Płonące ziemie

Okładka książki Płonące ziemie
Bernard Cornwell Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Wojny Wikingów (tom 5) powieść historyczna
584 str. 9 godz. 44 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Wojny Wikingów (tom 5)
Tytuł oryginału:
The Burning Land
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-07
Data 1. wydania:
2010-09-14
Liczba stron:
584
Czas czytania
9 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375155310
Tłumacz:
Mateusz Pyziak
Tagi:
Mateusz Pyziak Wikingowie wojowie Brytania upadek królestwa Uthred Alfred anglosasi
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
755 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
816
667

Na półkach: , ,

"Pan Mieczy"


Wspominałem Wam kiedyś, że mam dwóch wujków, którzy rewelacyjnie opowiadają historie a ja się w nie z uwielbieniem wsłuchuję? Jednym z nich jest John Steinbeck, który kapitalnie przedstawia mi opowieści o XX-wiecznej Ameryce i jej mieszkańcach. Drugim Bernard Cornwell, który kapitalnie mówi na temat legend o królu Arturze, czasach wojen napoleońskich i dziejach wikingów i Sasów z przełomu IX i X wieku. Z wujkiem Johnem spotkałem się całkiem niedawno i było bardzo przyjemnie, więc tym razem postanowiłem poświęcić swój czas wujkowi Bernardowi - i było jeszcze przyjemniej.

Czekałem na tę chwilę setki dni, kilkadziesiąt tygodni, wiele miesięcy. I w końcu nadszedł ten moment, kiedy mogłem kontynuować swoją przygodę z saskim wojownikiem Uhtredem, którego polubiłem od samego początku."Płonące ziemie" to piąta część ulubionego przeze mnie cyklu "Wojny Wikingów", na temat którego mógłbym opowiadać naprawdę wiele i z pełnym zafascynowaniem. Jak małe uszczęśliwione dziecko, które otrzymało nową zabawkę, wziąłem do ręki najnowszą książkę umiłowanego cyklu i z pełnym zapałem zabrałem się za czytanie.

Na granicach Wessexu, pojawiają się nowi wrogowie z północy. Dwóch wikingów: Harald (jarl, który chce zgarniać ogromne bogactwa i brać w niewolę piękne kobiety) i Haesten (morski rozbójnik, który pragnie przejąć saskie ziemie i zostać królem). Jeden z nich atakuje Fearnhamme, gdzie po przeciwnej stronie wraz z armią króla Alfreda czeka waleczny i niepokonany wojownik Uhtred. Pan Mieczy i Sasi stoczą jedną z największych w historii bitew wygranych z Duńczykami, gidze polegnie wielu wojowników. Armia króla nie może jednak zbyt długo cieszyć się ze zwycięstwa, bo wróg dalej istnieje i zagraża królestwu. Do Uhtreda docierają złe wieści o śmierci członka rodziny. Na domiar złego coraz gorzej jest ze zdrowiem Alfreda, który nie może brać już udziału w bitwach, a jego syn to niedoświadczony chłopak, który ma przejąć po nim władzę. Czeka ich spore wyzwanie, bo drugi z wikingów gromadzi coraz większą armię i zamierza uderzyć na Wessex, a rozgoryczony po stracie Uhtred i Edward, nieopierzony syn Alfreda, będą musieli stoczyć z nim bój.


"Wyrd bid ful āraed"*


"Płonące ziemie", i cały cykl "Wojny Wikingów", prowadzone są w narracji pierwszoosobowej i opowiadane przez Uhtreda. Zawierają świetne humorystyczne dialogi (niekiedy wręcz wywołujące śmiech u czytelnika), wartką akcję, niezwykle plastyczne opisy scen bitewnych oraz niesamowicie realistyczne i ciekawe postacie (fikcyjne i historyczne), dzięki którym przeżywamy szereg uczuć i emocji, od smutku i gniewu, po radość i uwielbienie. Szał bojowy i bitewny zamęt, przechytrzanie i podchodzenie przeciwnika, spektakularne pojedynki, nieoczekiwane zwroty akcji i ciągłe waśnie o władzę, to wszystko co nam towarzyszy w tym cyklu od początku. Alfred ciągle walczy z Duńczykami o utrzymanie terenów Anglii i próbuje przekonać Uhtreda do przejścia na chrześcijaństwo. Pan Mieczy zaś nie ma zamiaru rezygnować z kultu Thora (przez co często dochodzi między nimi do kłótni na tle religijnym), ale nieraz pomaga mu w walce z wikingami i sieje zniszczenie w ich szeregach, przeważając losy bitwy na korzyść Sasów. Znajdziemy tutaj naprawdę wiele ciekawych i znamienitych postaci (np. Steapa, ogromny Sas który potrafi na raz walczyć z trzema wojownikami i położyć ich bez najmniejszego zmęczenia, czy Finan, irlandzki wojownik, który słynie z niezwykłej zręczności i inteligencji) oraz będziemy świadkami bitew (Fearnhamme, Beamfleot), które autor przedstawił z wielką precyzją.

