Inna Polska?
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- X-Varia
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2018-10-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-30
- Liczba stron:
- 332
- Czas czytania
- 5 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380624207
- Tagi:
- historia alternatywna ekonomia analiza modelowa
Jak wyglądałaby dziś Polska, gdyby bolszewicy wygrali bitwę pod Warszawą, gdyby we wrześniu 1939 roku nie napadli na nas Niemcy, gdyby powstańcom warszawskim udało się wyzwolić stolicę przed wkroczeniem Armii Czerwonej albo gdyby polska transformacja załamała się na początku lat 90. ubiegłego wieku? Czy o losach kraju w ciągu minionego stulecia zadecydował tylko zbieg niezależnych od nas okoliczności? A może najważniejsze są tu fundamentalne, słabe i silne strony Polaków jako narodu i społeczeństwa?
Nigdy się nie dowiemy, jaka byłaby dziś Polska, gdyby jej losy potoczyły się inaczej. Możemy jednak, stosując metodę modelową, stworzyć alternatywne scenariusze historii ostatniego stulecia, obejmujące w spójny sposób problemy ekonomiczne, społeczne i polityczne. Paradoksalnie może to więcej powiedzieć o dzisiejszej Polsce niż analiza historii rzeczywistej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Niepodległa
„Co by było gdyby?” – to jedno z najstarszych pytań trapiących ludzkość (tuż obok „czy jesteśmy sami we wszechświecie?” i „kiedy będzie ten obiad?”). W naszej naturze leży nie tylko wielokrotne analizowanie wybranych wcześniej ścieżek czy próby wyjaśnienia pojawiających się wątpliwości, ale i osadzanie samych siebie w tych wariantach, które z jakiegoś powodu wcześniej nie znalazły naszego uznania. Choć rozważania o możliwych alternatywach zwykle mają bardziej przyziemny wymiar: „co by było, gdybym rok temu zmienił pracę?”, to zawsze stanowią frapujący punkt wyjścia każdej opowieści.
W końcu historie alternatywne to niezwykle nośny temat. Podejmowali go m.in. Jacek Dukaj („Lód”),Philip K. Dick („Człowiek z Wysokiego Zamku”),Maciej Parowski („Burza. Ucieczka z Warszawy '40”) czy Jacek Piekara (cykl „Ja, Inkwizytor”). A trzeba wiedzieć, że niełatwo jest stworzyć przekonującą wizję świata, której punktem wyjścia jest mniejsze lub większe odchylenie od znanej nam rzeczywistości. Czytelnik szybko wyczuwa, w którym momencie autor zbyt mocno puścił wodze fantazji i kompletnie odpłynął. Tym większy jest sukces Witolda M. Orłowskiego, że zmierzył się z tematem i nie poległ, gdyż przedstawione przez niego alternatywy są spójne i wielce prawdopodobne.
Autor książki „Inna Polska?” – przy okazji stulecia odzyskania niepodległości – postanowił zmierzyć się z różnymi możliwymi scenariuszami rozwoju naszego kraju po 1918 roku. Między innymi zastanawia się, co by było, gdyby Polska przegrała wojnę z bolszewikami w 1920 roku, jak potoczyłyby się losy naszego kraju, gdyby w 1939 roku podjęto decyzję o sojuszu z III Rzeszą, a także czy Polska miałaby szansę doścignąć (pod kątem ekonomicznym) kraje Europy Zachodniej, gdyby transformacja z lat 90. zakończyła się niepowodzeniem. Scenariuszy jest kilka, a każdy został oparty na tzw. metodzie modelowej, dzięki czemu mamy okazję przyjrzeć się potencjalnym zmianom gospodarczym, społeczno-kulturowym i politycznym. Oczywiście każdy fragment poprzedzony jest garścią faktów podanych w przyjazny sposób (skondensowanie wiedzy sprzyja jej przyswojeniu),więc nawet laik zrozumie ówczesne realia.
„Inna Polska?” jest o tyle intrygująca, że różne wizje historii w dużej mierze zależne są od naszych cech narodowych, takich jak powszechna mobilizacja w obliczu wspólnego wroga czy pieniactwo i wojenki plemienne, kiedy już miecz Damoklesa przestanie wisieć nad naszymi głowami. Jednakże – jak to zwykle bywa – mało kto lubi przeglądać się sobie w krzywym zwierciadle. A warto wyciągnąć wnioski z lektury. Niezależnie od tego, jak źle się po tym poczujemy.
