Księgi kościotrupie

Okładka książki Księgi kościotrupie Tomasz Siwiec
Okładka książki Księgi kościotrupie
Tomasz Siwiec Wydawnictwo: Skrzat Seria: Złowieszcze Dreszcze literatura dziecięca
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Złowieszcze Dreszcze
Wydawnictwo:
Skrzat
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379156474
Tagi:
strachy potwory tajemnica księga
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Królikula przedstawia: Kicająca groza Deborah Howe, James Howe
Ocena 7,7
Królikula prze... Deborah Howe, James...
Okładka książki Szkoła Trzęsiportków. Tajemnicze jajo Pamela Butchart, Becka Moor
Ocena 7,9
Szkoła Trzęsip... Pamela Butchart, Be...
Okładka książki Nelly Rapp i księga czarodzieja Christina Alvner, Martin Widmark
Ocena 7,5
Nelly Rapp i k... Christina Alvner, M...

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
103
58

Na półkach:

Tomek Siwiec znany jest szerszej publiczności jako autor Animal Horroru i szef m.in. Wydawnictwa Horror Masakra, czy Phantom Books. Entuzjasta grozy, lecz, co już nie wszyscy wiedzą, zasadniczo, wszelakiej (może poza przeintelektualizowanym weirdem). Poprzez kino, ekstremę, jak i horror klasyczny, Tomek odnajduje się mam wrażenie, na każdym poletku. I tka własne historie, niczym pokryty tatuażami brodaty pająk ze strychu, albo piwnicy.
"Księgi Kościotrupie" nie są tym, czego się spodziewałem. Oczekiwałem, że będzie to raczej tak zwane Young Adult (popularnie YA),a dostałem... opowieści niesamowite w formie historyjek dla dzieci w wieku, sam nie wiem, celowałbym w jakieś 8-11 lat.
Mamy trzy opowieści. O papudze voodoo, spinnerze (nawiązanie do Bradbury'ego, które miałem całą lekturę w myślach, sprawiło, że stało się moim ulubionym),oraz ostatnie, o powtorze z kapusty. Za kapustą nie przepadam, ale wszystkie teksty były tak smacznie przyrządzone, z dbałością o to, aby przyprawy nie wywołały u dzieci rozstroju żołądka, że pozostaje czas jedynie na oklaski.
Kto z Was jeszcze pamięta przygody młodego Marshalla Tellera z serialu "Earie Indiana", emitowanego u Nas, zdaje się żę w latach 90-tych? Opowieści o nawiedzonym bankomacie, czy zamrożonych na strychu chłopcach, były dla wielu moich rówieśników, pierwszym zetknięciem z prawdziwą grozą. Zetknięciem o tyle ciekawym, że zdarzały się odcinki, od których naprawdę mogła cierpnąć skóra, gdy fabuła nieoczekiwanie bardziej niż "The Goonies", stawała się bliska "Z Archiwum X", a tematyka zbaczała w nieco poważniejsze rejony.
Mimowolnie przywołałem przy okazji "Gęsią Skórkę" Stine'a, bo wiem, że Siwiec sam często ją przywołuje... Jak wspomniałem, jest fanem. Jak się okazuje, fanem niezwykle świadomym.
W każdym razie... Ci, którzy wiedzą, jakie rzeczy przywołałem, powinni jak najszybciej sięgnąć po "Księgi Kościotrupie". Powrót do dzieciństwa jest na wyciągnięcie ręki, obiecuję. Jest tu wszystko co znamy, łącznie ze wstawkami odautorskimi, będącymi wprowadzeniem do kolejnych opowieści.
A jak właściwie radzi sobie z tematyką grozy dziecięcej Tomek? Najbardziej mnie uderzyło, jak dobrze dostosowuje do odbiorcy swoje słownictwo, jak nie przekracza pewnej linii, co przecież zdarza się w niektórych seriach, na przykład modnych obecnie i wzorowanych na grze komputerowej książkach, z cyklu Fnaf. Świadomość dla kogo się pisze, jest tu niezmiernie ważna. W bodajże trzecim opowiadaniu, tym o potwornej kapuście, ujawnia się przy okazji świetne poczucie humoru i groteski, znane mi już z książek z cyklu animal horror. Tu jednak, króliki opowiadają się po stronie ludzkości. Mega zabawny twist i tylko tyle powiem, bo i tak pozwoliłem sobie na spoiler.
Albo pomysł z imionami z pierwszego tekstu i sposób na pokonanie klątwy? Siwiec jest pomysłowy i wie, kiedy dorzucić trochę nastroju, a kiedy rozśmieszyć. No i należy docenić, że autor zatrzymał się we właściwym miejscu, gdy sceny zapowiadały nieco bardziej brutalny obrót spraw.
Bawiłem się przednio. Chyba dawno ksiązka tak prostym językiem napisana, nie sprawiła mi tyle radochy.
Innym wyróżnikiem, są dające poczucie trójwymiarowości czarno-białe grafiki Edyty Danieluk, świetnie oddające klimat, niezwykle klasycznie napisanych historii.
8/10. Wolnoć Tomku w swoim domku i pisz nam więcej o kościotrupach z twojej szafy i łóżka.

