Ze względu na wciągającą i płynną akcję oraz łatwość czytania dałam ocenę bardzo dobrą.
Książka jest emocjonalna i bardzo optowałam za szczęśliwym rozwiązaniem wszystkich wątków.
Gdybym jednak odrzuciła te emocje i oceniła książkę bardziej merytorycznie, to musiałabym ocenę obniżyć.
Niestety Andrew Gross popełnił tu kilka grzeszków. Jest trochę nieścisłości, niektóre rozwiązania sytuacyjne zbyt nieprawdopodobne. W pewnym momencie akcja toczy się jakby obok a nie wewnątrz obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Obozowy koszmar rozminął się tu nieco z faktami.
Pomimo niewątpliwie trudnego tematu książkę naprawdę dobrze się czyta i to jej największa zaleta.
Temat powstania bomby atomowej w USA również ciekawy.
Interesujące postacie, w tym świetnie nakreślona postać profesora fizyki Mendla. Ale inne osoby też dobrze pomyślane psychologicznie. Trudne wybory i dylematy moralne zarówno osadzonych w obozie jak i ratujących.
Całość akcji dość dobrze osadzona w historycznych realiach.
Na końcu autor wyjaśnia, że opowiedziana historia nie jest prawdziwa, ale to nie znaczy że niemożliwa.
Polecam wszystkim zainteresowanym tematyka wojenną i obozową, ale z poprawką, że to jednak książka sensacyjna a nie historyczna.
Ja będę pamiętać ją przez dłuższy czas.

Ze względu na wciągającą i płynną akcję oraz łatwość czytania dałam ocenę bardzo dobrą.
Książka jest emocjonalna i bardzo optowałam za szczęśliwym rozwiązaniem wszystkich wątków.
Gdybym jednak odrzuciła te emocje i oceniła książkę bardziej merytorycznie, to musiałabym ocenę obniżyć.
Niestety Andrew Gross popełnił tu kilka grzeszków. Jest trochę nieścisłości, niektóre...