rozwińzwiń

Szwajcaria i naziści. Jak alpejska republika przetrwała w cieniu III Rzeszy

Okładka książki Szwajcaria i naziści. Jak alpejska republika przetrwała w cieniu III Rzeszy Stephen P. Halbrook
Okładka książki Szwajcaria i naziści. Jak alpejska republika przetrwała w cieniu III Rzeszy
Stephen P. Halbrook Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie historia
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
The Swiss and the Nazis
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2015-09-23
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-23
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327154163
Tłumacz:
Tomasz Fiedorek
Tagi:
Szwajcaria III Rzesza II wojna światowa historia
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
261
166

Na półkach:

Tematyka II wojny światowej wciąż rozpala wyobraźnię historyków. Podobnie jest w moim wypadku. Sytuacja w Polsce, na froncie zachodnim i wschodnim była przedmiotem rozpraw wielu książek i programów, które oglądałem. Jednak losy poszczególnych neutralnych państw w latach 1939–1945 wciąż skrywają wiele tajemnic. Chcąc poszerzyć swoją wiedze w tej tematyce, postanowiłem sięgnąć po książkę „Szwajcaria i naziści. Jak alpejska republika przetrwała w cieniu III Rzeszy”, autorstwa Stephena P. Halbrooka.

Stephen Halbrook w swojej książce, podjął się bardzo trudnego zadania, jakim było przedstawienie czytelnikom historii Szwajcarii w latach 1933–1945, w kontekście jej relacji z hitlerowskimi Niemcami. Książka została podzielona na cztery części. W pierwszej zatytułowanej „Wojna słów i nerwów” autor przedstawił stosunek polityków, armii i społeczeństwa względem nazistów. W drugiej „Przygotowania do inwazji”, szczegółowo przedstawił niemieckie plany ataku na Szwajcarię w latach 1940–1942 roku. Znaczną uwagę skupił tu na przygotowaniach rządu, armii szwajcarskiej, budowy bunkrów i linii obronnych, mających na celu powstrzymanie ataku Wehrmachtu. W trzeciej części pt. „Żywność, paliwo i strach”, ukazane zostały nastroje społeczne, oraz ogromny wysiłek obywateli celem zabezpieczenia kraju w żywność oraz niezbędne dla przemysłu surowce. Ostatni rozdział „Szpiegostwo i dywersja”, przedstawia przygotowania wywiadu i społeczeństwa na ewentualne działania dywersantów i niemieckich agentów. W tej części poruszono również kwestie przyjmowania emigrantów i uciekinierów z innych państw europejskich m.in. Żydów, Francuzów, a od 1945 roku również Włochów i Niemców.

Muszę przyznać, że lektura „Szwajcaria i naziści. Jak alpejska republika przetrwała w cieniu III Rzeszy” nie należy do łatwych. Lektura w około 50% składa się z cytowanych przez autora źródeł, niekiedy nie poprzedzonych należytym komentarzem lub zdawkowo omówionych. Książka Halbrooka pełna jest powtórzeń, a styl pisarza wymaga poprawy. Niestety w trakcie jej czytania, czułem potworne znużenie i wielokrotnie miałem wrażenie, że po raz kolejny autor się powtarza. Dużym mankamentem pracy jest brak w niej map. Autor często odwołuje się w książce do przygotowań Szwajcarów do „ostatecznej” obrony w tzw. Reducie Narodowej, niestety w książce brakuje graficznego ukazania, gdzie miałaby się ona znajdować. Pod względem źródłowym pisarz nie sięgnął do źródeł archiwalnych, opierając swoje dzieło na monografiach oraz współczesnych relacjach osób, które przeżyły II wojnę światową.

Książka „Szwajcaria i naziści. Jak alpejska republika przetrwała w cieniu III Rzeszy”, autorstwa Stephena P. Halbrooka, to monografia poruszająca bardzo ciekawą tematykę, funkcjonowania neutralnej Szwajcarii w latach 1933–1945. Książkę mogę polecić osobom zawodowo zajmującym się historią II wojny światowej, natomiast osoby hobbystycznie interesujące się tą tematyką powinny podchodzić do niej z ostrożnością.

