🍬"Miłość jest przerażająca. To podarunek, który jedna osoba daje drugiej. Miłość wiąże ludzi ze sobą, nieważne, jak są różni."
.
.
Belle Aurore poznałam jako autorkę powieści specyficznych, porywających i trzymających w napięciu. Przygodę z jej twórczością zaczęłam od książki, która niezwykle zapadła mi w pamięć. "Raw" wyraźnie wyróżnia się na tle innych powieści z tego gatunku. W przypadku "Friend- zoned" poznałam autorkę z innej, jej bardziej słodszej strony. Przepaść jaka dzieli dwie wymienione powyżej przeze mnie książki jest ogromna.
Historia Nika i Tiny zaczęła się od cukierków w kształcie ust a rozwijała się drogą usłaną babeczkowymi specjałami wyczarowanymi przez bohaterkę. Po świetnej książce jaką było "Raw" postawiłam autorce wysoko poprzeczkę i jednak uważam, że tym razem nie do końca jej twórczość spełniła moje oczekiwania.
.
Valentina Tomic jest właścicielką sklepu odzieżowego. Od jakiegoś czasu zaczęła przyglądać się mężczyźnie, który pracuje w klubie na przeciwko, gdy wychodzi o tych samych porach, by zapalić papierosa. Spostrzega ona, że jest zawsze smutny i przygnębiony, więc postanawia poprawić mu humor wysyłając cukierki i uroczą notkę na firmowej karteczce. Nik szybko dowiaduje się od kogo dostał słodki podarunek i sprowadza ją do siebie na rozmowę. Mężczyzna jest zauroczony kobietą, która całkowicie różni się od znanych mu dziewczyn. Więc, gdy proponuje mu przyjaźń bezzwłocznie się zgadza ale jeszcze nie wie, że zakocha się w swojej jedynej przyjaciółce, która od początku zawładnęła jego sercem.
Tina jest kobietą skrzywdzoną przez los, przeżyła śmierć najbliższych osób a mimo to dalej jest silna i wesoła. Nie poddała się, postanowiła pójść dalej. Jest pełna ciepła, zrozumienia, ma dobre serce i całkowicie oczarowała wszystkich członków rodziny Nika.
Nasz 35 letni główny bohater nie różni się zbytnio od innych. Związki nie są dla niego, pocałunki prowadzą do bliskich relacji a jemu zależy tylko na relacjach na jedną noc. Jednak coś w jego przekonaniach zdaje się zmieniać, gdy do jego życia szturmem wpada Valentina i jej pyszne babeczki, które kradną serce każdego. Między głównymi bohaterami jest ogromna, hipnotyzująca chemia. Ich relacja rozwija się powoli, od przyjaźni do miłości. W książce też nie zabrakło przyjacielskigo oparcia. Przyjaciółki Tiny były wyjątkowe a bracia Nika skradły ich serca. Leokov nigdy nie spotkał takiej kobiety, która była by tak wesoła, pełna życia, bezinteresowna i o wielkim sercu. Czuł w głębi serca, że to ta jedyna. Ale czy para będzie w stanie przetrwać wszystkie komplikację, które czekają na ich drodze do szczęścia?
.
Ta książka ma charakter komediowy, jest w niej dużo niebanalnego humoru, jest słodka, ciepła i przyjacielska. W fabułę zostały dla urozmaicenia wplecione wątki kryminalne, według mnie zbędne. Przeszkadzała mi w tej powieści ilość dokładnych i szczegółowych opisów ubrań oraz wnętrz. Zachowanie głównych bohaterów było czasami absurdalne. Niko miał ponad 35 lat, wykreowany był na potężnego i silnego mężczyznę a zachowywał się jak nastolatek i mięczak. Tina, również swoim zachowaniem nie pokazywała, że jest już dojrzałą kobietą po przejściach. Niektóre jej pomysły i zachowania w czasie zbliżenia z Nikiem były śmieszne. Autorka miała kreatywny pomysł na książkę, ale niestety nie został on do końca dobrze zrealizowany. Chciałam już jak najszybciej ją skończyć, bo pod koniec zaczęła mnie już nieźle męczyć i nudzić. Zakończenie było przewidywalne i słodkie czego od początku się spodziewałam.
.
"Friend-zoned" to druga książka tej autorki, z którą miałam do czynienia. Idealna historia na długie jesienne wieczory z gorącą herbatką i ciasteczkami. Przyjemnie i szybko się ją czytało. Jest ciepła, pełna uczuć i lekka. Mnie do końca nie porwała, ale zachęcam, aby samemu się przekonać, bo mimo wielu defektów, to pióro tej autorki wciąga bezpowrotnie.

🍬"Miłość jest przerażająca. To podarunek, który jedna osoba daje drugiej. Miłość wiąże ludzi ze sobą, nieważne, jak są różni."
.
.
Belle Aurore poznałam jako autorkę powieści specyficznych, porywających i trzymających w napięciu. Przygodę z jej twórczością zaczęłam od książki, która niezwykle zapadła mi w pamięć. "Raw" wyraźnie wyróżnia się na tle innych powieści z tego...