„… Siedząc przy stole, patrzył, jak za oknem niebo z wolna przybiera coraz bardziej niepokojącą barwę, ale miał nadzieję, że dobra pogoda utrzyma się przynajmniej do wieczora …”

Książki tak wybitnego artysty zawsze rozchodzą się w księgarniach, jak świeże bułeczki. Historie są plastyczne, nie męczą i co najważniejsze fascynują wielu miłośników dobrej literatury. Nicholas Sparks już wielokrotnie mógł przyjrzeć się swoim postaciom na szklanym ekranie.

Nicholas Sparks to współczesny, amerykański pisarz. Serca swoich fanów podbił już w 1997 roku powieścią pt. „Pamiętnik”. Kolejne to: „Anioł Stróż”, „I wciąż ją kocham”, czy „Szczęściarz”. Dla mnie jedną z najlepszych jest „List w butelce”, gdzie z kolei w wersji filmowej mogliśmy poznać Robin Wright i Kevina Costnera. To tu, dla mnie najważniejsze są emocje i bolesna przeszłość. W 2016 roku swoją premierę miała ekranizacja książki „Wybór”. Sparks dla wielu jest mistrzem lekkiego pióra i pisarzem, u którego zwroty akcji są dość częstym elementem układanki. To niespodziewane spotkania, najczulsze gesty i przyszłość, o której nie mamy pojęcia.

Akcja nowej powieści osadzona jest bardzo interesująco. Odbiorca odnajdzie ciekawe miejsce – samotną skrzynkę pocztową, nazywaną Bratnią Duszą. Nie należy ona do nikogo. Umocowana jest na starym, wyrzuconym przez ocean drągu. Stoi od 1983 roku. Mogą tu zajrzeć wszyscy. Każdy może zostawić w niej list, albo pocztówkę, a spacerowicz może przeczytać wszystko, co jest w środku. Pozostawione opowieści są różne, ale osoby mogą odnaleźć tutaj historię napisaną specjalnie dla niego. To taki element zaskoczenia, ale i wejścia w życie bratniej duszy. Są tu historie miłosne, bolesne doświadczenia, ale i zaskakujące zakończenia.

Poznacie życie Tru i Hope. On przyjechał poznać swojego umierającego ojca. Ona – znalazła się na ślubie przyjaciółki. Co połączy tych dwoje? Mężczyzna jest przewodnikiem safari w Zimbabwe, a ona pielęgniarką. Tru pochodzi z dość zamożnej rodziny, ale mieszka z racji pracy, w spartańskich warunkach. Afryka to walka o życie i przetrwanie. Świat wydaje się wtedy zupełnie inny, jakby daleki.

Skąpana w słońcu plaża staje się dla pary miejscem intymnym. Zakochują się w sobie, ale życie i dalsze koleje losu, wcale nie będą takie proste. Odbiorca pozna nowe związki i zawody miłosne. Macierzyństwo dla Hope staje się kluczowym elementem wyboru, czegoś zupełnie innego. Jedno jest pewne, każdego dnia oboje będą wracać myślami do Bratniej Duszy. A może kiedyś skrzynka znów ich połączy?

Moim subiektywnym zdaniem każda historia ma głębszą wartość i sens. Nie jest sucha i bez wyrazu. Tekst jest świetny, opowieści subtelne i zmieniające sposób myślenia o prawdziwej miłości. Pisarz wie ile cierpliwości i czasu, wymaga tworzenie. Musi wszystko zobaczyć i zbadać. Podobnie według mnie, jest z ciekawskim czytelnikiem. Jego zdanie jest wtedy ważne, gdy powieść staje się narkotykiem.

Gorąco polecam interesującą lekturę ;-)
Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ALBATROS
Tytuł oryginału: EVERY BREATH
Oprawa: miękka
Liczba stron: 368
Z angielskiego przełożyła: Maria Olejniczak – Skarsgård
Data premiery: 17.10.2018r.
(nowość wydawnicza)

„… Siedząc przy stole, patrzył, jak za oknem niebo z wolna przybiera coraz bardziej niepokojącą barwę, ale miał nadzieję, że dobra pogoda utrzyma się przynajmniej do wieczora …”

Książki tak wybitnego artysty zawsze rozchodzą się w księgarniach, jak świeże bułeczki. Historie są plastyczne, nie męczą i co najważniejsze fascynują wielu miłośników dobrej literatury. Nicholas...