Tematyka II wojny światowej wciąż rozpala wyobraźnię historyków. Podobnie jest w moim wypadku. Sytuacja w Polsce, na froncie zachodnim i wschodnim była przedmiotem rozpraw wielu książek i programów, które oglądałem. Jednak losy poszczególnych neutralnych państw w latach 1939–1945 wciąż skrywają wiele tajemnic. Chcąc poszerzyć swoją wiedze w tej tematyce, postanowiłem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1060
686

Na półkach: , , ,

Chciałam przeczytać tę książkę, jak tylko ją zobaczyłam. W końcu co ja wiedziałam o Szwajcarii podczas II wojny? Że zachowała neutralność, że obie strony korzystały z jej banków i... w sumie niewiele więcej. Tymczasem Halbrook dokonał szczegółowej analizy historii Szwajcarii w latach trzydziestych i czterdziestych pod kątem stosunków z III Rzeszą. I nie były to przyjazne stosunki, mimo że duża część Szwajcarów jest niemieckojęzyczna - mieszkańcy prawie jednogłośnie popierali aliantów, nawet jeśli władze nie mogły tego robić oficjalnie, zgodnie ze swoją polityką neutralności. Z lektury wyłania się jednak obraz kraju żyjącego w ciągłym zagrożeniu, zbrojącego się do obrony na wieść o każdym kolejnym niemieckim planie przyłączenia Szwajcarii do Rzeszy (a tych było nie tak znowu mało). Poczytałam o grach wywiadów, o pomocy uchodźcom, o potajemnych rozmowach z aliantami, o różnych ośmieszających Niemców przed miejscową ludnością działaniach... Z książki "Szwajcaria i naziści" można dowiedzieć się bardzo dużo i są to naprawdę ciekawe i wartościowe informacje, tylko... Kompletnie do mnie nie przemawia styl Halbrooka. Z tymi wszystkimi wstępami i podsumowaniami, milionem cytatów i licznymi powtórzeniami, miałam wrażenie, że czytam jakąś bardzo rozbudowaną pracę magisterską z historii. A to sprawiło, że lektura, choć przecież ciekawa tematycznie, bardzo mi się dłużyła i naprawdę z radością dobrnęłam do końca, by móc ją wreszcie odłożyć na półkę i zabrać się za coś lżejszego. "Szwajcaria i naziści" to książka potrzebna z historycznego punktu widzenia, ale trzeba ją sobie dawkować, bo w większych ilościach po prostu męczy.

Chciałam przeczytać tę książkę, jak tylko ją zobaczyłam. W końcu co ja wiedziałam o Szwajcarii podczas II wojny? Że zachowała neutralność, że obie strony korzystały z jej banków i... w sumie niewiele więcej. Tymczasem Halbrook dokonał szczegółowej analizy historii Szwajcarii w latach trzydziestych i czterdziestych pod kątem stosunków z III Rzeszą. I nie były to przyjazne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
403
403

Na półkach:

Bardzo dobra publikacja, która wypełnia lukę na temat losów Szwajcarii i Szwajcarów podczas II wojny światowej.

Bardzo dobra publikacja, która wypełnia lukę na temat losów Szwajcarii i Szwajcarów podczas II wojny światowej.

Pokaż mimo to

avatar
56
36

Na półkach: ,

Interesująca książka zwłaszcza dla sympatyków Szwajcarii jako kraju i miłośników historii ostatniego wieku. Nie ma zbyt wielu publikacji na temat Helwetów i ich sytuacji podczas II Wojny Światowej, a ta pozycja skutecznie uzupełnia wiedzę w kilku poglądowych kwestiach i przynajmniej dla mnie, jest dość opiniotwórcza.