Odzyskanie przez Polskę niepodległości to przede wszystkim splot niezwykle szczęśliwych zdarzeń (m.in. światowy konflikt pomiędzy zaborcami). Jednak po przeczytaniu książki Orłowskiego można postawić tezę znacznie odważniejszą: ostatnie stulecie było najlepszą możliwą wersją historii. Wychodzi na to, że jakikolwiek inny scenariusz (poparty danymi, a nie myśleniem życzeniowym) zakończyłby się dla naszego kraju dużo gorzej: okrojeniem terytorium, biedą lub skrajnie niekompetentnymi rządami populistów. Ponadto mimo bardzo trudnego stulecia wciąż mamy szansę, aby wybić się ponad przeciętność i doścignąć kraje Europy Zachodniej. Wiadomo, nikt się nie przyzna, że jest zadowolony – w końcu narzekanie jest jednym z naszych sportów narodowych (obok piłki nożnej, w której od lat nie odnosimy sukcesów) – niemniej zachęcam do przeczytania i posypania głowy popiołem. I docenienia, że Polska jest prawdziwie niepodległa.
Michał Wnuk
Książka na półkach
- 63
- 57
- 29
- 6
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
On po prostu wierzył, że Rosja rządzona przez bolszewików, zanarchizowana i osamotniona, będzie dla Polski znacznie mniej groźna niż sprzymierzona z Ententą Rosja niekomunistyczna.
OPINIE i DYSKUSJE
Witold M. Orłowski, ekonomista, z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskie niepodległości, opisuje kilka alternatywnych scenariuszy losów naszego kraju. Na podstawie lektury można stwierdzić, że wiele rzeczy mogło pójść źle lub bardzo źle i obecnie żyjemy w całkiem przyzwoitej rzeczywistości.
Witold M. Orłowski, ekonomista, z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskie niepodległości, opisuje kilka alternatywnych scenariuszy losów naszego kraju. Na podstawie lektury można stwierdzić, że wiele rzeczy mogło pójść źle lub bardzo źle i obecnie żyjemy w całkiem przyzwoitej rzeczywistości.
Pokaż mimo toByć może popełniam błąd poznawczy, ale mam wrażenie, że jeżeli już kreśli się scenariusze historii alternatywnej, to więcej odbiorców zyskują te sprawy, które mogłyby się potoczyć lepiej.
Co by było, gdyby napoleońska Francja pokonała Rosję wraz z koalicjantami i przywróciła Polskę na mapy?
Co by było, gdybyśmy przyłączyli się do Niemiec w ataku na ZSRR?
Co by było, gdyby 3 lipca 1974 r. we Frankfurcie nie spadło tyle deszczu?
W "Innej Polsce?" Witold Orłowski dosyć zgrabnie wykazał, że wiele zdarzeń mogło się potoczyć dla naszego kraju w XX wieku znacznie gorzej - mimo że trudno to sobie wyobrazić, mając w pamięci hekatombę II wojny światowej czy pozostawanie przez prawie pół wieku w sowieckiej strefie wpływów. Wystarczy tutaj wspomnieć chociażby o tym, jak bliska była porażka w wojnie polsko-bolszewickiej, jaka mogłaby być nasza pozycja jako hipotetycznego koalicjanta III Rzeszy po przegranej wojnie czy o tym, że transformacja gospodarcza po 1989 r. mogła potoczyć się zgoła odmiennie (tutaj wystarczy wspomnieć o Ukrainie, która znajdowała się 30 lat temu na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego jak nasz).
Pomimo że wolną (alternatywnie: w większym stopniu niepodległą i suwerenną) od ponad trzech dekad Polskę trapi ciągle szereg problemów, lektura "Innej Polski?" przypomina, że te problemy są zupełnie innego kalibru; raczej nie grozi nam wielka wojna czy biologiczna eksterminacja, a kraj nie jest zniewolony przez obce siły. Być może jest to mój kolejny błąd poznawczy, ale wydaje mi się, że za rzadko doceniamy nasze obecne położenie (ekonomista nazwałby ten stan prawem malejącej użyteczności krańcowej, czyli mówiąc po ludzku: chodzi o sytuację, gdy przyzwyczailiśmy się już do tego, że nie ma wojny, głodu czy zarazy, przestaje nas to zadowalać i chcemy czegoś więcej).