Cornwell wzbogacił jeszcze swoją książkę o kilka dodatków. Na początku mamy często spotykane w takich książkach mapę, nazwy geograficzne (nazwy miast dawnych czasach i współczesnych) i drzewo genealogiczne królów Wessexu. Zaś na końcu pojawiła się nota historyczna, gdzie Cornwell omawia wszystkie dotychczasowe wydarzenia, łącznie z tymi z "Płonących ziem", w których Uhtred (postać fikcyjna) brał udział, i przedstawia, co z tego jest fikcyjne, a co faktycznie się wydarzyło. Dołączył też specjalnie dodatek "Podział Anglii", gdzie opisuje historię terenów ówczesnej Anglii, która podzielona była na Northumbrię, Mercję, Wschodnią Anglię i Wessex. Przedstawia czasy panowania króla Alfreda (postaci historycznej), który otrzymał koronę po śmierci drugiego z braci, kiedy Anglia w większości była już zajmowana przez Duńczyków. Wolny pozostał tylko Wessex, ostatnie królestwo, które stało na drodze Duńczyków do zajęcia całego kraju, a które objął władzą Alfred i zaczął dzielnie walczyć z wikingami. Od tego momentu do jego śmierci autor opisuje wszytko, co działo się z udziałem Alfreda i terenami ówczesnej Anglii. Od tego momentu też zaczęła się fikcyjna historia Uhtreda, którą czytelnik poznaje w "Wojnach Wikingów".


"Mężczyzna będzie stawał dzielnie, przydając światu wdów i sierot, będzie też walczył jak bohater, dokonując cudów męstwa, do opisania których poeci na próżno szukać będą wielkich słów, jednak na ostatek straci ducha. W miejsce goszczącego dotąd w jego sercu lekceważenia śmierci pojawia się przejmująca groza."**


Osobom, które nie miały do tej pory styczności z powieścią historyczną, bo nie przepadają za historią i obawiały się, że polegną, pragnę wyjaśnić i wyraźnie zaznaczyć, że między powieścią historyczną a książką historyczną nie ma znaku równości. Są elementy wspólne, jak tło fabularne, postaci czy wydarzenia, ale w obu tych książkach przekazane historie są niemal skrajnie inaczej. Właściwie najtrafniej jest tutaj napisać - i myślę, że wielu się ze mną zgodzi - że powieść historyczna to właściwie takie low fantasy z elementami przygodowymi, tyle że pewna część oparta jest na faktach. Taka książka ma przede wszystkim służyć za świetną rozrywkę, a jej część autentyczna tylko w subtelny i nienachalny sposób kształtuje naszą wiedzę o historii.

"Płonące ziemie" to książka, po którą w zasadzie mógłby sięgnąć każdy, kto lubi powieści historyczno-przygodowe, ciągłe batalie, spektakularne pojedynki, średniowiecze, wikingów, dobry humor, świetne dialogi i postaci. Niemniej jednak wolałbym zainteresowanego czytelnika odesłać najpierw do pierwszej części cyklu, Ostatnie królestwo, od której ta fascynująca przygoda z Uhtredem z Bebbanburga się zaczęła. Jestem przekonany, że większość osób, które sięgną po ten cykl będzie zadowolona, bo jest on naprawdę rewelacyjny. Na chwilę obecną nie ma drugiej takiej serii powieściowej, która by mnie tak mocno zachwycała od początku do końca. Opłacało się w pełni tyle czekać na piątą część, ale liczę jednak, że nieco szybciej będzie okazja sięgnąć po szóstą książkę "Wojen Wikingów". Studio BBC zdecydowało się przenieść cykl na ekran i już niedługo pojawią się dwa ostatnie odcinki pierwszego sezonu, który obowiązkowo zamierzam obejrzeć, a Was serdecznie zachęcam do zapoznania się z książkami!

*Przeznaczenie jest wszystkim
**Bernard Cornwell, Płonące ziemie, Instytut Wydawniczy Erica, Warszawa 2015, s. 565.

Recenzja z : http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/11/ponace-ziemie-bernard-cornwell-recenzja.html

"Pan Mieczy"


Wspominałem Wam kiedyś, że mam dwóch wujków, którzy rewelacyjnie opowiadają historie a ja się w nie z uwielbieniem wsłuchuję? Jednym z nich jest John Steinbeck, który kapitalnie przedstawia mi opowieści o XX-wiecznej Ameryce i jej mieszkańcach. Drugim Bernard Cornwell, który kapitalnie mówi na temat legend o królu Arturze, czasach wojen napoleońskich i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    934
  • Chcę przeczytać
    712
  • Posiadam
    244
  • Ulubione
    32
  • Powieść historyczna
    22
  • Teraz czytam
    18
  • Chcę w prezencie
    18
  • Historyczne
    16
  • Historia
    13
  • 2023
    11

Cytaty

Więcej
Bernard Cornwell Płonące ziemie Zobacz więcej
Bernard Cornwell Płonące ziemie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także