rozwińzwiń

Doman (Wydanie zbiorcze)

Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zemsta Harpera Andrzej Białoszycki, Andrzej Olaf Nowakowski
Ocena 5,7
Zemsta Harpera Andrzej Białoszycki...
Okładka książki AKT #31 Tadeusz Baranowski, Wojciech Birek, Paulina Broma, Krzysztof Churski, Filip Fiuk, Michał Gasewicz, Szymon Gumienik, Wojciech Jama, Karol Jesiołkiewicz, Jan Kaczmarczyk, Piotr Kasiński, Zbigniew Kasprzak, Marek Latasiewicz, Małgorzata Lewandowska, Krzysztof Lipiński, Wojciech Łowicki, Edward Lutczyn, Melon, Andrzej Olaf Nowakowski, Wojciech Odroń, Krzysztof Otorowski, Paweł Przygoda, Grzegorz Rosiński, Greg Rucka, Michał Siromski, Jacek Skrzydlewski, Rafał Śladowski, Dawid Śmigielski, Ewa Sokołowska, Marek Szyszko, Robert Trojanowski, Grzegorz Wawrzyńczak, Stefan Weinfeld, Piotr Wojciechowski, Jarosław Wojtasiński, Dawid Żurawski, Zvyrke
Ocena 7,0
AKT #31 Tadeusz Baranowski,...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki BBPO 1946–1948 John Arcudi, Paul Azaceta, Gabriel Bá, Joshua Dysart, Max Fiumara, Mike Mignola, Fábio Moon, Dave Stewart
Ocena 8,0
BBPO 1946–1948 John Arcudi, Paul A...
Okładka książki Azymut. Ostatnie podmuchy zimy Jean-Baptiste Andréae, Wilfrid Lupano
Ocena 7,3
Azymut. Ostatn... Jean-Baptiste André...
Okładka książki Undertaker - 2 - Taniec Sępów Xavier Dorison, Ralph Meyer
Ocena 7,1
Undertaker - 2... Xavier Dorison, Ral...
Okładka książki Szklane Miecze #1: Yama Sylviane Corgiat, Laura Zuccheri
Ocena 6,1
Szklane Miecze... Sylviane Corgiat, L...
Okładka książki Zaćmienie Ed Brubaker, Sean Phillips
Ocena 8,0
Zaćmienie Ed Brubaker, Sean P...
Okładka książki Relax - Antologia opowieści rysunkowych. Tom 2 Waldemar Andrzejewski, Henryk Jerzy Chmielewski, Zofia Chmurowa, Janusz Christa, Mieczysław Derbień, Waldemar Kazanecki, Edward Lutczyn, Leszek Moczulski, Witold Parzydło, Grzegorz Rosiński, Jacek Skrzydlewski, Krzysztof Szwed, Marek Szyszko, Stefan Weinfeld, Jerzy Wróblewski, Zakasz
Ocena 7,4
Relax - Antolo... Waldemar Andrzejews...

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
745
483

Na półkach: ,

Maglowałem w nieskończoność poszczególne zeszyty z serii "Doman" będąc dzieciakiem i po wielu, wielu latach złapałem się za piękne wydanie zbiorcze. I ja wiem, że to były inne czasy dla komiksu, zwłaszcza polskiego komiksu, ale jednak seria "Doman" bardzo się zestarzała. Jest bardzo topornie, czcionka wybrana do narracji nie była zbyt trafionym pomysłem. Jest też trochę chaosu, bo chmurki czyta się czasami w innej kolejności niż ta, którą nakazuje logika obcowania z komiksem. I tak, seria "Doman" ma swoje minusy, który wynikają głównie z tego, że to po prostu stary komiks, który powstał w PL w czasach, gdy ta gałąź literatury nie była zbyt poważana na naszym rynku. I jednak jest tutaj duże uderzenie nostalgii, bo przechodząc przez kolejne zeszyty przypomniałem sobie, jak przerażony byłem niektórymi kadrami. Wspaniała podróż w przeszłość.

Maglowałem w nieskończoność poszczególne zeszyty z serii "Doman" będąc dzieciakiem i po wielu, wielu latach złapałem się za piękne wydanie zbiorcze. I ja wiem, że to były inne czasy dla komiksu, zwłaszcza polskiego komiksu, ale jednak seria "Doman" bardzo się zestarzała. Jest bardzo topornie, czcionka wybrana do narracji nie była zbyt trafionym pomysłem. Jest też trochę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
187

Na półkach:

Przeczytałem ten zbiorek pod wpływem "50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią" i przeżyłem szok. Okazuje się, że scenariusze do kolejnych tomików pisali różni Autorzy, a dzięki temu, że wszystkie ilustrował Andrzej Nowakowski (a do niektórych przygotował także fabułę) nie odczuwa się tego. Świetna grafika i kadrowanie, trochę gorzej z dialogami, ale w sumie seria ta pozytywnie wyróżniała się na PRL-owskim rynku. Klasyk, choć ze wszystkimi wiążącymi się z tym wadami i zaletami.