Być może popełniam błąd poznawczy, ale mam wrażenie, że jeżeli już kreśli się scenariusze historii alternatywnej, to więcej odbiorców zyskują te sprawy, które mogłyby się potoczyć lepiej.
więcej Pokaż mimo toCo by było, gdyby napoleońska Francja pokonała Rosję wraz z koalicjantami i przywróciła Polskę na mapy?
Co by było, gdybyśmy przyłączyli się do Niemiec w ataku na ZSRR?
Co by było,...
Książka, choć napisana przez ekonomistę, a nie historyka jest profesjonalnie opowiedzianą i przygotowaną pracą, dostaje ode mnie nocne 8 punktów.
Napisana prostym, zrozumiałym językiem. Poznajemy ciekawie i wciągająco przedstawioną historię ostatnich stu lat dziejów naszego kraju. Poza tym na wyróżnionych szarych stronach poznajemy przypuszczalne, alternatywne scenariusze co by było gdyby wydarzenia potoczyły się inaczej.
Można pominąć te szare strony i zapoznać się tylko z rzeczywistymi wydarzeniami. Polecam jednak przeczytać wszystko i ocenić czy tak mogło być...
Książka, choć napisana przez ekonomistę, a nie historyka jest profesjonalnie opowiedzianą i przygotowaną pracą, dostaje ode mnie nocne 8 punktów.
więcej Pokaż mimo toNapisana prostym, zrozumiałym językiem. Poznajemy ciekawie i wciągająco przedstawioną historię ostatnich stu lat dziejów naszego kraju. Poza tym na wyróżnionych szarych stronach poznajemy przypuszczalne, alternatywne scenariusze...
W porównaniu ze Stuleciem chaosu autor znacznie obniżył loty. Niby jest całkiem niezła analiza i raporty stanów wyjściowych ale w możliwych scenariuszach Orłowski ostro odleciał. I nawet nie to, że są nieprawdopodobne czy uproszczone, ale niestety autor przemyca w scenariuszach swoje poglądy (pół biedy) i fobie (np. o Dmowskim) czy opinie (naganne jak na badacza). Można oczywiście powiedzieć, że to było nieuniknione, w końcu Orłowski jest ekonomistą a nie historykiem... ale w Stuleciu wszystko było sensowniej zmontowane. Wychodząc ze złych założeń, otrzymujemy kuriozalne scenariusze. Są momenty dobre ale sam pomysł został mocno zepsuty. Szkoda. Odniosłem wrażenie, że autor dysponuje mocno ograniczoną wiedzą historyczną, także tą dotyczącą najważniejszych wydarzeń i postaci... a braki przykrywa swoimi opiniami.
W porównaniu ze Stuleciem chaosu autor znacznie obniżył loty. Niby jest całkiem niezła analiza i raporty stanów wyjściowych ale w możliwych scenariuszach Orłowski ostro odleciał. I nawet nie to, że są nieprawdopodobne czy uproszczone, ale niestety autor przemyca w scenariuszach swoje poglądy (pół biedy) i fobie (np. o Dmowskim) czy opinie (naganne jak na badacza). Można...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie polecam tę pozycję każdemu, szczególnie sceptykom historii - żeby zobaczyli, że wcale nie tak bardzo różnimy się od swoich przodków, oraz by przekonali się, jak wielki wpływ ma historia na naszą teraźniejszość.
Zdecydowanie polecam tę pozycję każdemu, szczególnie sceptykom historii - żeby zobaczyli, że wcale nie tak bardzo różnimy się od swoich przodków, oraz by przekonali się, jak wielki wpływ ma historia na naszą teraźniejszość.
Pokaż mimo toDobra książka rzucająca inne światło na Polskę, w której żyjemy. Trochę pocieszająca, że gdyby historia potoczyła inaczej, mogłoby być znacznie gorzej niż jest obecnie.