Interesująca książka zwłaszcza dla sympatyków Szwajcarii jako kraju i miłośników historii ostatniego wieku. Nie ma zbyt wielu publikacji na temat Helwetów i ich sytuacji podczas II Wojny Światowej, a ta pozycja skutecznie uzupełnia wiedzę w kilku poglądowych kwestiach i przynajmniej dla mnie, jest dość opiniotwórcza.

Pokaż mimo to

avatar
869
856

Na półkach: , ,

Zanim zacząłem lekturę miałem już sprecyzowane wyobrażenie na temat treści bo do tej pory ta część historii kojarzyła mi się wyłącznie z zamrożonymi depozytami żydów w bankach szwajcarskich; stąd już krok do tezy, że Szwajcaria i Niemcy mocno ze sobą sympatyzowały w czasie II wojny światowej. Na całe szczęście książka pozbawiła mnie moich mylnych wyobrażeń. Porusza ona rzadko spotykany wątek między neutralnością Szwajcarii, a polityką nazistowską. Opisuje skrótowo politykę Szwajcarii, zaplecze militarne kraju oraz społeczne nastawienie względem nazistów. Ogromną wartością są licznie przywołane pamiętniki i ustne relacje Szwajcarów żyjących w tym okresie – prawdziwa kopalnia ludzkich osobowości z wielorakim nastawieniem do wojny.

Zanim zacząłem lekturę miałem już sprecyzowane wyobrażenie na temat treści bo do tej pory ta część historii kojarzyła mi się wyłącznie z zamrożonymi depozytami żydów w bankach szwajcarskich; stąd już krok do tezy, że Szwajcaria i Niemcy mocno ze sobą sympatyzowały w czasie II wojny światowej. Na całe szczęście książka pozbawiła mnie moich mylnych wyobrażeń. Porusza ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
10

Na półkach:

Książkę kupiłem zaraz po wydaniu. Była jedną z nielicznych o historii Szwajcarii, wiele lat po wydanej jeszcze w PRLu "Historii Szwajcarii". Zdziwił mnie hagiograficzny ton S. Halbrooka, ale uznałem, że skoro pisze z podawaniem konkretnych cytowanych rozmówców, to może i tak było. Ale już wtedy wiedziałem o "Judenzaunie", czyli ogrodzeniu z drutu kolczastego, jakie Szwajcarzy na swojej ziemi, NIE NIEMCY(!) postawili, by nie pozwolić Żydom i innym prześladowanym na ucieczkę z III Rzeszy do Szwajcarii. Potem dowiedziałem się o obozie internowania Wauwilermoos, w którym komendantem był Szwajcar, zagorzały hitlerowiec, który pastwił się nad internowanymi lotnikami, którym przytrafiło się wylądować w Szwajcarii nie gorzej, niż jego koledzy z SS w Rzeszy. I nikt nie zwrócił na to uwagi, aż się II Wojna Światowa skończyła. I to we wrześniu, gdyż Szwajcaria reprezentowała w rozmowach o kapitulacji Japonię.
Biorąc pod uwagę, że Autor jest Amerykaninem, do tego dość osobliwym z naszego punktu widzenia. bo zaangażowanym w lobbying za utrzymaniem prawa do posiadania broni dla każdego US Citizena, to "odpuszczenie" takiego traktowania Rodaków, którzy walczyli za Amerykę wydaje się cokolwiek dziwne.

Natomiast pomijając zadziwiający dobór materiału, prezentujący Szwajcarów jako "aniołów", co jak można się łatwo dowiedzieć, choćby i z Wikipedii, nie do końca było prawdą, to podawane fakty, które mam nadzieję są prawdziwe, bo popierane materiałami źródłowymi, są ciekawe i warte przeczytania. oczywiście z należytą analizę.

Z braku innych książek po polsku, warto przeczytać. Po angielsku jest podobnej literatury pod dostatkiem i dziwię się, dlaczego akurat tę książkę i tego autora zdecydowano się zaserwować polskim czytelnikom.

