Royal. Królestwo ze szkła

Okładka książki Royal. Królestwo ze szkła
Valentina Fast Wydawnictwo: Media Rodzina Cykl: Royal (tom 1) literatura młodzieżowa
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Royal (tom 1)
Tytuł oryginału:
Ein Leben aus Glas
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2018-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-15
Data 1. wydania:
2015-08-06
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380084100
Tłumacz:
Miłosz Urban

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

I żyli długo i szczęśliwie?



1687 217 47

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
879 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1366
1000

Na półkach: , ,

Przyszłość po trzeciej wojnie światowej. Tatiana, w skrócie Tania, żyje w królestwie o wdzięcznej nazwie Viterra, ukrytym pod szklaną kopułą. Jest ono jedynym miejscem na ziemi, w którym ludzkość przetrwała po katastrofie atomowej (pojęcia nie mam w jaki sposób zwykłe szkło miałoby to wytrzymać, ale nie jest to wyjaśnione) i wiedzie życie sielankowe, aczkolwiek wymagające przestrzegania kilku rygorystycznych praw. I o ile niektóre z tych praw są dla mnie całkowicie zrozumiałe, chociażby z powodu ograniczonej powierzchni kraju, o tyle absurdalne jest np. prawo zakazujące kobietom (Uwaga! Mały spojler) noszenia spodni w miejscach publicznych (a i to tylko przykładowe, bo jest takich praw więcej). Coś mi tu nie zagrało, bo niby mamy nowoczesny świat w odległej przyszłości, a tu takie kwiatki. Kopuła zostaje ukończona około 1990, w tym czasie kobiety przecież swobodnie przemieszczały się po ulicach w spodniach (i w krótkich sukienkach i nie zawsze wieczorami w towarzystwie mężczyzn). Łatwiej byłoby zrozumieć wprowadzenie w królestwie takich, a nie innych praw, gdyby zostało to w tekście objaśnione. Dlaczego więc? Nie ma w książce ani słowa na ten temat. Takich zgrzytów jest więcej, ale odbiegłam od głównej myśli przedstawienia w skrócie treści książki, więc resztę zgrzytów zostawię na później, albo na w trakcie ;) Nasza główna bohaterka mieszka razem z ciocią w małym miasteczku, o którym również niewiele się dowiadujemy (zgrzyt jednak szybciej niż później), z dala od stolicy. Dla cioci jest kimś w rodzaju Kopciuszka, Tatianę poznajemy bowiem w momencie, kiedy wykonuje w domu ciotki kolejne prace domowe, odwiedza ją starsza siostra i rzuca taki oto komentarz: „Jak Ty w ogóle wyglądasz, kochana, znowu tyrałaś?”. Dialog ciągnie się oczywiście dalej i z niego dowiadujemy się, że dziewczę pod opieką cioci głównie sprząta. Robi lub nie robi również innych rzeczy, ale nie chcę spojlerować za bardzo, więc sobie doczytajcie.

Po tym króciutkim ;) wstępie dochodzę do głównego wątku książki. Tania, zaszantażowana przez ciotkę (chociaż w moim mniemaniu przez siostrę, bo ciocia i tak zmusiłaby naszą bohaterkę do wzięcia udziału w konkursie) bierze udział w castingu na żonę dla księcia, który to casting jest jednocześnie rozrywką dla mas, bowiem w każdą niedzielę widzowie będą świadkami eliminacji (coś Wam to przypomina?) i zobaczą skrót wydarzeń z całego tygodnia. Tak więc Tania, po dość długim zmaganiu się ze sobą (przynajmniej przez jedną trzecią książki), bierze udział najpierw we wstępnych eliminacjach w swoim regionie, których nie ma nawet zamiaru przejść i nieszczęśliwym (dla niej, chociaż nie do końca nieszczęśliwym, bo jednak jest powód, że tam trafiła) trafem, udaje jej się dostać do finału konkursu, nawet z pominięciem drugiego etapu castingu (znów nie wiem dlaczego takie wyróżnienie). Tym sposobem trafia do pałacu, gdzie ma poznać księcia, nie, wróć, czterech przystojnych młodzieńców, z których każdy może być księciem. Cała ta rozrywka dla mieszkańców królestwa polega na wyborze żony dla księcia w telewizyjnym show. Ale ponieważ książę chce, aby jego partnerka kochała go dla niego, a nie dla korony, to mamy haczyk, bo tożsamość księcia nie jest znana, widzowie również nie wiedzą, który z chłopców jest następcą tronu. Czy Tania, zatwardziała w swoim postanowieniu opuszczenia pałacu po jednym tygodniu (żeby nie wyglądało, że zrobiła to specjalnie), zakocha się? Czy jest jakaś szansa na to, że któryś z młodzieńców stanie się bliski jej sercu? Według Tani nie, ale odpowiedź na to pytanie poznacie po przeczytaniu najpierw tej jednej, a potem kolejnych książek z serii. Ja jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się potoczy, dlatego z całą pewnością przeczytam kolejne części. Tym bardziej, że książka kończy się w takim momencie, że można spodziewać się niezłego namieszania w całej historii, nawet jeśli początkowo (czyli po tym 1 tomie) historia wydaje się banalna i przewidywalna. Bo tak naprawdę, z życia dziewcząt w pałacu, mamy tu przedstawione dopiero kilka dni, nie było nawet pierwszych eliminacji. Mam nadzieję, że w kolejnym tomie autorka rozwinie nieco temat samego wykreowanego w książce świata, bo tu mamy go zdecydowanie za mało. Mogłabym tak w nieskończoność, ale napomknę tylko jeszcze o bohaterach pierwszoplanowych (bo tych drugoplanowych, np. inne kandydatki, poznajemy bardzo pobieżnie, albo wcale, ech.. znów zgrzyt, a chciałam pisać o pozytywach). Podobało mi się jak zostali wykreowani chłopcy, każdy z nich jest przystojny, ale każdy inny i zostali całkiem zgrabnie przedstawieni. Nasza główna bohaterka jest pokazana jako naiwna i mało zdecydowana panienka, ale taką kreację można wybaczyć, bo to w końcu nastolatka, a nastolatki bywają zmienne. Co mi się podobało w niej, to fakt, że dziewczyna ma pasje, nie jest pusta i głupia i nie myśli tylko o złapaniu faceta i przy okazji korony (a dokładnie tyle dowiadujemy się o innych kandydatkach, oprócz najbliższej przyjaciółki Tatiany). No i najważniejsze, powoli rodzące się uczucie. Ten wątek jest przedstawiony bardzo fajnie, na tyle, że z łatwością można wrócić do czasów swoich pierwszych miłości i powzdychać razem z główną bohaterką.