Dobra książka rzucająca inne światło na Polskę, w której żyjemy. Trochę pocieszająca, że gdyby historia potoczyła inaczej, mogłoby być znacznie gorzej niż jest obecnie.
Pokaż mimo toKiedy natknęłam się na książkę Witolda Orłowskiego „Inna Polska. 1918-2018 Alternatywne scenariusze naszej historii” obudziła się we mnie ogromna ciekawość. Rozważania na temat tego, co by było, gdyby… czasami wydają się bezcelowe, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości. Jednak nauki ekonomiczne dostarczają narzędzi, które pozwalają symulować niektóre sytuacje i w pewnym przybliżeniu opisać, jaki los mógłby spotkać nasze państwo i naród, gdyby wydarzenia historyczne potoczyły się odrobinę inaczej, niż to było w rzeczywistości. Przyznam, że takie przewidywania mogą być bardzo ciekawe.
W książce autor analizuje cztery scenariusze i przedstawia wersje wydarzeń, które miałyby miejsce, gdyby w 1920 roku w bitwie nad Wisłą zwyciężyli bolszewicy, gdyby Polacy skapitulowali przed Rzeszą Niemiecką w 1939 roku i związali się z nią sojuszem, gdyby wkroczenie Armii Czerwonej na polskie ziemie nastąpiło o rok później oraz gdyby w latach 90-tych nie doszło do pokojowego wyzwolenia się spod dominacji Związku Radzieckiego. Każda epoka poprzedzona jest bilansem otwarcia, w którym autor wymienia i omawia silne i słabe strony sytuacji, w której znajdowała się Polska w aspekcie społecznym, gospodarczym i z punktu widzenia stosunków międzynarodowych.
Tak naprawdę wszystkie te scenariusze ktoś już odegrał. Kraje Bałtyckie zostały wcielone do Związku Radzieckiego, gdzie zostały wyeksploatowane, zniszczone, nie mówiąc o skutkach społecznych. Wywalczona niepodległość dla części kraju spowodowałaby podział na dwa państwa, co było udziałem choćby Niemiec, co zaowocowało głębokimi różnicami i traumatycznym zjednoczeniem. Współpraca z Niemcami, którzy ostatecznie ponieśli porażkę w II wojnie światowej dała efekty takie, jak w Rumunii, nieudana transformacja ustrojowa w latach dziewięćdziesiątych to z kolei przykład państw powstałych po rozpadzie Jugosławii. Mamy więc współcześnie przykłady tego, na jakim etapie moglibyśmy się znajdować, gdyby nasza historia potoczyła się inaczej. Wygląda przy tym na to, że mimo wszystko wychodziliśmy z wszelkich opresji obronna ręką. Nasza historia, mimo że dramatyczna, była najlepszą, jaka mogła się wydarzyć.
Ostatecznie Profesor Orłowski stawia tezę, że losy naszego państwa w ostatnim stuleciu były tragiczne, ale wiele wydarzeń historycznych mogłoby mieć lepszy dla nas bilans, gdybyśmy jako naród potrafili współpracować, odrzucić podziały, które tak chętnie między sobą budujemy i zaczęli współdziałać dla lepszej przyszłości. Umiejętność współpracy mimo różnic w sytuacjach kryzysowych nie wystarcza, aby zbudować silne, stabilne państwo, czego potwierdzeniem jest obecna sytuacja na rodzimej scenie politycznej, wyraźne osłabienie pozycji międzynarodowej i spowalniająca gospodarka jako rezultat naszej podatności na wpływy ścierających się poglądowo sił.
Snucie teorii o alternatywnej przyszłości w efekcie mówi dużo o nas współczesnych, ale też o tym, że przez ostatnie sto lat nie zmieniliśmy się ani na jotę. Jako społeczeństwo nie uczymy się na błędach, wyciąganie nauki z przeszłości nie należy do naszych mocnych stron.