Tomek Siwiec znany jest szerszej publiczności jako autor Animal Horroru i szef m.in. Wydawnictwa Horror Masakra, czy Phantom Books. Entuzjasta grozy, lecz, co już nie wszyscy wiedzą, zasadniczo, wszelakiej (może poza przeintelektualizowanym weirdem). Poprzez kino, ekstremę, jak i horror klasyczny, Tomek odnajduje się mam wrażenie, na każdym poletku. I tka własne historie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
10

Na półkach: ,

Historie bardzo ciekawe i z dreszczykiem, ale na pewno zainteresują młodsze dzieci w wieku 8-9 lat.

Historie bardzo ciekawe i z dreszczykiem, ale na pewno zainteresują młodsze dzieci w wieku 8-9 lat.

Pokaż mimo to

avatar
442
213

Na półkach: , ,

Ooo proszę, gdzieś kiedyś mignął mi już ten tytuł, a w ostatnim czasie ponownie trafiłem na jego recenzję i oto mam. Ja, a raczej mój jedenastoletni Syn, bo to przecież lektura skierowana do młodszych miłośników grozy o czym świadczy okładkowy znacznik "9+". Tomasz Siwiec to jednak autor, którego książki sukcesywnie dołączają do mojego domowego księgozbioru i znając ich krwisty charakter wolałem dmuchać na zimne. Po krótkiej naradzie z Synem, ustaliliśmy, że jako pierwszy przetrę szlak i porozglądam się w poszukiwaniu jakichkolwiek mocniejszych treści.

"Księgi kościotrupie" to zbiór trzech opowiadań, które napisane zostały prostym językiem z zachowaniem nieskomplikowanej formy. Autor odpowiednio dostroił przedstawione przez siebie historie i w głównych rolach obsadził szkolnych rówieśników młodego czytelnika. W pierwszym opowiadaniu poznajemy Alicję, której Mama zastyga niczym kamień, a w jej białych oczach nie widać oznak życia. Kolejne przedstawia Patrycję, która otrzymuje zabawkę o niezwykłych mocach - spinnera, który jeszcze nie tak dawno spędzał sen z powiek wielu rodzicom. Ostatnie opowiadanie to historia Oli i sałatowego potwora, który cyklicznie odradza się w przydomowych ogródkach i pożera małe dzieci.

"Księgi kościotrupie" to zbiór, który przede wszystkim świetnie się prezentuje. Mroczna szata graficzna, powiększona czcionka oraz ilustracje sprawiają, że książka mogłaby znaleźć swoje godne miejsce wśród woluminów biblioteki szkolnej. Wszystkie opowiadania, skoro mają straszyć, utrzymane zostały w demonicznym klimacie, jednak autor przestawił je na tyle delikatnie, a często nawet śmiesznie, że w kwestii nocnych koszmarów jestem spokojny.

