje przeczytać.Wszystkie moje koleżanki w Reading ją czytały i stała się ta książka jakimś kultem, wszyscy ją uwielbiamy, gdyż mówi ona wprost o dobrych. i złych stronach wyjazdu w poszukiwaniu...

Rewelacyjna książka, życiowa, emocjonalna, pełna ciekawych historii o ludziach, których chyba każdy spotkał choć raz w życiu, jednych dobrych, pomocnych, szczerych, ale też tych zazdrosnych, fałszywych, kłamliwych, którzy ukrywają swoje intencje na początku, a potem wychodzi szydło z worka. Ostrzeżenie; wciąga niesamowicie, nie pamiętam książki, której nie mogłem odłożyć na parę dni... najlepiej przeznaczyć na nią trochę czasu, ponadto daje dużo do myślenia...ale tak naprawdę dużo, zwłaszcza pięknie opisane duchowe przebudzenie autorki, chciałbym być już na takim etapie rozwoju mojej duszy jak ona, zainspirowała mnie do kilku zmian w życiu i do przebaczenia sobie i innym... cóż to za prosta metoda, aby mieć pokój duszy..przebaczenie sobie... miłość jest najpotężniejsza, mam nadzieję, że autorka jest szczęśliwa nie tylko z samą sobą bo do tego nie mam wątpliwości, ale także z dobrym, kochającym mężczyzną jeśli tego wciąż pragnie, bo takich mężczyzn wcale nie jest dużo. Zakończenie mnie zaskoczyło, miałem wrażenie, że to był jej początek. Teraz planuję przeczytać nową książkę autorki o księciu Rupercie i zamówiłem ją na prezent dla mojej partnerki z dedykacją od samej autorki.

Rewelacyjna książka, życiowa, emocjonalna, pełna ciekawych historii o ludziach, których chyba każdy spotkał choć raz w życiu, jednych dobrych, pomocnych, szczerych, ale też tych zazdrosnych, fałszywych, kłamliwych, którzy ukrywają swoje intencje na początku, a potem wychodzi szydło z worka. Ostrzeżenie; wciąga niesamowicie, nie pamiętam książki, której nie mogłem odłożyć...

Kupiłam dziś tę książkę w formie audiobooka na stronie autorki. Również mieszkam w Uk i byłam ciekawa jak ułożylo się tu życie innej naszej rodaczce. Ale gorszych pierdól w życiu nie słuchałam.. Nie polecam.

Btw, czy tylko ja mam wrażenie że audiobook przypomina stylem czytanie kazania w kościele..

Kupiłam dziś tę książkę w formie audiobooka na stronie autorki. Również mieszkam w Uk i byłam ciekawa jak ułożylo się tu życie innej naszej rodaczce. Ale gorszych pierdól w życiu nie słuchałam.. Nie polecam.

Btw, czy tylko ja mam wrażenie że audiobook przypomina stylem czytanie kazania w kościele..