Przeczytałem ten zbiorek pod wpływem "50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią" i przeżyłem szok. Okazuje się, że scenariusze do kolejnych tomików pisali różni Autorzy, a dzięki temu, że wszystkie ilustrował Andrzej Nowakowski (a do niektórych przygotował także fabułę) nie odczuwa się tego. Świetna grafika i kadrowanie, trochę gorzej z dialogami,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
9

Na półkach:

W oryginale 7 części Domana pojawiło się na przełomie lat 80 i 90-tych XX wieku. To dla mnie ważna pozycja. Być może właśnie dzięki temu komiksowi zaciekawiłem się historią naszego kraju?

Autorem opowieści o Domanie jest Andrzej O. Nowakowski, artysta którego prace niewątpliwie wyróżniają się na tle innych tworzących w owym czasie rysowników. Nowakowski na warsztat wziął legendy polskie, luźno inspirując się prozą Ignacego I. Kraszewskiego (autora m.in. „Starej Baśni”). Jego głównym bohaterem jest chłopiec (a w kolejnych albumach dorosły mężczyzna) – Doman. Ta luźna inspiracja Kraszewskim wyszła doskonale, przybliżając rzeszom zaczytujących się w „Domanie” młodym ludziom tradycyjne polskie legendy. Komiksy na stałe weszły do kanonu polskiej klasyki.

Doman debiutuje w komiksie „Pogromca smoka”. Jako młody chłopiec odkrywa tajemnicę morderstwa syna księcia Kraka i pokonuje smoka terroryzującego gród. Mamy tu oczywiste odniesienie do legendy o Szewczyku Dratewce. Następnie poznajemy losy księżniczki Wandy („Księżniczka Wanda”),Popiela, którego pokonało plemię Myszków („Władca myszy”, „Charm na Lednicy”),śledzimy narodziny dynastii Piastów („Krzyk orła”),a w dwóch ostatnich albumach – „Rogi Odyna” i „W cieniu Światowida” - obserwujemy podróż Domana do krain Wikingów za porwanym synem Piasta (...).

Jeszcze kilka słów o rysunkach. Te są szczegółowe, kolorowe, a kadrowanie jak na owe czasy – nowoczesne. Nie zawaham się jednak dodać do tej beczki miodu łyżki dziegciu. Po pierwsze, autor miał problem z odwzorowaniem niektórych twarzy. Na kilku kadrach facjaty wyglądają wręcz koszmarnie. Po drugie – widać wyraźne „inspiracje” innymi autorami, zwłaszcza rysunkami z Thorgala i Conana. Niektóre kadry wydadzą się Wam bardzo znajome [patrz foto] (...).

Szerszą recenzję znajdziecie na: blogokomiksach.blogspot.com. Zapraszam :)

W oryginale 7 części Domana pojawiło się na przełomie lat 80 i 90-tych XX wieku. To dla mnie ważna pozycja. Być może właśnie dzięki temu komiksowi zaciekawiłem się historią naszego kraju?

Autorem opowieści o Domanie jest Andrzej O. Nowakowski, artysta którego prace niewątpliwie wyróżniają się na tle innych tworzących w owym czasie rysowników. Nowakowski na warsztat wziął...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
167

Na półkach:

Gównięciem będąc, jak jeszcze "Stara baśń" wydawała mi się najgrubszą książką na świecie, a jedyne co byłam w stanie przeczytać to gazetki Kubusia Puchatka, Wojownicze żółwie ninja oraz "kieszonkowe" wydania komiksów Conana wydawało mi się, że "Doman" jest właśnie polską wariacją na temat Howard'owsiego Conana. Ale nie. W tym momencie zaskoczę już pewnie niewielu, ale "Doman" to faktycznie słowiańskie imię, które na "komercyjną" metę zostało "rozsławione" przez Krasińskiego. Mimo tego, że sam komiks faktycznie jest inspirowany cymmeryjskim kumplem Domana, jak przyznaje sam autor. W każdym razie. Pierwodruki komiksu "Doman" zostały wydane w latach 1986-1990. Były właśnie "pocketami" i Egmontowski druk, wydany na 100-lecie komiksu polskiego zachowuje format pierwowzoru. Jest to oczywiście calutka seria zebrana w jednym, a oprócz siedmiu oryginalnych historii otrzymujemy posłowie oraz parę dodatków w postaci historii powstania, pierwszych (bardzo zaskakujących) szkiców i rękopisów scenariusza.
Komiks oczywiście narysował Nowakowski Andrzej. Sama fabuła kręci się wokół tytułowego bohatera i jest to interpretacja kilku polskich legend, a druga część to luźna interpretacja fregmentów "Starej baśni". Stąd też właśnie imię głównego bohatera. Kolory zostały trochę podciągnięte, co chyba wyszło mu nawet na dobre. Historie są spójne i pomogło im zebranie w jedną publikację, gdyż chronologia jest widocznie zaburzona. Psuć całą konwencję mogą odrobinę dwie czcionki, oczywiście takie jak w oryginale, które miały odróżniać narratora od bohaterów. Niepotrzebny zabieg. Kreska oczywiście miła dla oka. Sama w sobie może przypominać pierwsze wydania Conana oraz Thorgala. Kolory mogą się wydawać trochę zbyt agresywne, ale cóż. Taka koncepcja. Samo wydanie jest przepiękne. Twarda okładka imitująca włókna. Papier kredowy jeszcze bardziej podkreślający kolorystykę. No i oczywiście wspomniany dodatek, jako mrugnięcie do fanów.