Samą książkę czyta się dość dobrze. Autor włożył dużo wysiłku w stworzenie rzetelnego źródła wiedzy historycznej wraz z interesującymi wnioskami i interpretacjami. Scenariusze, które się nie wydarzyły, zostały wyróżnione innym tłem, więc łatwo je wyłowić. Ponadto nie brakuje również fotografii przedstawiających historyczne wydarzenia i ich uczestników. Lektura książki jakoś nawet podnosi na duchu. Mamy tendencję jako naród do martyrologii, podkreślenia wszystkich plag, które na nas spadały, a tu się okazuje, że może jednak te cierpienia miały sens, po przyniosły efekt w postaci dość dobrej kondycji kraju w perspektywie ostatniego stulecia. Wniosek jest pokrętnie optymistyczny – mogło być gorzej. Obyśmy tego nie zmarnowali.
Kiedy natknęłam się na książkę Witolda Orłowskiego „Inna Polska. 1918-2018 Alternatywne scenariusze naszej historii” obudziła się we mnie ogromna ciekawość. Rozważania na temat tego, co by było, gdyby… czasami wydają się bezcelowe, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości. Jednak nauki ekonomiczne dostarczają narzędzi, które pozwalają symulować niektóre sytuacje i w...
więcej Pokaż mimo toMiał autor fantazję, trzeba przyznać. Przedstawił różne wizje państwa Polskiego, które miałoby powstać zaraz po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Uważa, że obecna Polska jaka jest to najlepsze co mogło się dla nas przytrafić, nie wątpię. Jednak doskonale wiem, że Polska mogłaby mieć taki kształt jak II Rzeczpospolita, gdyby nie zdrada zachodu, no i głupota Piłsudskiego! Zgadza się.
Nie zaprzeczę, że Józef Piłsudski jest jednym z największych bohaterów nowej Polski, ale nie tylko przyłożył rękę do odrodzenia Polski, ale i do jej upadku. Przytoczę fragment książki, który jednocześnie jest faktem i prawdą historyczną:
,,(...) On po prostu wierzył, że Rosja rządzona przez bolszewików, zanarchizowana i osamotniona, będzie dla Polski znacznie mniej groźna niż sprzymierzona z Ententą Rosja niekomunistyczna(...)".
Uważam, że w tej kwestii źle ocenił sytuację polityczną. Fakt, popierając Rosję carską też nasza niepodległość byłaby zagrożona, ale nie byłoby terroru stalinowskiego, nie byłoby Katynia, i co najważniejsze IV Rozbioru Polski.
Można jednak być wdzięcznym losowi, że Polska nigdy nie stała się Polską Socjalistyczną Republiką Ludową, nie stała się kolonią, pozbawioną suwerenności czy też sojusznikiem III Rzeszy.
Ta książka otwiera szerzej oczy na kilka spraw, nie byłoby takiego dziadostwa jak sam PRL, gdyby nie złe decyzje podjęte przez polityków, którzy byli u władzy w II Rzeczpospolitej. Nie mówię tylko o Piłsudskim, ale o Becku i o Rydzu-Śmigłym, każdy z nich przyłożył rękę do upadku niepodległej (nawet jeśli robili wszystko w dobrej wierze).
Pozytywna strona to jak sam autor podkreślił, że Polska spory już szmat czasu cieszy się spokojem i ma szansę się rozwijać. Nie ma ryzyka wybuchem jakiejkolwiek wojny.
Miał autor fantazję, trzeba przyznać. Przedstawił różne wizje państwa Polskiego, które miałoby powstać zaraz po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. Uważa, że obecna Polska jaka jest to najlepsze co mogło się dla nas przytrafić, nie wątpię. Jednak doskonale wiem, że Polska mogłaby mieć taki kształt jak II Rzeczpospolita, gdyby nie zdrada zachodu, no i głupota...
więcej Pokaż mimo toPoza tym,że autor nie ma pojęcia o ekonomii(jako jej profesor!)to dobra książka aczkolwiek trochę razi uwielbienie autora do Wałęsy i całej okrągłostołowej maskarady.
Poza tym,że autor nie ma pojęcia o ekonomii(jako jej profesor!)to dobra książka aczkolwiek trochę razi uwielbienie autora do Wałęsy i całej okrągłostołowej maskarady.
Pokaż mimo toZainteresowanych zapraszam do oficjalnej recenzji.
Zainteresowanych zapraszam do oficjalnej recenzji.
Pokaż mimo to