Ps.
Skoro i mój Syn skończył już swoje wieczorne czytanie, na koniec parę słów od niego:

"Książka fajna, ale nie jakaś straszna. Może dla kogoś młodszego. Ciekawa, jakbym czytał lekturę. Jest pouczająca, bo pokazuje dobre i złe strony."

https://www.facebook.com/Punktzaczytania

Ooo proszę, gdzieś kiedyś mignął mi już ten tytuł, a w ostatnim czasie ponownie trafiłem na jego recenzję i oto mam. Ja, a raczej mój jedenastoletni Syn, bo to przecież lektura skierowana do młodszych miłośników grozy o czym świadczy okładkowy znacznik "9+". Tomasz Siwiec to jednak autor, którego książki sukcesywnie dołączają do mojego domowego księgozbioru i znając ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
662
594

Na półkach:

Po książkę powinniście sięgnąć jeśli:
- czujecie irracjonalną niechęć w stosunku do sałaty, ale nie wiecie skąd wam się to wzięło
- zgadzacie się ze stwierdzeniem, że s(p)inner to zabawka szatana
- uważacie, że gadające papugi są okropne
- w dzieciństwie lubiliście słuchać strasznych opowieści i nie macie nic przeciwko, żeby dzielić się takimi z waszymi pociechami

*****************

Mieliśmy takie swoje specjalne miejsce pod schodami w piwnicy. W ciemnym kącie stał stary fotel niewiadomego pochodzenia, o ile dobrze pamiętam w kwiatki, a obok niego stylowy peerelowski, odrapany stolik. Osiedle jeszcze wtedy było młode, wyrosło pośrodku niczego i nijak nie pasowało do krajobrazu, w który nieelegancko się wcięło. Biegając po okolicznych nieużytkach znajdowaliśmy różne przedmioty i rośliny, które potem znosiliśmy do „naszego miejsca”. Spędzaliśmy tam naprawdę sporo czasu, wymyślając do czego wykorzystamy zdobyte skarby, snując plany na przyszłość, wymyślając kolejne lukratywne biznesy i opowiadając sobie wszelkiej maści straszne historie. Bo nie ma co ukrywać, groza i towarzyszący jej emocjonujący dreszczyk, fascynowała nas, jak i większość dzieci, od zawsze…

Owo miejsce przypomniało mi się podczas lektury „Ksiąg kościotrupich” Tomasza Siwca. Ponieważ zawarte w nich historie, to takie typowe dziecięce miejskie legendy, bardzo podobne do tych, które opowiadaliśmy sobie siedząc w piwnicy pod schodami. Kto wie, może to uwspółcześnione echa opowiastek, których autor słuchał w młodości albo takich które sam wymyślał?

Na wspominane KSIĘGI składają się trzy skierowane do młodszego czytelnika (9+) bajeczki z dreszczykiem. W pierwszej mamy do czynienia z wredną papugą, która posiada groźne umiejętności, w drugiej trzeba będzie zmierzyć się z nawiedzonym spinnerem, a w trzeciej przerazi nas mięsożerny potwór o wyglądzie sałaty. Każda z nich oprócz tego, że jak na literaturę przystało, pomaga oswajać lęki, uczy również, że zawsze należy być ostrożnym: nie ufać obcym, uważać na wszystko, co trafia nam się za darmo lub za bezcen, a także, że nie należy poddawać się w walce ze złem.

W literaturze grozy dla dzieci strach często równoważony jest przez śmiech. Tomasz zdecydował, że także pójdzie w tym kierunku. Dlatego bohaterowie jego opowiadań np. korzystają z okazji, że ich rodzice są niedysponowani z powodu złego zaklęcia i postanawiają bezkarnie zjeść wielki słoik nutelli, a jako broń przeciwko strasznemu potworowi wykorzystują słodkie, puchate króliczki. Dzięki tym zabawnym elementom mały czytelnik bez problemu odnajduje się w treści i chociaż czuje się zaniepokojony złowrogimi postaciami oraz całkiem realnymi dla niego niebezpieczeństwami, to nie aż tak żeby nie spać po nocach. Chociaż muszę się wam przyznać, że nie wiem czy jako dziecko nie przyglądałabym się uważniej sałacie…

P.S. Z pewnych źródeł wiem, że powstała druga część Siwcowych Ksiąg, pozostaje więc tylko czekać aż pojawią się ofercie - w serii ZŁOWIESZCZYCH DRESZCZY - Wydawnictwa Skrzat.

http://alicya.pl/ksiegi-kosciotrupie-tomasz-siwiec/

Po książkę powinniście sięgnąć jeśli:
- czujecie irracjonalną niechęć w stosunku do sałaty, ale nie wiecie skąd wam się to wzięło
- zgadzacie się ze stwierdzeniem, że s(p)inner to zabawka szatana
- uważacie, że gadające papugi są okropne
- w dzieciństwie lubiliście słuchać strasznych opowieści i nie macie nic przeciwko, żeby dzielić się takimi z waszymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
422

Na półkach: , ,

Dziś opinia z serii" stary cap się bierze za czytanie horrorów dla dzieci".

