Sekrety urody japońskich kobiet
Piękna skóra każdego dnia to marzenie wielu kobiet, ale nie wszystkie chcą korzystać z drogich kosmetyków czy zabiegów estetycznych. Teraz, dzięki rewolucyjnej książce uznanej konsultantki kosmetycznej, możesz sięgnąć po sprawdzone i uznane przez dermatologów metody pielęgnacji, które Japonki stosują na co dzień.
Osiągnij cerę swoich marzeń!
Ten bogato ilustrowany podręcznik krok po kroku wprowadzi Cię w tajniki nawilżającej maseczki lotionowej i techniki masażu limfatycznego usprawniającego przepływ krwi i wygładzającego zmarszczki. Jeżeli dotykają Cię powszechne problemy skórne, takie jak zaskórniki, wypryski czy przetłuszczanie, dowiesz się, jak poradzić sobie z nimi za pomocą naturalnych terapii leczniczych.
Piękno jest w Twoich rękach!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 15
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Mimo niezbyt przychylnych komentarzy na temat książki ja nie żałuje że po nią sięgnęłam. Umiliła mi postoje na PKP. Niby nic czego większość z nas nie wiedziałaby, a jednak czasami warto sobie odświeżyć. 5 gwiazdek daje dzięki rozdziałowi o masarzach - bardzo na plus. Niestety nie używam aż tylu kosmetyków, ba nawet się nie maluje :) więc bawił mnie rzekomy minimalizm autorki, jednak czasami faktycznie warto dać odpocząć skórze.
Mimo niezbyt przychylnych komentarzy na temat książki ja nie żałuje że po nią sięgnęłam. Umiliła mi postoje na PKP. Niby nic czego większość z nas nie wiedziałaby, a jednak czasami warto sobie odświeżyć. 5 gwiazdek daje dzięki rozdziałowi o masarzach - bardzo na plus. Niestety nie używam aż tylu kosmetyków, ba nawet się nie maluje :) więc bawił mnie rzekomy minimalizm...
więcej Pokaż mimo toDroga broszurka napisana przez starszą panią z wielkim ego. Spodziewałam się dowiedzieć czegoś nowego, bo jednak japońska pielęgnacja różni się od koreańskiej i w dalszym ciągu nie jest aż tak dobrze opisana. Jedyna nowość to masaże wodne twarzy z użyciem tryskawki.
W polskim wydaniu product placement pewnego sklepu internetowego sprawił, że mój żenadometr zaczął intensywnie pikać. I znalazłam wiele literówek.
Droga broszurka napisana przez starszą panią z wielkim ego. Spodziewałam się dowiedzieć czegoś nowego, bo jednak japońska pielęgnacja różni się od koreańskiej i w dalszym ciągu nie jest aż tak dobrze opisana. Jedyna nowość to masaże wodne twarzy z użyciem tryskawki.
więcej Pokaż mimo toW polskim wydaniu product placement pewnego sklepu internetowego sprawił, że mój żenadometr zaczął...
Fascynujące. Z jednej strony książka ciekawa. Można zobaczyć zupełnie inne spojrzenie na pielęgnację cery, czy to japońskiej czy nie. A z drugiej - mam wrażenie, jakby babcia stała mi nad głową z wałkiem w ręku i uparcie twierdziła, że patrzy mi na paluszki, czy aby na pewno zrozumiałam co do mnie prawi.
Niektóre porady zaskakujące, nawet mają swój cel - są też łatwe w wykonaniu, ale jeśli ktoś liczy na poradnik w stylu koreańskim to się przeliczy. Nie ma tu zbyt wiele o kosmetykach, za to mnóstwo o masażach, pukaniu, stukaniu i innych cudach na kiju.
Mimo wszystko polecam, chociażby po to by spojrzeć na inną możliwość w pielęgnowaniu swojej skóry.
Fascynujące. Z jednej strony książka ciekawa. Można zobaczyć zupełnie inne spojrzenie na pielęgnację cery, czy to japońskiej czy nie. A z drugiej - mam wrażenie, jakby babcia stała mi nad głową z wałkiem w ręku i uparcie twierdziła, że patrzy mi na paluszki, czy aby na pewno zrozumiałam co do mnie prawi.
więcej Pokaż mimo toNiektóre porady zaskakujące, nawet mają swój cel - są też łatwe w...
Ojeju, jeju, jakaż to słabizna. Zakupiłam książkę online, mimo iż z okładki w internecie spoglądała na mnie piękna młoda kobieta, z okładki rzeczywistej książki spogląda na mnie niemłoda i z pewnością niepiękna kobieta. Nie jest to najlepsza rekomendacja książki. Na okładce znajduje się autorka. I nie, nie chciałabym tak wyglądać w jej wieku, od razy rozwiewam wątpliwości.
Samo wydanie także pozostawia wiele do życzenia, czarno-białe, lekko różowe, niefajnie się to czyta, to bardziej broszura, a nie książka.
Treść nie jest najgorsza, styl jest akceptowalny. Dużo w książce masaży i naturalnych sposobów pielęgnacji, ja akurat nie wykonuję masaży twarzy, ale zwyczajnie pomijałam te strony, na których były prezentowane.
Nie dowiedziałam się z książki w zasadzie niczego nowego, ale należę do tych, którzy lubią czytać książki urodowe, bez bicia przyznaję, że sięgam po każdą dostępną. W porównaniu z innymi na rynku, treść tej nie jest tragiczna, ale dla kogoś obeznanego z tematyką będzie po prostu nudna.
Nie podoba mi się sztuczne przechwalanie autorki i budowanie jakichś legend, pracowała dla Diora i Guerlain, o czym wspomina co chwilę. Druga kwestia, której zdzierżyć nie mogę to jakieś dziwne rozprawianie o tym, że ludzie używają zbyt wielu kosmetyków, że należy je wyeliminować. Myślałam, że zaliczam się do tej grupy, a tu proszę, autorka przedstawia, czego tak naprawdę potrzebujemy i co? I to jest dokładnie to, czego używam. Mam koleżanki, które nawet połowy z tego nie używają, więc chyba coś autorce nie wyszło. Pisze, że należy używać powiedzmy 5 kosmetyków rano i wieczorem - czyż nie jest to ilość jakiej używa przeciętna kobieta?
Dużo hałasu o nic.
Ojeju, jeju, jakaż to słabizna. Zakupiłam książkę online, mimo iż z okładki w internecie spoglądała na mnie piękna młoda kobieta, z okładki rzeczywistej książki spogląda na mnie niemłoda i z pewnością niepiękna kobieta. Nie jest to najlepsza rekomendacja książki. Na okładce znajduje się autorka. I nie, nie chciałabym tak wyglądać w jej wieku, od razy rozwiewam...
więcej Pokaż mimo to