Książkę kupiłem zaraz po wydaniu. Była jedną z nielicznych o historii Szwajcarii, wiele lat po wydanej jeszcze w PRLu "Historii Szwajcarii". Zdziwił mnie hagiograficzny ton S. Halbrooka, ale uznałem, że skoro pisze z podawaniem konkretnych cytowanych rozmówców, to może i tak było. Ale już wtedy wiedziałem o "Judenzaunie", czyli ogrodzeniu z drutu kolczastego, jakie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
753
26

Na półkach: , ,

Jest to niewątpliwie bardzo ciekawa pozycja mimo bardzo częstych powtórzeń. Zbyt mało informacji w sferze czysto wojskowej. Minimalistyczne dane o sprzęcie i zmianach w uzbrojeniu , prawie nic o lotnictwie, produkcji i imporcie uzbrojenia. Praktycznie żadnych liczb.

Jest to niewątpliwie bardzo ciekawa pozycja mimo bardzo częstych powtórzeń. Zbyt mało informacji w sferze czysto wojskowej. Minimalistyczne dane o sprzęcie i zmianach w uzbrojeniu , prawie nic o lotnictwie, produkcji i imporcie uzbrojenia. Praktycznie żadnych liczb.

Pokaż mimo to

avatar
286
28

Na półkach: ,

Książka porusza bardzo ciekawy i można by rzec lekko pominięty temat. Czyli Szwajcarii podczas drugiej wojny światowej. Jak dla mnie temat całkiem nowy. Więc warto było sięgnąć po lekturę. Jednak książkę czasem czyta się troszkę ciężko. Męczyły mnie powtórzenia wiadomości i wyjaśnień osób i skrótów nazw organizacji które pojawiły się już wcześniej w tekście. Myślę, że może to być związane z tym iż jak sam autor przyznaje w książce znalazły się jego wcześniejsze odczyty/artykuły. Więc po prostu brakuje gruntownego przejrzenia i zredagowania tekstu jako całości.
Jak dla mnie największym plusem (stąd tak wysoka nota) jest ogrom cytowanych wywiadów z ludźmi z tamtych czasów. Są to najciekawsze fragmenty książki.

Książka porusza bardzo ciekawy i można by rzec lekko pominięty temat. Czyli Szwajcarii podczas drugiej wojny światowej. Jak dla mnie temat całkiem nowy. Więc warto było sięgnąć po lekturę. Jednak książkę czasem czyta się troszkę ciężko. Męczyły mnie powtórzenia wiadomości i wyjaśnień osób i skrótów nazw organizacji które pojawiły się już wcześniej w tekście. Myślę, że może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
759
169

Na półkach: ,

Nie ma dużo pozycji na temat Szwajcarii w czasach III Rzeszy więc trzeba się cieszyć z tego co jest.
Sama książka czasami się dłuży i wątkami powtarza ale idzie wyłapać wiele ciekawych informacji, o których sam nie miałem pojęcia. Generalnie mogła by być chudsza o jakieś 50 - 100 kartek ...

Nie ma dużo pozycji na temat Szwajcarii w czasach III Rzeszy więc trzeba się cieszyć z tego co jest.
Sama książka czasami się dłuży i wątkami powtarza ale idzie wyłapać wiele ciekawych informacji, o których sam nie miałem pojęcia. Generalnie mogła by być chudsza o jakieś 50 - 100 kartek ...

