opowieść osadzona w świecie Wiedzmina, jednak nie pasująca do niej, uniwersum gdzie większość istot jest samolubna, nie dzieli się niczym a tutaj mamy aż nadto przypadków altruizmu

opowieść osadzona w świecie Wiedzmina, jednak nie pasująca do niej, uniwersum gdzie większość istot jest samolubna, nie dzieli się niczym a tutaj mamy aż nadto przypadków altruizmu

Nie tego się spodziew, ale czyta się gładko

Nie tego się spodziew, ale czyta się gładko

Bardzo dobre opowiadanie fantasy. Bohaterką historii jest Toruviel z Doliny Kwiatów, waleczna i okrutna elfka. Ciężko ranną opiekują się ludzie. Jest mnóstwo krwawych zaszłości między obiema rasami... czy dadzą sobie szansę, czy krew rasy będzie silniejsza.
Bardzo spodobało mi się to opowiadanie, prawdziwie pochodzące z wiedźmińskiego świata.

Bardzo dobre opowiadanie fantasy. Bohaterką historii jest Toruviel z Doliny Kwiatów, waleczna i okrutna elfka. Ciężko ranną opiekują się ludzie. Jest mnóstwo krwawych zaszłości między obiema rasami... czy dadzą sobie szansę, czy krew rasy będzie silniejsza.
Bardzo spodobało mi się to opowiadanie, prawdziwie pochodzące z wiedźmińskiego świata.

No cóż widać, że należy do tomu opowiadań fanowskich Szpony i Kły czy jakoś tak. Warsztatowo sprawnie opowiedziana, dobrze umiejscowiona w realiach świata Wiedźmina historyjka niestety naiwna i banalna. Moim zdaniem plasuje się na poziomie harlequinowego wyciskacza łez.
Wysłuchałam jako audiobooka w świetnej interpretacji co trochę ją ratuje (dodałam 2 gwiazdki).

No cóż widać, że należy do tomu opowiadań fanowskich Szpony i Kły czy jakoś tak. Warsztatowo sprawnie opowiedziana, dobrze umiejscowiona w realiach świata Wiedźmina historyjka niestety naiwna i banalna. Moim zdaniem plasuje się na poziomie harlequinowego wyciskacza łez.
Wysłuchałam jako audiobooka w świetnej interpretacji co trochę ją ratuje (dodałam 2 gwiazdki).