Niewiem czy słyszeliściel ale jakiś czas temu Tomasz Siwiec wydał kolejną ksiażkę. Pewnie co niektórych zaskoczę ale nie jest to pozycja gdzie krew leje się litrami a trup ściele gęsto a coś dla młodszych czytelników.
Przed wami "Księgi kościotrupie":

Poniższa ksiażka wydana została w 2018 roku nakładem wydawnictwo skrzat. Jak to w przypadku tego typu literatury czcionka jest dostatecznie duża a całośc zdobiona została uroczymi ilustracjami. Zbiorek zawiera trzy opowiadania:

Pierwsze to historia pewnej Alicji która jak to córeczka tatusia przekonuje ojca żeby kupił papugę. Szybko okazuje się jednak że coś jest z nią nie halo i zaczyna sprawiać większe problemy niż jakieś tam uciekanie z klatki.

W kolejnym opowiadaniu poznajemy Patrycje która dostaje od nieznajomego Spinnera, który niczym alter ego namawia ją do złego.

Na deser mamy "Sałatowego potwora"- i jest to idealny przykład na to że warzywa nie są faktycznie takie zdrowę i dobre jak się wszystkim wydaje.

Cóz mogę wiecej napisać, nie jest to książka skierowana do mnie, choć czytało się dobrze- ot godzinka niewymagającej zabawy. Przyznam podczas lektury zastanawiałem się nad tym jak Tomek by to rozegrał gdyby te historie były z kategori "horroru ekstremalnego".

Wiec jesli rodzicu chcesz kupić na początek jakiś horror dziecku to myślę żę to będzie dobre, jak się zapozna to może ewentualnie kiedyś pokaż mu horror masakra, gwarantuje ostre zwichrowanie czapy.

Dziś opinia z serii" stary cap się bierze za czytanie horrorów dla dzieci".

Niewiem czy słyszeliściel ale jakiś czas temu Tomasz Siwiec wydał kolejną ksiażkę. Pewnie co niektórych zaskoczę ale nie jest to pozycja gdzie krew leje się litrami a trup ściele gęsto a coś dla młodszych czytelników.
Przed wami "Księgi kościotrupie":

Poniższa ksiażka wydana została w 2018 roku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Zbiór opowiadań z dreszczykiem w tle dla młodszych czytelników - TYLKO TYCH ODWAŻNYCH.
Z podskórnymi i naskórnymi ciareczkami, pokazujący, że nie wszystko co wydaje się oczywiste, takowe jest i że rozum nie zawsze wygrywa z tym, co niepojęte jest...
Bardzo dobrze napisane historie zarówno pod względem narracji, jak i klimatu. Świetne rysunki w tle:) Piękna oprawa graficzna.
Idealny prezent nie tylko na HALLOWEEN!

POLECAM!!!

Zbiór opowiadań z dreszczykiem w tle dla młodszych czytelników - TYLKO TYCH ODWAŻNYCH.
Z podskórnymi i naskórnymi ciareczkami, pokazujący, że nie wszystko co wydaje się oczywiste, takowe jest i że rozum nie zawsze wygrywa z tym, co niepojęte jest...
Bardzo dobrze napisane historie zarówno pod względem narracji, jak i klimatu. Świetne rysunki w tle:) Piękna oprawa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    92
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    11
  • Dla dzieci i młodzieży
    2
  • Samodzielne
    2
  • 2019
    2
  • Wypożyczone z biblioteki
    2
  • Oliwia
    1
  • Przeczytane w 2019
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Księgi kościotrupie


Podobne książki

Przeczytaj także