Z powodu „drobnych” dygresji, które robiłam, opisując treść książki, nie zostało mi już wiele do dodania (chociaż nadal myślę, że mogłaby tak w nieskończoność). Książka reklamowana jest jako świetna seria dla fanek „Rywalek”. Nie ukrywam, że ja również z tego powodu po nią sięgnęłam. Książka jeszcze się nie ukazała, bo premierę ma 15.02, a już zdążyłam przeczytać opinie, że to kopia „Rywalek”. I owszem, czytając "Królestwo ze szkła" nie można się oprzeć wrażeniu, że to już było, owszem, zgadzam się, widać inspirację wspomnianą już serią, ale nie brakuje tu świeżych elementów, a i skonstruowany świat jest inny. I chociaż podobieństw (przynajmniej na początku serii, bo mówimy o 1 tomie) między obiema seriami jest sporo, to fankom „Rywalek” tę pozycję polecam, powinna się spodobać, a i można wyrobić sobie własne zdanie na temat różnic i podobieństw. A tak w ogóle, polecam wszystkim, szczególnie młodszym czytelniczkom, jest to doskonała rozrywka, szczególnie na ten romantyczny, walentynkowy czas :)

Czytając moją opinię można wnioskować, że książka mi się nie podobała. Nic bardziej mylnego, mimo wspomnianych i tych przemilczanych zgrzytów, przeczytałam ją z prawdziwą przyjemnością. Lubię wszelkie powieści utrzymane w klimacie baśni i ta właśnie taka była. I do tego kończy się w taki sposób, że koniecznie muszę przeczytać kolejne części. Myślę, że ta część to dopiero wprowadzenie do świetnej postapokaliptycznej serii i, że będzie tak, jak zapowiada to autorka (ustami Tatiany, bo to ona jest tu pierwszoosobową narratorką) w prologu:

„Oto moja historia. Historia strachu, zwątpienia, szalonych zwrotów akcji i nieprzyjemnych zaskoczeń, historia zdrady i gorzkich rozczarowań. Mówiąc krótko: historia największego kłamstwa, które bezlitośnie obróciło mój mały świat w ruinę”.

Nie skreślajcie więc proszę tej pozycji na podstawie podobieństw do serii „Rywalki”. Ta historia ma ogromny potencjał i jeszcze nie raz nas zaskoczy. Ode mnie mocne 8/10 gwiazdek.

Przyszłość po trzeciej wojnie światowej. Tatiana, w skrócie Tania, żyje w królestwie o wdzięcznej nazwie Viterra, ukrytym pod szklaną kopułą. Jest ono jedynym miejscem na ziemi, w którym ludzkość przetrwała po katastrofie atomowej (pojęcia nie mam w jaki sposób zwykłe szkło miałoby to wytrzymać, ale nie jest to wyjaśnione) i wiedzie życie sielankowe, aczkolwiek wymagające...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 167
  • Chcę przeczytać
    490
  • Posiadam
    151
  • 2018
    73
  • Ulubione
    37
  • 2019
    25
  • 2020
    17
  • E-book
    15
  • Ebook
    14
  • 2021
    12

Cytaty

Więcej
Valentina Fast Royal. Królestwo ze szkła Zobacz więcej
Valentina Fast Royal. Królestwo ze szkła Zobacz więcej
Valentina Fast Royal. Królestwo ze szkła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także