Gównięciem będąc, jak jeszcze "Stara baśń" wydawała mi się najgrubszą książką na świecie, a jedyne co byłam w stanie przeczytać to gazetki Kubusia Puchatka, Wojownicze żółwie ninja oraz "kieszonkowe" wydania komiksów Conana wydawało mi się, że "Doman" jest właśnie polską wariacją na temat Howard'owsiego Conana. Ale nie. W tym momencie zaskoczę już pewnie niewielu, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
339
110

Na półkach: , ,

Pierwsze historie jeszcze w miarę.... Ale to "w miarę" tylko ze względów nostalgicznych ( bo czytałem je w dzieciństwie).
Ostatnia historia jest jakąś porażką. Ujęcia, pozy bohatera są plagiatem pierwszych tomów Thorgala. W tłumie wikingów stoi nawet Gandalf Szalony (!!!). No słabo. Jedną gwiazdkę dałem więcej niż chciałem ze względów nostalgicznych :)

Pierwsze historie jeszcze w miarę.... Ale to "w miarę" tylko ze względów nostalgicznych ( bo czytałem je w dzieciństwie).
Ostatnia historia jest jakąś porażką. Ujęcia, pozy bohatera są plagiatem pierwszych tomów Thorgala. W tłumie wikingów stoi nawet Gandalf Szalony (!!!). No słabo. Jedną gwiazdkę dałem więcej niż chciałem ze względów nostalgicznych :)

Pokaż mimo to

avatar
367
112

Na półkach: ,

Czyta się to słabo, ogląda nieźle. Na plus piękne wydanie.

Czyta się to słabo, ogląda nieźle. Na plus piękne wydanie.

Pokaż mimo to

avatar
2081
1638

Na półkach: ,

Ten kto wydumał tak idiotyczną czcionkę do komiksu - oszalał.
Szkoda, że smok wawelski przypomina T-Reksa.
W sumie: zabawna składanka legend polskich.

Ten kto wydumał tak idiotyczną czcionkę do komiksu - oszalał.
Szkoda, że smok wawelski przypomina T-Reksa.
W sumie: zabawna składanka legend polskich.

Pokaż mimo to

avatar
1276
683

Na półkach: ,

Obecnie ten komiks to raczej ciekawostka historyczna, ale trzeba przyznać, że chwilami czyta się go całkiem nieźle. Uważam, że warto przeczytać Domana, bo jest ciekawą wariacją na temat polskich legend.

Obecnie ten komiks to raczej ciekawostka historyczna, ale trzeba przyznać, że chwilami czyta się go całkiem nieźle. Uważam, że warto przeczytać Domana, bo jest ciekawą wariacją na temat polskich legend.

Pokaż mimo to

avatar
525
116

Na półkach: ,

Seria odświeżona po latach. To, co mogło się podobać osobie nastoletniej, teraz już tak bardzo do gustu nie przypada... Kilka lig niżej, niż Thorgal, Funky Koval, Bogowie z Kosmosu czy Yans...

Seria odświeżona po latach. To, co mogło się podobać osobie nastoletniej, teraz już tak bardzo do gustu nie przypada... Kilka lig niżej, niż Thorgal, Funky Koval, Bogowie z Kosmosu czy Yans...

Pokaż mimo to

avatar
1188
588

Na półkach:

Arcydzieło wydawnicze. Ten zdumiewający format, rodzaj papieru, dopasowane do niego kadry, rysunki, kolor - musiała to być benedyktyńska robota. Zadanie wykonane w 100% - czytałem na okrętkę!

Arcydzieło wydawnicze. Ten zdumiewający format, rodzaj papieru, dopasowane do niego kadry, rysunki, kolor - musiała to być benedyktyńska robota. Zadanie wykonane w 100% - czytałem na okrętkę!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    53
  • Posiadam
    24
  • Chcę przeczytać
    12
  • Komiksy
    10
  • Komiks
    5
  • 2018
    2
  • 2023
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Ulubione
    1
  • Przeczytane w 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Doman (Wydanie zbiorcze)


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,6
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...

Przeczytaj także