Pokaż mimo to

avatar
1800
1143

Na półkach: ,

,,Szwajcaria i naziści" stanowi próbę spojrzenia na sytuację oraz postawę Konfederacji Szwajcarskiej w trakcie II wojny światowej. Zawsze fascynowało i ciekawiło mnie to jak możliwe było aby państwo znajdujące się w centrum ogarniętej wojenną zawieruchą Europy pozostało neutralne oraz nie zostało wciągnięte w konflikt. Obiegowa legenda mówi o współpracy Szwajcarii z nazistami i przechowywaniu tam zrabowanego złota, przez co ten alpejski kraj stał się nazistowskim bankiem. Przystępując do lektury przede wszystkim kierowała mną ciekawość by właśnie ten mit zweryfikować. Niestety, co to tej - chyba najciekawszej i owianej tajemnicą kwestii - nie znajdziemy odpowiedzi bo autor nie porusza takiego tematu w swoim opracowaniu ale na pewno trochę zmienia moje negatywne (wynikające z kwestii prywatnych) spojrzenie na Szwajcarów.

Utrzymanie neutralności przez Szwajcarów w trakcie II wojny światowej nie było łatwym zadaniem. I chociaż nie musieli na co dzień ryzykować życia ani przelewać krwi za ojczyznę to i tak wszyscy mężczyźni prawie od pierwszego dnia zostali zmobilizowani oraz skierowani do służby wojskowej. Mili stać w pogotowiu na wypadek przekroczenia granicy przez któregokolwiek z zaangażowanych konflikt państw (wersja oficjalna),choć tak naprawdę wszyscy wiedzieli, że wszystkie działania skierowane są w stronę III Rzeszy.

Autor dużo miejsca poświęca by codzienności wojennej - życiu zwykłych Szwajcarów, ich trudach oraz nieustannemu poczuciu niepewności oraz zagrożenia. Opisuje cały skomplikowany system obronny oraz szwajcarską gotowość do największych poświęceń, wskazuje jak pełna niuansów i balansowania na linie była polityka dzięki której udało się zachować neutralność oraz nie dopuścić do wkroczenia obcych wojsk na teren kraju. Próbuje też zaprezentować nazistowskie plany w stosunku do Szwajcarii oraz plany podboju jakie były przygotowywane. Pokazuje też tą heroiczną stronę nieoficjalnej działalności Szwajcarów takiej jak pomoc humanitarna, ratowanie Żydów, internowanie wojsk, zwalczanie piątej kolumny oraz walkę z nazizmem poprzez humor i wolność słowa.

Opracowanie mocno oparte jest na źródłach historycznych ale w moim odczuciu jest to prezentacja Szwajcarii w bardzo pozytywny sposób. Dużo mówi się o pozytywnych aspektach, prześlizgując się lub pomijając trudne kwestie. A osobiście bardzo mnie irytowało wychwalanie heroizmu i waleczności Szwajcarów tylko przez pryzmat GOTOWOŚCI do walki. Doceniam sam szwajcarski system przygotowania i opracowania systemu bojowego ale jest on czysto teoretyczny. Patrząc z polskiej perspektywy (i większości państw europejskich) wręcz śmieszne czy niestosowne. Naziści zagrażali Konfederacji ale nigdy jej nie zaatakowali i nie można było się przekonać czy to co świetnie sprawdza się w teorii ma rację bytu w praktyce.

Opracowanie dało mi punkt wyjścia do dalszych poszukiwań oraz rozwijanie mojej wiedzy. Teraz chciałabym coś prezentującego bardziej kontrowersyjny punkt widzenia by móc wyrobić sobie zdanie i wreszcie dowiedzieć się jak to możliwe, że Szwajcaria nie została zaatakowana.

,,Szwajcaria i naziści" stanowi próbę spojrzenia na sytuację oraz postawę Konfederacji Szwajcarskiej w trakcie II wojny światowej. Zawsze fascynowało i ciekawiło mnie to jak możliwe było aby państwo znajdujące się w centrum ogarniętej wojenną zawieruchą Europy pozostało neutralne oraz nie zostało wciągnięte w konflikt. Obiegowa legenda mówi o współpracy Szwajcarii z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    77
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    18
  • Historia
    5
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • E-Booki
    1
  • Polityka
    1
  • Przeczytane do 2023 roku
    1
  • Domowa biblioteka cyfrowa EBOOKI
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne